adamjttk

Jak dla mnie obserwujemy schylek europejskiej motoryzacji. Tak jak Europa jest bez gaci jezeli chodzi o popularne RTV (konsole, telewizory, komputery czy telefony) tak zostanie bez gaci jezeli chodzi o samochody w najblizszych kilku dekadach. Chiny po prostu beda wolumenowo zalewac nasz rynek, jak widze po tym Geely odrobili juz lekcje domowa z designu, z wnetrza, tak teraz najwieksze wrazenie zrobilo na mnie GUI - piekne, czytelne, responsywne i ogolnie user-friendly, bardzo mi przypomina GUI Tesli, robi mega wrazenie (od 6 minuty). Gdzie te cygansko-burdelowe GUI z MB do tego czy te mikro ikonki BMW ktore wygladaja wlasnie jak chinskie produkty 10 lat temu, niebywale jakie to wszystko przewrotne.

Twoje argumenty nie maja logicznego sensu. Kupiles BMW iX1 w cenie pod doplate, to auto, w tej wersji, ma jedno JEDYNE zadanie - podbierac klientow Skody i VW wlasnie. Czyli mam ~200k PLN, nie kupie srednio wyposazonego Enyaqa czy ID3 tylko kupie gole iX1. I piszesz mi za BMW nie uprawia zapasow w blocie z markami popularnymi typu VW. Brzmisz komicznie po prostu 😄 Napisze wyraznie, na dzis podstawowy Golf benzynowy kosztuje 125k PLN i ma 130KM, podstawowe 1-er kosztuje 135k PLN i ma 110KM, oba uata sa FWD, wnioski sobie sam wyciagnij czy i jakie zapasy uprawia BMW. PS. Na Golfa 15-20% rabatu nie dostaniesz w salonie 😜

Do czego w takim wypadku potrzebny jest produktowi premium 318i z silnikiem 150KM z przyspieszeniem 8,5s do setki (w cenie Mondeo czy Passata) jak nie do zapasow w blocie z Fordem czy VW wlasnie? ^^ Do czego wg Ciebie jest potrzebne w cenniku 116i za 130k PLN (10,5s do setki, FWD, 109KM na 16" kolach) jak nie do zapasow w blocie z Golfem wlasnie?

Kolego, chyba nie rozumiesz istoty tego watku. W sensie chcesz mi powiedziec, ze zarzad BMW o tym nie wiedzial i przez to dal sie przescignac w sprzedazy autu elektrycznemu, ktore jest produkowane w Chinach i USA? Czy jednak wiedzial a pomimo tego nie umial (badz nie mial checi) tego wykorzystac? Bo ja Ci przypominam stanowcze stwierdzenia decydentow BMW sprzed kilku lat, przeczytaj je uwaznie, Ci ludzie kierowali polityka BMW przez wiele lat: Nobody wants EVs, says BMW - carsales.com.au “If we have a big offer, a big incentive, we could flood Europe and sell a million cars but Europeans won’t buy these things,” Frölich insisted." “Customers in Europe do not buy EVs. We pressed these cars into the market and they’re not wanted." “We can deliver an electrified vehicle to each person but they will not buy them.” “I think we are coming at the right time because we don’t have enough consumers who buy these cars. We need €70,000-€100,000 and this is not the market segment where you can make volumes. “You have to pay for range, this is what people don’t seem to understand,” he insisted. No i jak zawsze, przyszedl ktos inny, kto "nie wiedzial ze sie nie da" i zrobil to co konkurencja nie chciala/nie umiala, historia jakich tysiace. Nie patrz na statystyki, one sa tylko skutkiem wieloletniej polityki legacy (nie tylko BMW), zastanow sie po prostu co do takiej a nie innej statystyki doprowadzilo, o tym jest ten watek, nie umiem prosciej wytlumaczyc. ----------------- cos pieknego: Battery price war: CATL, BYD pushing battery costs down further - CnEVPost ---------------- no i o audio tyle bylo w nowej 5-er, moc to przeciez nie wszystko, jak to sie mowi liczy sie brzmienie ;P, z watku obok: no i w sumie ciekawe podsumowanie z ktorym ciezko sie nie zgodzic 😜

