Skocz do zawartości

adamjttk

Zasłużeni forumowicze
  • Postów

    3 613
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    13

Treść opublikowana przez adamjttk

  1. Krzysztof - tak, sportowe. Same w sobie sa wygodne oczywiscie, gorzej w polaczeniu z polozeniem wzgledem kierownicy/podstopnicy. No i te skrzypiace mocowania/plecy. Randall - jestes geniuszem :) nawet o tym nie pomyslalem :duh: zaraz pogogluje i jezeli sie da podmienic to zamawiam. Jak ASO wyeliminuje skrzypienie foteli, da sie podmienic zaglowki to zrobie chip na 200KM i moze wroci mi troche frajdy tym samochodem. Oby do premiery nowej 530e Ktora mam nadzieje bedzie moim nowym autem.
  2. Hej, maly update. Minelo prawie poltora roku od zakupu, przejechalem w tym czasie okolo 40tys km, na liczniku mam obecnie 65 tys km. Jako ze auto sluzy glownie do dojazdow do pracy - srednia predkosc w komputerze to okolo 60km/h, srednie spalanie wynosi 6,1l/100km. 1. Opony - oryginalne 18 RFT letnie Bridgestona sie juz zuzyly i dzieki bogu. Za twarde, za glosne, tesknic za nimi nie bede. Kupilem non RFT, Goodyery Eagle F1 Assymetric, roznica spora, ciche, bardziej komfortowe, prowadzenie w zakretach sie jedynie pogorszylo, troche bardziej sie "kladzie" ale przy moich predkosciach jest to w sumie pomijalne. Argument ze zlapie kapcia itp a nie ma zapasu do mnie nie trafia - mam od tego assistance. 2. Wahacze - 1 sztuka z przodu padla, guma na tulei sie rozleciala (wyszlo przy geometrii), wymienilem oczywiscie oba przednie kompletne. Troche nielogiczne jest to ze trzeba wymienic cale wahacze a nie tylko tuleje no ale ksiegowi BMW nie spia (zalosne bo nielogiczne jest kupowanie i wymienianie calego zestawu jak popsuta jest tylko koncowka). Zamienniki juz sa ''rozbieralne'' i mozna wymieniac same tuleje jezeli sytuacja sie powtorzy (bo zawieszenie M-pakiet jest naprawde sztywne na wszelkich dziurach, twardo..). Od niesprawnego wahacza przednia opona nienaturalnie sie wyzabkowala momentalnie (na szczescie i tak juz byl czas na wymiane calego kompletu opon). 3. Klocki hamulcowe i tarcze z przodu tez juz wymienilem komplet przy okolo 60tys km (mimo ze komputer pokazywal jeszcze 17 tys km) bo byly zuzyte, tylnie tez juz sie koncza i po zimie je wymienie (jak jeszcze bede mial auto). 4. Silnik i skrzynia biegow - silnik 1.6 136HP niezmiennie uwazam za najlepsza czesc tego auta. Kosztuje grosze, jest maly, lekki i wystarczajaco zrywny. Na norweskie drogi idealny. Nie klekocze jak moje poprzednie N47 w E90. Nawet nie chce myslec jak to auto zwawo jezdzi po chipie na 200-210 HP. Manualna skrzynia biegow jest za to po prostu slaba, biegi wchodza ciezko, nieprecyzyjnie, trzeba sie namachac. Wiecej juz manuala nie kupie, bez sensu w obecnych czasach. Auto po poltora roku troche mnie juz irytuje i planuje je w najblizszym czasie sprzedac. Powodow jest kilka. 