adamjttk

Z tego co rozumiem dla Tesli, model 3 to zupelnie to samo co model Y, nawet ich nie rozrozniaja w statystykach sprzedazy, w cenniku te auta roznia sie od siebie o ~5%. Z prezentacji mozna sie dowiedziec za to o postepie technologicznym, ktory jest widoczny na kazdym kroku produkcji, stad tez taka a nie inna wartosc firmy. Spojrz na optymalizacje odlewow modelu Y w porownaniu do modelu 3, brak spawow etc - wg Tesli ilosc robotow w fabryce do wytworzenia modelu Y zostala zredukowana do 30% (!) Przy milionach aut rocznie to sa miliardy dolarow zaoszczedzone, ktore pozniej przekladaja sie na takie a nie inne zyski - czytalem, ze VW planuje juz kopiowac ruchy Tesli jezeli chodzi o odlewy. Wg Muska fabryka recyklingowa baterii Tesli w Nevadzie juz dziala tylko, ze tak naprawde nie ma za bardzo baterii do recyklingu (!!), recyklinguja raptem 50 baterii tygodniowo i spodziewaja sie, ze recykling ruszy dopiero gdy baterie/auta beda mialy po 12-15 lat a poki co maja sie dobrze rotfl :roll: Pojezdzilem dzis troche modelem Y Performance, identycznym jaki zamowilem, i liczba usprawnien w stosunku do modelu 3, ktore przeciez mam dopiero rok (TM3 SR) i poltora roku (TM3P) - jest po prostu niesamowita i w ogole mnie nie dziwi, ze ten model bedzie absolutnie kanibalizowal sprzedaz modelu 3 :shock: Samochod imho wyglada w czerni swietnie, przede wszystkim nowoczesnie i wcale na zywo nie ma wrazenia "nadmuchanego" modelu 3. Jakosc spasowania idealna, nie ma po prostu do czego sie doczepic.

Wchodzimy na sliskie tematy - co to znaczy "faktyczna wartosc firmy"? Jak to obiektywnie zmierzyc, ocenic, wyliczyc? Kto ma o tym decydowac w przypadku firmy technologicznej? Firma jest warta tyle, ile ludzie chca za nia zaplacic. Ni mniej, ni wiecej. Akcji nikt przeciez nikomu na sile nie wpycha, jezeli wiecej ludzi chce kupic niz sprzedac - cena rosnie. Odwrotnie - cena spada. Masz gotowke w portfelu - mozesz wybrac czy glosujesz swoimi ciezko zarobionymi pieniedzmi na akcje Tesli, BMW czy tez VW. Ja pomimo mojej duzej sympatii do aut BMW nie kupilbym dzisiaj ich akcji bo uwazam, ze polityka firmy jest obecnie krotkowzroczna i betonowa i w perspektywie kilku lat firma straci sporo na swojej wartosci nawet pomimo tego, ze jeszcze przez chwile ich auta beda sie dobrze sprzedawac. Za kilka lat genialne silniki R6 (wizytowka marki) beda jedynie wspomnieniem, handling i sportowe prowadzenie sa juz teraz kulawe w wiekszosci modeli ze wzgledu na coraz wieksza mase, rewolucyjne jak na swoje czasy GUI (CIC) traci w nowych modelach myszka i dodatkowo niepotrzebna zawiloscia/brakiem zdecydowania w ktora strone ma to isc. Akcje BMW sa warte dzis tyle, co dekade temu, uwzgledniajac realna inflacje akcjonariusze sa pewnie 50% w plecy, to jest totalna stagnacja i dramat. Tak samo betonowe poki co wydaje sie podejscie do elektromobilnosci wiekszosci marek japonskich - Toyota, Mazda, Subaru, Mitsubishi etc Za bitcoinem stoi blockchain, i pomimo tego, ze dzisiaj technologia jest w powijakach, jest mnostwo ludzi, ktorzy wierza, ze ktoregos dnia ta technologia wyprze tradycyjny pieniadz badz znajdzie inne zastosowania w ekonomii. Nie mi oceniac czy to pobozne zyczenia, foliarstwo etc, z elektrykow i Muska tez sie smieli tradycyjni producenci dekade temu a dzis w panice kopiuja to co on robi a posada prezesa dowolnej firmy motoryzacyjnej to bardzo goracy stolek ^^ Co nie zmienia faktu oczywiscie, ze w bitcoinie czy ogolnie kryptowalutach 99,9% ludzi dzis jest dla czystej spekulacji i idei szybkich i latwych pieniedzy ^^ Skupiasz sie na czubku nosa zamiast patrzec na trend, wyluszczylem Ci w kolorze, wnioski wyciagnij sam