Byc moze, ale z faktami ciezko sie dyskutuje: https://www.wyborkierowcow.pl/najlepiej-sprzedajace-sie-samochody-w-europie-w-2023-roku/ "Średniej wielkości SUV marki Tesla – Model Y jest pierwszym samochodem elektrycznym, który zdobył tytuł najlepiej sprzedającego się samochodu w Europie." "Tesla osiągnęła jednak znacznie więcej niż tylko pozycję numer 1 w sprzedaży aut osobowych w Europie. Model Y to także pierwszy samochód elektryczny w historii, który zakończył rok na miejscu nr 1. Model Y to również pierwsze auto klasy średniej, pierwszy samochód klasy premium, pierwszy nieeuropejski samochód, który znalazł najwięcej nabywców w Europie." No i chichot losu: "Na ironię zakrawa fakt, że Tesla została także najlepiej sprzedającym się samochodem elektrycznym w Niemczech." BMW czy inne Volkswageny sa z pewnoscia z siebie dumne: I jeszcze jedna ciekawostka - w Europie w zeszlym roku sprzedalo sie 99k sztuk Tesli model 3 i 85k sztuk BMW 3-er Co poszlo nie tak? Oba auta zaczynaja sie w cenniku od ~200k PLN, realnie do kupienia od ~170k PLN, BMW oferuje przeciez miazdzaco popularniejsze wciac benzyny, diesle, hybrydy w 3-er a mimo to klienci w tych samych pieniadzach wybieraja czesciej te elektryczne TM3 ktorymi sie nie da jezdzic podobno w trasy i ktore maja tyle problemow jakosciowych w porownaniu do solidnego niemieckiego premium. Ciezko zwalac wine na typ nadwozia, oba to sedany, ciezko zwalac na cene, na co mozna zwalic wine? Mode? Ekologie? Fanbojstwo?

oj tam oj tam, przeciez Tesla opuscila 20k czy 30k PLN (!) zeby wyprzedac przedliftowa wersje, pioruny z jasnego nieba, w recesji marki premium notuja zwyzki za to 😉 https://gotowedoodbioru.audi.pl/ I jeszcze ciekawostka: W zeszlym roku w Polsce BMW sprzedalo 392 sztuki i4 https://www.press.bmwgroup.com/poland/article/detail/T0439037PL/2023-rok-w-bmw-group:-bmw-z-silną-pozycją-w-segmencie-premium-i-mocnym-wzrostem-rejestracji-modeli-m-high-performance-rekordowe-wyniki-mini Tesla model 3 sprzedala sie w ilosci 1849szt czyli jakies 5x wiecej. https://magazynauto.pl/wiadomosci/wszystkie-karty-rozdane-podsumowanie-roku-2023-na-rynku-nowych-samochodow-osobowych-w-polsce,aid,3849 No i kolejna ciekawa rzecz - kolejne 95 sztuk i4, 25% sprzedazy zeszlorocznej(!), czeka na stocku u dealerow, gotowe do odbioru: https://www.bmw.pl/pl-pl/sl/stocklocator#/results?filters={"MARKETING_MODEL_RANGE"%3A["i4_G26E"]} 480k PLN za grubo doposazone i4 M50 z zeszlego roku, klienci pewnie wala drzwiami i oknami, ciekawe jaka tutaj bedzie utrata wartosci od ceny z katalogu za 3 lata ^^ Zadzwoni ktos z ciekawosci i sie spyta o rabat dla Kowalskiego z ulicy? 20%? 25%? Szkoda ze BMW nie pochwalilo sie sprzedaza iX3, mielibysmy porownanie z TMY (2502 sztuki sprzedane w PL w zeszlym roku), tutaj pewnie wspolczynnik by byl w okolicach 1:20? 1:25? BMW w elektromobilnosci nie zaspalo nic a nic...

Tesla widze zaczyna naprawde wojne cenowa, target 2,5M sprzedanych elektrykow w 2024r sam sie nie zrobi. TMY doslownie zaleje Europe w przyszlym roku, ciezko przejsc obojetnie obok 200k PLN za wersje LR (po doplatach), kawal samochodu za taka cene. Mam nadzieje ze za wolumenem sprzedazy pojda tez grube inwestycje w dalsza rozbudowe sieci SC i w wieksza ilosc serwisow. Az zerknalem na strony Tesli i Ionity: Tesla --> ponad 55.000 ladowarek juz na swiecie, w Europie ~12000 szt Ionity --> 3300 https://supercharge.info/charts https://ionity.eu/en/network/network-status W Europie siec SC (nalezy do jednej firmy!) jest 4x wieksza od Ionity (joint venture MB, VW, BMW, Forda i Hyundaia) 😮