1. Slabe fotele. Mimo ze sa sportowe to nie moge zajac w nich komfortowej pozycji za kierownica. Nie mam podparcia ledzwiowego i co najgorsze nie mozna regulowac zaglowka. Konczy sie to tym ze czesc gorna plecow przy "kolysce" jest za daleko od kierownicy przy oparciu glowy o zaglowek, rece nie sa optymalnie blisko kierownicy. Wiec moge jezdzic albo bez kolyski (nie sportowo i ''sztucznie'' prosto jak w autobusie i stopy sa za blisko pedalow wiec bola uda) albo bez opierania glowy o zaglowek (niebezpiecznie i niewygodnie). Probowalem milion razy ustawic optymalnie i zawsze jest tak ze nie do konca pasuje. Do tego jak sie siedzi prosto w fotelu to lewa stopa nie jest idealnie na wprost podstopnicy wiec albo mamy nienaturalnie wygieta lewa noge albo siedzimy tylkiem/lewym udem na lewym boczku fotela. Porazka. Mam 187cm wzrostu/100kg wagi. Moze jak ktos jest niski albo wazy 60kg to jest lepiej, nie wiem. Do tego fotele badz ich mocowanie jest gownianej jakosci i trzeszczy (w zakretach dzwieki jakby cos przeskakiwalo, lamalo sie). Najpierw wystepowalo to sporadycznie i to tylko jak fotel byl minimalnie nisko, teraz jest w kazdej wysokosci fotela i trzeszczy NIEUSTANNIE. Porazka totalna. 2. Ogolnie slaby komfort serii 1er wynikajacy z wielkosci auta/rozstawu osi - poprzednie E90 bylo zdecydowanie wygodniejsze a przeciez jest tez tylko "kompaktowym" sedanem, lepiej sie w nim siedzialo/kierowalo. Nie mowiac juz o prowadzeniu (hydrauliczne wspomaganie kierownicy). ''Feeling" F20 nawet w trybie sport jest co najwyzej sredni. Oczywiscie 3x lepiej niz w markach nie-BMW ale nadal co najwyzej sredni. 3. Malo wyposazenia - brakuje mi automatu, regulowanych zaglowkow (nie mowiac o fotelach komfortowych z 5er), szyberdachu (mam ciemna podsufitke co w polaczeniu z wielkoscia 1er tworzy klaustrofobiczne wnetrze), komfortowego dostepu, headup, ACC. I taka ostatnia dygresja - silnik N47 w E90/F30 320d po chipie ma okolo 200-210HP i po miescie jako tako juz to sie toczy. W tej chwili mozna kupic roczne/2-letnie 316i z automatem, xenonami itp za smieszne pieniadze z PS (20k euro) i miec po chipie te same 200-210HP za to z bezcennym brakiem klekotu diesla i takimi samymi osiagami i bardzo zblizonym spalaniem. F30 value for money ;)
  3. Szkoda nerek z przodu, sa naprawde tandetne i za duze jak w 7er, smierdzi chinszczyzna rzeczywiscie. No i kierownica ma za duzo tego tandetnego chromu, w F10 LCI byla zdecydowanie ladniejsza, "lzejsza". Zwrocil ktos uwage czy przy takiej wielkosci kierownicy (airbagu) nie ma problemu z widocznoscia wszystkich wskaznikow na desce? W F20 przed LCI widocznosc przez kierownice jest slaba, ciagle przeslania czesc wskaznikow. Lewarek za to na plus, "futurystyczny". A tak poza tym G30 rzeczywiscie wyglada jak zwykly lifting F10 i raczej nie zasluguje na zupelna zmiane typoszeregu z F na G, przeskok wydaje sie znikomy, nawet gama silnikow bedzie identyczna (nie liczac phev). Nie dziwi mnie to z drugiej strony bo do tej pory F10 jest bezkonkurencyjne i nawet nowa E-klasa ma problem dotrzymac kroku BMW sprzed 6 lat. Podejrzewam ze dopiero A6 namiesza konkretnie jesli chodzi o nowa jakosc srodka w klasie sredniej wyzszej. PS. Zauwazylem dzisiaj dziwna sprawe jesli chodzi o nowe modele. BMW - najpierw wychodzi nowa G seria 7, potem po jakims czasie seria 5 a na koncu seria 3. Audi - najpierw wyszla nowa A3, pozniej A4, za poltora roku A6 i A8. Z reguly najpierw pojawia sie sztandarowa limuzyna (jak w MB i BMW) a pozniej mniejsze i tansze klasy korzystaja z jej dobrodziejstw stylizacyjnych i technicznych, w Audi zupelnie odwrotnie..
