adamjttk

Smutne to troche co piszesz - tak jak mowilem - najlepszy aparat fotograficzny to ten, ktory ma sie w kieszeni --> stad 99% zdjec obecnie jest robione smartphonami i chocby gory sr*** nic juz tego nie zmieni, zadna lustrzanka, ktora jest przeciez 10x lepsza od aparatu w telefonie. Stad uwazam, ze idea "pseudosportowego" codziennego/daily elektryka z 3,5s do setki w postaci TM3P czy innej Kii EV6 GT jest sluszna i wlasciwa bo cieszy na codzien bez kompromisow - co drugi dzien mam auto obsr*** przez mewy pod praca, mozna wozic komfortowo 2 foteliki z tylu, przewozic zakupy budowlane z Liroya w bagazniku a w miedzy czasie poscigac sie z jakims M2 czy M3 w sumie. Zabawa niedroga, nie trzeba sie martwic o zwracanie na siebie uwagi czy ewentualne drobne szkody na aucie.

W Norwegii, ktora spi na ropie, nie biora jencow - benzyna jest po 12-13 PLN, a juz zapowiadaja, ze latem pojawia sie ceny do 15 PLN/l nawet. Jezdzac dookola komina na codzien, przy 2 autach, co miesiac przepala sie ~3000 PLN za benzyne gdy jednoczesnie tankowanie 2 EV to 200-300 PLN. Tutaj juz nie ma dyskusji zadnych czy sie oplaca po prostu gdy elektryki sa tansze od aut spalinowych o pelny VAT w zakupie :roll: W PL z tego co rozumiem VAT na paliwo jest nadal obnizony do 8% i w obecnej sytuacji nie widze mozliwosci utrzymania tego na dluzsza mete, a przy powrocie do 23% 10 PLN za litr PB95 jest tylko kwestia czasu - inaczej inflacja zacznie nas dusic a budzet bedzie sie coraz bardziej rozjezdzal. Ludzie ktorzy kupuja kilku-kilkunastoletnie auta typu Golf na razie nie beda mieli duzej motywacji na BEV ze wzgledu na cene ale klienci na auta premium kupujacy nowe auta typu 3-er, 5-er czy X3 po 200, 300 czy 400k PLN juz moga troche inaczej patrzec na temat. Dluga droga watku przez ostatnie 2,5 roku :twisted: Im wiecej roznych modeli BEV na rynku, od roznych producentow - tym szybciej ludzie sie zaczna wachac z elektrykami imho :cool2: Do tego naprawde pomogly akumulatory ~70-80kWh i realne 400-500km zasiegu przy predkosciach miejskich/podmiejskich. slonik, liczysz liczysz az Ci zycia zabraknie. Kup i po prostu jezdzij, elektryk to nie malzenstwo do konca zycia, trzeba isc z czasem :norty: Tylko pamietaj nie bierz Tesli bo bede beke krecil przez kolejny rok ^^