@BMFun, odpowiem Ci dlaczego TM3 czy Y maja generalnie duzo nizsza utrate wartosci od przykladowej 3-er. Powod jest w sumie jeden - brak opcji dodatkowych, kazde auto jest wyposazone tak samo (bardzo dobrze) i tyle samo kosztowalo w momencie zakupu (przynajmniej w teorii bo jak widzimy sa wyprzedaze przed liftem, sa wtopy z FSD - mowie ogolnie). Personalizacja polega na wybraniu koloru nadwozia i koloru tapicerki czy ew. o 1" wiekszych kol, niczego wiecej - na cene na rynku wtornym nie ma to w praktyce zadnego znaczenia, moze byc ewentualnie czynnikiem przewazajacym do zakupu danego egzemplarza czy doplaceniu kilku zlotych ekstra. Jedynym w sumie wyznacznikiem w wycenie TM3/Y jest (poza rocznikiem oczywiscie) - przebieg. (zakladam oczywiscie bezwypadkowosc czy ogolnie podobny stan wewnatrz aut etc) Tzn w Norwegii jezeli wezmiesz przykladowe TM3 z 2021r to jak masz 100 sztuk na sprzedaz - to wszystkie powinny byc kupione w tej samej cenie i w podobnej cenie sa sprzedawane. Roznice wynikaja naturalnie z przebiegu i oczywiscie odrobine z checi/musu sprzedazy, co bardziej zdesperowani obniza odrobine cene jak im sie spieszy ze sprzedaza. W przypadku np 3-er jest problem taki, ze opcje dodatkowe moga byc warte 0% bazy a moga byc warte 50% bazy. Jak wiemy niemieckie marki premium maja cenniki dlugie na kilkadziesiat stron a to glownie na opcjach dodatkowych jest nienaturalnie powiekszona utrata wartosci. Przy odsprzedazy robi sie problem z mocno doposazonymi autami bo malo kto chce doplacac duzo ekstra jak obok jest 5 "podobnych" modeli, gorzej wyposazonych ale 20-30% tanszych. Takie golasy zanizaja cene aut dobrze wyposazonych a reszte robi psychologia. Jak wezmiesz do porownania 3-er, z popularnym silnikiem typu 330i, ktora kupiles z 20% upustem od dealera, z opcji dodatkowych wezmiesz jedynie m-pakiet czy ogrzewane siedzenia i NIC wiecej to wtedy utrata wartosci bedzie niska i podobna do modelu 3 i tu pelna zgoda. Jak zaczynasz klikac opcje dodatkowe (a kto chce jezdzic golasem??) to automatycznie utrata wartosci robi sie sporo wieksza niz w TM3/Y. I zanim dyskusja znowu zejdzie na manowce - mowie z grubsza bo oczywiscie jak zaczniesz pisac o skrajnych przypadkach typu - wyprzedaze przed liftem, ktos sie nie zalapal na dofinansowanie 30k PLN, dolar skoczyl o 30% w ciagu roku i cena sie zmienila nagle czy mamy covid/kryzys z polprzewodnikami i producenci moto akurat strzyga BO MOGA etc - to wtedy moja generalna teoria nie bedzie miec zastosowania ale to sa wyjatki od reguly i tak jak sie zdarzaja w Tesli tak samo sie zdarzaja wtedy w BMW i poglebiaja problem czy roznice w utracie wartosci.

Wchodze na norweskie otomoto, klikam Tesla model 3 Performance (>500KM), rocznik 2021 Wyskakuje dokladnie 50 aut na sprzedaz. Moja kupilem nowa za ~510k NOK najtansza (130k km przebiegu, jedyna z przebiegiem ponad 100k km) --> 329k NOK (utrata wartosci 35%) najdrozsza --> 449k NOK Odrzucajac 10 najtanszych i 10 najdrozszych mamy widelki 377k-419k co odpowiada utracie wartosci 18-26% (realnie bedzie kilka % wiecej bo praktycznie wszyscy daja 2 zestawy kol - letnie i ziomowe oraz cena transakcyjna bedzie o 10-15k NOK mniejsza) https://www.finn.no/car/used/search.html?engine_effect_from=500&model=1.8078.2000501&sort=PRICE_ASC&year_from=2021&year_to=2021 Nie umiem tego prosciej wytlumaczyc 😉 Nadmienie jedynie ze wsrod tych 50 aut nie ma aut powypadkowych, kradzionych, z USA, kombinowanych czyli nie ma szrotu ktory zaniza cene. I powtorze kolejny raz, jezeli ktos mysli, ze kupi auto na jeszcze 2 letniej gwarancji producenta i z 6 latami pozostalej gwarancji na akumulatory i silnik, za 50-60% wartosci nowego, to zyje marzeniami. W takiej cenie to mozna dostac (nie w NO oczywiscie) topielca z USA czy auto po "malej" przygodzie czytaj "to nie byl wypadek bo nikt nie zginal" etc.

