adamjttk

No pewnie, przeciez 911 TS kupuje sie po to by ujezdzac A1-A2 300km/h :duh: "Technologia" baterii to nie tylko zasieg :shock: Jezeli dzis przecietny elektryk potrafi przejechac z dozwolonymi predkosciami ~350-400 km ekspresowka/krajowka, naladowac sie w 20-30 min i przejechac kolejne 300km to lacznie 650-700km zasiegu z jednym pitstopem pol godzinnym jest absolutnie wystarczajace dla 90% spoleczenstwa na swiecie i pod to jest/bedzie grana elektromobilnosc. Powiedz mi jaki sens jest docelowo budowac ~miliard baterii do BEV o duzej pojemnosci, zasiegu 600 czy 800km jezeli statystyki jazdy Kowalskiego sa jakie sa (kilkadziesiat km dziennie). O wiele ekonomiczniej, latwiej, taniej, ekologiczniej i szybciej jest pobudowac gesta siec szybkich ladowarek DC niz wozic setki kg zbednych baterii w setkach milionow elektrykow. Ludzie musza zrozumiec (i zrozumieja) ze BEV to nie ICE 1:1 i uzytkuje sie je troche INACZEJ, nie tankuje sie do pelna, nie wyjezdza do rezerwy. Muska, Diessa czy innego Toyode g** obchodzi to, ze kilka marud na forum nie bedzie moglo pojechac 180 km/h do Chorwacji ciurkiem, zmienia nastawienie za pomoca kijka albo marchewki, nie pierwszy i nie ostatni raz. Jakkolwiek to brutalnie brzmi. Smartphony tez trzeba ladowac codziennie w przeciwienstwie do 3210 ktora wystarczyla naladowac raz na tydzien i nikt z tego powodu juz wlosow sobie z glowy nie wyrywa. Rozwoj technologii baterii to nie zasieg dzis a szybkosc jej ladowania/rozladowania, zywotnosc (ilosc cykli szybkiego ladowania przy jak najmniejszej degradacji), wielkoskalowa produkcja z jak najtanszych i najbardziej pospolitych materialow (--> cena za kWh) np LFP, bezpieczenstwo i powtarzalnosc produkcji (zapobieganie pozniejszym pozarom), integracja baterii z nadwoziem zeby jak najmniej miejsca/wagi zajmowaly.

Ciezko sie nie zgodzic :cool2: Pewnie dlatego ich "furmanki" SUV, z 6 osobami na pokladzie, sa szybsze na cwiartke od 911 Turbo S, ktore sie zaczynaja w katalogu od 1,2M PLN :norty: :norty: PS. Nie martw sie slonik, juz za rogiem przelomowa technologia wodorowa i solid state od BMW, Plaidy i Taycany beda rozdawac za darmo, zalapiesz sie na 2 sztuki ^^

https://strefabiznesu.pl/oszczednosci-polakow-topnieja-w-oczach-zjada-je-inflacja/ar/c3-16967129 https://strefabiznesu.pl/zle-wiesci-dla-kierowcow-znow-drozej-na-stacjach-benzynowych-o-optymizm-raczej-trudno-co-dalej-z-cenami-paliw/ar/c3-16966869 Z ciekawosci, tankowal ktos paliwo na autostradzie/MOP? Dobija do 9 PLN czy ceny jak na innych stacjach? https://www.bankier.pl/wiadomosc/Francuzi-dostana-wieksze-doplaty-do-elektrykow-Kwota-robi-wrazenie-8424005.html