  4. Ladna, jak zwykle mpak robi swoje! Przebiegiem sie nie przejmuj, zainwestujesz 10-15 tys PLN i przejedziesz drugie tyle km. W srodku tak jak kolega zauwazyl kierownica zmeczona zyciem - koniecznie wymien badz obszyj - auto od razu zyska na wygladzie i bedzie sie przyjemniej prowadzic.
  5. W Norwegii/Niemczech to auto to hit, pelno tego na ulicach/parkingach. Trzeba tylko spojrzec na target - glownie widze w nim "ogarnietych" 55-70 latkow dla ktorych to auto jest strzalem w dziesiatke tzn - kosztuje polowe tego co X3 a komfortem uzytkowania dla starszych ludzi (wsiadanie/wysiadanie!, widocznosc, pakownosc) jest bezkonkurencyjne w porownaniu do wszelkich sedanow, kombi serii 3 czy 5. A wielu ludzi jednak jest emocjonalnie zwiazana z marka BMW (bo kiedys jezdzili innymi modelami tej firmy, bo to premium etc) i jest sklonna doplacic te 20-30% w porownaniu do Fordow, Kii, PSA etc aby miec dalej feeling BMW, technologie BMW nawet kosztem pogorszonych wlasciwosci jezdnych w porownianiu do 3/5/X, oszczednosciami tu i tam na materialach. Prawdopodobnie jak bede mial 60 lat i slabszy wzrok, schorowany kregoslup czy inny reumatyzm to bede mial w dupie czy plastik jest twardszy troche tu i tam, czy skrzynia jest 6 czy 8 biegowa albo czy naped jest na przod czy tyl - bede sie cieszyl ze jezdze nowym BMW na gwarancji, ze auto jest komfortowe, ze znam funkcjonalnosc etc ;) To nie jest auto dla 30-40 latkow do imponowania dziewczynom czy cieszenia sie dynamiczna jazda, tym bardziej w mniej zamoznych spoleczenstwach jak PL gdzie cena jest wyrocznia i najwazniejszym czynnikiem decydujacym o wyborze marki gdzie roznica 100-200 PLN w racie miesiecznej decyduje czy jezdzisz BMW czy Renault (chociaz i u nas odnosi sukces z tego co czytalem co znaczy tylko ze BMW jak zwykle dobrze odczytalo kolejna nisze na rynku).
  6. juz za samo wprowadzanie blad w ogloszeniu omijalbym dealera szerokim lukiem. sprzedawane auto to nie jest auto ze zdjec. sprzedawane auto, w porownaniu do zdjec, nie ma automatycznej skrzyni biegow, LED'ow, alufelg etc etc. chwyty sprzedazy jak od dealera mirka.