Do konca swiata i jeden dzien dluzej ^^ Spytaj sie na ulicy (w Polsce) dowolnej osoby (oprocz wlascicieli) co sadzi o Tesli. Bedzie krotka pilka: - notorycznie sie pala (czesto razem z domem/blokiem) - podroz z Gdanska do Zakopanego to 2 dni, jezdzi sie za ciezarowkami i wozi agregat w bagazniku - notorycznie odpadaja kola/dachy/zderzaki/kierownice/hamulce --> do wyboru do koloru - autopilot czesto wariuje i sam przyspiesza/hamuje, czycha na twoje zycie, zabil setki osob - w szczeliny karoserii mozna wlozyc nie palec a cala reke - przy odbiorze trzeba sprawdzic czy nie zapomnieli pomalowac auta, czy jest kierownica etc - najblizszy serwis jest w Berlinie i trzeba tam co miesiac jezdzic - obcierka parkingowa = wymiana baterii za 200k PLN etc etc

Bo Twoje argumenty sa delikatnie mowiac naciagane. 1. Odsetek osob ktore kupilo auta na absolutnej gorce i odsetek osob ktore kupi(lo) auta w absolutnym dolku to ile % ogolu sprzedanych aut? 10%? 15%? Tych Tesli sprzedaje sie setki tysiecy i to, ze jakis maly procent ludzi kupil te auta nienaturalnie drogo/tanio imho nie bedzie mial duzego znaczenia na mediane cen. Za chwile wejdzie lifting i ceny wroca do "normy". Po drodze mamy jeszcze zaburzenie cen przez doplaty, inflacje, wartosc dolara etc etc 2. Mnie obnizki cen ogolnie bardzo ciesza bo sprzyjaja rozwojowi elektromobilnosci, duzy, pakowny, szybki, dobrze wyposazony i nowoczesny crossover segmentu D za 170k PLN wytraca wszelkie argumenty przeciwnikom elektromobilnosci ze "elektryki sa drogie" bo juz pal licho te 300KM ale to jest poprostu rewelacyjne value bez wzgledu na typ napedu (!) 3. Te obnizki nie wplywaja tylko na wlascicieli Tesli, wplywaja na WSZYSTKICH ludzi, na tych co planuja kupic auto (dowolnej marki i dowolnego typu napedu) i na tych co planuja sprzedac auto (dowolnej marki) - tak jak Ci pisalem, jezeli myslisz ze jestes w "lepszej" sytuacji bo BMW wystawia iX3 za "od 297k PLN" to sprobuj je sprzedac za jakas zalozona czesc np 70% tej ceny katalogowej. Mysle ze szybko sie nieprzyjemnie rozczarujesz bo jezeli klient bedzie mial do wyboru 3 letnie iX3 za 70% abstrakcyjnej ceny BMW a obok nowa TMY LR na gwarancji w podobnej cenie to nie musze dlugo myslec co wybierze. 4. Obnizki nie bola wracajacych klientow - taniej sprzedasz stara wersje ale i taniej kupisz nowa ^^

Oczywiscie, to sie rozumie samo przez sie, slonik to wielokrotnie juz tlumaczyl tutaj 😉

Mozesz to samo napisac o wiekszosci firm z nasdaqa za ostatnie 3 lata ale do narracji to juz zbytnio nie pasuje nie? 😉 Grubo, Musk sie nie pier&&*& w tancu ^^ Wchodzi nowy model od przyszlego kwartalu znaczy sie. Wersja LR za 198k PLN po doplatach, cos czuje bedzie testowanie jak bardzo Kowalski lubi swoje wycieczki do Chorwacji z jednym 5 min postojem na siku ;PP PS. Trzymam kciuki zeby Zipse dotrzymal slowa, BMW powinno sie pozycjonowac w cenniku zdecydowanie wyzej, marka premium zobowiazuje BMW says 'no interest' in price war as order books bulge | Reuters