Abonamentu GreenWay nie masz czasu analizowac ale po 30 groszy Obajtkowe na Orlenie miales czas sie pochylic, nie? :norty: :norty: Racja, ale to już komplikuje wyliczenia. Na krótkich faktycznie trochę poprawia, ale przy takiej Chorwacji czy tour po Europie, to już nie ma znaczenia.Oczywiscie, mi tylko chodzi o to, ze praktycznie wszystkie trasy do 300-400 km robimy na taniej energii "domowej". Trasa 300-600km to polowa energii z DC a polowa z domu, wiec srednia cena nadal jest imho NISKA, cos kolo 1-1,5 PLN/kWh czyli 20-30 PLN/100km Dopiero trasy sporo powyzej 600km ciurkiem jednego dnia, gdy ladujemy sie tylko na DC, sa w cenie >2 PLN/kWh Przy kilku dniach trasy trzeba pamietac, ze sa przeciez jeszcze tanie ladowarki "nocne" AC w hotelach czy punktach turystycznych etc - ok w PL jest ich poki co malo ale ich liczba rosnie z tygodnia na tydzien (doslownie). Wiec kazdy musi sobie zadac pytanie jak czesto wypuszcza sie elektrykiem w trasy rzedu >600-700km od strzalu. Dla mnie to jest promil mojej jazdy i moglbym placic i 4 PLN/kWh i mysle ze specjalnie by mnie to nie bolalo raz czy dwa razy w roku :roll: W Norwegii nie przejedziesz kilkuset metrow droga bez zobaczenia Tesli, dlatego tez mi sie opatrzyla w pozytywnym sensie. Nadal uwazam, ze TM3/TMY z przodu i tylu wyglada "tak sobie" przy np G20 czy X3 (pre-LCI, bo lift X3 z tylu to tez kupa) ale czlowiek sie przyzwyczail do tych oblosci/zabowatosci i juz tak nie mierzi, ascetyka srodka mi sie za to podobala od samego poczatku, lubie minimalizm.

W sumie ok, tylko 1. 25kWh/100km nawet zima to bardzo duze zuzycie energii, W TM3 jak jezdze na zimowkach 18" to mam zuzycie circa bardzo podobne do tego letniego na 20" kolach. (zaznaczam ze mowie o TM3, nie wiem jak to wyglada w iX3 w praktyce) 2. Pamietamy, ze pierwsze ~300-350km robimy na energii zaladowanej w domu, tanio, wiec dla jablek z jablkami tez powinienes to przeliczyc troche inaczej :cool2: 3. Zgadzam sie z tym --> jezeli ktos w Polsce czy Niemczech (bo NO czy malych krajow europejskich to nie dotyczy zbytnio) wiekszosc czasu spedza na autostradach/ekspresowkach --> EV nie jest najszczesliwszym wyborem (ale nie ze wzgledu na $ a ze wzgledu na czeste stopy i koniecznosc leniwej jazdy)

Czy ja wiem czy drogo, jezeli ktos faktycznie z GW korzysta w trasach, przy abonamencie 30 PLN energia kosztuje 2-2,2 PLN/kWh, jak na moje nie jest drogo przy obecnych cenach rynkowych energii/benzyny. PS. GW w przeciwienstwie do np Ionity pozwala wlaczac/wylaczac/zmieniac plany taryfowe z miesiaca na miesiac czyli jak ktos planuje intensywne wakacje elektrykiem po PL moze sobie wykupic na miesiac plan max i sie ladowac za 1,7 PLN/kWh, to jest odpowiednik spalania ~4l/100km wiec imho luzik

