Skocz do zawartości

Krzysiek BMW Jabłonna

Zasłużeni forumowicze
  • Postów

    2 242
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Krzysiek BMW Jabłonna

  1. No właśnie, prawo prawem, a urzędnicy swoje. Jak kolega rozwiąże problem, to niech tu napisze, nauczymy się czegoś nowego. PS. Ciekawe komu zgodnie z prawem wydaliby karte, gdyby osoba, ostatni właściciel zapisany w tej karcie, umarł...
  2. Nie Piotrek, czy uwierzą czy nie, umowa kupna sprzedaży jest potwierdzeniem, że jesteś właścicielem. Jeśli nikt wcześniej nie przerejestrował auta na siebie, to musisz jedynie mieć wdzystkie umowy między poprzednikami, tak zwaną ciągłość. Kupiłem kiedyś E34 na handel i dostałem do nie 3 umowy poprzedników. O ile pamiętam, to 7 lat jeździła na kwitach pierwszego właściciela. Myślę, że nie powinno być kłopotu z wydaniem duplikatu karty.
  3. Trochę bzdura, bo niby jak poprzednich trzech właścicieli zarejestrowało auto na siebie bez karty? To niemożliwe! Chyba, że każdy z poprzedników jeździł na dowodzie i tablicach dziadka, bez rejestrowania na siebie. Idź do wydziału komunikacji w swoim mieście i dowiedz się co dalej.. Sprawdź też jeszcze raz dowód rejestracyjny, na ostatniej stronie jest rubryka "numer karty pojazdu", może masz tam wpis "NIE WYDANO". Były lata, że kart nie wydawano. Kiedyś chciałem kupić samochód, gdzie właśnie był taki przypadek, że karty nie wydano. W ostateczności wciśnij kit babkom w urzędzie komunikacji, że przy przeprowadzce zgubiłeś kartę. Na wszystko można wydać duplikat.
  4. E39 w wersji VAN :D WARS zmieniłeś autko, czy tam zdjęcie wyszło?
  5. Kiedyś były słuchawki monofoniczne i dla tego stare telefony mają gniazdo na 3 piny, patrząc od główki jacka: 1 pin - słuchawki, 2 pin - mikrofon, 3 pin masa. Nowsze telefony mają słuchawki stereo: 1i 2 pin słuchawki, 3 pin mikrofon i 4 pin masa. Naczytałem się wczoraj i na wielu forach ludzie pisali jakie mieli problemu z podłączeniem AUX do nowszych telefonów, wszystko zależy od grubości blaszek w gnieździe jack w telefonach. Czasami blaszki ułożą się tak, że zadziała, ale tylko czasami. Dla spokoju należy zamontować coś takiego: http://images77.fotosik.pl/290/f6316057ee0f3ccbmed.jpg W gniazdo słuchawkowe tego rozdzielacza trzeba wpiąć kabel AUX i będzie działać. Gniazdo mikrofonu można odciąć i wyrzucić. Taki rozdzielacz zamówiłem, jutro powinien do mnie dojechać, dam znać czy wszystko gra.
  6. Może się komuś przydać. W weekend coś mnie tknęło żeby zabrać się za AUX. Podłączyłem inny tel, stary samsung SII mojej Córci i też nie działało, ale okazało się, że kabel AUX jest padnięty. Kupiłem nowy, podłączyłem mój tel. "MyPhone Cube 16G" i znowu lipa, ale na samsungu zaczęło grać. Pomyślałem, że gniazdo jack w moim telu nie działa, więc wziąłem oryginalne słuchawki i..... wszystko OK. Zauważyłem jednak, że słuchawki mają jacka na 4 piny, a kabel AUX tylko 3. Zamówiłem już przejściówkę/adapter z 4 pinów na 3. Jak dojdzie, to dam znać. Niech każdy, kto zamierza pobawić się z tym cholerstwem, sprawdzi najpierw ile pinów ma jego telefon, żeby się nie wkurzał jak ja..
  7. Bardzo ładna sztuka :cool2: szkoda, że nie czarna :D Pozostało życzyć jak najmniej wpisów na forum typu pomocy :wink: PS. Nie uważacie, że standardowe kierownice w e60 są po prostu paskudne?
