adamjttk

Milego weekendu! :roll2:

Na mobile.de mocno doposazone auta, roczne, z przebiegiem 20-30 tys km sa w cenie ~60-65% ceny nowego (katalogowej) edit - Premium Selection

Uzytkownicy na electrecu znalezli sporo kwiatkow w tym tescie m.in. Tesle byly ladowane do 90% w testach zamiast do 100% albo, ze Taycan byl testowany w trybie "range" (eco), a Tesle testowali w trybie "sport" zamiast "chill". Generalnie obiektywnosc testu wzbudza sporo watpliwosci. Nie zmienia to faktu, ze w EV jest dokladnie to samo co w ICE - producenci oszukuja na potege gdzie sie da i jak sie da jezeli chodzi o zasieg/spalanie i Tesla nie jest wyjatkiem, oszukuje tak samo, szuka dziur w metodologii testow etc. EPA to tez US testy wiec ewidentnie moga faworyzowac "swoja" marke (moje gdybanie). W Norwegii czas entuzjastow/wyznawcow minal chyba kilka lat temu, obecnie jezdzi po ulicach ~60 tys sztuk. Jak mijam inne TM3 na drodze (codziennie dziesiatki) to klientela raczej z typu statecznych - 40-50 lat wiec o bycie fanbojami Muska raczej nie podejrzewalbym. Tu moge sie troche wypowiedziec bo mam bardzo podobnie do Ciebie - lubie "staromodne" rzeczy, ktore wynikaja z dekad ewolucji uzytkowania aut, ergonomia ponad wszystko, denerwuja mnie okrutnie zmiany dla zmian. W Tesli dzieje sie bardzo duzo ale 90% rozwiazan jest wyjatkowo przemyslana, spojna i logiczna. Jest inna ale da sie bardzo szybko przyzwyczaic i po chwili dziwisz sie dlaczego wczesniej ktos na to nie wpadl. Np w VW ID3 caly infotainment wydawal mi sie wywrocony do gory nogami, nic nie bylo tam gdzie powinno, rzeczy byly zrobione inaczej nie po to zeby bylo ergonomiczniej/minimalistycznie ale po to zeby byly inaczej dla samego faktu zle pojetej nowoczesnosci. Najlepiej po prostu przetestowac, duzo rozwiazan w Tesli okreslilbym mianem malej rewolucji ergonomicznej, ktora ciagle postepuje (w nowej S-ce nie bedzie np tradycyjnej dzwigni zmiany biegow) Maly przyklad w modelu 3 - nie ma przycisku start w aucie, bo i po co? Jak wsiadam do auta, wystarczy ze wrzucam bieg i jade, po dojechaniu wrzucam P i wysiadam. Niby detal, ale niemilosiernie upraszcza zycie.

Czytalem, ze topowa wersja M50 ma byc jednak AWD. W Vmax 200km/h nie uwierze nigdy, w Niemczech autobahny sa nadal bez ograniczen, a nieuniknione kreski na filmikach youtube z TM3P bylyby PR-owym strzalem w kolano, kazdy recenzent by pokazywal ze po 200 km/h BMW poddaje walke - nie wierze w to, to bylby walkower. Generalnie BMW z i4 ma wg mnie CIEZKi orzech do zgryzienia: - osiagami musi byc BARDZO blisko TM3P bo ta premiere miala juz 4 lata temu wiec auto wypuszczone przez BMW w 2021r z osiagami gorszymi od TM3 z 2017r? Bylby wstyd dla marki "sportowej" - cena nie moze byc duzo wyzsza od TM3 (~15-20% ?) bo musi z nia realnie konkurowac na rynku, inaczej sprzedaz bedzie sladowa a to nie jest auto jak i3 do obnizania emisji tylko ma byc wizytowka marki, ma sklonic klientow Tesli do powrotu do BMW - ta sama cena nie moze byc z kolei duzo nizsza od modeli ICE M340i/M4 bo inaczej skanibalizuje ich sprzedaz - software (OTA, autonomia) tez musi byc pierwsza klasa bo dzisiaj jest rownie wazny co osiagi czy wlasciwosci jezdne - autonomia jest odmieniana obecnie na rynku przez wszystkie przypadki - zasieg nie moze byc duzo gorszy od TM3 (stad chyba w poczatkowej wersji mialoby byc tylko RWD) Generalnie BMW musi sie dwoic i troic zeby ich i4 wpasowalo sie idealnie w wiele roznych zalozen. Z mojej strony zycze im tylko zeby odbylo sie bez wiekszych wtop technologicznych bo reszte jakos ogarna - i3 mimo tylu lat na rynku - praktycznie nie slychac o zadnych usterkach :cool2: :cool2: PS. i4 bedzie mialo na start kilka mocnych punktow w porownaniu do TM3: - lepsza jakosc materialow i lepsze spasowanie, ogolnie wieksza dbalosc o detale - wieksza roznorodnosc materialow - tapicerka czarna, kremowa, brazowa, moze pakiet deska rozdzielcza w skorze etc - Head Up!! - laserowe swiatla ktore sa oznaka "nowoczesnosci" w motoryzacji - prawdopodobnie lepsze wyciszenie - lepsza siec dealerska, mniej obaw gdzie serwisowac w razie "w" - np w przypadku Polski - elektryczny hak? :D