Watpie zeby taka Kia byla szczytem marzen Polakow :cool2: Polacy w tej cenie preferuja 5-15 letni luksus w postaci 530d czy A6, czego daja wyraz w corocznej statystyce sprowadzanych pojazdow zza granicy. ps. model 3 LR troche podrozal w NO juz, teraz kosztuje 510k NOK, P. 550k NOK Nie mialem nic zlego na mysli :cool2: Wiem ze opisales fakty, z tego co rozumiem nie jestes uprzedzony juz do ladowarek Orlenu (zrobily sie duzo przyjazniejsze ostatnimi czasy!!) i mysle, ze tez oswajasz sie troche z trasami i EV, podejrzewam ze to nie bedzie Twoja ostatnia dluga trasa EV? :twisted: Moj punkt widzenia - robisz 700km trase raz na miesiac czy dwa --> to ta godzina stracona na wolniejszej jezdzie jest do przezycia w zamian za to, ze przez miesiac czy dwa nie pojawiasz sie na stacji benzynowej a ladujesz sobie auto komfortowo w garazu. Jezdzisz w takie trasy duzo czesciej --> odpusc elektryka. Zgodzisz sie czy masz inny punkt widzenia i zakup i4 byl jednak bledem? To jest troche niestety lokalny polski folklor poki co, nie majacy duzo wspolnego z zaletami napedu EV jako takiego. W wielu krajach wyglada to juz zupelnie inaczej :roll: Pojedyncze ladowarki to zlo, zgadzam sie w 100%, ale z drugiej strony - stawales na Orlenie i bylo wolne za kazdym razem z tego co rozumiem (?) wiec ciezko sie dziwic ze Orlen nie stawia ich po 10 szt na raz, biznesowo sie to w PL jeszcze nie spina, trzeba czasu. To samo bedzie z galeriami, hotelami, atrakcjami turystycznymi etc. Ja np bylem ostatnio w Energylandii i bylo sporo ladowarek (nie wiem, z 8 czy 10 szt) i praktycznie wszystkie byly obstawione po chwili, wcale sie nie zdziwie jak za rok bedzie tam tych ladowarek 2x wiecej. Ja zrobilem nieco ponad 600km jakies 2 tygodnie temu (wieczorem szybki wyjazd do wawy, nastepnego dnia rano powrot), liczy sie to czy nie? oczywiscie, ze sie nie liczy, zrobiles 2 trasy po 300km i w nocy mialbys czas podladowac swoje EV do 100% bezproblemowo (przy odrobinie checi) Tez sie nie liczy, nie oszukiwac. Takie trasy robi sie w BEV/ICE praktycznie jednakowo (w dozwolonych predkosciach) Jestes nielogiczny. Zanim 100% ludzi bedzie jezdzilo EV minie 30-40 lat, to po pierwsze. Rownie dobrze mozemy podejsc do tego w ten sposob, mamy 35 milionow ludzi i jutro wszyscy beda chcieli wyplacic gotowke w banku - nie da sie, system finansowy jest do d***. Mamy 100 mieszkan w bloku, jutro o 12.00 wszyscy beda chcieli skorzystac z max 30 czy tam 40A jakie maja max w mieszkaniu, przylacze tego nie udzwignie, instalacja elektryczna bloku jest do d***. To tak po prostu w rzeczywistosci nie dziala, sa wspolczynniki jednoczesnosci, zajmuja sie tym madrzejsci w tym temacie od Ciebie czy mnie ludzie, nie musisz na forum BMW sie bac na zas :norty:

Nie ma :cool2: Zarowno Leaf jak i ID.3 to na dzis ~190k PLN w PL, nawet po dofinansowaniach to nadal 170k PLN, abstrakcyjne kwoty jak na kompakty segmentu C. slonik, bedzie tu ze 20kwp czy trzeba jeszcze dolozyc zeby 2 elektryki ladowac? :norty: Moze zrobmy jakas forumowa mini ankiete :cool2: Ile uzytkownikow forum w ciagu ostatniego miesiaca zrobilo trase >700km? Kupowanie miejskiego crossovera Kia, w manualu, szmatach, z manualna klima, za 120k PLN to dowod na ostateczny upadek polskiej waluty :norty:

Jeden z niewielu rzetelnych artykulow, szanuje :cool2: , swiadcza o tym tego typu zwroty: Natomiast ludzie, ktorzy skupiaja sie na roznicach typu 11 PLN za 100 km czy 12 PLN za 100 km, nie rozumieja fundamentalnej zalety aut elektrycznych. Tutaj sa dobre przyklad: Elektryki zastapia auta spalinowe (bez znaczenia czy to benzyna, diesel, gaz, hybryda, wodor czy cokolwiek innego) z jednej jedynej przyczyny - sa PROSTE, zarowno w budowie jak i eksploatacji. Tylko tyle i az tyle. W momencie gdy w takiej hybrydzie na gaz trzeba podpinac jakies specjalistyczne koncowki na cpn czy wolac obsluge stacji, smierdzi wszystko dookola, regulowac to co roku czy dwa, jezdzic na fachowe przeglady, cos przelaczac w kabinie, w bagazniku jakas butla etc etc --> elektryka podpinasz po pracy do wallboxa raz w tygodniu pod domem i zapominasz o napedzie. Cisza, wygoda, prostota, komfort. Gotowanie obiadu na tradycyjnym piecu tez jest pewnie tansze od indukcji, ale wszedzie gdzie dotrze cywilizacja pierwszym wyborem bedzie juz plyta indukcyjna, ze wzgledu na komfort, czystosc, przyjaznosc obslugi, efektywnosc.

Pani prezes pier** farmazony bo ma w tym interes. 1. Pamietaj, ze ten prad nawet za 1,28 za kWh to a) nie z fotowoltaki, ktora ma milion osob w PL b) nie z pierwszych 2000-3000kWh zuzycia c) nie z taryfy nocnej 2. Zuzycie 20kWh to spore naduzycie, Kowalski jezdzacy po miescie/krajowkach bedzie mial blizej 15-16kWh bo pamietamy, ze tam gdzie spaliniak sie meczy (miasto) tam elektryk jest bardzo oszczedny, i niewazne czy ma 100KM czy 600KM 3. Elektryk to nie tylko cena/przejechany km, to dziesiatki innych wygod i zalet ktore tu walkowalismy (oraz oczywiscie kilka wad) --> kazdy musi sam zadecydowac co mu bardziej odpowiada. Tajemnica poliszynela jest to, ze im drosze auta, szczegolnie premium, tym bardziej elektryki zblizaja sie cenowo do ICE. Co do hybryd/BEV - ludzie za kilka lat sie zdziwia jak bedzie sie zmieniac wartosc rezydualna aut wg rodzaju napedu. Dzisiaj pieknym przykladem jest 330e, 530e, X5 40e, 740e --> auta te z bateriami po 5-7kWh i R4 "pieknie" sie starzeja :norty:

A w realnym swiecie, artykul z wczoraj :norty: https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2022-10-14/ceny-paliw-olej-napedowy-najdrozszy-w-historii-prognozy-nie-napawaja-optymizmem/ Posiadacze fotowoltaiki i uzytkownicy taryf G12 wydaja z reguly ponizej 100 PLN miesiecznie na ladowanie swojego elektryka :cool2: Warto o nich cieplo pomyslec podczas placenia 500 PLN tankujac swoje TDI na Orlenie :norty:

BMW F80 M4 aut, RWD, waga DIN (bez kierowcy) --> 1522kg BMW F87 M2 aut, RWD, waga DIN (bez kierowcy) --> 1520kg https://unicorncars.in/wp-content/uploads/2020/08/BMW-M2-Coupe-F87-Sales-literature-Catalogue-Aug-2017-en.pdf.asset_.1558956847792.pdf W katalogu jest podana waga "EU" czyli waga auta z kierowca ("DIN" + 75kg) Generalnie stare M2 to juz ciezkie auto jak na swoje rozmiary i imho zadne auto sportowe, nowe M2 z waga +200kg i karbonowymi dachami, lusterkami czy kublami w katalogu, po kilkadziesiat k PLN, ktore obnizaja wage o kilka kg, to plucie klientom w twarz i odcinanie kuponow od literki "M". Tym bardziej, ze osiagi auta sa "takie se" w porownaniu do konkurencji. Ciekawy jestem co Slawomir powie, czy nowe BMW M2 to tez auto sportowe? I jezeli tak, to czy jest gdzie granica wagi przy ktorej auto przestaje byc sportowe :norty:

Kriss, nie wiem co chcesz udowodnic wklejajac linki z wikipedii :roll: Wkleilem Ci oficjalne dane techniczne ze strony BMW :roll: Dla F80 sa rzeczywiscie podane dla manuala wiec roznica nie wynosi 230kg a 200kg, obie wersje RWD. https://www.press.bmwgroup.com/global/article/detail/T0404444EN/the-all-new-bmw-m2?language=en https://www.press.bmwgroup.com/united-kingdom/article/detail/T0184062EN_GB/the-new-bmw-m3-and-m4-coup%C3%A9-press-pack?language=en_GB Co do "mniejszy" to z tego co widze nowe M2 jest odrobine szersze i wyzsze F80, za to krotsze o ~10cm. Nie wiem gdzie oni upchali te 200kg, nikt mi nie powie ze w wygluszenie ;P

Po co porownujesz z 3-er sprzed prawie 20 lat? Nowa M2 jest wieksza od M4 F80, ze wazy od niej 200+ kg wiecej?

Nowe M2 wazy 230kg wiecej od F80 M4 :norty: To tak jakby do poprzedniej M4 wsadzic 3 doroslych chlopow :duh: Na szczescie mozna kupic pakiet "M Race Track" za jedyne 53k PLN, zawarty w nim karbonowy dach obnizy wage auta o 6kg :norty:

--> 1 USD to dzis 5 PLN --> FED ciagle podnosi stopy procentowe, dolar sie dalej umacnia --> W Polsce inflacja rzedu ~20% i wciaz rosnie, rzad nawet nie mysli o cieciu wydatkow, wrecz przeciwnie Ceny produktow importowanych maja wg Ciebie pojsc w dol? :norty: Na dzis TMYP kosztuje w US 350k PLN, bez podatku W PL TMYP kosztuje 330k PLN (wliczajac 23% VAT) Imho wcale sie nie zdziwie jak po nowym roku bedziemy mieli podwyzke TMYP o ~30k PLN :cool2: PS. Artykul z rana, na czasie ;) https://www.bankier.pl/wiadomosc/MFW-inflacja-w-Polsce-bedzie-najwyzsza-w-Europie-8421390.html

1. Backlog Tesli sie zmniejsza imho nie ze wzgledu na spadek zainteresowania marka czy elektrykami a ze wzgledu na zblizajaca sie ogolnie recesje. W momencie gdy ze wzgledu na stopy procentowe kredyt za mieszkanie rosnie Ci x2 to zakup nowego elektryka odkladasz w czasie, sama Tesla (popyt na nia) nie ma z tym za duzo wspolnego imho. Zarowno FED jak i EBC planuja nadal podwyzszac stopy, przeklada sie to bezposrednio na ceny kredytow/leasingow na auta, tak sie tlamsi inflacje, Ameryki nie odkrywamy. No chyba ze totalnie jestem w bledzie i pokazesz mi jakies dane ze backlog Tesli sie zmniejsza a VW czy BMW zwieksza bo robia lepsze elektryki, chetnie poczytam i odszczekam :cool2: 2. Co do "premium" BMW, gadalismy o tym setki razy, umieszczasz sobie definicje premium w wygodnym dla Ciebie miejscu. Czy nietaktem jest w marce premium prosic o np. elektrycznie sterowana kierownice w 3-er/i4? O elektryczna klapke ladowania? Czy nietaktem jest w marce premium prosic o skorzana brazowa tapicerke (koniak) bez koniecznosci kupowania foteli "M" (preferuje sportowe)? W 1-er F20 za 200k PLN miales na boga zaglowki w fotelu, ktorych sie nie dalo regulowac przod/tyl, bo takie luksusy byly zarezerwowane od serii 3-er wzwyz :duh: W iX3 masz calych 6 kolorow nadwozia do wyboru (4 jezeli nie wezmiesz bogatszej linii wyposazenia) oraz 2 rodzaje felg. Jaka to personalizacja? XM to dla mnie zaden przyklad bo tych aut sie sprzeda symboliczne ilosci, firma z ugruntowana pozycja jak BMW moze sobie takie auta klepac na uboczu, poprzez oddzialy 3-rd party, rownie dobrze z tapicerka z aligatora afrykanskiego czy kangura australijskiego jak sie znajda chetni klienci. Nie ma to wplywu na mainstream zadnego. Pozyjemy zobaczymy, ja jak widze jak BMW np wprowadza gry do swojego GUI to mam tylko polewke bo to przeciez slepiec juz nawet widzi, ze podazaja tylko z pochylona glowa za liderami rynku :cool2: Za jakis czas znikna tez pewnie liczniki przed kierowca jak w TM3, to dopiero bedzie prawdziwy skowyt ^^

