Krzysiek BMW Jabłonna

Dzięki koledzy za podpowiedzi... Co to człowiek by zrobił bez forum...pojechał do mechanika :D Zrobiłem tak jak pisaliście, no może bez tej ropy. Układ przelałem dwukrotnie, w sumie poszło 2 litry płynu. Nie mogłem jedynie odpalić silnika, bo wyrzuciłem wszystkie świece i jak wspomniałem, nowe będę miał po weekendzie. Dodam, że kierownica i tak dobrze mi chodziła, lżej niż w obecnej e46, bardziej mi zależało na ściszeniu pracy pompy. Znalazłem kilka tematów na różnych forach, że właśnie nowy płyn spowodował uciszenie głośnej pracy pompy. Mieliście takie sytuacje, możecie to potwierdzić? Szkoda mi ją wymieniać, bo nie cieknie i jak wspomniałem, dobrze "wspomaga" kierownicę..

Nie Rafale, e34 stoi w garażu prawie na kołkach, muszę ja najpierw porobić, a na to mam czas tylko po pracy, więc to jeszcze potrwa, no i ekonomiczniej przyjechać srebrną strzałą :) Pytanie do Młodego, wąż powrotny, to ten gruby, czy cienki. Chcę się za to dziś zabrać, a wolę odkręcić właściwy.

W ten weekend, jak zobaczysz taką strzałę jak na zdjęciu poniżej, to będę ja, albo moja żona, Warszawskie blachy i naklejka klubowa na tylnej szybie.. http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/818/lv6x.jpg

Dzięki Rafał, akurat w weekend wybieram się do Kętrzyna, a u ojczulka w garaży leży 8 nowych świeczek, także zobaczymy. Jak to nie pomoże, to kupię fajki, choć na chłopski rozum, jak nie są uszkodzone mechanicznie, czyli jak nie ma żadnych pęknięć, to nie powinny "przebijać". Myślę jeszcze jak sprawdzić cewki, przecież musi być jakiś sposób.. Co do rwania klapki paliwa, to nie lubię niszczyć czegoś co działa. Wczoraj obejrzałem dokładnie wszystkie zdjęcia na allegro, każdej klapki i poradziłem sobie, także o tej sprawie zapominam. Mam jeszcze jedno pytanie, jak pisałem w innym poście, dość głośno chodzi pompa wspomagania. Zajrzałem do zbiorniczka na płyn, a tam zamiast płynu jest jakaś gnojowica. Pomyślałem, że zanim wymienię pompę, to wymieniłbym płyn. W innym dziale, chyba e39, kolega pisał, że to mu pomogło i było dużo lepiej. Zastanawiam się jak spuścić tą gnojówkę. Nie mam kanału, więc nie wejdę pod auto żeby dostać się do maglownicy. Czy jest jakiś sposób na spuszczenie płynu bez kanału, macie jakieś pomysły?

Kolego zostaw paski, regulatory itp... 1. Odłącz akumulator od auta, zostaw na ten jeden dzień, następnie podłącz i odpalaj. Jak odpali, to aku jest OK, jak nie odpali, to znowu bateria do wymiany. 2. Przed zgaszeniem auta wyłącz klimatronikiem nawiew, naciskaj na minus klimatronika, aż zgaśnie wyświetlana temperatura/wszystko. Zostaw na jeden ten dzień i zobacz czy odpali, jak odpali, to przyczyną jest JEŻ, co nie jest nowością w naszych samochodach. Może być jeszcze podgrzewacz płynu chłodzącego, ale nie jestem pewien czy w tych silnikach był montowany, czy tylko w dwulitrówkach.. Jego się sprawdza zmniejszając temperaturę na klimatroniku do 16 stopni, przed zgaszeniem silnika i jeśli po tym zabiegu odpali normalnie, to winą jest właśnie podgrzewacz.

