Krzysiek BMW Jabłonna

Kontrolka ręcznego = mało płynu hamulcowego

Bierz stówę czy dwie i idź do prawnika po poradę.

W momencie gdy kolega zgodził się na naprawę bezgotówkową, poszedł tak jakby na układ z ubezpieczycielem. Przyjął ich warunki, ubezpieczyciel przyjął jego warunki i koniec. Miejsce i czas na wszelkie negocjacje były przed naprawą. Tak jak pisałem, przeszedłem ostatnio dwa takie przypadki i trochę nabrałem w tym doświadczenia. Podpowiem coś dla każdego, bo nigdzie głośno się o tym nie mówi. Jest coś takiego jak "wartość odtworzeniowa". Po wypadku przyjeżdża rzeczoznawca i wycenia szkodę, ale również wycenia wartość auta przed szkodą. Firmy ubezpieczeniowe wycwaniły się i w większości przypadków robią szkodę całkowitą, co w brew wszelkiej opinii, jest lepsze. Przykładowo, rzeczoznawca wycenia auto przed szkodą na 15 tysi, a po szkodzie na 5 tysi. Proponują, że wypłacą 10 tysięcy i martw się chłopie. Każdy by pomyślał, że mamy 10 tysięcy na naprawę. BŁĄD. Mamy prawo wydać do 15 tysięcy, czyli na tyle ile rzeczoznawca wycenił samochód przed szkodą. Mamy prawo przywrócić samochód do wartości sprzed wypadku i to jest tak zwana wartość odtworzeniowa. Jeśli ktoś będzie chciał, to dokładnie wytłumaczę jak i co zrobić żeby nie stracić na wypadku.

Hej. W ostatnim czasie miałem w rodzinie dwa przypadki naprawy szkód z OC sprawcy. Sprawy oparły się o prawników i warsztat, który zajmuje się tylko i wyłącznie naprawami z ubezpieczeń. W momencie gdy zgodziłeś się na bezgotówkową naprawę, tak jakby poszedłeś na ugodę z ubezpieczycielem i straciłeś wszelkie prawa do dodatkowego odszkodowania, sprawa jest jakby zamknięta. Zadzwoń do swojego ubezpieczyciela i dopytaj, może coś Ci podpowiedzą, ale wątpię.

Coś podpowiem w temacie, może się komuś przyda. Sprawa może nie wydarzyła się w BMW, ale. Tydzień temu spadł u mnie śnieg i żona swoim Seatem Arosa walnęła w krawężnik. Po tym zdarzeniu kierownica jakby się przestawiła i zaczęło ściągać w lewo. Pomyślałem, że pewnie zgięła wahacz, ale po wizycie u mechanika okazało się, że całe zawieszenie i felga są super. Pojechałem do kolejnego mechanika, ten też stwierdził, że zawieszenie wygląda OK, ale zaczął wysnuwać różne teorie, że najprawdopodobniej przesunęły się sanki, do których przykręcone jest całe zawieszenie, albo coś jest minimalnie zgięte, nie widoczne dla oka itp...itd. Pozamawiałem worek części żeby wszystko wymienić na nowe, ale coś mnie tknęło i pojechałem do najstarszego diagnosty w moim mieście. Dziadek ledwo widzi na oczy, ale na mechanice zjadł zęby i z dwie protezy :D Mówi do mnie, wymień amorek. W sobotę amorek wymieniłem i autko jak nowe. Na oko, porównując stary i nowy amortyzator, różnicy nie widać, ale to był strzał w dziesiątkę. Dlatego gdy nie będziecie wiedzieli co jest nie tak, a całe zawieszenie będzie wyglądało super, to polecam zastanowić się nad amorkiem.

Też mi chodzą po głowie...Takie 20mm, ale zobaczymy. To kup teraz dystanse z otworem 72,6mm i zakładaj.

Jeszcze sąsiad się z tym nie uporałeś? Na piaście masz 72,6mm, a na feldze jak mówiłeś masz 74,1mm. Albo znajdziesz dystansy z taką redukcją, albo kup pierścienie centrujące jak Ci wcześniej pisałem, tylko aluminiowe. Możemy się spotkać i pokażę Ci jaka jest różnica między aluminiowym i plastikowym. Mam takie po jednym na zapas.

For many :mrgreen:

Dzięki Trzastek. To jest konkretna odpowiedź :wink: Na święta będę lecieć na mazury, czyli przez Pułtusk, to zalecę, wiem gdzie to jest. Jeszcze raz dzięki.

Trzeba czytać ze zrozumieniem... Zapytałem czy ktoś je trzymał w ręku, żeby powiedział, czy wyglądają tak samo jak na zdjęciach, bo na zdjęciach wszystko wygląda super, czyż nie tak napisałem? Albo serio nie rozumiesz, albo "kleisz głupa" bez urazy. PS. Nie masz, nie znasz odpowiedzi na moje pytanie, to po co się udzielasz? No chyba, że miałeś je w ręku, na nogach, widziałeś na żywo i coś możesz o nich powiedzieć, to przepraszam i słucham Twojego zdania.