Wygladala to tak jak napisalem, byles 3 razy w zyciu na GW przez ostatnie 2 lata, z 3 roznymi demowkami, nie umiejac za bardzo obslugiwac ich GUI czy aplikacji GW. Na koniec czesciowo jednak przyznam Ci racje, tzn "ladowac" auto na GW czy jakiejkolwiek innej ladowarce DC powinna umiec nawet 80 letnia babcia i powinno to wygladac tak jak na SC Tesli --> podjezdzasz, wkladasz wtyczke, idziesz na kawe, wyjmujesz wtyczke, odjezdzasz. Nic wiecej Cie nie powinno interesowac, wszelkie szarganie sobie nerwow bo cos nie dziala jest absurdalne. Wszelkie interakcje z "apkami", dzwonieniem na infolinie, szarpaniem sie z kablem to jakas kwadratura kola i anty-postep. Tesla robi to dobrze, reszta poki co nie rozumie badz rozumie ale nie potrafi technologicznie dorownac (poki co jednostkowe przypadki plug&charge na Ionity z Taycanem czy Mach-e, w powijakach niestety) I nie trzeba byc fanbojem Tesli zeby zauwazac takie rzeczy - technologia musi byc PROSTA W UZYTKOWANIU, tylko wtedy ma szanse byc popularna. Oczywiscie, ze jest skonczony zbyt na auta za ~300k PLN. W dniu, w ktorym rynek sie nasyci zacznie sie promowanie tanszej wersji SR z mniejsza bateria i gorszymi osiagami a na koniec wjedzie wersja miejska "mini", taki odpowiednik T-Roca za 150-200k PLN ktory bedzie modelem budzetowym. Tyle ze zanim rynek sie nasyci minie pewnie jeszcze kilka ladnych lat. ten termin jest taki sam od ponad polowy roku, praktycznie zaraz model y bedzie od reki dostepny. edit: model 3 perormance jzu jest od reki praktycznie Hehe, nie ma to jak pluc na zaradnego producenta, ktory pomimo covidow, wojny czy problemow z polprzewodnikami potrafi produkowac masowo auta i je dostarczac od reki. Gdy na i4 trzeba czekac 12-24 mies pomimo tego, ze producent staje na glowie, robi "restrykcje" na wyposazenie etc Wspomnij moje slowa - za 2-3 lata BMW bedziesz kupowal online dokladnie tak samo jak Tesle, prawdziwa skore bedziesz wspominal z nostalgia, bedziesz mial do wyboru 5 kolorow i 2-3 linie predefiniowanego wyposazenia. Albo BMW sie dostosuje do nowej rzeczywistosci albo podzieli los Alfy Romeo czy Volvo i zostanie kupione przez Chinczykow za garsc drobnych. I chetnie przypomne Ci ten post za jakis czas :norty:

brak tesli w top 20 sprzedawanych aut. https://www.best-selling-cars.com/germany/2022-half-year-germany-best-selling-car-brands/ Fajne dane, takie nieaktualne ^^ Argumentacja z Chinami tez juz nieaktualna bo stamtad importuja juz tylko wersje LR, bo P. jest juz robiony pod Berlinem i dostarczany na biezaco, nie kwartalnie. W samym wrzesniu sprzedalo sie prawie 10k sztuk, do konca roku Tesla planuje sprzedac w Niemczech ~80k szt, z czego ponad polowa to bedzie TMY. Do konca roku TMY trafi do ~top5 modeli w DE na luzie. I teraz retrospekcja 2-3 lata temu smiechy chichy jaka to Tesla wydmuszka i startup przepalajacy kase. 2-3 lata pozniej, sprzedaz ponad 1 milion aut rocznie a w Niemczech managerka legacy moto ma zagwozdke bo produkcja w GigaBerlin tylko przyspiesza ^^ https://insideevs.com/news/615021/tesla-targets-huge-ev-sales-germany-giga-berlin/ https://insideevs.com/news/613779/tesla-giga-berlin-2000cars-week/ To ja mam to szczęście ze na kilkadziesiąt ladowan moich i żony, problem ze nie odpaliło za pierwszym razem było może kilka w tym połowa z karta BMW. Nigdy nie zdażyło mi się odjechać z pusta bateria. Fakt na początku jest zabawa żeby się przyzwyczaić i poinstalowac wszystko. Niemozliwe, nie mozna tak mowic, przeciez slonik, praktyk elektromobilnosci, ladowal sie 3 razy na GW rok czy dwa lata temu wiec napisze w tym watku jeszcze kolejnych 2 tysiace postow jak to ladowarki nie dzialaja, "prad" jest po 3 PLN a na autostrady nie da sie wjechac EV bo po 30 min bateria pusta :norty: :norty: A tymczasem u naszych niemieckich sasiadow co piata osoba kupujaca nowe auto wybiera juz elektryka :cool2:

Czyli Nowak dolozy ~100 PLN miesiecznie do ladowania swojego elektryka, a w miedzy czasie Kowalski dolozy ~300 PLN do zatankowania swojego diesla. https://kielce.naszemiasto.pl/ceny-paliw-wystrzelily-diesel-juz-ponad-8-zlotych-za-litr/ar/c1-9035981 Tak w ogole Kowalski jezdzacy ~15kkm rocznie, zarabiajacy wg mediany wynagrodzen w PL 4200PLN netto - wydaje ~20% swojej pensji na tankowanie swojego auta :duh: :duh: A to dopiero niespodzianka, skad oni na taki genialny pomysl wpadli, glowe bym dal obciac, ze jakas inna firma juz cos podobnego wprowadzila :norty: :norty:

300k PLN za uzywane 5-er z cherlawym, 2 litrowym silnikiem, w starej budzie ktora premiere miala ponad 5 lat temu? Za kilka miesiecy premiera 5-er G60 i wartosc tego auta poleci na leb na szyje :roll: Za 250k PLN bedzie im ciezko znalezc kupca imho. Tak jak mowisz, pewnie dlatego Tesla w Q3 2022 zwiekszyla swoja sprzedaz rok do roku o jedyne 42% :norty: https://insideevs.com/news/613845/tesla-production-deliveries-2022q3/ W zeszlym tygodniu Cayenne, w tym Q7. I tak sie kreci karuzela fantazji od 3 lat w tym watku :norty: :norty:

Nie przesadzajmy, sama fotowoltaika po doplatach byla do niedawna stosunkowo tania, z czego skrzetnie skorzystalo zreszta ponad milion gospodarstw w PL :cool2: Przyczolek zdobyty imho, teraz trzeba przebic sie z BEV do swiadomosci Polakow, edukowac z czym to sie je i z czasem, posrednio przez PHEV, bedzie sie rynek nasycal. Trzeba czasu, TDI zakorzeniony mocno w narodzie a i uzywanych elektrykow nadal jak na lekarstwo :roll: Natomiast ktos kto ma dom, fotowoltaike i mysli o nowym aucie za 200k+ PLN powinien sie imho juz grubo zastanowic nad BEV bo zazwyczaj takie osoby umieja liczyc i to sie spina juz i w PL biorac pod uwage TCO.