Koledzy mam dwa pytania, a nie chciałbym zakładać dwóch tematów. 1. Muszę zdjąć klapkę wlewu paliwa, jak to zrobić żeby nic nie połamać? 2. No i ważniejsze, gdy ją kupiłem, to odpalała bez problemu, ale teraz odpala jakby nie na wszystkie cylindry, dopiero jak dobrze przygazuję, to wszystko wraca do normy i silnik pracuje już dobrze. Wykręciłem dziś wszystkie świece, żeby je poczyścić i zobaczyć w jakim są stanie. Świece chyba są jeszcze oryginalne, więc wymienię na nowe, ale chyba już ktoś wcześniej miał taki problem, bo wszystkie fajki były okręcone taśmą izolacyjną, także też do wymiany, ale zastanawia mnie jeszcze inna sprawa, a mianowicie cewki. Jak je sprawdzić czy są dobre, w starszych, a może mniej skomplikowanych wystarczyło sprawdzić czy jest przejście na cewce, ale tu wolę się dopytać Was, bo z benzynową BMW nie miałem zbyt dużo do czynienia. Może macie też inne podpowiedzi co do tej sytuacji, powtórzę, że odpala jakby nie na wszystkie cylindry i dopiero po dobrej przygazówce tak jakby coś się przełamywało i już jest OK.

Chłopaki, jak taki płyn wymienić, tak całkowicie w całym układzie?

No dobra to podpowiedzcie co mam dokładnie dokręcić, którą śrubę z rysunku powyżej?

Mam w e46 night breaker jakieś pół roku. Odbłyśniki też są plastikowe. Jeżdżę sporo, oczywiście na światłach i nic się nie dzieje, światła są nadal bardzo dobre. W Większości opinii to zenony właśnie robią kibel z lampami. W night breakerach zastosowano technologię, że żarówka ma mniej strat na ciepło, czyli wytwarza mniejszą temperaturę, a więcej mocy idzie w jasność światła. Myślę, że zenon zrobił Ci spustoszenie, a osramy tylko dokończyły dzieła. Chyba, że kupiłeś podróby, a takie już są i one mimo, że pisze na nich 55W, mają coś około 100W i to już pali odbłyśnik..

Na szczęście ja odpowietrzałem nie mając inpy, więc żyłem w błogiej nieświadomości i nic się nie stało na szczęście :D

Tu bym się kłócił. Jak odpowietrzałem swoją wcześniejszą 525d, to właśnie po odpowietrzaniu na zgaszonym pedał zawsze wydawał się miękki, ale jak odpowietrzyłem na odpalonym silniku, to pedał zrobił się od razu twardy, tak na logikę biorę, że z działającym serwo łatwiej wytworzyć ciśnienie w układzie, a błąd niby jaki mógłby się zrobić, przecież koła nie są w ruchu.. No chyba, że znowu się mylę. Dodam jeszcze, że pewnie Shadow masz rację co do kolejności, ale ja zrobiłem błędnie, czyli po mojemu i też się udało..

Człowiek się uczy codziennie czegoś nowego.. smentus kolego, trzeba odpowietrzać do skutku aż pozbędziesz się powietrza i wytworzy się ciśnienie w układzie co spowoduje twardy pedał. Odpowietrzaj na odpalonym silniku, będzie łatwiej ciskać hamulec.

Nie wiedziałem, czemu tak, czy to przez pompę abs, która jest z prawej strony?

Kolego klucz 10 w rękę, przezroczysty wężyk gumowy przynajmniej z pół metra o średnicy główki odpowietrznika, jakiś słoiczek i druga osoba. Zaczynasz odpowietrzać od lewego tylnego koła, następnie tylne lewe, przednie prawe i przednie lewe (patrząc z pozycji kierowcy). Wszystko zajmie może 10 minut i po problemie. Zakładam, że umiesz odpowietrzać, czy napisać Ci?

No a czy nie masz przypadkiem tak, że jak podpompujesz hamulcem kilka razy podczas hamowania, to pedał robi się twardszy i bierze wcześniej? Jak tak, to nadal masz źle odpowietrzony układ.