No to sie zdecyduj czy wolumen sprzedazy ma bezposrednie przelozenie na wartosc firmy czy jednak nie ma bo obecnie zaprzeczasz sam sobie mowiac o wycenie Tesli w kontekscie ilosci produkowanych samochodow. Jako argument na nieprawdziwosc Twojej tezy podalem Ci przyklady 2 roznych firm motoryzacyjnych, obie z olbrzymia wycena gieldowa, gdzie jedna sprzedaje 10M aut rocznie, a druga 10k aut. Na samym byciu legenda dlugo nie pojedziesz na gieldzie :norty: Lehman Brothers byl legenda bankowosci, Chrysler, General Motors, United Airlines - wszystkie te firmy bankrutowaly z duzym hukiem swego czasu. Taka sama strategie mial np Rolls Royce czy Bentley, ktore zostaly wykupione za przyslowiowa paczke fajek przez VW (<1B) Reasumujac - ani legenda, ani cena pojedynczego auta, ani wolumen sprzedazy nie maja bezposredniego przelozenia na gieldowa wartosc firmy :cool2: Liczy sie zysk i potencjal firmy do generowania zyskow w przyszlosci, a w Tesli jest po prostu dzis moc - przoduja z marzami na swoich autach, ze wzrostem sprzedazy YOY, z technologia produkcji w swoich GF (wertykalna integracja), przoduja z GUI z OTA, z autonomia, z siecia ladowarek na swiecie, z osiagami w kontekscie ceny etc etc - to wszystko ma bezposrednie przelozenie na wycene firmy. Tutaj troche racji masz, ale tylko troche. Golym okiem widac, ze ceny aut ogolnie rosna w zastraszajacym tempie i 200k PLN w swiecie elektrykow juz nie szokuje, nawet za Skode czy Kia. Koszty eksploatacji i serwisowania elektrykow sa o rzad wielkosci mniejsze od aut spalinowych wiec i prog wejscia moze byc wiekszy bo liczy sie TCO. Jezeli dopracuja technologie baterii, ze beda bez wiekszych problemow sluzyc np 15 lat bez zauwazalnej degradacji to skonczy sie rowniez paranoja 50% utraty wartosci po 3-4 latach uzytkowania, co ma dzis miejsce w przypadku aut spalinowych. A na koniec - czekamy na TM2 oczywiscie, za kilka lat sila rzeczy bedzie sie musialo takie auto pojawic na rynki wschodzace.

Jak Toyota zacznie miec 30% marzy na kazdym aucie i zwiekszac sprzedaz 50% rok do roku to wtedy pogadamy :cool2: Poki co maja jednego elektryka w ofercie, ktorego w dodatku musza skupic z rynku bo nie umieja zazegnac w serwisie niebezpieczenstwa odpadajacych kol :roll: O dziejowym zidioceniu zarzadu (uparte trzymanie sie hybryd i inwestowanie w wodorowe napedy) beda za kilka lat powstawac filmy w Hollywood :norty: Jakbym mial stawiac pieniadze to obstawialbym, ze za dekade koreanska motoryzacja bedzie wiecej warta od japonskiej, powtorka z RTV. Moze to dlatego, ze to spoleczenstwo po prostu dziadzieje i nie jest sklonne do gwaltownych zmian? (srednia wieku prawie 48 lat) PS. Ferrari sprzedaje rocznie niecale 10k samochodow, a wartosc firmy na gieldzie jest porownywalna z BMW, ktore klepie 2,5 miliona aut rocznie - tu dopiero jest zagwozdka przyjmujac Twoje kryteria wartosci firmy :)

Jakbym mial zgadywac to za ~dekade, i to pewnie tylko w centrach duzych amerykanskich miast. Do tego czasu Tesla bedzie klepac 10M aut rocznie, a wartosc firmy bedzie 3-5x wieksza niz dzisiaj :8) Dzisiaj mam test drive modelu Y Perf, wstyd sie przyznac ale nawet nie jezdzilem tym autem przed zamowieniem :norty: Zobaczy sie jak wyglada w praktyce "made in Germany" :twisted:

