Krzysiek BMW Jabłonna

Kolego, tu masz cały temat o wymianie i oleju, masz czas do końca marca, to spokojnie poczytaj: viewtopic.php?f=15&t=122945&hilit=wymiana+oleju+w+skrzyni Proponuje jednak szybko dolać z dwa litry oleju do skrzyni, to może nie padnie do tego końca marca.

Prawda, tu już reset nie pomoże, ale to co dodał kolega, że zapaliła się kontrolka awarii skrzyni i z tego co pisze można wywnioskować, że skrzynia przeszła w tryb awaryjny. Miałem podobnie, jak było mało oleju w skrzyni. Wymieniałem chyba klocki, podniosłem przód autka, olej ściekł do tyłu i po wszystkim gdy odpaliłem silnik, to też wyskoczył mi błąd na kompie i skrzynia przeszła w tryb awaryjny, o ile się nie mylę, to zapina się wtedy na stałe trzeci bieg i nie można go zmienić. U mnie po wymianie oleju i filtra problem już nie powrócił. Może niech kolega na razie spróbuje tak reanimować skrzynkę, niech wleje dobry olej i co ważne wystarczającą ilość. Dynamiczna wymiana oleju w skrzyni jest opisana ze zdjęciami na naszym forum, jeśli nie masz kolego speca w okolicy, to działaj sam.

A czy coś takiego jak stary wypróbowany przez wielu "reset skrzyni" nie poprawiłby troszkę sprawy? Eliminuje-kasuje wszelkie błędy skrzyni, oczywiście błędy zapisane w komputerze... Spróbuj kolego, opis jak zrobić reset jest tu na forum. znalazłem, proszę: 1) odłączamy aku - najpierw minus , potem plus 2) zabezpieczamy aku ,zeby kable w zaden sposób go nie dotkneły wywołujac spiecie 3) przekrecamy stacyjke w pozycje 2 4) teraz musimy połączyc kable aku na przynajmniej 10 minut - to spowoduje zresetowanie kondensatorka ECU/TCU 5) po upływie tych, dajmy na to 15 minut , wyjmujemy kluczyk ze stacyjki, na nowo podłączamy aku : "+" potem"-" 6) uruchamiamy silnik i pozwalamy mu chodzic na biegu jałowym przez 5 minut 7) wyłączamy go na , ponownie, 5 minut Cool teraz uruchamiamy ponownie i ruszamy - na najnizszym mozliwym biegu ( zaleznie od typu skrzyni ) przyspieszamy przez cały zakres obrotów( do przynajmniej 5000 rpm) i potem pozwalamy autu samodzielnie wytracic obroty az do obrotów biegu jalowego - i tak trzykrotnie 9) nastepnie znów zatrzymujemu auto i pozwalamy pracowac na biegu jałowym przez 5 minut

Oj tu się z Tobą nie zgodzę kolego. Mam u siebie nówki letnie opony, niecałe 2000km przebiegu i podczas pierwszego śniegu jazda była szaleństwem, zero trzymania, pod niewielkie wzniesienia nie mogłem się wdrapać, a zimówki mam takie, że wstyd na nich jeździć, grubość bieżnika, to grubość leżącej zapałki :wink: , a zimę jeszcze przejeździły i nigdzie się nie zakopałem. Oczywiście idą do śmieci i tu też jest kolejny mój ból, bo sąsiad policjant powiedział, że za lepsze dowody zabierał, dla tego aż mnie nosi żeby założyć normalne kółka, ale właśnie śledzę cały czas pogodę, zapowiadają na weekend białe dziadostwo, to jeszcze ten tydzień się przemęczę na moich zimowych slikach :D

To Ci dokładnie opowiem jak u mnie było. Kupiłem e39 ze zjechanymi tarczami, kupiłem nowe tarcze i w komplecie były klocki, cały zestaw kosztował chyba 220PLN, także nic z górnej półki i właśnie podczas ostrego hamowania z np.: 140 tak przy prędkości 40-60 nagle jakby hamulce słabły, smród i dźwięk buczenia. Jak nie wiesz co Niemiec :arrow: Turek tam wsadził, to może trzeba się nad tym pochylić..

Miałem podobnie jak w innej bmce z przodu były dziadowskie klocki, to znaczy były nowe, ale beznadziejne dziadostwo zrobione chyba z marchewki, po wymianie na normalne wszystko wróciło do normy. Oznaki: Przy spokojnym hamowaniu było ok, ale jak musiałem dobrze depnąć z dużej prędkości, to był efekt jakby hamulce się gotowały, smród i głośne buczenie.