Dla mnie "personalizacja" to szeroki wybor koloru nadwozia, koloru/materialu/typu siedzen/kierownicy, wybor dekorow, wybor ksztaltu/rozmiaru felg, mozliwosc obicia deski rozdzielczej skora czy wyboru obnizonego zawieszenia jezeli ktos takie preferuje. Rzeczy najczesciej estetyczne. Opcjonalny montaz nawigacji, wzmacniacza audio, ogrzewanych czy elektrycznie sterowanych siedzen to nie personalizacja a skok na kase. Nawet o cieciu kosztow nie mozna tu mowic bo dla producenta koszt foteli z/bez ogrzewania to roznica 50 PLN? A przy kasie maja na Tobie 4000% marzy (personalizacja za 1940 PLN :duh: ) Nie ma na swiecie osoby, ktora powie "nie chce miec normalnego audio w aucie albo podgrzewanych siedzen czy wbudowanej nawigacji" z powodow innych niz finansowe. (abstrachujac od aut stricte sportowych i walki o kazdy zbedny kg) Nie wiem jak mozesz mowic, ze to plus BMW :roll: Czy jezeli Twoj kolega bedzie mial identyczna 3-er jak Ty, ale Ty nie bedziesz mial nawigacji i wzmacniacza audio w aucie - bedziesz czul ze masz lepiej "spersonalizowane" auto? Biedniejsze - byc moze, ale bardziej "spersonalizowane"? Opcje dodatkowe i rabaty po 20% zaburzaja totalnie wartosc rezydualna i rynek wtorny, dla mnie to skrajna patologia obecnie. Pozniej sa tez kwiatki, ze ludzie kupuja kilkuletnie auta po 100-200 tys PLN i marudza, ze poprzedni wlasciciel fury za 300-400k PLN przyoszczedzil na ogrzewanych siedzeniach w imie personalizacji :twisted: . Na kamerach jedynie.

Pytanie za milion dolarow. Maja byc 3 wersje i4 - i435, i440 i M50 - wyglada to na kalke 1:1 wersji modelu 3 Tesli - SR+ (5,6s), LR (4,4s) i Perf. (3,3s) Z tym ze, topowy model i4 ma miec okolo 4s do setki i zasieg pewnie z 10-15% mniejszy przy podobnej baterii. No ale jakosc materialow w srodku bedzie prawdziwe premium a samo to + znaczek na masce powinny juz przyciagnac do salonow tlumy :cool2: TM3 jest wyposazona standardowo we wszystko tzw "full opcja" wiec mam nadzieje, ze BMW nie bedzie robilo wiochy i cennik nie bedzie mial 30 stron tylko zastosuja podobna metode - max. kilka wersji wyposazeniowych i ewentualne dodatki dla fanow typu "M-performance" etc. Jezeli cena bedzie wyzsza od TM3 o wiecej niz ~20-25% za max. wyposazona wersje to wg mnie sprzedaz bedzie znikoma a nie o to chodzi, to auto ma konkurowac z TM3 z zalozenia. W PL topowa TM3 Perf. to 265k PLN wiec topowa i4 M50, max. wyposazona nie powinna kosztowac wiecej niz ~320-330k PLN. W Norwegii i innych krajach gdzie nie ma VATu na czyste EV bedzie rzeznia bo jak wyjdzie i4 czy iX to ceny przykladowo beda wygladac tak: - BMW i4 i440 - M50 - 55-60k $ - BMW 330e (hybryda) 60-70k $ Czytaj pies z kulawa noga nie kupi zadnej hybrydy ani zadnego wiecej ICE od BMW (nie to zeby teraz sprzedaz byla jakas fantastyczna i tak) To samo przechodzilo Audi - odkad wprowadzili SUVa e-Tron - sprzedaz Q5, Q7 i A6 sie po prostu zalamala, u dealerow i na "otomoto" po prostu nie ma tych aut, zniknely z rynku zupelnie. Max. predkosc - nie mam pojecia, na pewno przepisowa + offset czyli do 160km/h musi dzialac. Uczucie dziwne bo auto "samo jedzie", skreca, utrzymuje odstep, zwalnia jak widzi ograniczenie predkosci i przyspiesza jak go nie ma. Mnie najbardziej to skrecanie kierownicy dziwi, ciezko sie przyzwyczaic i zaufac jak widzisz ostry zakret przed soba, barierke i urwisko i fiord 100m nizej :norty: Natomiast jak wracasz zmeczony w weekend wieczorem do domu i masz 2-3h jazdy przed soba to taka "autonomia" jest naprawde zbawienna. Trzeba podkreslic ze Musk ma racje - autonomiczne auta sa BEZPIECZNIEJSZE, wypadkow i stluczek Tesle mialy doslownie garstke, mimo przejechanych milionow km, i wszystkie byly niemilosiernie naglasniane przez media. W tym samym czasie ludzie gina w dziesiatkach tysiecy wypadkow na swiecie. Co wazne - nie mam pelnego "autonomy" (FSD to sie nazywa w Tesli) wiec mowie tylko o ACC + w pelni dzialajacy lane assist. W FSD jest jeszcze samoczynne wyprzedzanie na autostradach, przywolywanie auta na parkingu czy najwazniejsze - pelna zdolnosc do czytania swiatel na krzyzowkach - na czerwonym staje, na zielonym jedzie. W USA juz testuja (w NO bedzie za kilka mies.) pokonywanie krzyzowek tzn jazde nie tylko na wprost ale w dowolnym kierunku (na podstawie trasy w nawigacji). To juz jest wogole sci-fi. Wizualizacja tego na ekranie robi NIEWIARYGODNE wrazenie - tutaj technologia Tesli to cala dekada przed reszta producentow i wg mnie przez to jest takze astronomiczna wycena firmy. FSD kosztuje sporo pieniedzy (39.000 PLN) i jest powiazane z autem a nie kontem uzytkownika, sprzedasz auto - straciles 39k PLN wiec poki co dziekuje, sam pojezdze przez krzyzowki :norty:

Kolega chyba nowy na forum albo nie czyta zbytnio watkow :norty:

Dzieki za filmik, wyglada jak swietne podsumowanie moich wszystkich narzekan/przemyslen od roku na tych 60 stronach :roll: Problem jest jeden - BMW przestalo byc "fajne". Jest fajniejszy dzieciak w klasie. Pisalem tu o tym wielokrotnie. Duzo ludzi nie rozumie czemu ciagle wymiennie pisze i porownuje BMW/Tesla i czemu tak zatytulowalem watek. Bo przeciez BMW jest "premium" a Tesla to odpadajace kierownice i szpary w karoserii na grubosc palca. Wydmuszka, startup i banka. A ludzie glosuja portfelem. Za BMW ciagnie sie obecnie wiele kontrowersji, narzekan, nieprzemyslanych decyzji. Ciezko sobie na to zapracowali ostatnimi laty. Szczegolnie Froehlich, ktory na szczescie juz zostal "emerytowany". I zamiast sluchac odrobine glosu krytyki ich wiernych uzytkownikow - kpia sobie z nich i pra dalej w zaparte. Takich postow bedzie tylko wiecej i wiecej. Mialem identycznie, wystarczylo pol godziny. Zanim ktos zacznie grubo pluc na TM3 - wsiadzcie, przejedzcie sie chwile i wroccie do rozmowy. Ja po powrocie z mojej pierwszej jazdy testowej TM3 - gdy usiadlem z powrotem w mojej 330e - poczulem sie jak w aucie z poprzedniej epoki. Czlowiek chce sie bronic, nie kupowac nowego - ale obecnie brakuje argumentow zeby zostac przy marce. I to jest wg mnie olbrzymia wtopa BMW - odrzucaja klientow, ktorzy maja kase i chca fajnego elektryka.

