Skocz do zawartości

Krzysiek BMW Jabłonna

Zasłużeni forumowicze
  • Postów

    2 242
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Krzysiek BMW Jabłonna

  1. No i mam do jasnej cholery problem, bo nie mogę ni jak zainstalować inpy, szlag by to. czy ktoś tu może mi pomóc, koleś zamiast płyty instalacyjnej dał mi link gdzie mam sobie sam wszystko pobrać, tyle że to jest na windows 7, a ja mam viste, mam poustawiać jakąś zgodność, ale nie wiem jak i zamiast naprawiać autko, to ja walczę z kompem zajrzyjcie na ten link: http://inter-mac.pl/ftp/cd_bmw.zip PS. instrukcje Trandolfa też mi nie wchodzą....
  2. Ale to by chyba też na lince miała problem odpalić, muszę wyskoczyć, a później powalczę z instalacją OBC , może tam coś wyjdzie....
  3. Myślę, że masz rację, jutro jadę na długi weekend i będę miał pod nosem szrot specjalizujący się w BMW, także podjadę i załatwię ten czujnik, mam tylko pytanie, bo patrze na allegro i widzę, że we wszystkich common railach są takie same czujniki, czy będzie pasował od 3 litrówki, czy to na pewno jest to samo? PS.odpaliła od razu, tylko puściłem sprzęgło.
  4. Ok, zobaczę czy mi się uda... jestem kompletnym beztalenciem komputerowym :mad2: z ostatnich nowości, właśnie coś się pogorszyło, odpaliłem i pojechałem na spotkanie, po godzinie wsiadam kręcę i nic, autko nie odpaliło choć próbowałem z 10 razy, aż bateria padła, zadzwoniłem po kumpla i na lince odpaliła bez problemu, od razu, co tym myślicie?
  5. Wiecie co koledzy, chyba jestem za tępy, mam kabel, gość podał mi linka gdzie mam znaleźć jak zainstalować to wszystko-sterowniki itd..., ale nic nie dzieje się tak jak w opisie, czy jest jakiś sposób żeby mając kabel ściągnąć sobie z neta program do sprawdzania, nie wiem jak to się fachowo nazywa, w komputerach jestem "noga", może coś ktoś podpowiedzieć?
  6. Hej koledzy, Wiem, że już sporo było na różnych forach i na tym również o odpalaniu 320d, ale przesiedziałem całą noc, prześledziłem całe nasze forum i kilka innych, no i wcale mądrzejszy nie jestem, problemu nie potrafię sam rozwiązać, więc proszę Was o sugestie. Kupiłem BEEMKĘ dwa tygodnie temu i paliła chyba normalnie, rozrusznik musiał zakręcić z trzy razy, ale odpalała czy zimna czy ciepła, ale ostatnio zaczęło dziać się coś złego, zaczełą gorzej palić i na zimnym i na ciepłym. Na zimnym muszę pokręcić kilka sekund 3-4, a na ciepłym jest dużo gorzej, czasem muszę pokręcić nawet z 10sekund, a czasem przerwać i pokręcić jeszcze raz z 5 sekund. Były właściciel miał podobny problem, wymienił wszystkie świece żarowe na nowe i sterownik tych świec na używkę. Myślałem o czujniku wałku ale z tego co wyczytałem, to wałek powoduje problemy tylko przy ciepłym silniku, a u mnie jest gorzej też na zimnym, choć na ciepłym dużo nędzniej.. Jak odpali, to ładnie chodzi, nie trzęsie, moc jest, nie kopci, no może tyle, że chyba ma spory apetyt na paliwko, 9-10l/100km. nie wiem czy to ma coś wspólnego, ale zaczęło mi się tak dziać, jak padł mi akumulator, siedziałem pewnej nocy w garażu, przyciemniałem szyby i odnawiałem wnętrze, zapalone radio i wszystkie lampki, a rano musiałem posilić się akumulatorem sąsiada-kable.. Napiszecie żebym podłączył się pod kompa, ok, zamówiłem kabel i dziś ma przyjść, więc wieczorkiem będę się łączył, ale może macie jakieś dobre rady na co mogę zerknąć w między czasie..
  7. Zastanawiam się czy taki reset pomaga tylko skrzyni, czy pomaga tez silnikowi pozbyć się starych nawyków, kolego KRYS32 napisałeś, że Twój silnik zaczął lepiej chodzić. Sprzedałem swoją e39, kupiłem teraz e46 z manualem i wszystko jest niby ok, ale myślę o zrobieniu resetu, może coś się poprawi. Silniczek pracuje bardzo ładnie, jest żwawy, ale może mi się tak tylko wydaje.... Jak myślicie, warto robić takie resety dla samego silnika, a może są jakieś inne reseciki przewidziane tylko właśnie dla serc naszych autek?