@BMFun - nie negujesz moich postow, negujesz posty ludzi ktorzy tu pisali od 4 lat n/t elektrykow jedynie. Przypomne Ci - gdy zaczynalem ten watek byl 2020r, BMW sie zarzekalo, ze elektryki sa autami ulomnymi, ze nikt ich nie chce kupowac a w ofercie mieli jedynie i3, ktore wyglada jak wyglada, a bylo na rynku od 7 lat, mialo zasiegu 200km. Owczesni decydenci BMW jeszcze 4 lata temu pluli na elektryki jak sie tylko dalo i mowili ze mogli by zalac nimi rynek ale nikt ich NIE CHCE dlatego ich nie oferuja. I ze beda w zamian klepac swoje auta spalinowe do konca swiata i jeden dzien dluzej. Fakty: 1. BMW zalalo swoimi elektrykami wszystkie segmenty, ludzie je kupuja wiec to tylko potwierdza moje narzekanie na ich polityke 4 lata temu w tym watku, mylili sie i zaspali. 2. Elektryki na dzisiaj sa popularniejsze w Europie od diesli, to tylko potwierdza moje tezy n/t elektrykow w tym watku pomimo pier*&^^ ludzi o wyjazdach od strzalu do Chorwacji 3. Tesla przez te 4 lata wyrosla na motoryzacyjnego GIGANTA ktory w tym roku ma szanse przegonic wolumenowo sprzedaz BMW, kapitalizacja firmy jest 10x wieksza, sprawdz gdzie byli 4 lata temu jak zaczynalem ten watek 4. Elektryki BMW sa w wiekszosci uposledzone i robione na kolanie zeby bylo co sprzedawac i nie placic kar za emisje a mimo to ludzie I TAK JE KUPUJA kosztem ich aut spalinowych - to tylko swiadczy o tym jak bardzo decydenci sie mylili, gdyby nie gadali o wodorze, o solid state, hybrydach gorszych od Skody i innych mrzonkach i skupili sie wiele lat temu na dedykowanych platformach elektrycznych to dzisiaj BMW moglo byc warte 10x wiecej a o Tesli by nikt nie slyszal. Dla mnie to jest porazka a dla Ciebie moze sukces marki BMW, mamy rozbiezne oczekiwania najwidoczniej. Wiec jeszcze raz - BMW sie ogarnelo (na ile moglo) przez te 4 lata i sprzedaje swoje BEV - swietna wiadomosc, 4 lata temu wygladalo to zupelnie inaczej. Nie zmienia to jednak zupelnie faktu, ze inne firmy wykorzystaly okres transformacji O WIELE LEPIEJ i rozwinely sie w tym czasie kilkukrotnie. A BMW? Jako firma stoja duzo lepiej niz dekade temu? Maja duzo lepsza sprzedaz? Czy ich nowe produkty typu i4 czy i5 sa wg Ciebie konkurencyjne? Ciecia kosztow i degradacja jakosci zeby zachowac spadajace marze nic Ci nie przeszkadza? Ja zdania nie zmieniam nawet o milimetr - wszystko co tu pisze od 4 lat konsekwentnie sie realizuje. Wez moze poczytaj pierwsze posty w tym watku o czym pisalem i na co narzekalem i sie odnies gdzie te moje zupelnie nietrafione prognozy sa wg Ciebie. Bo pisanie o kwartalnej/rocznej sprzedazy (gdy rosli WSZYSCY producenci) i zestawianie tego z prognoza za dekade jest smieszno zenujace w sumie.

Rozmijasz sie z prawda zupelnie. 1. Podatek VAT obowiazuje powyzej 500k NOK wiec nie ma zadnego wplywu na cene TM3 (400 SR, 500 LR) i wiekszosci elektrykow do segmentu D TMYP przed wprowadzeniem podatku kosztowala 600k NOK (od 100k powinien byc ekstra VAT 25k) a po wprowadzeniu podatku cena auta wrecz zmalala na 586k NOK, u innych producentow podobnie, spore obnizki po wprowadzeniu vat zeby wyrownac kupujacym. 2. "zyczeniowe", nie "rzyczeniowe" (boj sie boga..) 3. Jezeli wszystkie ceny na ichnym otomoto sa wg Ciebie zyczeniowe to co ja Ci mam powiedziec wiecej, moze jak za PRL, kurs oficjalny i rynkowy? 😉 4. Promocyjne oprocentowanie jest wtedy gdy trzeba podbic sprzedac (najczesciej koncowki kwartalu), na dzis jest 7% wiec w sumie niewiele ponizej rynkowego w banku dla Kowalskiego z ulicy wiec tez pudlo. 5. Roznicy w ubezpieczeniu nie ma zadnej pomiedzy autem nowym/uzywanym w NO 6. Ostatnie zdanie to juz jakas istna abberracja i jest chyba prawdziwe tylko w nienormalnych krajach wlasnie. 30% na dzien dobry przy zakupie, 30% kolejne po 3 latach i auto na 2-letniej gwarancji jeszcze za pol ceny nowego? Takie promki to tylko w Erze ^^ Moze w przypadku rynkow gdzie ceny sa zanizane przez: a) zajezdzone i zeszmacone poleasingowe trupy ktore po 3 latach maja po 200k km nalotu b) ulepy fifty/fifty z przystankiem autobusowym c) total salvage jakies szroty czy topielce z USA etc to wtedy troche zgody - normalne auta dostaja wtedy rykoszetem na wartosci bo dzwoni jeden Janusz z drugim i mowi ze takie samo jest do kupienia za tyle i tyle taniej (a ze powypadkowe to juz inna inszosc). Na normalnych rynkach gdzie masz zadbane auta po pierwszym wlascicielu w zyciu Ci nikt nie odda auta za polowe wartosci, tym bardziej jeszcze na 2 letniej gwarancji producenta. No chyba ze mowimy o 318i za 190k PLN czy dokoksowanych 520d za pol miliona - tam to moze i 50% wartosci po 3 latach (od ceny katalogowej) zobaczysz ale to jak w tym dowcipie o sprzedazy psa za milion (na 2 koty po 500 tysiecy) ------------------------------ ---------- Za tydzien premiera nowego Macana, 600HP, 100kWh, 800V, szykuje sie niezly hit https://electrek.co/2024/01/15/porsche-macan-ev-due-out-next-week/ https://www.porsche.com/usa/