Bierzesz pod uwage, ze ludzie beda je dalej chcieli kupowac i regularnie jezdzic (wersje spalinowe). Nie beda. Te auta za 10-15 lat beda popularne tak samo jak dzis plyty winylowe - jedynie garstka hardcorowych fanow bedzie nadal nimi zainteresowana, reszta bedzie cieszyc oko w jakims klimatyzowanym garazu i robic 1-2k km rocznie. A nowe z salonow po prostu znikna samoistnie bo producentom sie nie bedzie oplacalo inwestowac w ICE R&D przy braku sensownego wolumenu sprzedazy - juz dzis nawet Ferrari kokietuje z PHEV przeciez bo widzi, ze osiagi aut spalinowych juz odstaja od EV. Fajnie, ze opisales wrazenia :cool2: Pisze to samo od 2 lat, Tesle nie sa praktycznie prymusami w zadnej kategorii, maja kilka niedoskonalosci, ale wypadkowo suma ich wszystkich zalet sprawia, ze sa poki co najlepszym wyborem posrod EV. I naprawde ciezko opisac te auta inaczej niz po prostu ''fajne'' i ''przyjazne''. Ja za kazdym razem jak wsiadam do TM3 - wydaje mi sie, ze ktos kto wymyslil i wyinzynierowal to auto - chcial by bylo ono jak najlepsze w uzytkowaniu, jak najbardziej przyjazne i logiczne dla kierownika. Tesle maja dziesiatki malych drobnostek, ktore sa nieustannie poprawiane, zarowno jesli chodzi o soft jak i hardware. A bedac czepialskim docenia sie takie rzeczy. To ogolnie cecha wiekszosci EV, w Teslach jest tego po prostu wiecej i wbrew pozorom to sie nie nudzi nawet przy niewielkich predkosciach :norty: Tak, cena auta jeszcze rok temu wydawala sie wysoka, dzisiaj juz troche zmienila sie perspektywa kiedy gole i wesole 318i zaczyna sie od 180k PLN a benzyna po 8PLN :/ Mi przypomina stare dobre BMW (nie np serie F) i jest to jedna z rzeczy ktore lubie w Teslach najbardziej! Po kilku dniach czlowiek nie wyobraza sobie jazdy bez tego! Tak jak automat sprawil, ze lewa noga jest juz w aucie bezczynna, tak one pedal driving sprawia, ze prawa noga juz praktycznie nie rusza sie z miejsca i nie musi lawirowac pomiedzy gazem/hamulcem. Jak sie czlowiek przyzwyczai to po prostu przestaje uzywac hamulca w sytuacjach innych niz awaryjne, dla mnie to REWELACJA i np fakt, ze w BMW zeby jezdzic na one pedal driving - musisz za kazdym razem manualnie przestawiac wybierak na ''B'' jest niezrozumialy i swiadczacy o betonowym podejsciu firmy do klientow :roll: Podobno wersje niemieckie maja juz mocno zmodyfikowane zawieszenie, duzo bardziej komfortowe, Bjorn mowi, ze zawieszenie w wersji Performance niemieckiej jest bardziej komfortowe, wyrafinowane od LR amerykanskiego U mnie w 2 TM3 przez rok i poltora w sumie mialem raz zwieche tabletu polaczona z restartem, chyba nie ma tragedii, myslalem szczerze mowiac, ze bedzie gorzej ale to chyba pesymizm po Windowsach ^^ 1. Robisz w telefonie hotspot internetowy, mozesz go wrecz nie wylaczac 2. w aucie w prawym gornym rogu klikasz ''LTE'' i przelaczasz na WIFI, wyszukujesz siec telefonu, parujesz i masz internet --> natywny Spotify, Netflix etc 3. Jezeli nie bedziesz wylaczal hotspota w telefonie (albo bedziesz go wlaczal przed wejsciem do auta) to Tesla bedzie samoczynnie sie z nim laczyc i nie trzeba nic klikac po wejsciu do auta nastepnym razem :cool2: Na codzien nie powinno sie jej w ogole dotykac - otwieramy z tabletu przed ladowaniem a po ladowaniu zamyka sie sama :cool2: Oj kolego, pamietaj na jakim forum jestesmy, za takie niepopularne opinie mozna zostac nazwanym fanbojem Tesli albo wyznawca Muska :norty: A na powaznie - w TMY na pewno brakuje wyrafinowanych materialow czy przywiazania do detali jak ladne przyciski czy dekory znane z marek premium, brakuje kierownicy z gladkiej skory czy headupa, brakuje foteli komfortowych z 5-er - ale jak sie wezmie pod uwage ogrom zalet auta vs cena ---> po prostu ciezko o lepsza oferte na dzisiaj i takie rzeczy jak Nappa niestety schodza na drugi plan Wiem, ze mamy na ten temat rozne zdanie ale jakbys juz kupil tego BEV, to z czystej ciekawosci za pierwszym razem bys pojechal w trase elektrykiem. Za drugim razem bys juz byl madrzejszy o poprzednia trase i lepiej zorganizowany i sprobowalbys znowu. Za 3-cim razem nawet bys nie pomyslal o wypozyczeniu ICE juz :norty: Takie historie wsrod uzytkownikow BEV slyszy sie setkami (a maja w garazu mnostwo aut ICE ''w razie w'') i dopoki czlowiek nie sprobuje to nie rozumie. Ja np w przyszlym tygodniu znowu jade do Polski TM3 na wakacje, rodzine wysylam samolotem bo dzieciakow nie ma co meczyc, a samemu nie mam zadnego oporu przed stopami co 250-300km na 20-25 min --> to naprawde nie boli rozprostowac nogi, przeczytac chwile maile czy forum czy zagrac w jakas krotka gierke.. Zaraz slonik powie, ze stowka na tankowaniu ekstra to przeciez tylko dusigrosze licza ^^ A to jest tez cala otoczka ''fajnosci'' EV wg mnie - jezdzisz szybkim autem, bezemisyjnie, w cenie biletu autobusowego. I to nie ma znaczenia, czy auto kosztowalo 50 tys PLN czy 500 tys PLN - po prostu mile uczucie nie przepalania bezsensownie worka pieniedzy na benzyne, a teraz po tym co wyrabia Rosja to juz w ogole PR EV poszybuje do gory ostro bo ruska ropa to synonim terroryzmu/agresji na dzisiaj :roll: Ja w sumie mysle, czy nie opchnac TM3 SR+, po roku jest warta z 10-15 tys PLN wiecej niz gdy ja kupowalem, i nie przesiasc sie na TMY Perf. Jedyne co mnie powstrzymuje to te nowe baterie strukturalne, gdzies tam podswiadomie licze, ze dorzuca z 10-15% zasiegu co byloby milym dodatkiem bo model Y jest tyci mniej efektywny niz TM3. PS. Wyprobuj iX3, najblizszego konkurenta dla TMY i daj znac jak wyglada wg Ciebie porownanie technologii BEV Tesla/BMW na dzisiaj :cool2: PS2 Wyprobuj w miare mozliwosci ladowanie na SC i pozniej powtorz eksperyment z np Orlenem badz Greenway - szybko zrozumiesz dlaczego jezdzenie Tesla w trasy jest zupelnie akceptowalne (nie do konca chodzi mi o trasy w PL poki co, zeby nie bylo) :)