  7. R6+elektryk to byloby fatality ;) ale raczej nigdy tego nie zobaczymy skoro latwiej jest dac mocniejszy motor elektryczny+R3 jak w i8 i osiagi sa wiecej niz wystarczajace. generalnie hybrydy sa wg mnie swietnym rozwiazaniem dla mniejszych miast w ktorych jezdzisz troche wokol komina. Elektryki tez sie wtedy sprawdzaja ale wtedy musisz miec raczej drugie auto spalinowe na troche dluzsze trasy a przy takim wlasnie 330e jest to w miare rozsadny kompromis. Nie wiem tylko jak bardzo byloby to irytujace ciagle podlaczanie kabla do gniazdka bo w sumie 1 tankowanie diesla (800-900km) = 30 ladowan (30x30km) tej hybrydy wiec moze to irytowac troche. pure ev to w sumie bylo to co w wiekszosci testowalem podczas jazdy i dynamika jest swietna tzn w miescie w ktorym jezdzilem nie ma jezdzenia szybciej niz te 80km/h wiec co mnie zachwycilo przy nawet niskich predkosciach ze moment jest z samego dolu bez zadnego laga wiec wydaje sie ze masz duzo szybsze auto niz w rzeczywistosci. krzyzowki, wyprzedzanie, ronda - bajka, a jak wyjedziesz na jakas prosta i dajesz gaz do dechy to w ulamku sekundy zalacza sie benzyna i masz osiagi 330i. w PL podejrzewam ze to bedzie totalny niewypal - amortyzacja bedzie lipna, tak jak piszesz ludziom hybryda kojarzy sie z ekooszolomami bo przeciez lepiej i taniej jezdzi sie na gazie czy oleju rzepakowym, tzn imho to nie jest auto dla ludzi ktorzy sa nastawieni na wielkie oszczednosci na paliwie bo jak masz wydac 250 tys PLN zeby zaoszczedzic te kilkaset PLN miesiecznie to raczej i tak spadajaca wartosc rezydualna te oszczednosci polknie i wypluje. Ja bym to widzial raczej jako auto dla kogos kto moze/chce kupic sobie salonowe BMW serii 3 - 320 czy 330 za te 200-250 tys, jest przyzwyczajony do "stylu" i "feelingu" wlasnie BMW, robi male przebiegi roczne z 10-20 tys km, nie pasuje mu jazda np taka Tesla czy innym Leafem/eGolfem wiec kupuje 330e - nie dla oszczednosci a dla komfortu jazdy w trybie bezemisyjnym (80%) i oczywiscie malych ale zauwazalnych oszczednosciach na tankowaniu (20%).
  8. pewnie, 30km przy klimie, muzyce itp wydaje sie rozsadnym zalozeniem. u mnie w pracy na parkingu jest 10-15 gniazd do ladowania elektrykow wiec nie ma problemu ladowac i w domu i w pracy. ??? w 330e praktycznie nigdy nie ma wyczerpanych baterii przy normalnej, mieszanej jedzie (nie czysto elektrycznej), laduja sie ciagle podczas jazdy w trybie mieszanym. spalanie testowane w trasie w trybie czysto spalinowym 7-8 litrow przy predkosciach 80-100km/h (wiecej nie jezdzilem, brak autostrad). to juz jest chyba fantazja calkowita, mozesz podac zrodlo?, patrz wyzej, baterie nigdy sie nie rozladowuja do konca, zawsze masz dostepne te 6s do setki gdy potrzebujesz co jest szybsze niz 95% aut na drogach. dotacji sztywnych nie ma, hybrydy sa w konkurencyjnych cenach do zwyklych "miejskich" silnikow (ktore maja spore ekstra doplaty za CO2/NOx) a czyste elektryki to juz wogole, brak VAT, tansze oplaty roczne, brak oplat za platne drogi, darmowe parkingi, etc etc