  8. Wszystkie modele, które podałeś są podobne w utrzymaniu, wszystkie palą podobnie, no może 525d jak kupisz z manualną skrzynią, to spali 1-2 litów mniej, ale silnik diesla jest bardziej skomplikowany i możesz spodziewać się sporego przebiegu. W obecnych czasach chyba najtańszym rozwiązaniem jest benzyna z gazem, a z tych modeli które podałeś wybrałbym chyba 2.2i, jest ich mało, ale słyszałem o nich dobre opinie. Bardzo dużo zależy od byłych właścicieli, czyli w jakim stanie kupisz autko i to moim zdaniem jest najważniejsze.
  9. Kolego tu nie chodzi o to żebyśmy się obrażali, ale piszesz mało składnie i z błędami, ciężko było wywnioskować jakie kasowanie zrobiłeś, ale ok, jeśli to nie pomogło, weź nowy czujnik w rękę i sprawdź czy jest przejście między pinami(obwód zamknięty, musi być przejście), to pozwoli wyeliminować czujnik, o sprawdzaniu czy dobrze połączyłeś kostki nie będę Ci mówił, bo to chyba sprawdziłeś. Możesz wziąć też jakąś małą żaróweczkę, np.:choinkową i podłączyć do kostki, jak instalacja jest ok, to powinna się zaświecić(taka domowa metoda), oczywiście możesz to sprawdzić również każdym miernikiem, chodzi o to czy masz napięcie w kostce. Przewody nie idą pod silnikiem, to byłoby zbyt niebezpieczne, kable wchodzą pod nadkole i dalej idą nazwę to "w budzie" aż do włączników, bezpieczników, modułów, kontrolek itp... Raczej niemożliwe żeby gdzieś kabelek się przerwał, może ewentualnie gdzieś w jakiejś kostce nie łączy, poszukaj w googlach schematu instalacji e46 i posprawdzaj kostki i złączki. Ja na 99,99% obstawiałbym jakąś pierdułkę..
  10. Chłopie ty jesteś jakiś oporny na pomoc kolegów, jak zmieniłeś czujnik klocków, to powstał błąd i on się sam nie skasuje, a jak go skasować, to napisałem Ci wyżej, kable się same z siebie nie przerywają, jak nic nie majstrowałeś, to powinieneś mieć wszystko OK. Przed kasowaniem błędu sprawdź jeszcze kostki od czujników i czy jeszcze masz te czujniki, bo mogłeś je źle założyć i już urwać :mad2:
  11. Miałem tak kiedyś w tdsie jak mieszkałem w Norwegii, a tam każdej zimy jest normą -30. Napryskałem jakiś smar w sprayu z WURTHA we wszystkie ruchome elementy wszystkich zamków, wypryskałem cały spray i problem nigdy nie wrócił.
  12. O kolego, jest zbyt dużo rzeczy w tym silniku, które mogą to powodować, najlepiej podepnij się pod komputer u jakiegoś dobrego specjalisty i módl się żeby to była pierdułka, dla przykładu powiem Ci, że zanim paliwo dotrze do wtrysków, to przechodzi przez TRZY pompy paliwowe.... za niskie ciśnienie odpowiedzialne sa dwie z nich, progowa, która musi dawać grubo ponad 3 bary i przy silniku, pompa wysokiego ciśnienia, jak nazwa mówi, tam ciśnienie jest już dużo większe, nie wiem dokładnie ile. Mam nadzieję, że pada Ci progówka, bo łatwiej i taniej ją wymienić..
  13. W 2001r wyszły pierwsze e46 po lifcie, ale na allegro widziałem kilka sztuk jeszcze z 136KM, no chyba,że to były "przystanki autobusowe".. Jeśli Tata nie ma zbyt dużo o tym pojęcia, to niech Ci powie jakie są plastiki na silniku, jeśli czarne, a na środku mają srebrne trzy czy cztery paski tak jakby wzdłuż auta, to jest to 136KM, jeśli są czarne z dużą szarą wstawką na środku, to jest to 150KM. Co do kół, to mam teraz u siebie 17, 215/45 i jeździ się ok, choć mam autko od niedzieli i nie jechałem żadną złą drogą, ale miałem kiedyś e46 z 18, 225/45 i była tragedia, jazda jak wozem z koniem, a na koleinach tak ciągało, że aż ręce bolały. Kto co lubi... Jeśli chodzi Ci o wygląd, to ładuj nawet 19(jeśli się zmieszczą), ale jeśli chcesz mieć komfort, to proponuje 16-17 i wąską oponę, max 215.