No właśnie widziałem!! Nienawidzę białego dziadostwa, a miałem właśnie iść do garażu zakładać letnie kapcie, nawet piwko już zmroziłem :mad2:

Letnie kupuje się zimą, a zimowe latem, to wtedy są najlepsze promocje :D Co do długoterminowych prognoz, to jest to loteria, mam kilku znajomych pracujących w TVN, jeden w TVN Meteo i kiedyś mi powiedzieli, że nikt nie jest w stanie przewidzieć pogody z większym wyprzedzeniem niż tydzień, później to już tylko dane statystyczne z poprzednich lat, jakieś wyliczenia, czarowanie z fusów.. Mi też blaszaki pordzewiały, malowałem je tej zimy co dwa tygodnie, aż szlag mnie trafił i założyłem te nędzne kapsle.. :(

Cześć Koledzy, postanowiłem wrzucić temat na rozluźnienie, coś nie związanego z ciągłymi awariami :wink: Mamy początek marca, zaraz będziemy topić Marzanny, piękne słońce, temperatura w dzień podchodzi pod 10 stopni więc nie jeden z nas zastanawia czy to już czas na zmianę butów w naszych trójkach.. W ostatnią sobotę wyczyściłem swoje aluski (oryginalne 17), przetarłem pastą tempo, nałożyłem wosk i aż korcą żeby je założyć, zimówki mam na zwykłych blaszakach z oryginalnymi kołpakami, paskudztwo!! Jak wiadomo, ładne fele to podstawa fajnego wyglądu, żadne spojlery nie dadzą takiego efektu. Dziś mam luźniejszy dzień i aż mnie nosi żeby wymienić kółka, jak myślicie, czy to już czas, czy ktoś już pozmieniał?

Tym bardziej, że we Wrocku jest trochę forumowiczów i na pewno każdy pomoże.

O nie nie nie! Podłączałem kompa i to różne, nawet pod takiego za 25tysi i wtryski wyglądały idealnie, a nawet ten, który padł miał wartości najbliżej zera, dla tego nie patrzyłem na wtryski, aż ktoś na forum namówił mnie na test przelewowy i właśnie trzeci wtrysk lał jak z wiadra, wymieniłem, przypisałem i jak ręką odjął, pali jak złoto, choć na kompie wychodzi w okolicach +1, niby w normie. Kupiłem używkę za 270zł, stary sprzedałem za 120, czyli sprawę załatwiłem za 153zł, bo jeszcze podkładkę nową kupiłem. Od tamtej pory polecam tylko test przelewowy. Godzina roboty, koszt sprzętu może 10PLN :wink:

Krzysiu? Nawet żona tak do mnie nie mówi :mrgreen: Tu jest inny problem niż u mnie, tu pewnie znowu chodzi o czujnik, jak słusznie zauważyłeś w innym temacie, czujnik wałka, bo kolega ma problem na ciepłym motorze, u mnie był problem bez znaczenia temperatury silnika. Zawsze podpowiem wszystkim, test przelewowy żeby wyeliminować lub potwierdzić rozwalony wtrysk, albo komp i sprawdzać czujniki, tak jak napisałem powyżej, czujnik wałka, bo czujnik paliwa, to też bez znaczenia czy ciepły czy zimny, może też być zawór ciśnienia paliwa, ale prawie każdemu jak padał ten zawór, to wyświetlał się błąd na zegarach (kontrolka grzania świec). Niech kolega opisze precyzyjniej co i jak się dzieje.

Nie chcę podważać słów Rogera, bo ma chłopak o tym wielką wiedzę, ale skąd ta pewność, byłeś na kompie, robiłeś test przelewowy? Z doświadczenia wiem, że jeśli wtryski padają, to problem z odpaleniem jest na ciepłym i na zimnym motorze.. Jak chcesz, to daj znać na PW, podam Ci numer do dobrego i taniego speca od wtrysków z okolic Wa-wy. Proponowałbym zacząć od testu przelewowego.. ale za beznadziejne odpalanie na ciepłym jest odpowiedzialny któryś z czujników..

Zielo, gramy do tej samej bramki, też uważam, że przypadek tego ogłoszenia potwierdza, że jest sporo handlarzy, którzy bazują na ludzkiej głupocie i niewiedzy. Najgorsze, że ktoś to kupi, choć za nieprawdę w ogłoszeniu jest paragraf.. Co do przeszukiwania tych ogłoszeń, to przyznam szczerze, że mi się nie chce, zwykłe ludzkie lenistwo, nie będę ściemniał, że muszę pozmywać naczynia, albo jestem zapracowany. Jest sobota, chcę sobie odpocząć i posprzątać autko, ale jak kolega wypatrzy jakieś interesujące ogłoszenia, to myślę, że ja jaki i inni chętnie się wypowiedzą. Otesik zajrzyj tutaj: viewforum.php?f=5 Giełda forum, widzę, że Kemot swoją sprzedaje, z tego co opowiadał, to raczej dobre ma autko i chyba 20tysi nie będzie chciał. No i najważniejsze, co my mamy mu szukać jak Otesik jeszcze pieniędzy nie ma, niech wystawia trafika do sprzedaży, albo szuka ogłoszeń na zamianę.