Wtedy trzeba bedzie inwestowac w biznesy typu Nurburgring bo ludzie tak latwo kierownic nie oddadza :twisted: Ale nie powiem ze tryb autonomiczny to samo zlo - sa takie sytuacje, ze masz po prostu ochote dojechac do domu a jestes zmeczony - wtedy 2-3h przerwy od kierowania (np na autostradzie) jest wybawieniem. Sluchasz muzyki, relaksujesz sie a do domu coraz blizej. PS. Dzisiaj w drodze do pracy robilem kilka razy "override" ACC (gazowalem na rondzie bo zamulal wg mnie) - aktywny tempomat sie obrazil i wylaczyl i nie dal sie ponownie uruchomic do konca jazdy :shock: Z miesiac temu mialem identyczna sytuacje z nietrzymaniem rak na kierownicy - po kilku monitach napisal na ekranie ze skoro sie nie stosuje do polecen to do konca jazdy lane assist bedzie nieaktywny :norty: Troche zapachnialo zbyt duza kontrola softwaru nad uzytkownikiem.

Generalnie kazde Twoje zdanie rozmija sie z prawda badz jest nie na temat :roll: Punktowalbym ale tak jak mowilem za duzo wycieczek osobistych i zwyklej chamskiej buty, typowej zreszta u osob ktore pisza w taki sposob :norty: :duh: :norty: Za takie teksty dalbym Ci bana, moze by troche dotarlo kultury i rozumu do glowy, na Twoje szczescie nie jestem moderatorem :8)

Bardzo ogolnie bo szkoda mi czasu bo widze ze nie porozmawiamy na poziomie :twisted: 1. Najwazniejsze - zarejestrowales sie na forum 3 dni temu, nie masz jeszcze BMW (sygn.) - nie wyzywaj innych uzytkownikow od troli bo to po prostu nieladnie. Jestem tu na forum prawie dekade, kilka BMW juz mialem, wiec raczej uzasadniac sobie zakupu EV nie musze :duh: Odrobine wiecej pokory. 2. Pisz na temat bo z baterii przeszedles plynnie na plastik z turbin a za chwile przejdziesz na ciezkie izotopy uranu mowiac ze tez jest problem z recyklingiem. 3. PRL, kamienice, "mieszkania z programu rzadowego" (wtf?) - kolego, jestesmy w watku BMW G20 jakbys nie zauwazyl, nie na forum autocentrum w watku "auta do 10k PLN". Pisalem Ci, ze tam EV trafia za 15-20 lat na szarym koncu a Ty o 5 latach piszesz. Czytamy ze zrozumieniem. 4. Gdybys wysilil sie na odrobine researchu z EV (pisalem w tym watku kilka razy wiec ciezko co 5 stron sie powtarzac) to bys wiedzial, ze EV nie ladujemy od 0 do 100% bo gdybys mial 0% to bys do domu nie dojechal. Do 100% tez sie na codzien nie laduje bo degraduje baterie. Pozostale 80% przez noc naladujesz nawet i z gniazdka 16A. Wiekszosc ludzi majacych swoje domy (ponad polowa ludnosci Polski) moze za kilkaset PLN zalozyc 3 fazy 16A - naladowanie EV wtedy to kwestia ~5-6h (najwieksze 80-100kWh baterie). Natomiast EV nie ladujesz jak spalinowego - ladujesz go jak swoj telefon - troche tu, troche tam, nie czekasz az sie rozladuje, az sie zaswieci rezerwa. Inne nawyki. 5. Wspolnota ma do miejsca parkingowego to, ze ktoregos dnia po prostu zrobia glosowanie i zainstaluja gniazda elektryczne wszystkim mieszkancom/uzytkownikom. Ale do tego trzeba dojrzec, jeszcze kilka lat. 6. O przeciazeniu instalacji pisalismy tu juz ze 2-3 razy - wystarczy poczytac troche wstecz, po co wchodzic z buciorami i obrzucac blotem? Dwie rozne kwestie. 1. To tak jakbys napisal, ze jak 20 osob zacznie sciagac filmy z torrentow na osiedlu to swiatlowod sie zapcha i poczty nie sprawdzisz. To tak nie dziala, inteligentna instalacja elektryczna przy nadmiernym obciazeniu obniza moc ladowania, jezeli Twoich 99 sasiadow bedzie ladowac sie naraz (wielce nieprawdopodobne-->tabelka) to zamiast 16A bedziesz ladowac auto z moca 10A. A 99 sasiadow nie bedzie sie ladowac naraz, w instalacjach elektrycznych nazywamy to wspolczynnikiem jednoczesnosci na moc zapotrzebowana. Dla blokow z ponad 50 mieszkaniami wynosi 0,15-0,20 ;) Ale tu przechodzimy do punktu 2. 2. Poznym wieczorem/noca kiedy auta sie laduja - ludzie nie susza wlosow, nie prasuja ubran, nie gotuja wody. Zuzywaja DUZO mniej energii niz za dnia (dolina nocna). Czytaj - bez obawy, blackout nam nie grozi :twisted:

1. Porownujesz auto ktore mialo premiere 30 lat temu do tuningowanego auta z 2021r? :norty: I na tej podstawie wysuwasz wniosek ze "to nadal "sheer driving pleasure" :> Moj telefon ma duzo wieksza moc obliczeniowa niz komputery sprzed 30 lat, nie wiem czy to wielki powod do dumy. Mowilismy o bateriach czy plastiku bo sie pogubilem? Pomijajac juz, ze to nieprawda - to Ci ludzie nie sa najczesciej targetem na zadne nowe auta, nie mowiac o EV. Oni beda sie elektryfikowac ostatni, za 15-20 lat. Nic wiecej Ci do ladowania EV nie trzeba Gdy przyjdzie czas to wspolnota przyjdzie do Ciebie z prosba o mozliwosc zainstalowania gniazd w hali. Mieszkania w wiekszych miastach w NO obecnie, bez gniazda elektrycznego dla EV, sa niesprzedawalne ani niewynajmowalne, chyba ze za pol ceny rynkowej. Cos ala chcialbys wynajac/sprzedac mieszkanie w ktorym nie ma ubikacji. Musisz tylko spojrzec tyci dalej niz to co widzisz teraz dookola Ciebie.