  14. Jeśli wymieniłeś czujnik to zrób tak, naciśnij hamulec i włącz stacyjkę w pozycję "1" oczywiście nie puszczając hamulca, trzymaj wciśnięty hamulec przez 30 sekund, kontrolka powinna zgasnąć, jak nie, to masz gdzieś urwane kabelki od czujnika. Winą może być jakiś dziadowski czujnik (czyt. nieoryginalny tani zamiennik)
  15. Potwierdzam, wymień jak najszybciej filtr odmy, bo będziesz miał co raz gorzej z tym kopceniem.
  16. Zanim zaczniesz kolego wydawać pieniądze na maty, komputery itp. zajrzyj do kostki stacyjki, ona lubi płatać takie figle z elektryką, ja napsikałem do środka WD40 i pokręciłem kluczykiem w stacyjce, poduszka już się nie zaświeciła i cała elektryka wróciła do normy. Ktoś mnie na forum opiepszył, że nie wolno używać WD40, ale to jedyne miałem pod ręką, można użyć jakiś smarów w sprayu czy coś. Proponuje zacząć od tego. Nic nie kosztuje, a dla wielu pomogło.
  17. Coś podpowiem koledzy, bo właśnie pozbyłem się e39 no i miałem 4 sztuki takich piątek, wiem, i wielu z Was ma rację, że piątki z dieslem nie służyły jako furmanki na coniedzielne wycieczki, te samochody mają potężne przebiegi, ale to i podziw dla tych silników. Każde 530d czy 525d nie są ekonomicznymi samochodami, a już na pewno nie w mieście, moja potrafiła szarpnąć nawet 12l.... Wiem, że jeśli jeszcze kiedyś przyjdzie mi kupić e39, to będzie to 535 lub 540 ale z LPG, koszt jazdy jak dieslem, a silniki mniej skomplikowane, no i trzeba pamiętać o zasadniczej sprawie, jak pierwszego właściciela było stać na taki samochód, to i było go stać na dobry serwis, jak któryś kupił 520, to głównie był to prosty człowiek, który jednak musiał liczyć się z kasą, dla tego piątki z dużym silnikiem maja mniejsze przebiegi i są bardziej zadbane, znajomy ma 535+LPG z 1996r i jest w stanie idealnym z przebiegiem 300kkm oryginał!!! Co do zawieszenia, to nie jest tragedia, jak padnie jeden wahacz, to wymieniamy jeden wahacz, nie musimy zmieniać całego zawieszenia, ale jeśli będziemy jeździć z jakimś luzem i go nie naprawimy, to proste, że inne elementy będą się sypać... a części jest dziś tak dużo, że i ceny nie są straszne. Jak już ktoś będzie wybierał między 530d a 525d, to polecam 525d, silniczek prawie ten sam, a jednak dużo ładniej pracuje, bardziej gładko i cicho, a że 20KM mniej, to bez problemu można się zgłosić jak ja do znajomego tunera i podnieść moc, ja miałem ponad 200KM i żadna 530d nie dawała mi rady, ale nie okłamujmy się, że będziemy mieli najechane 250kkm..... 400-500kkm to norma...
  18. No dobra, załatwiłem sprawę, pomyślałem, że żeby naładować baterię muszę musi być odpalony silnik, przejechałem się do cepełenu po ON i fajki, wróciłem i..... wkładam kluczyk na kilka sekund, wyjmuje i jak inni radzili wciskam otwieranie i trzy razy zamykanie, hurra wszystko zadziałało, a na dodatek okazało się, że mam alarm :dance: No ale zawsze jest to ALE.. jak zamknę samochód pilotem, to nie mogę go otworzyć kluczykiem w zamku, nawet od środka nie można się wydostać, ni jak nie można otworzyć drzwi, no i teraz ból jak bateria padnie czy się odlutuje, bo kluczyk tylko jeden :mad2: Drugie ALE, to otwieranie bagażnika, pilotem otwieram szybę bagażnika, a nie bagażnik, a może tak ma być w e46??? NIE WIEM... Muszę skombinować drugi kluczyk, znacie kogoś kto się tym zajmuje, czyli sprzedażą dorabianiem i kodowaniem immobilajzera za jakieś przyzwoite pieniądze? Myślałem też o dokupieniu nowego kluczyka bez elektryki, są na allegro za 19zł, wyżłobienie rowków to 50zł, no i pomyślałem o kupieniu jakiegoś starego kluczyka z elektryką, wsadzić elektrykę do nowego kluczyka i zostaje immobilajzer, nie wiem ile kosztuje zakodowanie, a może znacie jakieś na to sposoby?
