Krzysiek BMW Jabłonna

Nie. Takich bajerów u mnie nie ma. Tak w ogóle akumulatorek jest wymienialny? W sumie to dziwne, pisze żeby podładować baterię, a centralny zamtkam i otwieram z odległości 50 metrów, a nawet lepiej.

Coś chyba jednak musi być z baterią, dziś rano po włożeniu kluczyka pojawił się taki oto komunikat: http://images75.fotosik.pl/152/c93b25fe0334a800med.jpg Na drugim kluczyku tego nie ma. Muszę rozebrać kluczyk i poszukać jaki tam siedzi akumulatorek.

A co to i do czego służy? Dodam, że mam nowy model kluczyka i odpalanie przyciskiem START/STOP Padnięta bateria ma inny symbol. Gdy kupiłem autko, to sprawdziłem odpalania na drugim kluczyku. Były właściciel mówił, że nigdy go nie użył. Po włożeniu do stacyjki zapalił się komunikat akumulatora i opis, że akumulator w kluczyku padł.

Hej. Dziś i parę dni wcześniej pokazał mi się na wyświetlaczu między zegarami komunikat żółtego, przekreślonego kluczyka. Wcześniej miało to miejsce po nocnym postoju w garażu, dziś po długim postoju na podwórku. Na wyświetlaczu idriv'a pokazał się opis komunikatu, ale za późno to zauważyłem i komunikat zniknął. Autko normalnie odpaliło, więc się zastanawiam co to może być i czego dotyczy, miał ktoś coś podobnego? Co to może oznaczać?

Nie wiem jak u innych, ale u mnie na dwóch różnych kompach i dwóch różnych przeglądarkach, a nawet na telefonie, nie chcą się odpalić zdjęcia, także chyba ciężko będzie z oceną, a jest taki sprytny program do obróbki zdjęć: http://www.fotosik.pl/dodaj-zdjecie

Maska się trzyma, bo całe wygłuszenie jest dość lekkie. Co do hałasu opon, to polecam dobre oponki. Ja mam dunlopy 4D winter sport i powiem, że różnicy w hałasie między letnimi nie widzę, sorki nie słyszę. Wyłóż wygłuszeniem komory kół :mrgreen:

Hej. Tchnięty ostatnimi modyfikacjami kolegi dziqska w wyciszeniem silnika, wygłuszeniem komory, zakupiłem kilka wygłuszeń i korzystając z wolnej soboty wyciszyłem mojego traktora. Najpierw oczywiście oryginalne wygłuszenie spod maski poszło won. W przestrzeń między wzmocnienia maski poszła specjalna gąbka z klejem (2cm grubości), dokładnie coś takiego: http://images76.fotosik.pl/139/0d9cbd843751b5damed.jpg Na to na całą maskę w miejsce oryginalnego wygłuszenia znalazło się specjalne wygłuszenie grubości 1cm z powłoką aluminium: http://images77.fotosik.pl/139/59f42f2d289845c0med.jpg i wygląda to tak: http://images77.fotosik.pl/139/fb3e8c6c178ab2a2med.jpg Żeby dopełnić dzieła, wygłuszenie z aluminium znalazło się również pod pokrywą silnika: http://images77.fotosik.pl/139/cb35e8ed06cee3b3med.jpg Efekt? Ściągnąłem na telefon aplikację do pomiary hałasu. Przed modyfikacjami hałas w środku kabiny, stojąc w garażu na wolnych obrotach był na poziomie 44 dB, teraz jest 40dB. Rozgrzany silnik na podwórku 38-39dB. Wczoraj troszkę pojeździłem z rodzinką i jest dużo ciszej, nawet żona to stwierdziła. Żałuję tylko, że nie kupiłem wygłuszenia z czarnym aluminium, nie rzucałoby się tak w oczy po otwarciu maski. Myślałem, że przykryję to oryginalnym wygłuszeniem, ale nie da rady, bo maska nie się chce zamknąć, już jest za grubo. Kupię czarną farbę do wysokich temperatur i pomaluję.

Przecież komputer powiedział Ci co musisz wymienić/naprawić więc po co dalej pytasz?

Podpowiedz co to za maty proszę. Gąbkowe, filcowe, bitumiczne, jaka grubość ? Od dawna planuję wygłuszyć trochę ryk czterech cylindrów w moim potworze i zastanawiam się czym.