Wiesz, gdybym mial 6-7 lat i widzial swiat tylko w 2 kolorach to moze mialbym taki punkt widzenia, ale dawno temu juz doroslem, swiat ma duzo odcieni szarosci. Jezeli potencjalny wlasciciel Ferrari czy innego bardzo ekskluzywnego samochodu ma ochote go kupic i nim jezdzic - uwazam, ze powinien miec taka mozliwosc (po odpowiednio wysokim opodatkowaniu). Pieniadze z tego opodatkowania pozwola 5 innym wlascicielom Octavii TDI przesiasc sie na Octavie BEV --> dla spoleczenstwa wg mnie to jest zysk ekologiczny. Tego typu auta nie tluka setek tysiecy km po drogach i nie sa realnym problemem ekologicznym a zakazywanie dla zakazywania jest bezsensowne bo za tym musi isc jakas logika i ekonomia. I to, ze bogacze czy politycy lataja prywatnymi odrzutowcami tez mi nie przeszkadza bo to jest promil sytuacji, nieistotny dla sedna problemu zwiazanego z ekologia (ewentualnie problem wizerunkowy dla gawiedzi).

Nie rozumiem oburzenia, po odpowiednio wysokim opodatkowaniu (z ktorym wlasciciel nie powinien miec zadnego problemu bo auta sa z zalozenia elitarne) nie widze przeciwskazan. Gra sie toczy o 98-99% a nie o dokladne 100% i wielka szkoda dla motoryzacji by bylo jakby za 20-30 lat zniknely takie perelki motoryzacyjne.

https://www.motor1.com/news/590983/2023-bmw-m2-last-combustion-engine/ https://www.bmwblog.com/2022/06/08/2023-bmw-m2-non-hybrid/ "With so many hybrids on the way, curb weights are going to increase, there’s just no getting around that. Batteries are heavy and add weight. However, as van Meel explains, BMW M is learning to work around that weight." :norty:

przeciez juz sa *tylko Wrecz przeciwnie, bedzie tak jak napisal @Slawomir. Biedny bedzie sie turlal za ciezarowka a bogaty bedzie pedzill lewym pasem szyderczo sie usmiechajac ze "plebs" juz mu drogi nie zajezdza. Tak, juz widze te tabuny "plebsu" w nowych etronach i iXach i tych bogaczy pedzacych 180 km/h w swoich mocarnych V6 TDI :cool2: Obudz sie slonik, bogatego stac na "oszczedzanie" znacznie szybciej niz biednego, dlatego jest m.in bogaty