Masz powyżej temat: Chcę kupić. E46 porady,opinie pytania . Połowa, to przepychanki słowne między forumowiczami, czasem też przydatne, ale reszta to podpowiedzi na co uważać i zwrócić uwagę kupując e46 i co od razu zrobić po zakupie. Widać, że nie masz dużego pojęcia o tych autkach, do czego się też przyznałeś, po tej lekturze będziesz mądrzejszy :wink:

Powiem Ci jedno kolego, pracuje w handlu już bardzo długo i wiem, że każdy towar ma swoje nabywcę, reklama i dobra cena- czyli wystaw na portale z dobrą ceną i kupiec się znajdzie, a czy zamiana, to już musisz kontaktować się z właścicielami wymarzonego e46 i pytać czy rozważają zamianę na trafika, czasem ludzie szukają, bo potrzeba dodatkowe autko do firmy. Tylko nie napalaj się na takie szroty jak z linku, który podałeś, na pewno wśród rodziny lub znajomych znajdzie się ktoś, kto ma pojęcie o autkach, no i pewnie jak już zauważyłeś, koledzy z forum też Ci pomogą, przynajmniej po zdjęciach ocenić, a to już dużo. PS. Zielo, przypadek tych lamp już chyba koledze wyjaśniliście, że to badziew, zgadzam się w 100%. Bardziej mi chodzi o stwierdzenia, że za 18kPLN, to tylko przedlifty :mad2:

Najlepsze, że znajdzie się jakiś młody oszołom i to kupi... Wszystkie panny ze wsi będą jego :D A co do stwierdzeń, że za 18-20 tysi to tylko przedlifta można kupić, to jestem baaardzo odmiennego zdania, to są marzenia ludzi, którzy kilka lat temu za swojego przedlifta zapłacili grubo ponad 20 i żyją nadzieją, że teraz za podobne pieniądze go sprzedadzą, spójrzcie na ceny, na otomoto wpisując rocznik po 2002 i cenę do 20k wyskakuje prawie 200sztuk, nie powiecie mi, że wszystkie to szroty... Ja swoją kupiłem za 15k, wsadziłem jakieś 600-800 PLN i muszę jeszcze włożyć tysiaka. Jak ktoś szuka i ma pojęcie, to znajdzie, a przedlifty...... do 15k to można wręcz skonfigurować potrzebne wyposażenie, kolor i rozmiar alufelg.... Poprawka, bo właśnie wpisałem na otomoto cena do 20000zł, rocznik od 2002, diesel, moc od 150KM, ile sztuk? 384!!!! też można skonfigurować sobie wymarzony model jak w salonie :mrgreen:

Taaaa. Stojąc na światłach, a nie jadąc są drgania karoserii, co tu mają półośki? Do założyciela tematu, masz błąd i jego numer, włącz google i szukaj, znajdziesz rozwiązanie.

Tak jak kolega napisał, sprawdzaj wtryski tylko na ciepłym silniku, druga sprawa, to że się wtrysk tak odchyla, to nie musi znaczyć, że jest padnięty, suma wszystkich korekcji musi wynosić 0, u Ciebie trochę odstaje od normy, no ale silnik był zimny, najlepszym wyznacznikiem jest test przelewowy wtrysków, już to kiedyś pisałem, że u mnie padł wtrysk, który na inpie wyglądał najlepiej. Błąd 5651 oznacza "kontroler miękkiej pracy silnika". To chyba odpowiedź na drgania..

Spoko, częsta wada w bmkach, nie tylko w e46. Wymiana nie jest ciężka, ale śmierdząca, szykuj od razu najgorsze ciuchy, a po robocie do kosza z nimi.

Czy ten błąd to 4B90? Bo ten błąd 4B90 rail-pressure monitoring on engine start, czyli za niskie ciśnienie paliwa na szynie CR przy rozruchu, jest to spowodowane puszczaniem paliwa w wężyki przelewowe zamiast w cylindry (WALNIĘTY WTRYSK), taki błąd też wyskakuje jak walnięty jest czujnik ciśnienia paliwa lub zawór ciśnienia paliwa no i przy wadliwej którejś pompie. Może też być zwykła typowa wada, czyli pompka w zbiorniku... ile masz paliwa, jest mniej niż ćwiartka zbiornika? jak tak, to dolej do połowy i może będzie git...... słynne 15 litrów..

Ciekawe czy podnośnikiem nie zahaczył o pompkę progową, ściągnij przewód paliwowy z filtra i zobacz czy pocieknie paliwo na włączonym zapłonie.

A to co jest na zdjęciu w pierwszym poście, to nawet nie jest piątka, to 7 e38, charakterystyczny hamulec ręczny po prawej stronie na desce. Przycisk faktycznie nie jest od ogrzewania kiery, a od obiegu zamkniętego. Niech kolega założyciel tematu szuka kierki od e46 lub x3, bo inne są większe i strasznie to wygląda...

Tak jak mówisz, ale często kabelki ułamują się przy samym dachu i za mało wystają żeby ja połączyć, wtedy najlepiej dostać się do nich od głośnika, to taka podpowiedź gdyby kolega miał problem..

Stary problem, często łamiące się kabelki przy zawiasach... Do wiązki dobierzesz się przez głośnik w podsufitce za kierowcą, a wycieraczkę dobrze przeczyść, nasmaruj i rozruszaj.