Skocz do zawartości

Krzysiek BMW Jabłonna

Zasłużeni forumowicze
  • Postów

    2 242
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Krzysiek BMW Jabłonna

  1. Za 9 to mu moge sprzedac żony Arose.. Niech nie dzwoni, niech poszuka sklejanki u handlarzy :mad2:
  2. Kurcze, właśnie sprawdziłem, nie mam z tyłu poduch, ale czemu mi się ubzdurało, że są. Dzięki, zaraz zmienię. Już wiem, w poprzednich miałem poduchy z tyłu, pewnie tak mi się ubzdurało. Nieważne, nie chciałem oszukać broń boże!!
  3. No coś Ty, mam osiem, tak naliczyłem. W każdych drzwiach, po jednej w desce i w kierownicy i kurtyny w przednich słupkach :D Widziałem galerię, no za karę nie chciałbym e36, sorki, ale strasznie mi się te auta nie podobają tak jak compakty :mrgreen: Uważacie, że powinienem usunąć informację o zmianie silnika?
  4. Siema, dawno Cię nie słyszałem HONDZIARZU :mrgreen: Jakoś strasznie mi się nie spieszy że sprzedażą, jak ktoś doceni, że ma świeży silnik i opony mimo, że nalewajki, to bardzo dobre i bardzo polecane przez innych, to będzie się cieszył, że kupi samochód sprawdzony i w dobrym stanie. Oddam ją za minimum 15, patrząc na te perełki od handlarzy, cena jest przyzwoita.
  5. Ja mam takie założone na takie właśnie felgi. Wejdą bez problemu, a jak wulkanizator mówi, że się nie da, to niech zmieni pracę :mad2:
  6. Silnik znam jak najbardziej, chodziło mi właśnie o to czy jakoś to jedzie, jak się tym wyprzedza.. W sumie i tak od razu po zakupie oddałbym go do podkręcenia jeśli mocy by brakowało. O spalaniu poszukam. Dzięki.
  7. Cześć koledzy. Zaczynam się rozglądać za "nowym" autem. Miałem już 10 sztuk różnych beemek, a teraz chodzi mi po głowie albo e60, albo e83. Zależy mi na ekonomii, bo pracuje samochodem, więc stawiam, na dwulitrowego diesla. Jak one się sprawują w tej budzie, wiem, że były wersje 150 i 163 konne. Jak wygląda spalanie i czy wszystkie wersje były 4x4? Obecnie jeżdżę e46 z takim silnikiem, w tej budzie jest wystarczający, ale X3 chyba trochę więcej waży.. Co możecie mi doradzić?
  8. Sprawdzę później. Skasowanie błędu poduszki udało się w sposób jaki podał kolega be..mw. Dzięki wszystkim.
  9. W którym momencie należy to wcisnąć? Tuż po włączeniu INPY, czy w coś trzeba wejść i dopiero? Zaraz wybieram się do pracy, czyli i do autka, więc od razu poczyściłbym te błędy.
  10. Takie to proste? Dzięki, jutro posprawdzam.
  11. A pamiętacie w co w inpie trzeba wejść? Co i gdzie dokładnie trzeba zrobić? Sorki, ale wczorajsza wymiana drzwi nałożyła się na urodziny sąsiada i mam dziś słaby dzień :wink: Dla tego jeszcze nie zszedłem do garażu żeby cokolwiek posprawdzać..
  12. Cześć koledzy. Wczoraj wymieniałem drzwi w swojej trójce, oczywiście ze względu na poduszkę w drzwiach wszystko robiłem z odpiętym akumulatorem. Przez głupotę i nadmiar piwa podłączyłem na chwilę akumulator bez podłączonej poduszki :mad2: Po złożeniu wszystkiego kontrolka poduszki już nie gaśnie. Tak się zastanawiam czy inpą skasuje błąd, nie podłączałem jeszcze kompa. Szukałem trochę na forum czy ktoś miał taki problem, ale prawie wszystkie tematy są o emulatorze, nic o kasowaniu kontrolki. Wcześniej wszystko działało jak należy. Ma ktoś pomysł jak to zrobić/skasować?
  13. oryginalne LAMPY a jak kasy brak, to już Twój wybór co założysz, tak jak już napisałem, tematów o ringach setki.. poszukaj
  14. Tu masz rację, ale..... Filtr paliwa jest pod samochodem tuż przy pompce, więc i tak polecasz wejście pod auto No i życzę powodzenia w szukaniu przewodu paliwowego pod maską w tym aucie z tym silnikiem :clap:
  15. dobierz się do zbiornika od strony siedzenia, tzn., zdejmij tylną kanapę, odkręć klapkę od strony pasażera, odkręć węże, dużą okrągłą nakrętkę, będziesz miał dostęp do zbiornika, wężykiem spuść paliwo tyle ile dasz radę, następnie nalej ON najlepiej na maxa i będzie OK. Jeśli masz poliftową wersję to możesz dobrać się do pompki pod siedzeniem kierowcy, odkręcić wąż wylotowy z pompki paliwa, załączyć zapłon i chwilę poczekać aż pompka wypompuje benzynę ze zbiornika, oczywiście możesz odzyskać paliwo do jakiegoś baniaczka i użyć do kosiarki czy czegoś takiego.
  16. Żeby efekt był super, to polecam kupić oryginalne lampy z ringami. Wszystkie doklejanki wyglądają nieoryginalnie. Tematów o ringach było mnóstwo, poszukaj.
  17. Przecież Ci napisałem, że jeśli chcesz żeby ringi było widać w dzień, to ich nie bierz. One świecą bardzo słabo i są widoczne tylko w nocy i to gdy wyłączysz postojówki.