Jeszcze raz mi wytlumacz prosze. Czyli 20% utraty wartosci po roku na aucie z WYPOZYCZALNI, ktore pewnie jest ostro zryte bo uzytkowalo je setki osob to wg Ciebie duzo?? No ja mam 3 Tesle i pisze z doswiadczenia, w sumie tylko jedna wymagala jakichkolwiek serwisow (pierwsza, Performance, z USA) i serwisowali mi ja pod domem i pod praca, bez mojej obecnosci i JAKIEJKOLWIEK ingerencji/zawracania dupy. Raz tez musialem ja zostawic do serwisu na placu dealera na popoludnie jedno. Jak dla mnie serwis Tesli w porownaniu do BMW to niebo a ziemia. W BMW auto potrafilo stac tydzien czasu pod chmurka czekajac na czesci (F20, przekladnia kierownicza czy drugim razem dyfer, byl recall tylko "zapomnieli" mnie poinformowac a jak sie auto rozkraczylo (na szczescie pod domem) to powiedzieli zebym sobie wezwal do nich lawete (skur&*&*) a po tygodniu jak skonczyli naprawiac i od razu przeglad robili techniczny to mi nie podbili bo napisali ze na hamulcach jest rdza powierzchniowa. Przypominam, po tygodniu stania na deszczu. Zanim tam dojechalem wyslali mi oferte wymiany tarcz i klockow na ~10 czy 12k PLN smsem. Cale hamulce wymienialem w Polsce moze z 1-2 miesiace wczesniej, ot ironia losu. Przyjechalem do dealera, zabralem auto na 15 min, zahamowalem mocniej kilka razy pozbywajac sie "rdzy" - podbili przeglad. Innym razem pomimo aktywnego pakietu BRI/BSI czy jak tam sie to nazywa na 5 lat i 100k km po serwisie dostalem fakture na prawie 6 czy 7k PLN. Przez tydzien tlumaczylem im ze mam wykupiony pakiet, ze po VIN moga sobie nawet sprawdzic, dopiero jakis tam kolejny opiekun powiedzial ze "prosze ta fakture jednak do kosza wyrzucic". Nawet chu*(* przepraszam nie powiedzial. Mam BARDZO negatywne skojarzenia z serwisem BMW w porownaniu do Tesli. Dla przykladu biore 2021r bo wtedy byl lift i kupowalem obie moje TM3 i pamietam ceny. TM3 SR+ (RWD) kosztowala wtedy 360k NOK (all in all) Dzisiaj po 3 latach widelki - 300-350k NOK (pewnie te drozsze maja hak/FSD) - jaka to bedzie utrata wartosci? Bo mi wychodzi ze NAJTANSZE sprzedawane sa za 80% ceny zakupu. Nowe, po liftingu dzis u producenta kosztuja 400k NOK Tesla Model 3 - Biler til salgs | FINN Bil TM3 LR (AWD) kosztowala 460k NOK w 2021, dzisiaj wersje po lifcie sa po 500k NOK nowe (pisze dla jasnosci jaka jest inflacja w tym przypadku) Dzisiaj po 3 latach widelki - 330-430k NOK czyli najtansze sa po ~70% ceny zakupu. Biler til salgs | FINN Bil Warto moze nadmienic, ze rynek norweski aut uzywanych jest bardzo ucywilizowany, nie masz tam ulepow zanizajacych cene, aut powypadkowych, jakichs topielcow z USA czy rodzynow z Ukrainy, nie masz tam aut co maja po 300k przebiegu ktory jest skrecony etc etc - to sa normalne auta od Kowalskiego, nadal na 2-letniej gwarancji producenta. Nikt Ci nie sprzeda 3-letniego auta na gwarancji za ~polowe ceny edit - jak bardzo bedziesz chcial mi udowodnic wieksza utrate wartosci to dasz rade na FSD, ludzie ktorzy to kupili zostawli wydymani bez mydla bo na rynku wtornym wartosc tego jest praktycznie zerowa, nikt za to grosza nie chce doplacac a kosztuje przy zamawianiu krocie. Chociaz w przypadku modelu 3/Y malo kto to zamawia bo kosztuje nieproporcjonalnie duzo do wartosci auta a wykorzystywac tego w NO nie ma gdzie.