Ale wiesz, ze elektryfikacja aut to nie jest proces, ktory sie skonczy do konca tygodnia, miesiaca czy 2021 roku? Zanim ostatnie auta spalinowe znikna z drog to minie jeszcze spokojnie z 20-30 lat. Wiekszosc krajow zapowiada, ze zakaze sprzedazy nowych aut spalinowych do konca 2025-2035r, do tego dodaj z 15 lat uzytkowania i wyjdzie Ci 2040-2050r. To jest kolejne 20-30 lat na dopracowanie obecnej technologii, na wszelkie modyfikacje i udoskonalenia, na budowe nowych fabryk, ladowarek DC etc etc Mamy tez recycling, czy myslisz, ze po 15 latach wraki ze 100kWh bateriami beda sie walaly po wysypiskach smieci? Jeszcze niejeden nowy biznes powstanie zwiazany z wtornym zyciem akumulatorow z EV. Elektryfikacja aut przebiega jak kazda inna rewolucja technologiczna - zapoczatkowaly ja kraje zamozne, teraz trafia powoli do tych mniej zamoznych a na koncu trafi do krajow najbiedniejszych, ktore do tego czasu beda skupywac niechciane i wypychane z rynku ICE. Cos ala plazmy/LCD - 20 lat temu 40" plazma potrafila kosztowac 40.000 PLN, kupowali to tylko krezusi w zachodnich krajach, pozniej stopniowo tanialy i sie upowszechnialy, kupowali przecietni ludzie a na koncu nawet najwieksza biedote jest stac na LCD 40" za 500-700 PLN, nikt raczej telewizorow kineskopowych nie trzyma obecnie. To jest wlasnie fajne w Tesli, jest zupelnym przeciwienstwem "show no go" ktore zrobilo sie tak modne w niemieckim premium w ostatniej dekadzie. Ja zawsze wolalem skromniejszy i mniej rzucajacy sie w oczy wyglad a za to lepsze osiagi niz ospojlerowane i oklejone znaczkami "M" 320d. Fajnie nacieszyc oczy sportowym pakietem ale na koniec dnia to auto ma JEZDZIC a nie jedynie wygladac, w BMW "sheer driving pleasure" nie znaczy obecnie to samo co jeszcze 10 lat temu (RWD-->X-drive czy wrecz FWD, R6-->R4, R4-->R3, przekladnia hydrauliczna-->elektromechaniczna etc etc). W jez. angielskim zwrot "stupidly quiet" ma znaczenie pozytywne, w sensie "szalenie ciche" :twisted:

Wiem, watek sie troche rozrosl bo i tematow EV z miesiaca na miesiac coraz wiecej. Sama Tesla dostarcza sporo contentu :norty: Obecnie kazda firma motoryzacyjna ma juz w ofercie, badz zaplanowane na najblizsze miesiace, kilka modeli EV, to bedzie teraz tylko wykladniczo roslo. Co do zaczepek - nie przeszkadzaja mi, licze, ze po takich dyskusjach jak ktos z ciekawosci przejedzie sie EV i zainteresuje tym tematem - to moj maly sukces. Uczciwie wierze, ze sporo osob po przejechaniu sie jakas Tesla czy innym szybkim, porzadnym EV - zmieni zdanie i troche mnie wesprze w tym watku :lol: Elektryki sa po prostu fajne, wiekszosc osob, ktore sprobuje jazdy - bedzie pozytywnie zaskoczona. W punkt kolego :cool2: :cool2: Mnie takie auta tez malo co interesuja (jestesmy w koncu na forum BMW) i prawie wogole o takich tu nie wspominam, czasem sie przejade jakas padaka (pokroju VW ID3) i cos napisze ale to jakies epizody tylko. Tak jak zauwazyles w temacie watku jest glownie Tesla bo poki co to jedyne auto ktore jest godnym "przeciwnikiem" 3-er. O zadnych VW i innych Mazdach czy Kiach nie pisze bo te auto nie maja nic wspolnego z cechami, ktore lubia kierowcy BMW - przyspieszenie, predkosc max, prowadzenie, pozycja za kierownica, dopracowany soft - to wszystko lezy i kwiczy, dla mnie poki co jest TM3 i dluugo dluugo nic. Licze, ze pod koniec roku dojdzie do tego BMW i4 na ktorego tez niecierpliwie czekam. Taycana nie licze, to juz segment E, dla mnie za duza krowa a takze nie moje progi finansowe, nawet nie testowalem bo glupio by mi bylo u dealera brac na jazde testowa wiedzac ze i tak nie kupie. Co do zalet/wad TM3 - postaram sie zrobic jakies male podsumowanie ale wolabym to zrobic latem jak bede mial szanse wybrac sie w dobra pogode do PL i ogolnie pojezdzic po Europie, potestowac auto w roznych warunkach bo poki co to jest sroga zima i srogi covid. Z kronikarskiego obowiazku - w piatek zadzwonil dealer i powiedzial ze robia akcje przywolawcza na klimatyzacje/pompe ciepla. Podobno partia wadliwych czujnikow temperatury/cisnienia w obiegu AC. W kabinie przestalo leciec cieple powietrze. Nie zauwazylem nawet bo jezdze krotkie odcinki i zawsze przed jazda wlaczam webasto wiec bylo cieplo. Na szklanym dachu zauwazylem tylko ze zbiera sie szron czy wrecz lod - zamarzala wilgoc z powietrza (-10 czy -15C na dworze). W BMW F10 szyberdach tez oszroniony od srodka wiec nie robilem z tego wielkiej afery :norty: W piatek telefon, dzisiaj o 10.00 rano oddalem auto do dealera (10 min od domu), o 14.00 naprawione i odebrane. Obsluga wg mnie na 5, zero problemow i blyskawiczna naprawa. I aktywne podejscie do klienta a nie walenie w &^% jak to czesto robilo BMW. Wiec jakies tam mity n/t lipnego serwisu Tesli obalone. Natomiast gdyby najblizszy serwis byl 300km dalej jak w PL - to mialbym spory problem i caly dzien z glowy, warto o tym pamietac.

