Krzysiek BMW Jabłonna

Czy nie jest tak, że jak masz wysokie obroty silnika, to lepiej hamuje, a jak są niższe, to jest gorzej? Warto też czasem rozebrać zaciski, wyczyścić wszystko, zmienić uszczelki na cylinderkach, zmienić płyn hamulcowy. Ja taką operację zrobiłem latem, niby hamulce były OK, ale po zmianie płynu i wyczyszczeniu wszystkich elementów hamulce stały się jeszcze lepsze.

Serwo hamulca. Musisz mieć w nim wilgoć i zimą przymarza membrana wewnątrz tegoż serwa. Tania rzecz i łatwa wymiana.

W sklepie motoryzacyjnym lub w takich jak OBI itp. Zdejmij ten najdłuższy po lewej na zdjęciu, utnij mały kawałeczek i szukaj.

Ja bym zrobił najprościej jak to możliwe. Po pierwsze ciemne szyby tył, białe kierunki przód i boki, z tyłu lampy z białym paskiem po środku, ładne fele 17'' no i oczywiście prawdziwe halogeny jak radził pete, grill bym zostawił, bo przy czarnym lakierze ciemny karbon będzie nie widoczny, wręcz cały grill zleje się z samochodem.. Oczywiście wszystko podkreśliłbym przednimi lampami, jak masz kasę, to ori xenon z rongami, jak nie, to przynajmniej jakieś ringi, ale nie ccfl, bo dają strasznie nieoryginalne światło, zamontowałbym jakieś mocny, biały led. Ale to oczywiście tylko moja osobista wizja delikatnego tuningu :wink:

Chodzi o zamknięcie drzwi jako elementu karoserii, a nie o ryglowanie zamka :D Opisz jak kodowałeś, czy znalazłeś dobry sposób. Tu masz temat co i jak: viewtopic.php?f=15&t=35245&hilit=wymiana+baterii+w+kluczyku

Mały śrubokręcik, penceta i babski pilniczek do pazurów, najlepiej taki giętki papierowy. Tu temat z podpowiedzią jak się zabrać za kluczyk: viewtopic.php?f=15&t=160455&p=1148164&hilit=wymiana+baterii+w+kluczyku#p1148164

Bendyx w rozruszniku.

Tak tylko z ciekawości, zamknąłeś drzwi jak kodowałeś kluczyk? Ja tak kiedyś kodowałem też z 10 razy, aż w końcu zamknąłem drzwi i udało się za pierwszym razem :mrgreen: Jeśli wszystko zrobiłeś dobrze, to rozbierz kluczyk i sprawdź czy bateria jest podłączona, czy nic tam się nie urwało, tak też miałem, ale lutownica w rękę i można samemu wszystko naprawić. Może oczywiście paść bateria/akumulatorek, tu macie aukcję: http://allegro.pl/bateryjka-akumulatorek-lir2025-bmw-e46-e39-kluczyk-i3802044256.html U Ciebie mogą być do wyczyszczenia mikrostyki w kluczyku, da rady je przeczyścić i pilot znów będzie dobrze działał.

Z pierwszego zdjęcia: Wymień wężyki między wtryskami, widać, że pierwszy krótki od lewej jest mokry, ewentualnie jak nie pomoże, to miedziane podkładki na wtryskach (trzeba wyjąć wtrysk) Z drugiego zdjęcia, wężyk paliwowy pod filtrem oleju wchodzi jakby w silnik, dociśnięty jest zwykłą opaską, która może być niedokręcona, lub przerwała wężyk, tam jest pompa wysokiego ciśnienia. Kiedyś w innej beemce z takim silnikiem tak właśnie miałem, aż zaczęło łapać lewe powietrze i silnik nie odpalał. Dokręć lub obetnij kawałeczek węża i będziesz miał po problemie.

Tu masz nówki, ale też nie tanio: http://allegro.pl/klosz-lewy-prawy-bmw-e46-sedan-kombi-01-05-depo-i3725365001.html Możesz tez skontaktować się z tym sklepem, często nie wystawiają wszystkiego co mają, dużo rzeczy już u nich kupowałem dla siebie i kumpli: http://allegro.pl/reflektor-lampa-nowa-bmw-3-e46-h7-h7-w-wa-l-i3807078476.html Jest też inne rozwiązanie, możesz kupić nowe całe lampy, zamienniki widziałem na allegro, tu przykład: http://allegro.pl/lampa-lampy-reflektory-kpl-prawy-bmw-e46-e-46-lift-i3744427739.html Zabrać szkła, a resztę wystawić za stówę na allegro. Sam szukałem ostatnio samych odbłyśników i dałbym stówę bez problemu..

Niebieski dym, to może być odma, a czarny, to mogą być wtryski lub przepływka. Jak koledzy radzą, komp..