  9. 330e przynajmniej w Norwegii to wielki hit BMW. W sumie jak wiekszosc hybryd/elektrykow. i3 jest szpetne i malo kto chce tym jezdzic a i8 sporo za drogie i malo funkcjonalne. Z 330e trafili w dziesiatke. Ceny aut tam sa uzaleznione od emisji CO2 i NOX wiec 330e kosztuje tyle samo co 320d/i a ma 250HP i jeszcze gratisowo automat, webasto etc. Dealer od razu powiedzial ze demowka nie jest na sprzedaz a auto do produkcji - czas oczekiwania pol roku tylu jest chetnych. Na jezdzie probnej - rewelacja po prostu. Obawialem sie tych ekstra 200 czy 250kg ale wogole tego nie czuc w zakretach, zasluga jak zwykle idealnego wywazenia 50/50. A to uczucie gdy suniesz w korku na aktywnym tempomacie w absolutnej ciszy i jedyne co slyszysz to szum kol i odglos klimatyzacji, poezja. Rewelacyjne jest tez to ze max. moment w silniku elektrycznym jest dostepny od razu wiec wszelkie wciskanie sie w rondach, na krzyzowkach itp jest 2x latwiejsze niz w silnikach spalinowych. Silnik benzynowy tez zalacza sie bez mrugniecia okiem gdy robisz kickdown. BMW odwalilo kawal dobrej roboty z tym modelem. Jedyne mankamenty jakie zauwazylem to 40l bak - mogli zrobic te 50l bo jak ktos jezdzi jednak wiecej tras to jest to irytujace no i brak wersji touring jezeli ktos takowej potrzebuje. I brak sportowej galki ale to chyba quick fix. Jedyne co mnie powstrzymuje przed zakupem tego auta to ciekawosc jak bedzie wygladac/jezdzic nowa 530e, podejrzewam ze moze byc tylko lepiej (wiekszy zasieg, wieksza moc, lepszy komfort, nowy srodek serii G). No i ciekawe czy skoro ludzie robia z 320i 260-270HP czy mozna to samo zrobic z 330e i uzyskac sumarycznie ponad 300HP :)
  10. I jeszcze pytanie, czy przy takim uszkodzeniu mozna jeszcze jezdzic kilka dni (minimalne przbiegi po 10-20km dziennie) do czasu az przyjdzie nowy zestaw opon pod koniec przyszlego tygodnia czy lepiej wogole sie na takiej oponie nie poruszac bo grozi przetarciem/przebiciem/wypadkiem?
  11. Hej, spotkal sie z Was ktos z takim dziwnym zuzyciem/przetarciem jednej opony? http://images78.fotosik.pl/651/9b7b531be6ecbbb8.jpg http://images76.fotosik.pl/652/f16e61b5817de3bf.jpg Zestaw to 225/40/R18 przod i 245/35/R18 tyl - ROF Bridgestone Potenza S001. Oba zdjecia przedstawiaja przednia lewa opone, tylko ta jedna jest uszkodzona, reszta opon zuzywa sie normalnie. Cisnienie czesto sprawdzam i jest normalne 2-2,2 bara we wszystkich oponach. Opony maja okolo 30 tys km przebiegu, zostalo okolo 3-4mm bieznika wg markerow. Auto ma zawieszenie M-sport, jezdzi normalnie, bez zadnych szalenstw, palenia gumy itp. Na torze tez nigdy nie bylo. Zbieznosc/geometria czy moze jakas wada fabryczna? Wyglada jakby obcieralo o nadkole ale nic takiego nie zaobserwowalem podczas jazdy.
  12. Hej, to jest nas dwoch. Tyle ze ja mam 1er, fotele sportowe alcantara. Nie wiem czy sa dokladnie takie same jak w 3er, trzeba by bylo w etce sprawdzic. Skrzypi tak jak mowisz w zakretach, przy mocniejszym wciskaniu w fotel. W sumie to nie wiem czy skrzypi to dobre slowo, bardziej jakby cos "trzeszczalo" czy "haczylo", dzwiek trwa bardzo krotko (ulamek sekundy) i pojawia sie nieregularnie, niemilosiernie tez irytuje (zalatuje tandeta). Za 2 tys km mam serwis w ASO to zwroce im na to uwage to moze cos poradza. Napisz tez prosze jezeli uda ci sie cos samemu zdiagnozowac/zaradzic.