W tym konkretnym przypadku mysle moga byc 2 powody: 1. i5 M60 w wielu krajach bedzie kilkukrotnie tansze (TCO) w eksploatacji ze wzgledu na podatki/akcyze/oplaty/ubezpieczenie/ a "osiagi" teoretycznie podobne - dla przykladu podam Norwegie, cena i5 w katalogu 2x nizsza od M5C, serwis 2-3x tanszy (przeglady), prad 5x tanszy od benzyny, ubezpieczenie 2x tansze. Odsprzedaz elektryka tez duzo latwiejsza ze wzgledu na przystepniejsza cene, klientow na mocne auta benzynowe trzeba szukac tu miesiacami, ludzie sie boja przede wszystkim kosztow po gwarancji i tego ze auta sa mocno wyeksploatowane (np tor) 2. Pomimo "podobnych" osiagow i5 jest nadal autem rodzinnym i nie rzucajacym sie w oczy, nie zwraca na siebie uwagi, w przeciwienstwie do M5 ktore jest glosne i twarde. Dla wielu ludzi to spora zaleta ktorzy chca miec szybkie auta a niekoniecznie krzyczace "patrz, jezdze sportowym autem" Podziwiam Twoje schopenhauerowe fikolki BMFun. Przywolujesz w dyskusji dojechane auta po wypozyczalni i probujesz na tej podstawie wyciagac wnioski n/t utraty wartosci ^^ Jeden wielki rotfl. Wez jeszcze auta po taksowkach i szkolach jazdy, bedzie dramatyczniej. Dla Twojej wiadomosci, jezeli chcesz w ogole rozmawiac na powaznie - w Norwegii jest ~1600szt uzywanych Tesli na sprzedaz wiec jakies wnioski mozna juz wyciagnac. Tym bardziej ze auta sa bezwypadkowe, nie krecone, nie po total salvage czy innych powodziach, nie zlozone w 30% z przystankow/drzew, od osob prywatnych - slowem --> normalne auta. Podkreslam jeszcze raz slowo "normalne", jezeli chcesz dyskutowac o total salvage, autach po wypozyczalniach czy klepanych na Ukrainie bez dostepu do serwisu czy sieci SC - to oczywiscie inna historia i tam nie zamierzam argumentowac bo dojdziemy do 80% utraty wartosci i ze "da sie" ^^ Dla TM3 przecietna utrata wartosci to ~10% rocznie, po 3 latach to ~30%, jedni beda mieli odrobine wiecej jak kupili troche drozej, inni mniej jak kupili gdy bylo troche taniej. W przypadku innych marek, szczegolnie tych w ktorych 30-40% ceny to opcjonalne wyposazenie dodatkowe --> taka utrata wartosci potrafi nastapic po roku od zakupu. Jak masz watpliwosci to Ci moge przywolac widelki cenowe konkretnych rocznikow.

"35 tysiecy znaczkow ///M" ^^ Bardzo wywazona recenzja, kazdy wyciagnie swoje wnioski

rzeczywiscie, za szybko przeczytalem. "Do miasta to auto jest za duże i za ciężkie. Zresztą, warto zauważyć, że każda z opisywanych wersji ma dopuszczalną masę całkowitą powyżej 2,5 tony (DMC Audi SQ8 e-tron, ze standardowym wyposażeniem to niemal 3,3 tony!), a to oznacza, że żadnym z tych miast nie da się w Polsce legalnie zaparkować na chodniku nawet kołami jednej osi lub jednego boku."

Dopoki to bedzie wygladac tak: "Najbardziej frustrujące doświadczenia z testu? Audi okazało się dosyć wybredne w kwestii stacji ładowania. I tak m.in. na stacji Budimex Mobility (elo.city) w Mińsku Mazowieckim spędziłem na mrozie bitą godzinę, próbując na różne sposoby uruchomić proces ładowania, korzystając z różnych kart i aplikacji, zdalnego wsparcia technika – wszystko bezskutecznie, ładowarka nie potrafiła rozpocząć procesu ładowania. I kiedy już z technikiem doszliśmy do wniosku, że pewnie stacja ładowania jest niesprawna (co w tej konkretnej lokalizacji zdarza się często), do słupka podjechała Skoda Enyaq i bez najmniejszych przeszkód zaczęła się ładować." to nie widze przyszlosci swietlanej elektrykom. Mamy 2024r i naprawde niezla technologie (GUI, ekrany duze, internet, integracja z ladowarkami DC), to MUSI dzialac tak, ze WIESZ gdzie jest ladowarka zawczasu (navi sama prowadzi do niej), wiesz czy jest dostepna, i wiesz ze ladowanie w 99,9% przypadkow dziala/zaczyna sie 5s po dotarciu do ladowarki (plug&charge). Inaczej to tylko ludzi zniecheci. Tesla miala dobry plan/wizje z ladowarkami plug&charge, reszta producentow (zarowno aut jak i ladowarek DC) musi tez w ten sposob dzialac, jakies infolinie, technicy, apki bedzie prowadzilo do coraz wiekszej frustracji i niecheci do BEV tylko. Swietnym pomyslem EU jest wymog czytnika kart w ladowarkach, jak producenci nie umieja zrobic plug&charge na szeroka skale to niech chociaz ten czytnik bedzie. PS. Ten e-tron wazy 3,3 tony 😮😮😮