  19. Cześć koledzy, przyłączam się do tematu, ponieważ kupiłem w tą niedzielę e46 model jak w podpisie, no i też mam problem z kluczykiem(tylko jeden), oczywiście nie działał, rozebrałem go i okazało, że bateria oderwała się od płytki, przylutowałem wszystko jak należy, ale nie mogłem sprawdzić czy bateria daje jakikolwiek prąd, bo miernik mi nawalił, pewnie bateria padła, bo były właściciel powiedział, że od zawsze (czyli od 3,5 roku jego przygody z tym autem) pilot nie działał, wiem, że bateria ładuje się w stacyjce, potrzymałem kluczyk pół godziny w stacyjce bez włączania silnika, bo akurat tyle czasu zajęło mi wyjmowanie wszystkich listew i schowków do czyszczenia, a po tym czasie pilot nie zagadał pomimo prób kodowania, czy autko musi być odpalone żeby kluczyk się naładował, czy zawsze kluczyk się rozkodowuje gdy padnie bateria?
  20. Olej w EGR oznacza, że wszystko działa jak trzeba i mało robisz tras, większość na mieście, no nie? Nic się nie martw, tak ma być.
  21. A już myślałem, że klapki miałem tylko w e39, a tu jednak też są.... no to teraz jeszcze dwa pytania, czy jest jakaś fotorelacja z wyciągania z tych dziadowskich klapek i czy trzeba je czymś zastąpić? Co do wielkości, to kolego kameleon jest duża różnica, widzę to po miejscu w garażu, tym bardziej, że obok parkuje sąsiad właśnie e39 turasem, i e46 wygląda jak duża zabawka, ale zawsze uważałem, że e46 jest dużo ładniejsze od e39, no ale to tylko w touringach. No i do e39 wrzucałem wózek córci bez problemu, a tu muszę go trochę rozebrać, jedyne co, to miejsca na nogi z tyłu jest prawie tyle samo.... Jeszcze jedno, sprawdzałem vin na różnych portalach i różnie mi pokazuje jaką powinienem mieć skrzynię biegów, mam manuala, a na dwóch stronach pokazało, że seryjnie powinien być automat, ale na innych dwóch, że manual... :mad2: Macie jakąś porządną stronę do sprawdzania?
  22. Poszła nad morze.
  23. Cześć koledzy, Od wczoraj jestem posiadaczem e46 320d touring 2002r 150KM, przesiadłam się właśnie z e39 525d ze względów ekonomicznych i chciałbym się dowiedzieć na co muszę zwrócić uwagę, bo zamierzam nią trochę pojeździć. Miałem wcześniej podobną, tyle że 136KM, ale to bardzo krótko i nie wiem jakie są częste bolączki tych modeli, w e39 przeszedłem wszystkie typowe bolączki, które zjadły mi wiele nerwów, a wiem, że gdybym wcześniej zareagował, to obyłoby się bez tych nerwów i zbędnych wydatków... Co do komfortu, to nie ma co porównywać, piątka to limuzyna, a trójeczki to sprytne pomykacze, a że nie potrzebuję wielkiej kolubryny, to wybrałem e46. Może opiszcie jak jest ze spalaniem, 525d w automacie potrafiła wypić nawet 12 :mad2: jak na to e46 z manualem? Na razie co muszę zrobić to polerka lamp i plastików wewnątrz, ale już znalazłem opisy, nie działa mi pilot w kluczyku, myślałem też o założeniu alarmu, ale nie wiem jak i co... Dzięki za rady.
  24. Zrobiłem dziś resecik skrzyni i przyznam, że biegi przerzucają się płynniej i jakoś szybciej, czyli to działa, ale zauważyłem coś dziwnego, a mianowicie na koniec trzeba na najniższym biegu dojechać trzy razy do 5000 obrotów, a mi skrzynia sama przerzucała na dwójkę przy 4500 mimo, że miałem skrzynię nastawioną na manualną zmianę, no i teraz się zastanawiam, czy tak ma być??? pomimo wszystko........... psssst, otwieram żuberka i zresetuje teraz siebie :wink:
  25. bogi kolego, odma ma bardzo dużo wspólnego z braniem oleju, mój silnik jest tego żywym przykładem, jak ją kupiłem to brała sobie troszkę oleju, myślałem, że to norma, ale miałem niedawno straszną sytuację, przy jeździe po mieście robiłem zasłonę dymną, a silnik w kilka minut wypalił cały olej, teorie mechaników były różne, niektóre aż wstyd tu powtarzać, skończyło się na wymianie filtra odmy i teraz nie bierze ani grama, przyczyną było dolanie świństwa typu motodoktor przez byłego właściciela, wiem, że to zrobił, bo to mój znajomy i mi się przyznał przy vódce, że tak chciał zawalczyć właśnie z braniem oleju. Nie wiem jak to dokładnie odbywa się w silniku,ale po swoim autku wiem, że branie oleju przez bmki, to nie norma, normą jest wymiana odmy co jakiś czas.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.