  18. Zacząłbym od szczotek w alternatorze, tu masz mój temat: viewtopic.php?f=15&t=209760&hilit=+wymiana+szczotek
  19. Mam właśnie takie same, Jeśli zależy Ci na tym, żeby ringi były widoczne dla innych w dzień, to o nich zapomnij. Ringi świecą bardzo słabo, są widoczne tylko po zmroku. Mi akurat zależało żeby nie świeciły nienaturalnie mocno jak CCFL i dla tego je wybrałem. Z czasem zmieniłem jednak ledy na jeszcze mocniejsze. Tak, możesz je podłączyć pod 12V, bo i tak podłączysz je pod postojówki jak chyba wszyscy.
  20. Miałem taki problem. Rozebrałem kluczyk i okazało się, że bebechy (elektronika) w środku delikatnie się przemieszcza, czyli nie siedzi sztywno na swoim miejscu. Ustawiłem płytkę w kluczyku tak żeby wszystko działało, użyłem delikatnie kropelki, przykleiłem płytkę do kluczyka i problemu już nie mam, od ponad dwóch lat. Wszystko to się działo w nieoryginalnym kluczyku. Kupiłem autko z jednym kluczykiem, kupiłem chińską surówkę, dorobiłem kluczyk i to właśnie w tej chińszczyźnie miałem tą awarię. Nie było to wszystko super spasowane, ale dwie krople kropelki załatwiły sprawę. Może też macie nie do końca "niemieckie" kluczyki. :wink:
  21. Za prawie 13-letniego golasa?????? Bądź realistą, jak kolega dostanie 16, to powinien się cieszyć. Jak wcześniej zauważyliście, nikt nie uwierzy w ten przebieg i bezwypadkowość. Nikt nie doceni, że dbałeś itd. Ludzie będą woleli kupić za 15 tysi od handlarza, bo "świeżo sprowadzona". Takie są realia.
  22. Nie słuchaj tego gościa w kapeluszu, posłuchaj kolegi puzona i przejeździj zimę, niech sól zrobi co ma zrobić, a na wiosnę do dobrego lakiernika. No chyba, że masz trochę pojęcia i lubisz się grzebać. Ja miałem trochę rdzy na tylnym błotniku, zdrapałem rudą do gołej blachy, kupiłem specjalny środek, który żre rdze i zabezpiecza blachę. Później specjalne podkłady, szpachlówka, kolor i bezbarwny. Ponad pół roku i nic nie wychodzi.
  23. Cześć SZWAGIER, myślę, że nikt tu się nie przyzna, że jeździ na nalewkach.. U mnie podobnie teść i szwagier jeżdżą na nalewkach, ale ze skąpstwa. Żadnych problemów nigdy nie mieli. Był niedawno program na TVNturbo o nalewkach, bardzo dobrze je opisano-pozytywnie. Podstawą musi być dobra opona, na którą nalano nowej gumy. Do sportu może i jest to jakieś ryzyko, ale do jeżdżenia po zakupy do biedronki co więcej potrzeba. Chyba wolałbym taką niż 10 letnią używkę. Przyjrzałem się teraz dokładnie tej oponie z Twojego linku. Używałem kiedyś oryginałów tego bieżnika, czyli Nokian Hakkapeliitta4. Miałem je z kolcami w Norwegii w Skodzie Octavi, a później założyłem je do e39 i do dziś dnia uważam, że to były najlepsze zimówki jakie kiedykolwiek miałem. Oczywiście w POlsce wyjąłem kolce. Jeśli te nalewki Ci się spiszą, to daj znać, bo właśnie sprzedałem swoje zimówki żeby właśnie kupić Nokiany.
  24. Coś podpowiem z doświadczenia. Przed wyjazdem do człowieka/sprzedawcy zapowiedz mu, że chcesz pojechać z nim do ASO BMW i czy się na to zgadza, jak będzie coś tam kręcił, wymyślał, że ma swojego diagnostę czy coś, to rzuć słuchawką, szkoda czasu.. Jak się zgodzi, to ok, jedź i oglądaj samochód. Wypytaj o wszystko, a na koniec zaproponuj, że jeśli w ASO wyjdzie, że Cię okłamał, to on płaci za sprawdzenie, jak wszystko się potwierdzi, albo w ASO wyjdzie coś ponad niż dopytałeś, czyli sprzedający nie nakłamał, to już Twój problem. To chyba najuczciwszy sposób i pomoże Ci wyeliminować nieuczciwego sprzedającego. Sprawdzałem kiedyś e39 w ASO w Łodzi, super mi ją sprawdzili, chodziło mi głównie o bezwypadkowość, która się potwierdziła. Na koniec dali mi wydruk gdzie było napisane, co było naprawiane, a co do naprawy. Było też napisane jaki element był malowany (tylko maska) co pozwoliło mi uzyskać dobrą cenę przy późniejszej sprzedaży.
  25. Lanie i przelewanie wtrysków to dwie różne sprawy. Przy teście przelewowym chodzi o to żeby zobaczyć który przelewa znacznie więcej niż inne, u Ciebie wszystko jest w normie, jak jeden wtrysk przelewa, to w ciągu kilku sekund miałbyś pełną menzurkę, strzykawkę czy co tam użyłeś. Co do lania, to widać, że trzeci trochę odbiega od pozostałych. Pytanie czy ten pomiar robiłeś na postoju, czy podczas jazdy. Najlepiej rozgrzać silnik i z podłączonym kompem się przejechać różnie wciskając gaz. Możesz zalać SPULUNGA na przeczyszczenie wtrysków i poprawę wartości, już niejednemu pomógł.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.