No właśnie wszystkie części są w większości wymienione na nowe, mało tego tuleje wahaczy są poliuretanowe, nawet łożyska amorów są nowe. Muszę się dla pewności wybrać na szarpaki, nie mam u siebie kanału, a takie obserwacje na leżąco pod autem mogą być mylące... Zobaczymy, ale dobrze, że mi pomogliście, bo już bym kupił nową część.. a może wystarczy dokręcić "śrubkę" :D

Wszystko jest od strony kierowcy.. nie wiem o jaką tulejkę chodzi Tobie kolego.. Po weekendzie przejadę się jednak na szarpaki, niech się mechanik wypowie.

A to czemu? Podnosiłem dziś autko, sprawdzałem łomikiem wszystkie elementy, dodatkowo przy podniesionym autku kolega szarpał za koło, a ja przyglądałem się każdemu elementowi i tylko tam był wyczuwalny i wręcz słyszalny luz. Może bym się tym nie przejął, ale jadąc słychać głuchy odgłos z zawieszenia. Po za tym elementem wszystko wygląda albo na nowe, albo na "w dobrym stanie"..

Cześć Chłopaki, Przejrzałem dziś zawieszenie w mojej e34, bo coś mi stuka. Znalazłem jedyny luz na części, którą ciężko mi znaleźć na allegro, znalazłem ją w realomie, chyba... To znaczy, mam nadzieję, że to właśnie ta część, nr 10: http://www.realoem.com/bmw/diagrams/n/h/4.png Możecie mi podpowiedzieć jak to nazwać, żeby to znaleźć? Po krótce wytłumaczę, drążek kierowniczy (numer 3 z obrazka powyżej) łączy się z drążkiem środkowym (nr 9) i oba są przymocowane do budy kolejnym elementem (nr 10) i właśnie tego szukam... Jak to nazwać, może ktoś podeśle mi link do przykładowego ogłoszenia...

Masz coś nie tak z ringiem, nie napisałeś czy masz oryginały czy dokładane, ale coś z nim jest nie tak, a komputer odczytując brak postojówki podaje prąd na kierunek, żeby coś się z tej strony świeciło.. norma

Zbieraj Chłopie szybko pieniądze i wracaj jednej właściwej marki !! A tak na marginesie, to może uświadom teraz wszystkich, którzy twierdzą, że za dobrego przedlifta, a domyślam się, że Twój taki był, trzeba zapłacić prawie 20000zł. Przyznasz, że raczej bliżej połowy tej ceny, no nie? Uświadom wszystkich, że ceny trochę spadły..

Wiadomo, że da rady wsadzić i z dyszkę, ale żeby wróciła stanu przynajmniej na 4+, to podliczyłem sobie wszystkie koszty, co muszę zrobić, wymienić, dołożyć i po cenach z allegro wyszło niecałe 2000, już zaoszczędziłem z 300, bo dostałem aku od kumpla :D Z Kętaki wyemigrowałem 10 lat temu, jak większość za chlebem, ale często tam bywam, może kiedyś wrócę....

Witam Ziomka z mojej rodzinnej miejscowości :)) Żonka nawet e46 boi się jeździć tu gdzie mieszkam, jak jesteśmy u rodziców i teściów, właśnie w Kętrzynie, to śmiga bez problemu.. Zamarzyła się jej tigra i tyle, a wiadomo jak to jest z kobietami, nie wygrasz z nimi :wink: PS. Dzięki za dobre słowo, ale autko potrzebuje dużo mojego serca i z dwóch tysiaków, żeby była idealna. Do wiosny mam czas :D

Galeria to zbyt wiele, nie zamierzam tym autkiem jeździć, tylko raczej dobrze ją odszykować, a nie dużo jej brakuje i dobrze sprzedać żeby ktoś inny czerpał "radość z jazdy", powiem inaczej, muszę zarobić żonie na opla tigrę i jak dobrze pójdzie, to na tej czarnulce na to zarobię :wink:

No i kupiłem, takie pierwsze zdjęcie z dzisiejszego poranka, tragedii nie ma... chyba :wink: http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/838/ik8d.jpg