A te bułki to piekarz na plecach do sklepu niesie? Otóż oświecę cie niebardzo. Dowożone są ciężarówkami napędzanymi …. Dieslem. Pograzasz sie jedynie chlopie. W porownaniu do ceny energii elektrycznej i gazu, ktore maja bezposredni wplyw na koszt surowca i koszt wypieku - wplyw kosztu transportu (diesel za 5 PLN czy za 10 PLN) na finalna cene produktu jest praktycznie zaden. Najglupszy mozliwy przyklad wybrales :cool2: Pospiech to zly doradca, na montaz fotowoltaiki, pomp ciepla, zamrozenie cen energii czy stop procentowych byl czas w zeszlym roku. Nawet na zakup EV dobry czas byl rok temu - kto kupil juz np i4 jest do przodu kilkadziesiat tys PLN. Teraz jest imho czas na inwestowanie na rynkach bo przeceny sa juz piekne - akcje Intela np warte tyle co 20 lat temu :norty: Zloto tez podejrzewam rajd zaliczy gruby za chwile.

Widzisz Kriss, ciezko dyskutowac z realiami i ciesze sie, ze nie masz problemu z pisaniem jak jest, a nie wiecznym wyparciem tak jak to robi np slonik. Placenie 100 PLN/100km za paliwo w daily to jest absolutny absurd i brak szacunku do pieniedzy imho, takie spalanie/koszta mozna miec w aucie weekendowym, sportowej zabawce a nie aucie co wozi nas A-->B bo doliczajac serwis, ubezpieczenie, utrate wartosci etc to rownie dobrze mozna sie wozic taniej Uberem :roll: Prad na dluzsza mete nie moze kosztowac w normalnej taryfie duzo wiecej niz ~1 PLN bo gospodarka po prostu stanie (totalna recesja) i koszt przejechania 100km w EV nie bedzie mial zadnego znaczenia w szerszej perspektywie. Uczelnie, restauracje, baseny sie pozamykaja, fabrykom nie bedzie sie oplacalo produkowac, miasta przestana normalnie funkcjonowac bo tych kosztow sie nie da przerzucic na klienta - nikt nie zaplaci za wejsciowke na basen 100PLN czy nie przelknie 3x podwyzki za paczka czy pizze. Ludzie po prostu przestana "konsumowac" wszystkie zbedne rzeczy. Jezeli za chwile sytuacja sie nie uspokoi to odejdziemy przede wszystkim od jakiejkolwiek ochrony klimatu i bedzie wolna amerykanka, wszystkie chwyty dozwolone. https://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Cena-pradu-dla-Gdyni-n170985.html https://www.radiokrakow.pl/aktualnosci/krakow/uniwersytet-jagiellonski-otrzymal-gigantyczny-rachunek-za-prad https://wroclaw.wyborcza.pl/wroclaw/7,35771,28966313,aquapark-mierzy-sie-ze-wzrostem-cen-energii-kolejna-podwyzka.html Ja nie wiem co trzeba miec w glowie zeby pisac takie durnoty. Cena gazu/pradu ma bezposredni wplyw na cene masla czy chleba. Cena diesla? Nie ma (praktycznie) zadnego wplywu na te produkty (no chyba ze ktos agregatem pradotworczym zasila swoja piekarnie) :duh:

"Przewaga dzieki technice" Polecam obejrzec filmik na dole ^^ https://www.wykop.pl/artykul/6849691/nowe-audi-a7-auto-ktorego-nie-da-sie-w-pelni-naprawic/