Spotkanie dla udzialowcow Tesli, warto sobie obejrzec/posluchac i skonfrontowac z wycena gieldowa. Sporo ciekawostek gdzie firma jest i gdzie zamierza byc za x lat, ile firma planuje wybudowac GF, ile juz produkuje aut i ile zamierza produkowac w ciagu 10 lat, wplyw technologii produkcji na zyski, wplyw FSD na wycene firmy, porownania z innymi producentami etc etc Jak na moje to postrzeganie firmy jako "producenta samochodow" jest na dzis juz absolutnie bledne i to jest kwestia czasu zanim firma rozrosnie sie do wielkosci gieldowej Appla czy Googla i zdominuje spory kawalek rynku.

Kia EV6 GT 580 HP masa 2020kg, 3,5s do setki 340k PLN https://www.kia.com/content/dam/kwcms/kme/pl/pl/assets/contents/utility/Price_list/Cennik_EV6_GT_MY23-03.06.2022.pdf

Byla w tym watku kiedys rozmowa o pozarach elektrykow. Za kazdym razem jak plonie elektryk to jest to mocno naglasnianie we wszystkich mediach, szczegolnie lubuja sie w tym spidersweby, onety etc, krzykliwe artykuly typu "Kolejna Tesla PLONIE" I znalazlem ciekawy artykul, kilka cytatow: https://rankomat.pl/samochod/pozary-samochodow-zobacz-kiedy-i-gdzie-jest-ich-najwiecej 1. "W Polsce płonie średnio ok. 27 pojazdów dziennie." - mowimy o 10.000 spalonych aut rocznie w Polsce(!) 2. "W poprzednim roku, w Warszawie, straż pożarna była wzywana do płonących pojazdów mniej więcej raz dziennie (369 interwencji)" 3. "Największe niebezpieczeństwo drzemie w wadach pojazdu, a także ich podzespołów. Znacznie rzadziej powodem jest podpalenie." 10.000 spalonych aut rocznie w Polsce. Czy jakiekolwiek media poza lokalnymi pisza o tym? Czy kogokolwiek to w ogole jeszcze rusza? Ano nie. Termin ICE nie wzial sie przeciez znikad ^^ Czasem jak jest szczegolnie medialna sprawa to jest grillowana - jak ta dziewczyna, ktora sie spalila w Mercedesie na autostradzie. Poza tym - pies z kulawa noga nie jest tymi pozarami zainteresowany. Ale gdy jakis elektryk, a szczegolnie jakas Tesla sie spali - ulala, 20 artykulow w kazdej motoryzacyjnej gazecie, pod kazdym kilkadziesiat/kilkaset komentarzy jakie te elektryki sa zle, hejt sie po prostu przelewa :norty: PS. Chris Harris o przyspieszeniu w Lucid Ait GT "Sh*t, that's outrageous" :norty: A Plaid w koncu dostepny w Polsce i Europie, ~4-6 mies oczekiwania, cena 667k PLN

https://electrek.co/2022/05/16/largest-eu-battery-recycling-plant-comes-online-enough-for-all-of-norways-batteries/ https://elektrowoz.pl/auta/maciej-orlos-traci-prace-przez-ranking-green-ncap-a-green-ncap-przyznaje-sie-do-bledu-krzywdzacego-elektryki/

Mozesz rozwinac mysl? W sensie sugerujesz, ze naped elektryczny generuje wiecej dB w kabinie/na zewnatrz od przecietnego 320d czy 330i czy chodzi Ci o to, ze ten rasowy pomruk 3/4 cylindrow (95% aut na drogach?) jest lepszy/przyjemniejszy od swistu falownika (badz "iconic sounds" :norty: )?