  13. Czyli jak nie jestes przedsiebiorca i nie odliczasz VAT/dochodowy to reasumujac: - auto nowe z salonu, 4 lata uzytkowania, przejechane 4x30.000km = 120.000km - utrata wartosci auta (wplata+raty) 155.000 PLN - ubezpieczenie przez 4 lata - 15.000 PLN - benzyna 120.000km (10l/100km/4,5PLN) - 55.000 PLN - pakiet pogwarancyjny badz delikatne naprawy 5.000-10.000 PLN? Trzeba tez wziac pod uwage 1. rabat przy zakupie, 2. prywatna sprzedaz auta po 4 latach za odrobine wiecej niz ASO oferuje, ale 3. w obliczeniach jest opcja bazowa F31 a wiadomo ze nikt golasa nie kupuje tylko doplaca sie 40-50 tys PLN min. na dodatki czyli utrata wartosci bedzie wyzsza ale do obliczen upraszczajac te 3 punkty sie bilansuja na 0) Czyli wychodzi ze uzytkowanie kompaktowej serii 3 kupionej w salonie w PL (3er - do niedawna najtanszego i "najbiedniejszego" z linii BMW ktoremu daleko do 5er nie mowiac o 7er (prosze tylko nie hejtowac, sam jezdze 1er, mowie obiektywnie)) przez 4 lata kosztuje 230.000 PLN czyli 57.500 PLN/rocznie, 4.800 PLN/miesiecznie. Jak dla mnie to jest totalne nieporozumienie i ciezko chyba patrzec na te kwoty zdrowo-rozsadkowo (mowie wciaz o osobie prywatnej, Kowalskim). Zachowujac trzezwe spojrzenie ekonomiczne i zalozenie ze na eksploatacje samochodu powinno sie wydawac nie wiecej niz 10-15% zarobkow netto Kowalski powinien zarabiac 35-40.000 PLN netto miesiecznie zeby sie wozic salonowa trojka :> hmm
  14. ale po co.. nie chce byc zlosliwy ale to jest cien 5tki.. nie lepiej bylo za te 150 kupic wyposazona 3ke albo glupiego passata "ze wszystkim"? rozumiem ze kazde bmw jest fajne, dobrze sie prowadzi itp ale jak znika silnik, znika wyposazenie to co zostaje? Premium Selection nie wchodzilo w gre?
  15. monogramus pochwal sie co kupiles nowego I dlaczego nie przeczekales ze swoja F10 do nowej generacji piatki (za rok?) Sprzedaz widze idzie slabo bo cena poszla sporo w dol a nadal stoi, naprawde nie ma chetnego za taka cene na pewne, mega wyposazone F10 z R6 I malym przebiegiem?? W glowie sie nie miesci.. PS. sporo ladnych F10 ostatnio sie pojawilo na otomoto, oprocz Twojej sa tez: http://otomoto.pl/oferta/bmw-seria-5-535i-salon-pl-gwarancja-1wl-serwis-aso-306km-ID6ycSiP.html http://otomoto.pl/oferta/bmw-seria-5-550i-xdrive-408km-salon-polska-nowy-425-000-pln-gwarancja-do-10-2018-ID6ygZP9.html#c8199fe4fe
  16. Auto sliczne, nic mu nie brakuje! Bialy pasuje super do BMW, szczegolnie m-pakowych wersji. Chociaz z drugiej strony ja bym tego koloru przy polskiej pogodzie nie wybral dla siebie. Tydzien temu wypozyczylem na kilka dni nowke biala mazde 6 i po zrobieniu w 3 dni 1000km na myjni recznej jedyne co mi sie cisnelo na usta to k%¤&% ;) Woda z szamponem z lancy pod duzym cisnieniem wogole nie mogla sobie poradzic z zaschnietym brudem (z 10 min walczylem) I wygladalo to mizernie, gabka/fibra tylko ten brud rozmazywala bardziej po karoserii. Umycie tego auta (do stanu jako takiego zeby nie wygladal tragicznie) zajelo mi z 20-30 minut. Przy aurze w PL jesienno-zimowej 6 na 12 mies w roku utrzymanie bialego auta w czystosci to troche masochizm. Zdecydowanie latwiej zyc z estoril blue, mineral grey I innych posrednich kolorach. PS. Za silnik :cool2: :cool2: w dobie N20 I akcyzy.
