Stałem przed takim samym wyborem. Niestety chyba nikt nie będzie w stanie podjąć decyzji za ciebie. Dla mnie 40d ciągnie zdecydowanie lepiej, jest bardziej dynamiczne i lepiej reaguje na pedał gazu. 30d jest w porządku, nie jest to demon prędkości, ale moment robi swoje, a z racji, że ja poruszam się głównie po mieście, to wziąłem 30d. Najlepiej jakbyś przejechał się obydwoma w krótkim odstępie czasu i na tej podstawie zdecydował. Ja zanim zamówiłem samochód, przejeździłem chyba wszystkie testówki w okolicy, żeby sprawdzić możliwie najwięcej kwestii, które rozważałem u siebie.
EDIT: a i co ciekawe, pewna firma na S pod warszawy robi prosty chip w 30d robiąc z niego 40d 😉