  8. Napiszę Ci dwa przypadki aut mojego kolegi z roboty. Kupił w 2006 roku nówkę Mondeo, jeździł regularnie na wszystkie przeglądy do ASO FORDA, robił tam wszystkie naprawy, wymiany, żeby tylko nie stracić gwarancji. W grudniu sprzedał forda mojemu teściowi za 10600zł. Fakt autko w pięknym stanie, ale nie dla tego, że serwisował w ASO, a dla tego, że o nie dbał. Trzy lata temu kupił nowe Suzuki dla żony i ani razu nie był nim w ASO, bo jak policzył ile był w plecy na jeżdżeniu fordem do ASO zamiast do kolegi, który miał warsztat (bardzo polecany w okolicy), to Suzuki prowadza tylko do tego znajomego i ma w poszanowaniu gwarancję itp. Książka od Forda jest pięknie zapisana, a książka Suzuki...nie wie gdzie jest, serio. Wiele osób, z oszczędności, z zaufania do znajomego prywatnego warsztatu, nie jeździ do ASO, książki gdzieś przepadają i co? Zapytaj na forum ile osób jeździ do ASO, a ile do kolegów mechaników, a ilu samemu wszystko robi. Czy to dyskwalifikuje takie samochody? Moim zdaniem nie.
  9. Tez tak uważam, ale te "słuchawki-samochód" nie działają...czemu?
  10. Też się przyłącze, ma jeszcze inny problem. Mam u siebie gniazdo AUX, ale coś nie działa. Podłączam kabelek to telefonu, w i-drive przełączam na AUX, puszczam muzykę i nic, cisza. Czy coś muszę jeszcze włączyć, przełączyć? Były właściciel mówił, że podłączał tak telefon i gdy ktoś dzwonił, gdy odebrał, to w głośnikach słyszał rozmówcę, może tak być, czy ściemniał?
  11. A ja bym jednak zajął się wtryskami i zrobił test przelewowy. Na YT znajdziesz filmiki jak go zrobić i nie patrz, że na kompie wartości wychodzą OK. Nie pomyl przelewających wtrysków z lejącymi. W takiej e46 jak Twoja miałem ten sam problem, pewnie błąd jaki Ci wyskakuje, to 4B90, no nie? Nawalczyłem się z tym sporo, a skończyło na teście przelewowym, który zrobisz sam i wydasz na to 10zł, i wymianie wtrysku za 200zł. To, że coś buczy, lub nie, to dźwięk pompki podprogowej, która pompuje paliwo żeby wytworzyć ciśnienie listwie CR, jak ciśnienie jest OK, to pompka nie pracuje, jak ciśnienie zejdzie, to pompka chodzi i ją słyszysz. Nie wykluczone również jest to o czym pisze maniek, może to również być walnięta pompka, lub co Ci życzę, przekaźnik, bo to najszybsza do wymiany i najtańsza rzecz. Jeśli jednak przekaźnik będzie OK, to polecam zająć się przelewami wtrysków.
  12. Kup jakikolwiek i tak wszystkie są z Chin, jak będzie trzeba to sam program INPA podeślę Ci na maila, bardziej zaawansowane programy są dostępne przez nasze forum. Jest dział o diagnostyce itd. Znajdziesz.
  13. Przed chwilką wyjmowałem lampę, bo walczyłem z postojówkami/ringami i o ile od strony pasażera można się dostać od nadkola, to od strony kierowcy tuż za nadkolem jest zbiorniczek na płyn i ni jak nie dojdziesz do halogenu :norty:
  14. Kup sobie kabelek diagnostyczny z inpą, koszt około 50zł i sam będziesz mógł diagnozować autko. Jak jesteś "komputerowy", to ściągniesz sobie później od kolegów z forum inne przedziwne programy i będziesz mógł z autkiem cuda robić.
  15. Moim zdaniem najlepiej i najszybciej poprzez wyjęcie lamp, co zajmuje 3 minuty. Jak się wyjmie lampy, to mamy świetne dojście do halogenów od góry. Właśnie w weekend wyjmowałem halogeny, odnawiałem je, czyli szlifierka-polerka. Bardzo prosta sprawa.
  16. Poradzę Ci to, co pewnie każdy na forum. Podepnij się pod kompa i sprawdź wszystkie parametry. Mi to wygląda na wtryski, ale pełna diagnoza z kompem da Ci odpowiedź.
  17. Po pierwsze musisz zrobić adaptację nowego aku, możesz zrobić to inpą. Po drugie, e60 to elektronika, to że czasem pokazuje Ci ładowanie ponad 15V, a czasem 14V, to nic złego. Jak akumulator jest rozładowany, to komputer daje mu większe ładowanie, jak akumulator jest naładowany na full, to ładowanie jest niższe. Gdy jednak spadnie poniżej 14V, to kończą się szczotki w regulatorze napięcia lub sam regulator napięcia. Jeśli zrobisz adaptację akumulatora i go naładujesz, a na następny dzień napięcie będzie powyżej 12,5V, to aku jest OK, jeśli napięcie spadnie poniżej 12,3V, to aku jest słaby. Wiem, to małą różnica, ale tak jest. W Twoim przypadku jednak obstawiam rozrusznik. Dla pewności jednak powinieneś sprawdzić połączenia przewodów do niego podłączonych i masę silnika. Jak to okaże się OK, to rozrusznik na warsztat.