  17. Gratuluje ladnego auta! Jakim upustem (%) skusil Cie dealer ze zdecydowales sie na niechciany X czy non-LCI? (podejrzewam ze minimum 15-20% :twisted: )
  18. Jak zainteresowanie ogloszeniem sprzedazy F10? (widzialem na allegro, podejrzewam ze Twoja) Auto z PL salonu, bezwypadkowe, dobrze wyposazone z silnikiem I6 w normalnej cenie wiec podejrzewam ze zainteresowanie w PL male badz zadne? "Panie w tej cenie to juz prawie nowa "S-klasse" mozna dostac, za 100k jak pan odda to przyjezdzam z "gotoweczka" w reku chocby I dzisiaj"? :oops:
  19. Troche odswieze temat. Auto przejechalo od zakupu trochę ponad 15 tys (ma teraz około 42 tys km. na liczniku). Zblizala się inspekcja olejowa w ASO wiec oddalem auto tydzień temu do serwisu i przy odbiorze auta serwisant powiadomil mnie ze jest ''drobny'' wyciek oleju spod dyferencjalu ale zebym się nie martwil, mogę normalnie jezdzic a po tygodniu umowia mnie na uszczelnienie. Dzisiaj oddalem auto do ASO na to uszczelnienie i po kilku h dzwonią ze zamawiają nowy dyfer z Niemiec i go wymienia całkowicie..! Dzieki bogu za to ze w Norwegii wszystkie nowe auta sa objęte 5 letnia gwarancja producenta bo przy tutejszych cenach serwisu/czesci ta przyjemność kosztowałaby pewnie w okolicach 8-9 tys PLN.. I tak naszla mnie refleksja ze albo miałem pecha albo slabo to jednak wygląda w BMW ze po 40 tys km od nowości wymienia się mechanizm roznicowy na nowy..
  20. Takie rzeczy tylko w Erze :D
  21. Jak już się człowiek wybawil M3 to zazwyczaj albo się kupuje F10 535d albo lans w R8. Stawiam na to drugie ;)
  22. NIe zauważasz jeszcze jednej bardzo istotnej rzeczy która powoduje taka a nie inna cene obecnych F30. Jestesmy dokładnie w polowie zycia serii F30. Samochod nadal jest ''nowoscia'', jest swiezy, nieopatrzony, podaz jest znikoma a popyt na 2-3-latki za 80-100 tys PLN na pewno spory. Za 3 lata, w 2018r. będzie wchodzić seria G, seria F nagle stanie się autem ''starym'', przestarzałym technologicznie, będzie tego po ulicach jezdzic pelno w wersjach 316-318 w manualach i szmacianych tapicerkach poleasingowych z 200tys km na liczniku, z Niemiec handlarze nasprowadzaja tysiące skreconych ulepow po 40 tys PLN - w takich warunkach Twoje salonowe 320d nawet z bogatym wyposażeniem będzie rownalo do szeregu czyli do ceny w okolicach 60-70 tys PLN max. Nie licz na więcej. Kupowanie salonowej trojki za 220 tys PLN w Polsce w horyzoncie 3 letnim bez dużego upustu i odpisu 30% jest wyrzucaniem pieniędzy w bloto niestety, rynek wtorny jest paskudny zarówno dla sprzedających jak i kupujących, ''wysypisko motoryzacyjne Europy''.
  23. BMW 320d: Fajny, niski pomruk Raz nawet wygrałem start ze świateł z Nissanem GT nawet nie chciałbym szybszego auta wrażenie że wczoraj wyjechałem z salonu dźwięk jest bardzo dobry (mam ten droższy zestaw z subami pod fotelami).. mruczandem silnika - wybitny nie wiem co wciagasz ale chce to samo :twisted: :duh:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.