Powiem tak, 2,5 roku temu jak zaczynalem ten watek to BEV to byl temat ala yeti w PL. Dzisiaj otwierasz jakis Auto-Swiat i na 30 stron tygodnika 10 stron to sa artykuly o premierach kolejnych BEV i poradniki ala "jak z tymi elektrykami zyc". Za 2-3 lata w salonach samochodowych beda elektryki i PHEV ze 100km zasiegu, nikt nie bedzie czekal do 2035r. Jak wroci VAT 23% na benzyne i zobaczysz ceny po 10PLN/l to skoncza sie tez glupie dyskusje o 180 km/h i wycieczkach bez przystanku do Chorwacji :roll:

Juz ma :twisted: https://auto.wprost.pl/aktualnosci/10744624/parlament-europejski-podjal-decyzje-to-koniec-aut-spalinowych-w-unii.html Natomiast to tylko papierowa data, za kilka lat, na dlugo przed 2035r, w przecietnym salonie VW czy innego Audi czy BMW nie bedzie nic innego oprocz BEV i PHEV i tak.

Stary, branza IT reprezentuje jakies 1,5% ludzi w Polsce. A tych co zarabiaja tam "40-50k miesięcznie" jest kilka % ogolu IT. Ogolnikowe pisanie "pensje sa wyższe o400-500 procent od tego czasu" jest po prostu nieprawda bo jezeli w IT pensje urosly np 4x, to jednoczesnie w kolejnych kilku branzach pensje musialy stac w miejscu badz ledwo drgnac zeby srednia wg ZUS wyszla x2 nieprawdaz? Kolejna sprawa - spytaj sie przecietnego zakredytowanego zjadacza chleba, ktory sie wlasnie dowiedzial, ze stopy procentowe dzisiaj rosna do 6%, czy te kilka stowek roznicy miesiecznie za benzyne robia mu roznice czy nie? ;) Moge rownie dobrze napisac: "Na ten moment są miliony ludzi w całej Polsce, od biednych po bogatych, którzy po prostu mają możliwośc ładowania się inaczej niż na publicznych ładowarkach. --> w swoim wlasnym domu" Czyli juz DZISIAJ jest spokojnie KILKA MILIONOW ludzi w PL, ktorzy NIE MAJA ZADNEGO PROBLEMU z ladowaniem EV :cool2: Wymiana ICE-->BEV bedzie trwala dlugimi latami, jest mnostwo czasu zeby ogarnac infrastrukture dla tych, ktorzy dzisiaj "nie moga".

Pensje wzrosly 4-5x w ciagu ostatnich 12 lat w PL? :norty: podzielisz sie zrodlem tych arcyciekawych danych statystycznych? :norty:

Benzyna po 8 PLN i narracja influencerow sie szybko zmienia ;) Ladowanie BEV w taryfie nocnej ---> "spalanie" <1l/100km :cool2:

Ludzie powoli odkrywaja w Polsce, ze elektrykami mozna sie wybrac "za miasto" i da sie, zawsze to jakis progress ;) Autor artykulu mial spore "range anxiety", typowe jak sie zaczyna jezdzic EV, przechodzi po kilku tysiacach km. Naszla mnie taka mysl - nie wiem czy to tylko BMW ale wzory wspolczesnych felg sa odpychajace. 15 lat temu tego typu oczoje***, chinskie felgi byly na allegro za 2-3k PLN i byly szczytem obciachu do ///M316i, teraz to "szczyt mody" :shock: Dluga droga od 193M czy 313

Petrolhead AD 2022 ^^

drag race - 6 doroslych osob w rodzinnym elektrycznym SUV/minivanie vs 911 992 Turbo S Brooks umie w trolling ^^ komentarze jak zwykle najlepsze "A stock, 6 seater SUV handing it to one of the greatest cars on the planet. What a strange time we live in lol" "This is one of the most hilarious and upsetting dragrace vidoes I've seen. Simply fascinating and awesome. Thanks for sharing." "When you are a hardcore dragracer, but now you have family: Tesla gives you the vehicle to enjoy your passion with the beloved ones" "What a fun video. That is just absurd. That is essentially a factory minivan embarrassing a fast 911 Turbo S" "That's just embarrassing. It's like watching a middle-aged accountant beat Usain bolt in a 100m sprint."