Lubie takie posty, merytoryczne i od razu sie lepiej rozmawia! Reasumujac. Jak ktos mysli o kupnie BEV w PL dzis i chce go komfortowo uzytkowac: 1. Koniecznoscia jest posiadanie miejsca do ladowania pod domem/w hali garazowej i zakup wallboxa, chocby najtanszego, zeby ladowac sie moca 3,6kW (1faz) a najlepiej 11kW(3faz). Dolaczane do aut ladowarki sa powolne (2,3kW) i nadaja sie jedynie do okazyjnego podladowywania auta. 2. Infrastruktura ladowania DC w Polsce na dzis to glownie pojedyncze GW i Orleny, czesto jedynie 50kW (realnie ~40kW) i wraz ze wzrostem ilosci EV na drodze bedzie coraz wiecej frustracji przy tych ladowarkach. Z siecia SC i Ionity jest odrobine lepiej (wiecej stanowisk) ale tych lokalizacji jest w PL na razie malo. Potrzebne wiecej. 3. BEV (szczegolnie w bryle SUVa/crossovera) + autostrady to na dzis slabe polaczenie w PL --> brakuje infrastruktury ladowarek DC, a jezdzi sie 140-150 km/h wiec bateria znika w oczach. Na dzis lepiej miec na takie wyjazdy wciaz hybryde badz auto spalinowe w zapasie. Jezeli ktos regularnie jezdzi autostradami to powinien sie wystrzegac BEV jako jedynego auta w domu badz pogodzic z predkosciami ~120km/h i ladowaniem co ~300km. 4. Zarowno w BEV jak i w ICE przy wysokich predkosciach (ekspresowka czy autostrada) glownym zrodlem halasu jest nie naped, a szumy pochodzace od wiatru. Przewaga napedu BEV jezeli chodzi o cisze jest przy predkosciach miejskich/podmiejskich. Co do tej masy niemieckich aut premium - nie zgadzam sie, przykladowe Mondeo czy Insignia zawsze byly ciezsze i bardziej mulowate od 3-er, dopiero ostatnie modele BMW zaczely wyraznie tyc poswiecajac "handling" i frajde z jazdy. Moze jest w tym cos co kolega karbo pisal (emisje) a moze po prostu reprofiluja sie na klientow ktorzy oczekuja wiekszego komfortu, a sa sklonni poswiecic jednoczesnie troche funu. No i na koniec slonik pytanie - jak sie zapatrujesz na posiadanie BEV zakladajac, ze wydales juz 1500 PLN na montaz wallboxa w domu (auto laduje sie do pelna w ~6h przy 16A, 3faz) a na wycieczki autostradowe 150 km/h masz w domu drugie auto spalinowe badz hybryde? :D (pytam bo takich ludzi w Polsce, z miejscem do ladowania i co najmniej 2 autami w domu, jest miliony)

1. Super, ze sie dzielisz wrazeniami, oby wiecej takich merytorycznych postow (im wiecej krytyki tym lepiej, nie ma co slodzic) :cool2: 2. Jezdziles tydzien czasu ID4 i opisujesz wrazenia z jednej jazdy autostrada? Jak sie auto sprawowalo pozostale 6 dni? 2. Napisz cos o samym ID4, nie mialem okazji siedziec w tym aucie, taki sam pazdzierz jak ID3 (plastik fantastik) czy lepiej wykonany? GUI nadal zbuggowane? 3. Co do pojedynczych ladowarek - pelna zgoda, jak jest jedna ladowarka to NIE DA sie na niej polegac. Tyle ze w PL kwadratura kola - ludzie od ladowarek: "nikt nie kupuje EV to damy 1 ladowarke, po co wiecej", potencjalni klienci EV: "nie kupie EV bo nie mozna polegac na infrastrukturze" - kolo sie zamyka ^^ 4. Jezeli nie wiesz gdzie jest dokladnie ladowarka (pierwszy raz jestes w tym miejscu) - polecam plugshare, gdzie sa kazdorazowo zdjecia i opis lokalizacji - w Twoim przypadku - Matarnia, Gdansk, po wejsciu na plugshare widzimy: 5. Co do ladowania w domu - sprawdz instalacje elektryczna (pisalem Ci to juz raz), wbudowana ladowarka dostarczana z autem jest powolna, ale nie az tak powolna - powinna ladowac 10A w przypadku ID4 (2,3kW) czyli 20km/h. W przypadku zakupu EV za 200-300k PLN zakup wallboxa za 1500 PLN to obowiazek i po prostu wygoda (nie trzeba wyciagac kabli z bagaznika kazdorazowo), wtedy nawet przy 16A i 1-fazie masz 3,6kW czyli 26km/h --> przez noc (12h) odzyskasz 300km zasiegu co powinno wiekszosci ludzi na poniedzialek-piatek spokojnie wystarczyc. Jezeli podlaczysz 3-faz zasilanie to przy 16A (11kW) ladujesz sie 5-80% w niecale 6h. 6. Co do turbiny/wtryskiwaczy - koledze z watku obok w G20 wymieniali wtryskiwacze jeszcze na gwarancji (mial farta ze padly przed koncem gwarancji). Gdyby bylo tak jak piszesz to pakiet BRI za 5k PLN dla zwyklej 3-er czy za 13k PLN dla M3 raczej nie bylby potrzebny w konfiguratorze, nieprawdaz? PS. Humor z rana apropo "uznanych" producentow i produkcji elektrykow - w jedynym BEV wypuszczonym przez Toyote - bZ4X - odpadaja kola i producent nie umie sobie z tym poradzic i proponuje klientom odkup samochodu jezeli nie chca jezdzic autem zastepczym przez dlugi (i nieznany) okres czasu. Nie sa w stanie od kilku miesiecy poradzic sobie z akcja przywolawcza (dla raptem kilkuset aut!), nie maja sposobu na rozwiazanie problemu. Jeden wielki rotfl. https://electrek.co/2022/06/23/toyota-recalls-bz4x-electric-cars-wheels-falling-off/ https://electrek.co/2022/08/03/toyotas-bz4x-recall-isnt-going-great-company-offers-car-buyback/

