Nie mam pojęcia, ja używam esys do kodowania. Niby, jak się przekoduje na hifi, sygnał po wysokiej zapodany jest w pełnym paśmie. Nie jest krojony pod "midy" seryjne w stereo. Jak przekodujesz na hifi, a zostawisz seryjne głośniki, to zobaczysz jaka kupa popłynie z głośników. Ja w całej zabawie napotkałem na jedną dużą przeszkodę, zatem jakość dźwięku puszczona z bluetooth, czy radia, a jakość bluetooth puszczona bezpośrednio z telefonu na DSP jest nieporównywalna. Nie mogę ustawić tak aby jakość źródła radia fabrycznego (hi input) była porównywalna z jakością tego z bluetooth dsp. A zatem mam oddzielne zapamiętane ustawienia dla radia fabrycznego, oraz dsp. Jest to męczące i z tego powodu słucham głównie z DSP, pomijając radio. Fajne zaś jest to, że telefon łączy się z dwoma urządzeniami bluetooth i mogę zmieniać utwory z kierownicy, mimo, że dźwięk puszczony jest bezpośrednio na dsp. Reasumując, jeśli zależy Tobie na dźwięku, to nie licz na cuda streamując muzę na comboxa z pojazdu, jeśli nie masz dsp z bluetooth, to pomyśl nad bezstratnym, albo mało stratnym odbiorniku bluetooth.