Super link Kriss, dzieki :cool2: Kilka spostrzezen: - brakuje jak zdrowia kilku sztuk szybkich ladowarek DC w PL wzdluz autostrad (>150kW) --> Greenway, Tesla, Ionity mam nadzieje w ciagu 12-24 mies nadrobia juz tu wszystkie zaleglosci - i4 w porownaniu do TM3 na autostradzie wydaje sie lepszym wyborem - jest lepiej wyciszone, zasieg dzieki odrobine wiekszej baterii jest podobny, zwiekszona masa tak nie przeszkadza, przydalaby sie jeszcze ta integracja auta (baterii) z mapami googla - jak dla mnie, 3-4 stopy o lacznej dlugosci 1,5h w trasie 1200km sa calkowicie akceptowalnym kompromisem w podrozowaniu przy przesiadce ICE-->EV gdybym takie trasy robil co tydzien-dwa --> wolalbym jezdzic nadal dieslem, ale w przypadku gdy ktos sie wybiera w taka trase raz na kilka mies, a reszte kula sie po miescie/pod miastem --> wybor EV to praktycznie zaden kompromis na dzisiaj jak sie mamy gdzie ladowac w domu - jestem okropnie ciekawy co BMW pokaze za 3 lata w Neue Klasse - gdy auta pokroju i4 beda na platformie czysto elektrycznej, nie bedzie tunelu z tylu, bedzie z 200kg lzejsze, pojawi sie frunk, wiekszy rozstaw osi i sporo wiecej miejsca w srodku - to wszystko przelozy sie tez na lepszy zasieg i osiagi, jest na co czekac :cool2:

Chodzilo mi tylko o to, ze na codzien np zima zasieg z teoretycznych 100km do praktycznych 50km bedzie zauwazalnie pogarszal komfort uzytkowania auta (w trybie EV) na codzien (bedziesz je ladowal non-stop w praktyce) W przypadku EV spadek zasiegu z 500km nawet do 300km (jest mniejszy bo pompa ciepla robi robote) zima praktycznie jest niezauwazalny, ot ladujesz co 5 dni np zamiast 7. Natomiast nie zrozum mnie zle - jezeli uwazasz ze PHEV jest dobry dla Ciebie i Twoich potrzeb ---> moge tylko pogratulowac :handshake: Heh, mamy zupelnie inne spojrzenie na "dziadowanie" ale nie chce robic gow**burzy ;) wg konfiguratora BMW w i4 M50 zasieg po dodaniu szyberdachu spada o zawrotne 3km (513-->510km) :cool2: Producenci montuja natomiast okna panoramiczne z innej przyczyny - wiecej miejsca nad glowa. Baterie zajmuja 10cm podlogi i przez brak panoramy w i4 siedzisz z tylu jak na kibelku a glowa szorujesz podsufitke ;) stad tez pewnie wiekszosc BEV na dzisiaj to roznego typu crossovery i SUVy - latwiej zrobic zeby mialo to rece i nogi niz sedana/kombi

Tak, mialem F30 z mikro bateria i zgadzam sie, wieksza bateria (25-30kWh) to DUZY krok naprzod jezeli chodzi o wygode PHEV dla wielu ludzi. Ja tylko mowie, ze to co BMW/MB pokazuja dzis z PHEV --> powinni pokazywac 5-7 lat temu i wtedy by bylo WOW. Dzisiaj, gdy stacje DC rosna jak grzyby po deszczu i elektryki jezdza juz 400-500km na pradzie --> ta technologia jest martwa w chwili premiery. Jej zalety sa przede wszystkim zaletami dla producenta zeby sie jeszcze nachapac kasy przed przejsciem na EV. Bierz pod uwage, ze hybrydy PHEV nie sa juz traktowane jako pojazdy bezemisyjne a jak zwykle spalinowe --> nie bedzie dla nich zadnych ulg, beda placily wieksze podatki, mialy drozsze parkingi, ograniczenia we wjezdzie do centrow miast a wartosc rezydualna w porownaniu do EV bedzie gorsza (mowie na przykladzie Norwegii). Kupujac PHEV kupuje sie wczorajsza technologie, ktora za kilka lat jest skazana na ostracyzm. PS. Te 100km pomiedzy bajki wlozyc --> to bedzie blizej 80km a zima (AC, ogrzewanie foteli) blizej 60km. W przypadku gdy bedziesz odpalal webasto 1-2x dziennie na kilka minut --> pod domem czy w pracy ---> realny zasieg na pradzie to bedzie ~50km przez polowe roku. Jezeli wg Ciebie m40i kosztuje 300k PLN to tym tokiem rozumowania i4 M50 kosztuje 340k PLN. Czy ceny ICE podajemy golasy w tym watku a do EV doliczamy 100k PLN w opcjach? Spojrz jak przecietnego Kowalskiego beda interesowac kolejki na SC: statystyczny miesiac - z 1200-1300km przejechane, auto podlaczone 4x w ciagu miesiaca do wallboxa w domu tak bedzie uzytkowac/uzytkuje EV zdecydowana wiekszosc ludzi na codzien