Skąd jesteś dziewczyno, to może znajdzie się tu ktoś z Twojej okolicy i Ci pomoże, no i po co go wyjmujesz?

Kolego, Ameryki to Ty nie odkryłeś. Temat klapek, to chyba najpopularniejszy temat na tym forum wielu działach. Klapki, to paskudztwo, które zabiło już niejeden silnik. Co do rozmiaru, na każdej stronie forum, w tematach sponsorowanych jest reklama firmy produkującej i sprzedającej klapki. Otwórzcie, w jednym z pierwszych zdań jest taki oto zapis: Zaślepki występują w dwóch wymiarach. Większe zaślepki (33mm) przystosowane do samochodów (6-cio cylindrowych) produkowanych od kwietnia 2004 r., natomiast mniejsze 22mm przystosowane do samochodów produkowanych do 2004 r., istnieją jednak wyjątki – nie ma możliwości jednoznacznego stwierdzenia. Do silników dwulitrowych pasują wyłącznie zaślepki w rozmiarze 22mm, nawet w modelach produkowanych po 2004 roku No a Ty kolego Sebmon6666, przepraszam, że to piszę, ale proszę popraw swojego posta ortograficznie, bo ciężko się go czyta.. :?: soncego :?:

Jest jeszcze inna opcja, podobno działa, kiedyś to zastosowałem, ale nie pamiętam czy coś pomogło: 1) odłączamy aku - najpierw minus , potem plus 2) zabezpieczamy aku ,zeby kable w zaden sposób go nie dotkneły wywołujac spiecie 3) przekrecamy stacyjke w pozycje 2 4) teraz musimy połączyc kable aku na przynajmniej 10 minut - to spowoduje zresetowanie kondensatorka ECU/TCU 5) po upływie tych, dajmy na to 15 minut , wyjmujemy kluczyk ze stacyjki, na nowo podłączamy aku : "+" potem"-" 6) uruchamiamy silnik i pozwalamy mu chodzic na biegu jałowym przez 5 minut 7) wyłączamy go na , ponownie, 5 minut Cool teraz uruchamiamy ponownie i ruszamy - na najnizszym mozliwym biegu ( zaleznie od typu skrzyni ) przyspieszamy przez cały zakres obrotów( do przynajmniej 5000 rpm) i potem pozwalamy autu samodzielnie wytracic obroty az do obrotów biegu jalowego - i tak trzykrotnie 9) nastepnie znów zatrzymujemu auto i pozwalamy pracowac na biegu jałowym przez 5 minut

Zabezpieczenia dodatkowe są zawsze wskazane, bo nie miło jest być okradzionym, nawet jeśli masz AC. Podpowiem jak zdobyć tanie, pełne AC. Niedawno szukałem sobie ubezpieczenia, kończyło mi się OC. W PZU, gdzie miałem ubezpieczony samochód krzyknęli mi 1000zł za OC i 3000zł za AC, podziękowałem. Wlazłem na portal, porównywarkę ubezpieczeń, reklamowaną przez tą fajną czarnulkę. Zarejestrowałem się i po chwili zaczęli do mnie dzwonić z różnych firm ubezpieczeniowych z różnymi ofertami. Zacząłem odmawiać, mówiąc, że inna firma proponuje mi lepsze, tańsze, że czekam na tel od kogoś tam z super ofertą i te firmy zaczęły dzwonić ponownie z coraz to lepszymi ofertami. Stanęło na 1100zł OC/NW i AC na rok, to chyba dobra oferta. AC od kradzieży, wypadków, spalenia, zalania itd. Co ważne, bez kwoty minimalnej uszkodzeń, a co to? Obcierasz gdzieś zderzak, idziesz do ubezpieczyciela po kasę, a oni Ci mówią, że szkoda musi być na przynajmniej 500zł żeby wypłacili kasę, a drugie co ważne, naprawa musi być na częściach oryginalnych, czyli żebyś mógł naprawić samochód bezgotówkowo w ASO BMW.

A następny właściciel zrzucił ją gdzieś w przepaść i oczywiście nad przepaść przywiózł ją lawetą, bo sama nie dojechała :mrgreen: Tak szczerze, to nie chce mi się wierzyć w tą historię..