PS. Tesla w ramach dywersyfikacji kupila wlasnie Bitcoinow za 1,5 miliarda $ :norty: :norty: https://electrek.co/2021/02/08/tesla-tsla-buys-1-5b-in-bitcoin-pushing-the-crypto-to-all-time-high-plans-to-accept-as-payment/ Musk dodal, ze w najblizszej przyszlosci bedzie mozna za Bitcoiny kupowac ich produkty. Kurs BC oczywiscie wystrzelil na ATH 44.000$. (a jeszcze 2 czy 3 lata temu sprzedalem wszystko co mialem za 4000$ ^^) Brave New World :twisted: :twisted:

Przeceniacie Panowie idee szybko wymiennych akumulatorow. Na oko 80-90% ludzi na swiecie kula sie wokol komina, robi max po 50-100km dziennie. Takie ilosci energii mozna uzupelnic w kilka h ladujac sie z najwolniejszego domowego gniazda elektrycznego w domu jak spicie. Z DC uzupelnia sie to w 5-10 min. A te dlugie trasy ktore sie robi raz na tydzien czy dwa - przy rozwinietej infrastrukturze ladowarek DC - poswiecenie 20-25 min na naladowanie 300km zasiegu nie jest jakims wielkim poswieceniem. Idea magazynow wymiennych akumulatorow dla wielu roznych producentow jest jakims koszmarem, kto by w to inwestowal, kto wymienial - mowimy o setkach i setkach miliardow $. Postawienie co 50-100km ladowarek DC jest nieskonczenie tansze i efektywniejsze. Musk wlasnie otworzyl nowa fabryke w Szangchaju ladowarek SC 250kW - fabryka jest w stanie produkowac 10.000 ladowarek rocznie (Tesla do tej pory zainstalowala 20.000 ladowarek na calym swiecie). Czyli fabryka w ciagu jednego roku zwiekszy ilosc superchargerow o 50% przy max produkcji. To jest niesamowity progress :shock: https://electrek.co/2021/02/03/tesla-opens-supercharger-factory/ I pytanie na koniec dla czytaczy watku - ocencie obiektywnie ile czasu w ciagu doby wasze auto stoi zaparkowane, a ile czasu sie przemieszcza. Moje auta w ciagu doby przemieszczaja sie srednio moze w porywach max. 60 min. To znaczy, ze przez 23h na dobe stoja bezczynnie zaparkowane i maja mozliwosc ladowania sie - zakladajac, ze mamy ladowarki w domu i w pracy (tak jest w moim przypadku).

Kolego, nie placa mi za promowanie EV wbrew temu co mozesz sobie myslec, wybralem taka technologie bo MI osobiscie pasuje - jest szybciej, taniej, czysciej, prosciej. Pamietaj, ze w Norwegii "klimat" motoryzacyjny jest zgola odmienny od tego w PL, pisze o tym w pierwszym poscie w tym watku. Sprzedawca nie musial mi niczego wciskac, auto kupilem kilkoma kliknieciami online po tym jak docenilem jego zalety w porownaniu do ICE :norty: EV jest ekologiczniejsze od ICE i to bezsporny fakt. Spalinowcami jezdzimy od 100 lat, materialow do analiz jest sporo. "Dieselgate" VW tylko przyspieszyl akceleracje EV. Jak postoisz w korku pol godziny, ze swoimi malymi dziecmi w aucie, w upalny dzien, za jakims gagatkiem w TDI ktory ma wyciety DPF i jedzie na oleju na frytki to zrozumiesz. Ja mialem w Gdansku takie sytuacje kilka razy w miesiacu - musialem trzymac 50m odstepu od poprzedzajacego auta bo inaczej moj rak dostalby raka. Co do zakupu EV w PL - nastanie za kilka lat taki "klimat", ze pojdziesz do dealera sam z siebie, dojrzejesz do tej decyzji. To bedzie wtedy jak oplaty za ICE zrobia sie nieprzyjemnie wysokie, nagle sie okaze ze ze swoim TDI nie wpuszcza Cie do centrum, gdy sasiedzi dookola pokupuja EV i beda patrzec na Ciebie jak na smierdziucha zatruwajacego ich dzialki/domy, gdy ubezpieczyciel Ci powie ze skoro kopcisz innym to bedziesz placic 2x wiecej od EV etc etc. W Norwegii taki "klimat" nastal szybciej po prostu. I wtedy filozoficzne dywagacje odnosnie ekologii etc odlozysz na drugi plan i po prostu pojdziesz do salonu po EV. Wiesz, gdyby Slawomir w swoim V12 cos takiego napisal to jeszcze mozna by bylo podyskutowac o tym co sie traci ze swiata ICE. Ale doladowane R4 z dzwiekiem "brum brum" z glosnikow? :norty: Przejedz sie taka lodowka majaca 3-4s do setki a pierwszy bedziesz tu przepraszal na forum :twisted:

Radze zacisnac posladki i zbierac juz na EV bo za kilka lat karnie ze spuszczona glowa pojdziesz po swojego elektryka do dealera :twisted: Nawrzucasz mu jak bezsensowna i nieekologiczna ta technologia jest to moze poprawi Ci sie troche humor ^^