Pewnie poklosie tego raportu Tesli z 2018r o 5 najpopularniejszych autach oddawanych w rozliczeniu Tesli za model 3 w US. https://www.thedrive.com/news/22584/the-surprising-top-5-trade-ins-for-tesla-model-3 Accord, razem z 3-er byly na tej liscie. Accord od 5 lat nie jest juz dostepny w Europie :D Tu sie zgadzamy tylko ja bym uzyl slowa "jeszcze" a nie "nadal". Ale nie ma sie co martwic, za 3 lata bedzie w koncu Neue Klasse i moze w koncu BMW doskoczy :norty: PS. Pamietam takie reklamy 330e sprzed 5 lat z SC w tle, juz wtedy BMW wiedzialo co sie swieci ^^

Hmm, 440ix to: 1. auto jak TM3P (to na poczatek) a nie dziki zwierz :D 2. w tym samym segmencie (D) co TM3P 3. podobnie jak TM3P ma AWD 4. z podobna moca i osiagami 5. w podobnej cenie Slonia tu nijak nie moge przypasowac (ok, ma tez AWD :P) wiec uznaje, ze moj przyklad (4-er) jest lepszy niz Twoj (slon) :cool2: Co do wagi baterii - jezeli odejmiesz wage wszystkich mechanicznych bzdur, ktore sa w ICE, a ktorych nie ma w BEV (lista kilka postow wyzej) - to waga sie potrafi juz kompensowac, czego przyklad Ci wkleilem (440ix) Silnik spalinowy wraz z calym osprzetem oraz wszelkimi plynami eksploatacyjnymi to ile 250-300kg? Gdzie gro tej masy jest umieszczone? - metr nad ziemia, z przodu auta.. Kolejna sprawa jest srodek ciezkosci - baterie pomimo tego, ze sa ciezkie same z siebie, sa zawieszone 15cm nad podloga i daja fajne odczucia na drodze ala gokart. Podobne czasy TM3P do np M2 na kretych torach gdzie liczy sie handling to nie przypadek. O takich drobnostkach jak test losia nie wspominam juz. Bateria w TM3P to jakies 350kg, 18% wagi auta, nie przesadzajmy. Poki co absolutnie da sie juz jezdzic, czerpac z tej jazdy duzo frajdy (!) i z nadzieja patrzec na kolejne generacje elektrykow imho. Tutaj troche zgody, BMW dziaduje obecnie na wszystkim, lacznie z plastikowymi zaslepkami pod maska czy filcem w schowkach. Troche odcinaja kupony. Mnie martwi wprowadzanie abonamentu miesiecznego na opcje dodatkowe np grzanie siedzec etc - to jest imho czyste zlo. KIA/Hyundai/Peugeot - tu sie nie zgadzam, robilem kilka podejsc, jazd testowych i te marki sa 2 poziomy nizej od BMW zarowno w przyjemnosci z jazdy, pozycji za kierownica, infotainmentu, dbalosci o detale, jako takiego "wizerunku" i jeszcze kilku innych rzeczy. Wolalbym jezdzic 10 letnia E90 niz nowym Hyundaiem czy Peugeotem :roll: PS. od tego posta minelo 1,5 miesiaca (17 czerwiec) akcje Tesli zdazyly wzrosnac o 50%, spory kawalek TMYP zasponsoruje mi sam Musk, jak tu nie lubic tej firmy :norty:

Ultimate Driving Machine wazy dzis tyle samo co 500 konne TM3P, srodek ciezkosci za to skrajnie inny Moje BEV przez 50 z 52 tygodni w roku laduja sie pod domem gdy spie i rano sa naladowane na full. Laduja sie na tyle szybko, ze jezdzac 15-20k km rocznie kazdym, nie chce mi sie nawet zamontowac 3faz wylacznika w rozdzielnicy, 1faz w zupelnosci wystarcza (dla 2 BEV!) Przecietne auto stoi bezczynnie na parkingu ile? 22h, 23h dziennie? Mnostwo czasu na ladowanie. Gestosc jest na tyle zenujaca, ze Kowalski moze je ladowac raz na tydzien-poltora. Jak dla mnie absolutnie wystarczajaca :cool2:

Idac tym tropem trzeba uwzglednic takze, ile energii idzie na wyprodukowanie wtryskiwaczy, skrzyni biegow, rozrzadu, turbiny(turbin), filtra DPF/GPF, wydechu, baku paliwa, kola dwumasowego, 6l oleju co rok, swiec, zaworow, termostatow, cylindrow, glowic, tlokow, uszczelek, dolotu, oringow, sond, sensorow i dziesiatek (a raczej setek) innych rzeczy, ktore wystepuja w autach o napedzie spalinowym, a nie ma ich w autach o napedzie elektrycznym. Kazda z tych drobnych rzeczy trzeba wyprodukowac w jakiejsc fabryce, przetransportowac, zutylizowac oraz oczywiscie regularnie serwisowac w dziesiatkach tysiecy warsztatow samochodowych na calym swiecie. Imho ciezko to wszystko dokladnie oszacowac i mozna sie przerzucac roznymi cyferkami do konca swiata natomiast stopien skomplikowania silnika spalinowego (i jego zenujaco niska sprawnosc) w porownaniu do silnika elektrycznego jest niezaprzeczalnym faktem z ktorym nie da sie dyskutowac. Sama fotowoltaika zas obsluguje nie tylko BEV ale robi to niejako przy okazji, instalacji foto mamy w Polsce milion a elektrykow nie ma nawet 50 tys przeciez :roll:

A benzyna/olej napedowy to rozumiem w postaci przetworzonej, gotowej do wlania do baku, pochodzi bezposrednio ze stacji benzynowej? ;) Wg roznych szacunkow rafinacja oraz transport paliwa na stacje benzynowa to ~6-7kWh/litr. To nie jest porownywanie gruszek z jablkami tylko porownywanie sprawnosci 2 konkurencyjnych napedow w aucie osobowym.

https://electrek.co/2022/08/02/bmw-introduces-lower-spec-i4-edrive35-starting-under-53000-but-why/ https://www.press.bmwgroup.com/global/article/detail/T0402638EN/the-new-bmw-i4-edrive35-can-be-ordered-in-canada-now BMW wprowadza do oferty najtansza wersje i4 - 35 - bateria 66kWh zamiast 81kWh, moc obnizona do 280 HP (~6s do setki). Cena w PL jeszcze nie jest znana, pewnie z 20-25k PLN nizsza od i4 40 czyli okolice 245k-250k PLN czyli bedzie kosztowac tyle samo co hybryda 330e.