Możesz mieć ułamaną blaszkę łączącą akumulatorek z płytką, tu musiałbyś rozebrać kluczyk i sprawdzić, albo może wystarczy zwykłe kodowanie, było o tym sporo. Wpisz w wyszukiwarkę "kodowanie kluczyka". Prosta i szybka sprawa.

Zapytaj o jedną ważną rzecz w tym warsztacie. Gdzie regenerowali wtryski, czy nadano im nowe kody IMA i czy te nowe kody zostały wprowadzone do komputera samochodu. Podpowiem Ci jedno, wtrysków w tych silnikach się "NIE REGENERUJE"!!! Fizycznie można, ale chodzi właśnie o te kody, każdy wtrysk jest inny, nie ma dwóch identycznych, było o tym bardzo dużo na forum, żaden warsztat nie jest w stanie idealnie nadać nowego kodu, a tylko dzięki tym kodom komputer wie jak dozować paliwo żeby silnik pracował "dobrze". Dla tego zalecane jest kupowanie dobrych używek, oczywiście jeśli nie stać na nowe.. Poproś o wykres wtrysków sprzed regeneracji i na jakiej podstawie je regenerowali. Ja u Ciebie obstawiałbym którąś z pomp paliwowych, a najbardziej "podprogową", choć może to być jeszcze prostsze, czyli filtr paliwa znajdujący się przy wspomnianej pompie...

Są CICHY, a nie słyszałeś, bo nie potrzebowałeś, ja przy każdej nowej beemce zmieniam wszystkie żarówki z 5 na 10W, mocniej świecą. http://allegro.pl/zarowka-r10w-hella-12v-10w-zarowki-ba15s-oryginal-i3712943859.html Do autora: posprawdzaj miernikiem czy masz napięcie w gniazdach tych żarówek i na kablach. Kable lubią się "łamać" przy zawiasach, taka przypadłość e39 i nie sugeruj się tym, że środkowy działa, każda lampa jest na oddzielnym kabelku :wink:

Popieram Kemot. Nie wiem czy to młodzieńcza gorączka, czy braki z podstawówki o czytaniu ze zrozumieniem, ale każdemu świeżakowi nie chce się przeczytać regulaminu, a zajmuje to może 3 minuty.. Później tematy w kompletnie złym dziale i z takimi tytułami: kupujemy, chłopie my nie kupujemy, Ty kupujesz, czy jak wolisz, chcesz kupić.. pała z polaka chyba była :wink: No i jeszcze dajesz linki do zielonych paździerzy, wyglądających jak wspomniane wieś-supersporty z YT. Tematów o kupnie e46 było mnóstwo, wystarczy poszukać, ale wiedziałbyś o tym, gdybyś przeczytał regulamin. No i najlepsza Twoja bzdura, : Takiego auta NIE STWORZONO!!! tu na dowód cytat z Wikipedii: W 2009 roku świat zainteresowała informacja, że BMW znów planuje stworzyć czołowy model M7. Było to tym bardziej prawdopodobne, ponieważ w owym czasie BMW stworzyło supermocny, 4.4-litrowy silnik V8 bi-turbo o mocy 555 KM i zamontowało go w rekreacyjnych modelach znanych jako X5 M i X6 M. Mówiono, że to właśnie ten silnik miał napędzać powstałą wreszcie M7, jednak znów okazało się, że auto jednak nie powstanie. Ogarnij się chłopaku, chciałeś "mocno" wejść do naszego forum, tyle że forum to nie dyskoteka na Nowym Świecie..

Wiesz co kolego, wczoraj zauważyłem u siebie coś podobnego. Auto stało na podwórku całą noc, mazury -8 stopni, podgrzałem świece, przekręcam kluczyk żeby odpalić i ... może nie tak jak u Ciebie 8 sekund, ale z jedną sekundę miałem zwłoki. Zazwyczaj autko stoi w garażu i tego problemu nie mam, ale podejrzewam, że przez mróz coś się zawiesza na chwilkę. Stawiam na stacyjkę. Do stacyjki dochodzi kostka, możliwe, że coś tam z zimna i wilgoci śniedzieje. Warto wyjąć i wyczyścić. Miałem coś podobnego w e39, ale tam to robi się jeszcze choinka w samochodzie, bo nie działa radio i włącza się oświetlenie "przeciwsłoneczników".. Pamiętam, że czyściłem styki cienkim pilniczkiem i psikałem jakimś dziadostwem do czyszczenia styków. Pomogło. W najgorszym wypadku pada Ci rozrusznik, może też z zimna i wilgoci coś się tam zawiesza..

Chodziło mi o to, czy wszystko w środku pracuje, bo na wolnych obrotach EGR powinien się otwierać, jak zdejmiesz rurę i zajrzysz do środka, to powinieneś to widzieć. Egr nie ma nic wspólnego z tym, że silnik sam gaśnie, niektórzy go całkowicie odłączają i jest ok. U Ciebie stawiam na przepływkę.