Ale może ktoś miał, widział, trzymał w ręku, używał, bo na zdjęciach to wszystko pięknie wygląd. Oto mi chodzi.

Nie chodzi mi o wygodę, czy trwałość, bo już kilka pumek "zachodziłem", chodzi mi bardziej o wygląd.

Czemu nie pomóc... 1. Autko używam najczęściej na dojazdy na spotkania z klientami, czyli do pracy, ale również zawożę codziennie córkę do przedszkola i jeżdżę na zakupy. 2. Komfort, prowadzenie i prestiż. 3. Słabe wyposażenie. 4. Brak automatu. 5. Przymierzam się do zmiany wnętrza na skórzane.

A co powiecie o takich trzewikach, korci mnie żeby je kupić.. http://allegro.pl/buty-puma-bmw-ms-drift-cat-6-305483-02-i5801874363.html

Hej. Stopy mugające już mam, Dziqsek mówił o halogenach, ale to mi nie potrzebne, welcom light zrobiłem tylko dla tego, bo zawsze mi się to podobało. W poprzedniej E46 sam je zrobiłem ciągnąc kabelki od podświetlania schowka :D Na parking pełny beemek mam coś innego. Nawet z odległości ponad 100 metrów, gdy nacisnę przycisk zamykania na pilocie, to zaczyna wyć alarm. Dziqsek często organizuje kodowanie w Poznaniu, masz niedaleko.

Hej. Dziś znowu wpadłem do Dziqska na małe kodowanko i gęba mi się cieszy cały czas. Pojechałem generalnie żeby zrobić porządek z EGR, ostatnio go ograniczyliśmy, ale silnik zaczął głośniej pracować i zaczęło mnie to denerwować. EGR wrócił do pierwotnych ustawień. Przy okazji dokodowaliśmy to co ostatnio zapomnieliśmy, czyli żeby wciskając stop świeciły się wszystkie możliwe żarówki w tylnych lampach, a nie tylko te skrajne/zewnętrzne. Na koniec, tak od niechcenia dołożyliśmy welcome lights, czyli żeby przy otwieraniu zapalały się wszystkie możliwe postojówki i taka drobnostka powoduje, że uśmiech z gęby mi nie schodzi, na szybko wygląda to tak (palą się przez 20 sekund): https://youtu.be/jltnDr-OsZ8 Jeszcze jeden filmik: https://youtu.be/41jiIll4rWk

Oglądam z nim "Największe wyzwania TOP GEAR". Sztywno i bez humoru..

Najlepiej to by było wygłuszyć dodatkowo ścianę grodziową, ale to duuuużo roboty. Nadkola? Nikt nie broni. Wygłuszyłoby to hałas od zimówek. Można.

No i o tym właśnie pisze dziqsek na poprzedniej stronie. Do niedzieli jest blisko Ciebie, dzwoń, pisz, umawiaj się, on Ci załatwi sprawę.

Kiedyś kupowałem na allegro. U nas w wiosce ... zapytaj Adasia, może ma skąd ściągnąć.. Przykładowo: http://allegro.pl/pierscienie-centrujace-aluminiowe-bmw-74-x-72-5-al-i5473458256.html

No Panie... To masz właśnie w Poznaniu grupowe kodowanie u dziqska, to on właśnie zrobił mi porządek z ringami: viewtopic.php?f=73&t=255855

Skąd jesteś?

Coś podpowiem, jak u siebie to rozwiązałem. Też miałem z tym problem, pomagało doraźnie montowanie żarówki 20W, zamiast 10W, ale i tak z raz w tygodniu komunikat wyskakiwał. Podjechałem do dziqska na grupowe kodowanie i wyłączyliśmy komunikowanie/powiadamianie o spalonej żarówce raz na zawsze. Może gdy się naprawdę przepali, to nie będę miał tego komunikatu, ale to nieważne, ważne, że teraz już jest cisza.

Hej sąsiad. Masz felgi od e63, czyli "szóstki". Pierścienie oczywiście jak kolega napisał powyżej 72,6 :arrow: 74,1 Tylko nie bierz najtańszych, weź aluminiowe.

No dobra, to podpowiedzcie, czy działają ok, kreski oczywiście. Autko stało około 4 godzin na podwórku, czyli raczej silnik ostygł, pokazało 15 kresek: Rozumiem, że od razu po odpaleniu mógłbym ją wkręcać na 4100rpm? Nie zrobiłbym tego... http://images77.fotosik.pl/358/1e072307082f02d6med.jpg Szybka trasa z roboty do domu, trochę miasta i szybkiej obwodnicy, po 6 kilometrach pokazało 7 kresek, czy mniej więcej 45-4600rpm? http://images75.fotosik.pl/358/b7597c8b62a1c4demed.jpg Mniej więcej tak ma być?