Masz chyba typowe zmeczenie materialu jezeli chodzi o auta ze stajni BMW. Moze czas na chwilowy skok w bok? Niezmiennie polecam EV - czy to Tesle, czy Taycana - byleby bardzo szybkie zeby byl banan na twarzy przez dluzszy czas. BMW z i4 i ich 4sek/setki nie bedzie robil "wow" a szkoda, potencjal jest na duzo wiecej. Przy Taycanie jest cala otoczka Porsche a z Tesla ida absurdalne osiagi, ekskluzywne superchargery (wygoda i praktyka jak sie duzo jezdzi) i zabawa z softem i przede wszystkim FSD - technologia jazdy autonomicznej, ktora wciaga i fascynuje. Swiezy powiew w skostnialej motoryzacji. To jest misternie kalkulowany bilans jak marka powinna byc pozycjonowana - przez te 20 lat zarobili dzieki tej taktyce miliony monet (premium, ale jeszcze osiagalne dla wielu Kowalskich). Jakosc plastikow wg mnie jest bardzo dobra, porownywalna do F30 bez problemu. WSZEDZIE sa miekkie, wszystko co powinno byc jest wyscielone filcem/alcantara etc. Nic nie trzeszczy i to duzy plus (ale co bedzie za 100 tys km to zobaczymy). Spasowanie/montaz jest gorszy - chodzi mi o uszczelki, przerwy w panelach, jakosc spinek etc - tutaj ewidentnie Tesla musi jeszcze nadrobic, ustabilizowac produkcje i elementarz/know-how typowy dla europejskich producentow bo poki co przez pogon za wynikami sprzedazy jest po prostu niechlujna. Wielu osobom to przeszkadza bo za >200k PLN maja prawo wymagac przywiazania do detali, mi to totolotto bo nie jestem az takim pedantem - wole jak auto ma fajny feeling i swietna technologie/osiagi i sie dobrze w nim czuje niz patrzec na moje 318d na parkingu w uber pakiecie m-pack/m-performance z karbonowymi wstawkami po kilka tysiecy PLN, typowe "show no go" Natomiast auto jest w srodku ascetyczne, nie ma chromowanych przyciskow i pokretel, wielu detali/przeszyc itp znanych z niemieckich premium i wiele osob to denerwuje i rozumiem, ze niektorzy wydajac 200-300k PLN na mala limuzyne chca troche "polechtac ego" i miec odrobine "luksusu". W Tesli luksusem sa osiagi i soft, to jest luksus "technologiczny" a nie fascynacja detalami/materialami. Z mojej strony moge powiedziec ze 3 lata temu jak zobaczylem na zdjeciach/filmikach srodek TM3 to myslalem jak wiekszosc ludzi tu na stronie - co za BADZIEW, nie ma podejscia do premium. Po kilku tygodniach w aucie (czy w sumie po pierwszej jezdzie probnej) - zwrot o 180% - te przyciski/pokretla etc NIE SA POTRZEBNE, rozpraszaja. Przyklad - w BMW G20 tempomat na kierownicy to 7 przyciskow i rolka. W Tesli to 1 manetka (ktora wciskasz raz w dol zeby aktywowac ACC badz dwa razy zeby aktywowac ACC + lane assist) i 1 rolka. I zapewniam Cie, ze tempomatowi Tesli raczej nic nie brakuje w porownaniu do BMW, smiem nawet twierdzic ze radzi sobie lepiej ;) Takich ergonomicznych przykladow jest dziesiatki. PS. Jak czesto w G20 uzywa sie np tych przyciskow od swiatel- ja w moich poprzednich BMW przez ostatnie ~8 lat nie nacisnalem tam niczego, swieci sie AUTO. Wiec po co to wogole instalowac jak mozna wsadzic do GUI? :duh:

Wez w leasing Skode Octavie w manualu i jakims bazowym wyposazeniu. Szybko milosc do BMW odzyje :norty: Z 7-er z V12 wysoko zawiesiles poprzeczke, trzeba bylo dozowac przyjemnosc :twisted:

BMW ma w wielu modelach sliczna linie nadwozia, muskularna i sportowa i tu nie ma z czym dyskutowac. Tesla jednak w rzeczywistosci wyglada duzo lepiej niz na zdjeciach (zarowno model 3 jak i S), ogladales ja z bliska na zywo? Co do designu BMW - nie kazdy model jest ladny - ze 2 dni temu na parkingu stalo nowe X4 i jak patrzylem na ten tragi-komiczny grill, chinski-wzor badziewne felgi i jajo w klamkach drzwi - rece opadaja, jak mozna zrobic tak przerysowane, karykaturalne auto. Za 10 lat ludzie beda na ten design patrzec z politowaniem jak na E65 na przyklad.

Ty, ja w E71 miałem webasto i syf nigdy nie działał. Od nowości popsute, po serwisie może odpaliło się raz i znów popsute i w sumie nigdy się nim nie nacieszyłem, a auto prawie 7 lat miałem. A przez to, że w lato tego sprawdzić nie można było, temat zawsze gdzieś umykał do momentu, gdy już było za późno. Znam ten bol. Dopoki mialem podziemna hale garazowa to mi to webasto nie bylo potrzebne, teraz to mus a nie dziala badziew. A czasem kopci i smierdzi spalonym olejem tak, ze sie boje ze sie auto zapali doslownie. Latem byl covid, chetnie bym naprawil na spokojnie to tak jak piszesz - nie mozna bo sie nie da przetestowac. Elektryczne webasto do spalinowego to jak kuchenka gazowa do indukcji - 2 klasy roznicy. Pilot do zalaczania tez badziewny, dziala tylko w prostej lini z niedaleka, w Tesli zalacza sie przez karte SIM/aplikacje wiec bez ograniczen, dziala czysto, sprawnie, tak jak powinno. Model S ma linie nadwozia ponadczasowa, nie zestarzeje sie i za 20 lat. W nocy, w bialym nadwoziu wyglada za^%^&^% po prostu. Olbrzymia zaleta tego auta jest to, ze bedzie niszczyc 100% aut na drodze do 250km/h, a to wszystko za ~500k PLN - co na takie osiagi jest wrecz okazja. Sa tez niestety minusy - auto jest naprawde szerokie, w PL moze byc realny problem z miejscami parkingowymi, roznymi bramami wjazdowymi, wjazdem do galerii handlowych etc - rozwiazania techniczne sa juz hardcorowe, wielu ortodoksow odpusci - wolant zamiast kierownicy czy brak fizycznych manetek do kierunkowskazow czy brak fizycznego klaksonu - trzeba byc w 100% przekonanym do tych rozwiazan bo ewentualna odsprzedaz w PL moze byc ciezka dopoki marka sie nie upowszechni.