EGR jak jest czysty, to założę się, że nie działa. Odpal i zobacz czy to cięgiełko w środku będzie pracować, myślę że nie będzie. Popatrz czy w tym cienkim wężyku po prawej jest podciśnienie. Twoja główna bolączka, to chyba raczej problem z przepływomierzem, bo błąd mówi, że silnik dostaje za dużo powietrza. No i na Twoim filmiku widać, że masz za duże obroty, wygląda jakby było około 950, a powinno być 830 rpm

No i masz przyczynę, przelewające wtryski, nie mylić z lejącymi. Proponuję wymienić na początek jeden najbardziej przelewający, zobaczyć jak będą wtedy wyglądały przelewy i czy będzie odpalała, a jeśli dalej będzie źle, to zabrać się za drugi. No chyba, że masz kasę przewidzianą na naprawy, to wymieniaj obydwa. Miałem to samo, walczyłem chyba z miesiąc, a wystarczyło właśnie wymienić wtrysk i już rok ganiam bez problemu.

Opisz kolego jak to zrobiłeś żebyśmy wiedzieli co Ci podpowiedzieć. Jeśli zrobiłeś zgodnie z filmikami na YT, czyli jak np. tutaj: i na dwóch wtryskach cofało się więcej niż na dwóch innych, to masz odpowiedź, paliwo zamiast w cylindry wraca z powrotem do zbiornika, czyli dwa do wymiany i po problemie.

A Tobie bez zmian jedno w głowie :mrgreen: :mrgreen: Jeździłem wczoraj i dziś, oczywiście beemką, strasznie pływa na boki, tak jakby nie miała amorków, a ma, bo sam je dwa tygodnie temu wymieniałem. Wymienię wszystko dziewczynie, a co... :wink:

Czujnik wału szwankuje raczej na rozgrzanym silniku, a z padniętą przepływką raczej byś odpalił. Zapytaj mechanika czy na kompie nie wyskakiwał błąd 4B90 railpressure monitoring at start - too low pressure czy jakoś tak.. Póki nie naprawisz, a chcesz zawsze odpalić autko, to proponuję za każdym razem psiknąć PLAKIEM do filtra powietrza, tak z 5 sekund psikania, powinieneś wtedy odpalać bez problemu, nie śmiej się z tej propozycji, to działa, a najlepszy podobno jest waniliowy :wink: Po za tymi radami, skoro jest padnięta przepływka, to trzeba wymienić, bo to przez nią pewnie tak Ci dymi, a czujnik najlepiej podmienić od kogoś znajomego, żeby się upewnić, że Twój jest padnięty. Przy walniętych nawet wszystkich świecach, w takich temperaturach silnik powinien odpalić bez problemu.

Jeśli nie ma znaczenia czy silnik jest ciepły czy zimny, a i tak nie odpala, to stawiam na przelewający wtrysk. Zrób test przelewowy, sprawa bardzo prosta i tania, a jak to zrobić, to poszukaj na youtube, są tam fajne filmiki. No i po drugie poczytaj na forum, było o tym sporo. Zmień temat zgodnie z regulaminem.

To trochę inna sprawa. Już tu opowiadałem ta historię, mam sąsiadkę, która została sama z dzieciakami i z rozsypującą się e39. Dziewczyna odkłada po parę złotych, a ja ją jej naprawiam. Już wpakowała ponad tysiaka w zawiechę itp, zostały teraz "położone" tylne koła, opon nie zdarła, bo na tą chwilę robi 100km miesięcznie, ale teraz jest za zimno na wycieczki piesze i musi zawieźć autem dzieciaki do przedszkola i szkoły, to też będzie tych kilometrów robić więcej i oponom może się trochę oberwać. Mechanik miał poustawiać geometrię, ale zaczął mi wyliczać, że potrzeba jeszcze dwa wahacze tzw. banany, łączniki stabilizatora (oba) i właśnie te tuleje (obie strony).. Znalazłem świetną instrukcję i chyba zabiorę się za to sam, tylko muszę zrobić ściągacz.. Poniżej wspomniany opis, może komuś się przyda: http://www.beisansystems.com/procedures/swing_arm_ball_joints_procedure.htm Dzięki za potwierdzenie mojego zdania.

Ja na Twoje potrzeby wybrałbym 3.0d+automat. 2.0d to pierdziawki na miasto, a jeśli zamierzasz jeździć cały czas z prędkościami 160km/h, to dla tego silnika już robi się wysiłek... Automat ma trochę dłuższe przełożenia i na trasie będzie ekonomiczniejszy (odrobinkę). Koszty utrzymania troszkę większe, bo więcej wchodzi oleju, czy płynu chłodniczego, ale w dłuższej eksploatacji 3,0d chyba jest mniej awaryjne. Chipa na 220-230 też możesz zrobić. O kulturze pracy już nie będę wspominał.