Generalnie nie zgadzam sie z calym postem, standard :) i4 M50 za 340k ma tez fajny srodek i dobre osiagi (lepsze od m40i). Taycan to inna klasa auta, przejaskrawiony przyklad jak ktos lubi na bogato (nie tylko szybko). roznica w ubezpieczeniu auta za 300k i za 340k bedzie zadna w przypadku i4 X45e - 380k, ix50 - 540k (iX40 mozna by przyrownac do X40e ktorego juz nie ma w ofercie) Nikt nie placi za te auta 400-500k, >95% bierze leasing i placi 5-7k PLN raty i koszty benzyny miesieczne powinienes porownywac do kosztow raty miesiecznej za leasing bo sama cena auta w katalogu nic nie wnosi do dyskusji/nie ma znaczenia w tych rozwazaniach. I jezeli cena benzyny stanowi np 20-30% raty za leasing to nie uwazam tego za "znikomy" koszt :cool2: Gdyby tak bylo jak mowisz to jezdzilibymsy jak w USA SUVami z V8 a nie wynalazkami jak 25d/30d czy hybrydy. Wiele ludzi wybiera BEV wlasnie dla komfortu (ci co nie sa przedstawicielami badz nie jezdza co drugi weekend do Chorwacji) :cool2: Nie neguje niczyich wyborow oczywiscie, dla kazdego cos dobrego dzisiaj sie znajdzie u producenta. Natomiast z MOJEJ perspektywy (a mialem i hybryde i EV) - swiety spokoj czy brak ograniczen gwarantuje wlasnie BEV a nie hybryda. Ale to tak jak mowie, decyzja indywidualna, trzeba pojezdzic jednym i drugim i wyrobic sobie opnie samemu. Gwarancja nie broni Cie przed tym, ze Twoje auto bedzie stalo 2 mies w serwisie a Ty bedziesz splacal raty leasingowe jezdzac zastepczym 318i (jak Bog da) :cool2: Gwarancja nie broni Cie przed tym, ze musisz serwisowac 3x wiecej komponentow mechaniczno-elektrycznych w aucie ICE/PHEV, ktore swoje kosztuja (a jak wiemy BSI w BMW juz darmowe nie jest nie wiedziec czemu ^^) Tak jak mowilem - nie zgadzam sie praktycznie z niczym co piszesz, ale to oczywiscie nic nowego - proponuje najpierw pojezdzic sporo zarowno hybryda i elektrykiem i wyrobic sobie opinie (ale nie z godzinnej przejazdzki tylko co najmniej kilku dni korzystania na codzien - zeby mozna bylo doswiadczyc uciazliwosci zwiazanych z codziennym wolnym ladowaniem, ciaglym niepotrzebnym/denerwujacym wlaczaniem sie silnika spalinowego w trybie auto, z brakiem one-pedal driving i dziesiatka innych niedogodnosci/brakow PHEV etc etc) I jeszcze ciekawostka - KPO za 2 lata przewiduje OBOWIAZKOWE strefy czystego transportu w miastach powyzej 100k mieszkancow. Ustawa o elektromobilnosci wspomina o max. oplacie jednorazowej - 2,5 PLN/h badz 500PLN miesiecznie --> to bedzie kolejna cegielka dla posiadaczy ICE juz za 2 lata https://www.gov.pl/web/fundusze-regiony/kpo-inwestycje-i-reformy-obejma-wszystkie-dziedziny-zycia-spolecznego https://mubi.pl/poradniki/strefy-czystego-transportu-w-miastach/