Nic madrego nie napisze poki co, za oknem -10C i kupa sniegu, do tego wszechobecny covid i ograniczone przemieszczanie sie. Auto jezdzi krotkie odcinki do/z pracy, bylem kilka razy z dzieciakami w gory na narty/sanki. Minal miesiac, autem zrobilem raptem niecale 2k km, srednia tak jak widzisz okolo 20kWh na 100km, co wydaje sie sporo, ale webasto uruchamiane jest 2-3 razy dziennie i chyba wlicza sie do tego zuzycia. Srednia predkosc jak w innych moich autach - okolo 50km/h. Co dziwnego nie wiem czy w TM3 jest opcja sprawdzania sredniej predkosci z ilus tam km - nie zauwazylem tych statystyk. Albo nie ma albo nie umiem znalezc. Generalnie jezdze na "chill mode" glownie po miescie. Na jakiekolwiek testy trzeba poczekac do wakacji, wybiore sie latem w trip po Europie jak covid odpusci to potestuje EV w praktyce na trasach czy taki ten diabel straszny :twisted: Poki co mam kilka spostrzezen: 1. webasto w EV zima to po prostu luksus nad luksusy, obecnie moj ulubiony "feature" tego auta (nie mam garazu a tylko podjazd) wiec inaczej czekaloby mnie codzienne skrobanie szyb W F10 webasto mi sie popsulo, smierdzi spalonym olejem i kopci spod maski - serwis juz 2 razy naprawial i nadal gow^%. A przez najblisze dni/tygodnie nie moge oddac auta po raz kolejny do serwisu bo tylko w BMW mam hak, remont domu te sprawy ;) Zona marudzi jak jej kolej brac rano F10 (jezdzimy roznie do pracy i trzeba brac auto "na wylocie") bo skrobanie szyb o poranku w takie temperatury to sie odechciewa zyc, problemy pierwszego swiata :norty: Generalnie webasto w EV i w aucie spalinowym to porownanie jak jazda lokomotywa parowa i TGV ^^ 2. Spotify i wyszukiwanie utworow przez komendy glosowe to moj drugi ulubiony feature. Sluchanie PL radia i reklam o uplawach i swedzeniu pochwy doprowadzaja mnie na skraj a muzyka z pendriva sie nudzi po jakims czasie. Spotify po prostu rzadzi, piekna technologia, boze kiedy to bylo radia na kasety w autach, stary juz jestem :norty: 3. Prowadzenie - generalnie swietne. Jest twardo, precyzyjnie, sportowo, cos ala na m-pakietowym sztywnym zawieszeniu, dokladnie tak jak lubie. Kierownica w trybie "sport" chodzi chyba ciezej niz w E90 (ideal i punkt odniesienia), na codzien az za ciezko, czesciej jezdze na "normal". Wchodzenie/wychodzenie z zakretow/rond przy braku laga i tak niskim srodku ciezkosci to poezja, cos co sie nigdy nie nudzi jak ktos lubi charakterystyke jazdy BMW. Gdyby tutaj byly niedostatki - nie zdecydowalbym sie na Tesle mimo innych zalet i zostalbym przy BMW. 4. Skrzypienie - brak, auto solidne i zbite jak skala. W F30 skrzypialo zarowno zima jak i latem na sloncu jak sie plastiki nagrzewaly. 5. Hamulce - 95% hamowania to hamowanie silnikiem bez uzycia pedalu hamulca (odzyskiwanie energii). Zaciski sa duze, "sportowe" w wersji Performance wiec licze ze nie bedzie problemow, poki co praktycznie z nich nie korzystam. Wypowiem sie w tym temacie latem. Trzeba pamietac, ze poki baterie sie nie nagrzeja rano - rekuperacja nie dziala/dziala slabo i czasem trzeba uzyc przez pierwsze kilka km pedalu hamulca. 6. Irytuja mnie czujniki cisnienia TPMS w kolach - Tesla wymyslila jakies nowe z komunikacja przez Bluetooth i poki co nie ma zamiennikow, a serwisy Tesli w NO ich nie maja - kwadratura kola - jezdze ciagle z irytujacym, zoltym alertem - widac na ekranie. 7. Dzwiek niezapietych pasow - w BMW byl piekny 20 czy 30s delay, tzn ja zawsze wyjezdzam z parkingu i sie zapinam juz podczas jazdy. W TM3 czasem lapie sie ze zaczyna juz pikac po ~5-10s - poprawilbym to mimo ze to detal. 8. Klapa bagaznika wydaje "bip" przy zamykaniu, w F10 tego nie mialem (dzwieku) i wydaje mi sie to lepszym rozwiazaniem. 9. Portfel w tylnej kieszeni uwiera na siedzeniu, musi byc inaczej wyprofilowane niz w BMW - drazni mnie to i musze przekladac portfel do kurtki albo wyjmowac i klasc w aucie :D 10. Dolozylbym ze 100W do wzmacniacza audio. W 3-er HK gra minimalnie glosniej. Czystosc, scena dzwieku w Tesli jest duzo lepsza ale brakuje kapke mocy, lubie glosna muzyke. Idealem bylaby moc Gladena i wzm. Audisona - kiedys mialem takie combo w E90 i gralo to poteznie. 11. Kilka rozwiazan uzytkowo-technologicznych jest w Tesli niesamowite w porownaniu do BMW - glupia zmiana profilu jazdy/kierowcy czy zmiana ustawien w twoim profilu. W BMW - odsuwasz np fotel o 1 cm i musisz to zapamietac przyciskiem na fotelu. W Tesli - jak dotkniesz regulacji fotela (jakiejkolwiek) - na ekranie pojawia sie od razu opcja "save", pod nia pojawia sie menu z ustawieniami kierownicy czy lusterek bo auto "wie", ze chcesz sie dopasowac w fotelu i zebys nie musial klikac niepotrzebnie po menu. Uzytkowosc takich detali (a jest ich DZIESIATKI) to lata swietlne przed BMW, chyle czola programistom po prostu, nie zrozumie tego ktos kto sie autem nie przejedzie. Zrobic zaawansowane menu z 30 podmenu i kolejnymi podmenu to zaden klopot. Zrobic proste i czytelne menu ktore zawiera skomplikowane ustawienia - to wielka sztuka. 12. Auto jest fantastycznie nastrojowe podczas nocnej jazdy - wszystkie podswietlenia przyciskow sa minimalne (a samych przyciskow jest doslownie kilka), ambientowe swiatla - minimalne.Za kierownica - nie ma swiecacych licznikow. To wszystko tworzy NIESAMOWITY feeling noca - kierowca i kierownica, nic wiecej, nic cie nie rozprasza, nic nie odciaga uwagi od czystej przyjemnosci z jazdy - uwielbiam jezdzic tym autem noca - w polaczeniu ze sportowymi osiagami, sztywnym zawieszeniem i precyzyjnym prowadzeniem - dla mnie bomba i poki co odnosnik. BMW z ich i4 bedzie musialo sie nie lada napocic zeby dorownac. To sie rozumie samo przez sie - przeciez to amerykaniec tesla. Kierownica mi tez juz kilka razy odpadla podczas jazdy ale na szczescie wlozylem z powrotem i smiga dalej.