1. Dawno juz nie mialem Twoich madrosci w sygnaturce, pora nadrobic 🤣 2. Jezeli ja mam kompleksy bo od 4 lat tu pisze o Tesli i BMW to pomysl chlopie co o Tobie mozna powiedziec jak przez 4 lata tutaj odpisujesz na KAZDY post - moj czy czyjkolwiek inny, w sumie nawet powiadomienia na maila masz wlaczone z tego co pisales (rotfl!) - to jest dopiero jazda bez trzymanki i temat do zglebienia przez jakiegos psychologa. Zrob sobie tygodniowa przerwe moze (jak dasz rady), wez idz na forum MB czy "AMG", na pewno znajdziesz podatniejszy grunt na swoje madrosci 👍

pik=szczyt, czyli makaronizm od peak pikowanie=lot nurkowy - spada wysokosc, wzrasta predkosc Jestes chlopie naprawde beznadziejny, taka Dulska w sumie

forum uczy, forum bawi --> jezeli cos "pikuje" to w dol, nie da sie pikowac (leciec) do gory ^^ W tym watku juz ustalilismy, ze klient premium, jezdzacy BMW, nie kupuje aut Tesli bo moze to zostac zle odebrane przez rodzine/znajomych, jakosc jest duzo gorsza, Toyowatosc etc. BMW ma w ofercie juz wiele elektrykow, w roznych segmentach, i w strone Tesli raczej nie ma po co zagladac 👍

No wlasnie zaczynasz rozumiec sloniku, po 4 latach 🙂 Wyposazenie znika wlasnie po to zeby firma nie upadla, bo ZASPALA, i trzeba ciac i gonic i zwalniac. Popatrz na gielde, tam wszystko jest czarno na bialym. Wycena BMW na dzis to 60B, zysk w 22' to 18B (!!), w tym roku pewnie bedzie z 12B. Przy wycenie powtarzam 64B. c/z to 5, jezeli jest tak dobrze to co Ty tu jeszcze robisz, laduj torby jak BMFun, do tego jeszcze 10% dywidendy wyplacaja ^^ Co jest nie tak wg Ciebie na tym obrazku jezeli wszystko jest tak dobrze? PS. BMW nie upadnie na 99,99%, Niemce nie pozwola 😆

Nie moglbym sie z Toba zgodzic bardziej 👍 I to, ze Tesla 10 lat temu sprzedawala 20k samochodow, a dzis sprzedaje ich 2 miliony jest tez koronnym przykladem, ze to co robia robia DOBRZE a nawet ZAJE****DOBRZE. I ciezko chyba z tym FAKTEM polemizowac bez wzgledu na to co o modelu 3 czy o modelu S czy o Musku czy Twiterze czy piardach z glosnikow myslisz, nie sadzisz? ------------------ I jeszcze jeden fun fact - BMW na dzisiaj nie produkuje juz samochodow spalinowych w Niemczech 😜 BMW halts its ICE production, in Germany at least | Electrek BMW converts 100-year-old Munich factory to make only EVs | Electrek I jeszcze druga ciekawostka bo mi umknela, wywiad z szefem BMW i co powiedzial o Neue Klasse: BMW CEO Says Neue Klasse Will Set EV Benchmark For Range, Charging Speed, Pricing (bmwblog.com) In an interview with Automotive News Europe at CES, BMW CEO Oliver Zipse had another opportunity to hype up the upcoming architecture. He said models that will ride on the all-new underpinnings are going to be “the benchmark in terms of range, charging speed, and pricing. Don’t forget pricing.” The latter part of the statement comes as somewhat of a surprise considering the 58-year-old executive told CNBC at the same tech show that EVs will never be cheap. No ciekawe ciekawe, znaczek premium zobowiazuje, mowione bylo wyraznie nie idziemy na wojne cenowa, a tutaj widze jaskolki jak to wyposazenie znika i znika juz teraz w obecnych elektrykach, jak juz Neue Klasse wyjdzie to wlasciciele nie beda pamietac nawet o czujnikach ultradzwiekowych, skorze naturalnej, manetkach, ekranie przed kierowca, siatkach, listwach progowych, pokretlach idrive, przyciskach wszelakich - to wszystko bedzie jedynie mglistym wspomnieniem aut z poprzedniej epoki, tej przed Tesla ;PP