Mi sie wydaje, ze glownymi kryteriami sa wciaz cena (hybrydy sa jednak nadal tansze w PL) oraz dostepnosc/popularnosc roznych modeli hybrydowych - 3er, 5er, 7er, X3, X5 etc etc Do tego jakby nie patrzec - hybrydy sa "normalnymi" modelami - ktos kto lubi X5 ICE, kupi X5 w hybrydzie i jest "u siebie w domu" - auto prawie identyczne co ICE w odbiorze + namiastka elektryka. Kupujac BEV iX - duzo sie juz dzieje, zupelnie inny design, inne rozwiazania w srodku, inny sposob uzywania na codzien - to wymaga pewnej dozy "otwartosci" na nowe i sporo ludzi ma watpliwosci (sluszne). Gdybym nie mial 2 praktycznie identycznych aut, jedno 300KM i drugie 500KM to moze i bym Ci przyznal racje. Ale, ze mam oba i oboma jezdze codziennie - musisz mi jednak uwierzyc na slowo, ze tym 500KM jezdzi sie po prostu dynamiczniej na codzien, sporo dynamiczniej, nawet w NO. Natomiast, jezeli mowisz o wykorzystywaniu 500KM ala w PL - jazda 100-250-100-250 i sto wyprzedzan na trasie - to zgadzam sie, tak nie wykorzystuje szybkiego auta na codzien :cool2: Pamietam jak wkleiles kiedys tes smieszny filmik z przegazowkami z Porsche z Top Gear chyba - mi sie wydaje, ze nie rozumiesz w EV jednej prostej rzeczy - ze te auta sa ****** szybkie/dynamiczne na codzien ALE bez calej tej dramy zwiazanej z palowaniem silnika spalinowego do odcinki - tzn 3-4s/100 mozesz sie bawic w dynamiczna jazde kiedy chcesz, a dookola nikomu to zupelnie nie przeszkadza, bo Twoje auto nie wyje na 200m dookola - robi to w absolutnej ciszy. I gdy w ICE, zeby miec max moc - musisz wkrecac silnik na max obroty mocno zwracajac na siebie uwage i przeszkadzajac innym, w EV wykorzystujesz moc w zupelnie dyskretny sposob - mi sie to bardzo podoba. Dla jednego wazne 300km/h, dla drugiego 3,5s do setki - bez sensu argument, moge odwrocic kota ogonem i sie spytac jak szybkie bylo E39 z tymi 400KM do setki czy na cwiartke :roll: Na szczescie nikt nie broni doplacic kolejnych 300k PLN i jezdzic Taycanem, tam w srodku czuc piniadz a i odbior kierownika zupelnie inny (jak ktos potrzebuje) :cool2: Z ciekawostek: 20% degradacji baterii przy takim przebiegu - ladowanie TYLKO na SC, dzien w dzien przez ostatnie 3,5 roku

Czytamy ze zrozumieniem Gdzie ma mi tego zasiegu zabraknac na codzien? :twisted: Co jeszcze kojarzy Ci sie z bieda? :> Fotowoltaika? Styropian w scianie? okna z 3 szybami? ^^ Prawdziwy bogacz ma w domu zarowki zarowe, LEDy to dopiero wiocha i ubostwo ;)

W aplikacji mobilnej Tesli sa ciekawe statystyki ladowania auta, ktore ladnie pokazuja roznice kosztow eksploatacji EV/ICE. Aplikacja fajna i dopracowana bo pokazuje/wyszczegolnia ladowanie w domu, na superchargerach czy np na Greenwayu i mozna dokladnie dopasowac cene energii w kazdym przypadku. Tesla do obliczen przyjmuje dla modelu 3 ekwiwalent auta spalinowego o zuzyciu 8,5l benzyny/100km (konserwatywnie bym powiedzial w przypadku np TM3P) Przy 2 elektrykach w domu wszystkie cyferki mozna pomnozyc x2 W moim przypadku wpisuje sie idealnie w statystyki GUS - przecietnie wychodzi z 40-45km dziennie dla kazdego EV W norweskich warunkach dla obecnej ceny pradu w domu (0,49 PLN/kWh) i benzyny po 11-12 PLN/l wyglada to nastepujaco: Przy braku obowiazkowych serwisow w ASO i 5 letniej gwarancji na auto - eksploatacja 500 HP wozu to niecale 100 PLN miesiecznie (+ plyn do spryskiwaczy)