Poswiecilem 20 min zycia i obejrzalem do konca. Generalnie troche rak. Koles dla klikow umiejetnie wkleja w swoj monolog sporo polprawd i mitow. Nie chce mi sie wszystkiego punktowac bo to walka z wiatrakami ale odniose sie do najwazniejszego - ladowania i zasiegu. Z tego co zrozumialem pacjentem jest Nissan Leaf po lifcie (2018r) z 60kWh bateria - cena nowego - 170.000 PLN. Abstrachuje juz od tego, ze to pierwszy znany EV i jego archaiczna technologia, w praktycznie niezmienionej formie, siega 2010r. 1. Mowienie o ladowaniu przez 30h (chwytliwe piatek-niedziela) to poziom merytoryczny Onetu. Rownie dobrze mogl powiedziec, ze jak podlaczy do gniazda z zabezpieczeniem B6 to bedzie sie ladowal przez tydzien. Nissan Leaf przyjmuje ladowanie 1x32A i max 6,6kW Ladowanie w skrajnie niekorzystnej sytuacji prawie zupelnie rozladowanego auta od 10-90% (48kWh) zajmie wtedy ~7h. Zakladam, ze ktos wydajac 170k PLN na EV nie pozaluje 500PLN na elektryka i zalozenie gniazda 32A w garazu. Jezeli ladujesz auto ze zwyklego gniazda 16A to naladowanie auta 10-90% zajmie 14h. Podkreslam - skrajnie rozladowanego auta z najwieksza dostepna bateria. Nikt tak aut EV nie laduje na codzien bo robi sie to codziennie czy co drugi dzien (zalezy jak duzo sie jezdzi i jak duza baterie ma sie w aucie). 2. Ekologia. Niekonczace sie narzekania na to, ze nasza energia pochodzi od wegla. Czyj to problem - producentow EV na calym swiecie czy jedynie naszego kraju? A nawet jezeli nic sie w tym temacie nie zmieni (a musi bo UE przycisnie predzej czy pozniej) - czy lepiej truc caly kraj po rowno czy jedynie tereny przemyslowe typu Belchatow? Dziwnym trafem "dziennikarz" nie zajaknal sie o popularnosci PV w naszym kraju ktora zwieksza sie 300-400% rok w rok. Z reguly droga do EV w PL biegnie przez fotowoltaike w domu. 3. Mowienie o jezdzie autostradowej w przypadku Nissana Leafa jest wogole niepowazne - to auto ma rapidgate, baterie sa chlodzone pasywnie powietrzem i po 1-2 ladowaniach DC klekaja, szybkosc ladowania spada niemilosiernie. To jest miejskie/podmiejskie auto z archaiczna technologia baterii i kazdy przed zakupem powinien raczej o tym wiedziec. Gadanie o jechaniu EV 400km przez 7h jest zwyklym falszem, ladowanie sie przez 2h na ladowarkach DC jest kolejnym falszem. Bjorn na youtube namietnie testuje 1000km odcinki elektrykami i wiekszosc z nich trzyma srednia 90-100km/h (lacznie juz z czasem ladowania na DC). 4. Mowienie o strasznej roznicy w zasiegu latem/zima czy koniecznosci jezdzenia w czapce przy pompie ciepla (na trasie) jest jakas piramidalna bzdura. Cieplo odbierane z baterii ogrzewa kabine, ostatnio przy -10C mialem srednie zuzycie z ~300km jakies 17kWh, to sa wyniki na poziomie wielu EV przy letniej pogodzie. Na trasie ogrzewanie kabiny praktycznie nie wplywa na zuzycie energii (majac pompie ciepla). Utrata energii (1 czy 2kWh) nastepuje rano jak trzeba podgrzac auto zaraz po wyjechaniu z parkingu - szkoda tylko ze dziennikarz nie powiedzial, ze czesto rano auta sa podpiete jeszcze do gniazda i ogrzewanie nastepuje z wykorzystaniem energii nie z baterii a z sieci. Ale wiadomo, kliki sa wazniejsze niz praktyka. Wole stracic 1-2kWh energii i miec nagrzane auto niz wsiadac do ICE w czapce i kozuchu i przez pierwsze 10 min dmuchac w rece z zimna. Webasto w ICE to zwykle 7-8k PLN ekstra. Zwroty typu "naprawde" "uwierzcie mi" "podziele sie PRAWDA" :duh: "Dziennikarz" przejechal "kilka tysiecy km" EV i przekazuje wiedze objawiona - nie kupuj EV za 150 czy 200 tys PLN jak go nie masz gdzie ladowac :norty: :duh: PS. Nissan Leaf, miejski kompakt EV za 170k PLN to jakas piramidalna bzdura i predzej rece by mi uschly niz bym kupil takie auto - zeby nie bylo niejasnosci :norty: , TM3 to jednak inna para kaloszy :twisted:

Gratuluje auta! Super, ze zrobiles przeskok z R4 na R6, bedzie dluzej cieszyc!