  18. Hej, Sterownik zawsze można oddać dla Rogera z Nysy, naprawi i da dożywotnią gwarancję, ja bym obstawiał jednak coś innego. Poprzedniej zimy miałem podobnie. W święta byłem na mazurach (mrozy -10 -15), autko stało na podwórku. Po nocy na mrozie silnik odpalał i gasł po 2 sekundach, następnie odpalał normalnie, przyczyną był zawalony DPF. Po usunięciu problem kompletnie zniknął. Dodam, że też miałem spaloną jedną świecę.
  19. Zrób tak jak ja, różnica znaczna: viewtopic.php?f=155&t=261808&p=2139581#p2139581
  20. Podgrzewane spryskiwacze ma każde BMW wyprodukowane po 198-którymś roku, nie pamiętam teraz którym i działa ono na stałe jak podgrzewane lusterka.
  21. Czujnik wałka rozrządu. Gdy będzie ciepły silnik i nie będzie chciał odpalić, to polej go zimną wodą, lub, co obecnie raczej nie będzie problemem, połóż na niego śnieg i po minucie spróbuj odpalić.
  22. W końcu ktoś kiedyś zada takie oto pytanie: Zgasł mi silnik i nie chce odpalić, a wskaźnik poziomu paliwa wskazuje 0. Pomocy!
  23. Może pomogę. Uwielbiam jak mam w aucie ciepełko. Mam u siebie sterowanie na stare pokrętła, zawsze ustawiam temp.na 22, nadmuch na niecałą "1" i nawiew na środkowe klapki z odrobiną na nogi. Jakiś czas temu jechała ze mną żona, zmniejszyła temperaturę na 18. Po tym zaobserwowałem, że nawet gdy ustawię temp. na maxa, to ze wszystkich kratek leci zimno. Szlag mnie trafił, żonie się oberwało, że popsuła mi bejcunię. Co pomogło? Włączyłem temp. na maxa i nawiew na maxa, po chwili zaczęło lecieć ciepło i od tamtej pory już jest ok. Myślę, że coś się na chwilkę zablokowało, a silny nawiew wszystko naprawił. Spróbuj, może pomoże.
  24. Nie wiem czy nie za późno na moją poradę, ale.. Jakiś czas temu miałem podobną sytuację w rodzinie. Szkoda całkowita w fordzie mondeo. W budynku gdzie mam biuro, po sąsiedzku jest kancelaria prawna, z chłopakami z kancelarii nasmarowaliśmy odwołanie, opisaliśmy jaki to samochód był super przed wypadkiem, opisaliśmy historię, przedstawiliśmy faktury na naprawy z ostatniego roku na około 4000zł (na szczęście, lub nie, była wymieniana dwumasa), dołączyliśmy fakturę za opony, oleje, filtry, wszystko co wpadło w ręce. Na koniec napisaliśmy, że nie zgadzamy się z opinią rzeczoznawcy i wystąpimy nawet na drogę sądową. Jedyne rozwiązanie na jakie się zgodziliśmy, to bezgotówkowa naprawa w autoryzowanym serwisie oparta na oryginalnych częściach. Pismo było oczywiście z logiem kancelarii prawniczej, z pieczątkami i podpisami "nie było lipy". Po tygodniu dostaliśmy odpowiedź, że mamy niezwłocznie wstawić samochód do wybranego przez nas serwisu i że serwis ma się skontaktować z ubezpieczycielem. Autko zostało naprawione tak, że śladu nie ma po wypadku. W serwisie przyznali, że ubezpieczyciele idą na łatwiznę, wydają szkodę całkowitą, bo to dla nich prostsze i tańsze. Polecam wziąć prawnika. Chłopaki powiedzieli, że za takie pismo wzięliby 300-500zł, ale warto. Nie wiem tylko czy Tobie kolego to pomoże, bo na odwołanie jest chyba tydzień.
  25. Używam tego kluczyka od roku wiec powinien być naładowany. Fakt, robię bardzo krótkie trasy, może nie naładował się dpść dobrze. Teraz zrobiłem 20km i dalej to samo. Za dwa tygodnie jadę na święta, 250km w jedną stronę, powinien się naładować. Teraz zostało mi jeździć z dwoma kluczykami, bo drugi leżał rok i też się rozładował.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.