Och nie. Tak na szybko policzyłem, mam jakieś 37l pojemności w silnikach, chyba tanio nie będzie :lol: rotfl, w zalaczniku do "Krajowego Planu Odbudowy" takich osobnikow nazywa sie pewnie recydywistami, ewentualnie spalinowo-ekologicznymi terrorystami :D Podejrzewam, ze bedziesz zdrowo dofinansowywal nie jednego, a kilku posiadaczy EV ;) A na powaznie - duzo w tym kontrowersji i jezeli juz chca wymuszac tego typu rozwiazania to powinni tego typu podatki powiazac chociaz jakos z kilometrowka bo inaczej to bedzie wygladalo na taki motoryzacyjny podatek katastralny. Jestes pewny? z ciekawosci sprawdzilem i roznica w cenie jest symboliczna - C300e jest drozsza od C300 raptem o ~2.400 PLN co mocno dziwi bo bateria 30kWh (edit - w C klasie jest 25kWh), silnik elektryczny wraz z calym oprzyrzadowaniem jednak swoje kosztuje (co najmniej ~30k PLN) i wydaje sie, ze musza miec sporo nizsze marze na hybrydach PS. Na bogato w srodku w tym GLC, materialy robia wrazenie, w porownaniu do TM3 to premium pelna geba ;)

Z tego co czytam, za chwile bedziemy mieli w Polsce opcje norweska - auta czysto spalinowe beda oblozone nowymi podatkami zeby "zachecic" sceptykow elektromobilnosci i entuzjastow paliw kopalnych ;) Za 2 lata - podatek przy zakupie nowego auta spalinowego, za 4 lata coroczny podatek za samo posiadanie ICE. Tak jak mowilem - nie pomoze marchewka to znajdzie sie kijek :roll: Z doswiadczenia norweskiego - sruba bedzie dokrecana tak mocno az najbardziej oporni wymiekna - sklonia do tego podatki/akcyza na ICE, ceny paliwa, ceny parkingow, za jakis czas e-toll tez pewnie bedzie rozroznial ICE/EV etc etc - az do skutku I z gory mowie - efekt zostanie osiagniety predzej czy pozniej, odwrotu od EV juz nie ma, im szybciej czlowiek zamieni ICE-->EV, tym mniej bedzie przepalal pieniedzy w miedzy czasie bo bedzie tak jak w Norwegii --> kasa od posiadaczy ICE bedzie delegowana posrednio do posiadaczy EV. https://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-planujesz-kupic-samochod-uwazaj-rzad-szykuje-nowe-podatki,nId,6066606#crp_state=1 Zaden lol, VW juz w 2014r zrobil ze swoim golfem to co BMW zrobilo w 2022r ze swoja 4-er - zelektryfikowal po najmniejszej linii oporu ($) ;) Mowie z praktyki - to jest wada, bo jest to dodatkowa czynnosc, ktora musisz robic praktycznie codziennie (inaczej kupowanie hybrydy plugin nie ma przeciez sensu), zamiast co kilka dni jak w przypadku EV. Sytuacja sie jeszcze pogarsza w zimne miesiace (polowa roku) bo chcesz korzystac z elektrycznego webasto (obecne praktycznie w kazdym PHEV), ktore doslownie wysysa baterie (im mniejsza tym bardziej %) w ekspresowym tempie. Do tego nadal musisz zmieniac oleje, martwic sie chlodzeniem turbiny, praca silnika na zimno i tymi wszystki bzdurami ktore sa w ICE a ktorych nie ma w BEV. O pojemnosci bagaznika nie wspominajac. Ale tak jak mowie, im wiecej osob pojezdzi hybryda i doswiadczy jazdy na samym pradzie - tym szybciej beda sie chcieli przesiasc na BEV wiec trzymam kciuki za jak najlepsza sprzedaz. PS. "Krajowy Plan Odbudowy" czy "Polski Lad" - kto wymysla te nazwy :shock: , brzmia jak z jakiegos Harrego Pottera, kojarza sie tez troche z NWO ;)

Ladny, taki klasyczny MB. Bateria w tej hybrydzie - 31kWh, to o polowe wiecej niz mial elektryczny e-golf z 2015r :shock: ^^ Przy realistycznym zasiegu ~100km na pradzie - ma to juz rece i nogi jezeli ktos bardzo potrzebuje wozic dla pewnosci silnik spalinowy. Natomiast niewatpliwe wady - trzeba to bedzie ladowac codziennie/co drugi dzien zamiast np raz w tygodniu, trzeba bedzie serwisowac wszystko co zwiazane z silnikiem spalinowym no i wozic to 24/7 nawet jezeli bedzie niewykorzystywane na codzien. Moj punkt widzenia - oby sie sprzedawalo tego jak najwiecej - takie hybrydy tylko oswajaja z jazda na pradzie i sa najczesciej dobrym przystankiem do przesiadki na BEV dla sceptykow.