:cool2: :cool2: :cool2:

To tylko pokazuje, jak samochody spalinowe sa bezsensownie nieefektywne. Taki ogrom energii, a pozniej 70-80% jest po prostu marnowane na zenujaca sprawnosc, leci w komin :duh: Jezeli ktos spedza swoj typowy dzien motoryzacyjny tlukac setki km na autostradzie to kupowanie BEV (tym bardziej w PL) jest strzalem w kolano poki co, bez wzgledu czy 1kWh na SC kosztuje 1,5 PLN czy 2 PLN. Tesla sprzedala lacznie w Polsce do tej pory raptem kilka tysiecy aut i nie przeszkodzilo jej to w najnowszym sofcie dodac jezyk polski do nawigacji, czytania sms'ow etc. Jak to sie ma do BMW, ktore sprzedaje po kilkadziesiat tysiecy aut rocznie u nas w kraju? :roll:

Ładne to :twisted: Wygladaja naprawde kozacko :cool2: Drogie troche bo 7500 PLN ale fajnie, ze BMW ma takie rzeczy w ofercie juz dostepne. Te plecki od foteli M wygladaja wg mnie slabo (szczegolnie jak sie siedzi z tylu blisko nich) - olbrzymia polac czarnego plastiku a w dotyku twarda skorupa :roll: Dzisiaj zrobilem maly trip TM3 RWD w gory, ~150km w jedna strone, ladna pogoda 15-20C, drogi krajowe 60-90km/h, spokojna jazda prawie bez wyprzedzania. Zuzycie 12,7kWh/100km :shock: Juz teraz przy popularnych pojemnosciach baterii ~80kWh daje to 600km zasiegu "wokol komina", jak sie upowszechnia baterie ~100kWh to bedzie juz ~750km zasiegu przy spokojnej jezdzie. Biorac pod uwage, ze 1 litr benzyny dostarcza niecale 10kWh energii, to takie zuzycie energii (12,7kWh/100km) odpowiada teoretycznemu spalaniu 1,3l benzyny/100km.

Niemozliwe, przeciez problemy z bateriami maja tylko "startupy" a "uznani" producenci produkuja auta tip top bo przeciez maja 100 lat doswiadczenia ;) "this issue is serious and requires owners to keep away from their cars" :norty: "thermal event" --> uwielbiam ta nowomowe korpoludkow, zamiast "pozar" to "zdarzenie termiczne", brzmi jakos tak lagodniej i profesjonalniej :norty:

:cool2:

2,5 roku plucia na elektryki w tym watku a na koniec i tak ciagnie wilka do lasu ^^

W zasadzie sam nie wiedziałem jak to skomentować, bo V-klasa aż tak się nie zmieniła od 2016 w stosunku do mojej z 2022. Nie potwierdzam ani jednej rzeczy co Adam pisze :D Mam też kilku znajomych i wszyscy wychwalają V-klasę, jeśli się uwzględni po co to auto jest, ja w mojej jestem zakochany jako w aucie użytkowo-rodzinno-turystycznym. W trasę wolę jechać tym niż np. Cayenne. Natomiast naped - jazda dieslem R4 w kilka osob, pod gorke to symfonia zazynania swini i tak jak napisalem poprzednio - w porownaniu do napedu elektrycznego to sredniowiecze i w sumie zazenowanie jak na klase "premium". To ze uklad kierowniczy jest beznadziejny mozna przezyc bo to van i malo osob to interesuje ale to, ze na pedale gazu i hamulca czlowiek czuje wyrazne pulsowanie/wibracje silnika to wstyd dla MB (w 1-er takie pulsowanie czulo sie na wybieraku skrzyni biegow) Obejrzalem kilka dni temu recenzje V-klasy w CaroSerii i przypomniala mi sie Slawomir rozmowa o wibracjach na pedale gazu/hamulca. 20:55 - "Wada sa hamulce. Wielu wlascicieli V klasy, jak kupuje go sobie, to zmienia hamulce. I nawet nie chodzi o to, ze one zle hamuja, bo hamuja bardzo dobrze. Ale maja tendencje do przegrzewania sie, a jak sie przegrzeja.. to wtedy pojawiaja sie wibracje." To auto w Hiszpanii jezdzilo nonstop po gorach stad pewnie hamulce dostaly zdrowo w kosc natomiast nie zmienia to faktu ze cos jest na rzeczy i biorac pod uwage mase auta (oraz cene) producent powinien zainstalowac cos lepszego/trwalszego. Co do silnika - to samo - (ten dzwiek z glosnikow w 20:45 ^^) prezenter mowi, ze doposazona V klasa to bez problemu 450-500k PLN, montowanie silnika diesla R4 w takim samochodzie to nieporozumienie i z klasa premium imho nie ma nic wspolnego, to juz lepiej jakby cichsza hybryde benzynowa tam zainstalowali skoro mowi, ze po miescie mu to auto 15-20l pali i tak. Albo V6 w tej budzie..