Też jeżdżę zimą na 18", ale te rozmiary, które podajesz, to trochę przesada. Chyba idealnym rozwiązaniem są 225/45. Ja osobiście polecam Dunlopa SP Winter Sport D4, rewelacyjne opony. Mam pierdo....a, zanim coś kupię, to siedzę tydzień przed kompem, czytam recenzje, opinie, oglądam filmiki na YT. O tych oponach nie znajdziesz złej opinii.

Chłopaki jaka pompa progowa, jaka pompa CR? Mówimy o e39 z silnikiem M47 136KM z pompą VP44. Do autora: wymień pompę w zbiorniku, uszczelnij układ i jeździj. Jeśli to nie pomoże, to szykuj kasę na VP44, około 2000zł, ale oczywiście zacznij od tych tańszych rzeczy i życzę Ci żebyś na tym poprzestał.

Miałem kiedyś bardzo podobnie, dwie przypadłości na raz. Poniżej 15l gasła i nie odpalała, dolewka kilku litrów pomogła, przyczyną była pompka w zbiorniku. Wymiana na nową pomogła. Od razu po tym znowu przestała odpalać, zauważyłem bąbelki powietrza w tym samym przewodzie co u Ciebie. Okazało się, że przewód był pęknięty w miejscu gdzie łączy się z silnikiem/pompą i łapał powietrze. Zdjąłem przewód, uciąłem końcówkę, założyłem i skręciłem nową opaską. Od tamtej pory problemu już nie było.

Bo to taka norma w tych radiach, ja też tak mam. Chciałem nawet kupić używkę na allegro, ale gdzie nie zadzwoniłem, to wszędzie mówili, że gałka nie działa. Dobrze, że wszystkie e60 mają sterowanie na kierownicy.

Nie wiem czy można to wyłączyć kompem, tym bardziej nie wiem czy zrobił to człowiek od którego kupiłeś auto, ale wiem coś innego, w tych autach, jak i w innych oczywiście, często łamią się przewody w zawiasach, sam tego doświadczyłem również w e60. Poczytaj tu na forum, znajdziesz podpowiedzi jak to naprawić. Ja tylko Cię naprowadzę, że w prawym zawiasie klapy idą kabelki, przejrzyj je, pewnie któryś jest ułamany. Lutownica w łapy i do roboty.

Wkładasz palce w gniazda zapalniczki i energicznie szarpnięcie załatwia sprawę. Inaczej chyba nie da rady bez rozbierania całego tunelu.

Nowy model e66 :mad2:

Źle zrozumiałeś, albo ja źle napisałem. Chodziło mi, że ten opis jest skierowany jakby do idioty, dresa, buraka z remizy, który będzie chciał kozaczyć złotą limuzyną i rwać na nią laski z nieogolonymi nogami i nie tylko :wink: Faktem jest, że może opisem trafić we właściwy target..

Jakby ktoś chciał się pośmiać z idioty: http://otomoto.pl/oferta/bmw-seria-5-e34-520-prestiz-elegancja-i-szacunek-na-dzielnicy-ID6ycTVJ.html#5d38665e51

Czyli najprościej odłączyć kostkę od czujnika,jak komunikat na desce wyskaczy, to czujnik w kibel, jak nie, kostka albo kable.

Egr działa (w wakacje wyczyszczony), przepustnica ok (też wyczyszczona), wtryski idealne, przepływka też OK. Jak lecę na tempomacie w trasie, to tego efektu nie ma, jest tylko przy niskich prędkościach i niskich obrotach, no i nie zawsze. Przykładowo jadę na 3 biegu w korku, obroty około 1200rpm i czuje delikatnie jak czasami szarpnie. W obecnej e60 klapek nie mam od początku, poprzedni właściciel je wyrzucił, w e46 sam je usuwałem i było podobnie. Gdy przymierzałem się do tej operacji w e46, to sporo się naczytałem tu i na innych forach. Wiele razy natknąłem się wypowiedzi kolegów, że mieli podobnie, albo tak działo się już wcześniej, a dopiero po wyrzuceniu dziadostwa zacząłem bardziej się temu przyglądać, nie jestem pewien, ale skoro inni też to zauważyli.. Mam zrobiony program na ponad 200KM, ale to też nie ma nic wspólnego, bo szarpało przed i po. Jakoś mnie to nie przeraża, rzadko jeżdżę z tak niskimi obrotami, tylko prowokuję, żeby inni z wyrzuconymi klapkami też się wypowiedzieli.