Krzysiek BMW Jabłonna

Powinienem zacząć od tego, czego nie chcę.. Breloki mam, tak samo pendrive, kosmetyki samochodowe, okulary, buty.... No i właśnie mam problem, chciałbym zegarek, ale to już minimum 5 stówek.. Czekam na propozycje..

Dzięki Mario. Ledy nad rejestracją już mam, w bagażniku, wewnątrz autka też..

Pogadałbyś z dziqusem, to pewnie jakąś promocję by Ci wymyślił na virusa. Wgrałbyś sobie sam przez MPPS'a (kabel i płytę z programem mógłbym Ci wysłać pocztą), po co tu czekać i się męczyć :wink: Wiosna za 122 dni, zdążysz odłożyć na nowe oponki.

Koledzy, może pomożecie. Muszę wybrać sobie jakiś prezent mikołajowy za zawrotną kwotę 100PLN... Jakąś pierdółkę, jakiś gadżet i nie wiem co.. Macie jakieś propozycje? W zeszłym roku wybrałem sobie projektory montowane zamiast lampek w drzwiach, a w tym roku nie mam pomysłu, to znaczy może pomysły są, ale kasa ogranicza.. No i takie zdjęcie zimowe z mazur, fajnie śnieg się odbija w lakierze :wink: http://images83.fotosik.pl/171/4ac95552ed42dd50med.jpg

Nie uważasz, wujku Damianie, że takie "walce" mogą być za duże dla Twoich 163 peesów? Pamiętam, jak kiedyś do mojego byłego tds'a założyłem 235, wcześniej było 205 i czułem jakby zniknęło mi z 20 koni.. No chyba, że w końcu skusisz się na jakiegoś wirusa..

KOZAK!! (jak na karawan :wink: ) Od razu inne auto, teraz będzie Ci żal zakładać te kółka z malucha i nie będziesz mógł się doczekać wiosny :mrgreen: Jak się jeździ, komfort pewnie troszkę zniknął, no nie? Zawsze uważałem, że ładne koło robi robotę i zmienia auto.

Zmierz grubość starej felgi i nowej, chodzi o miejsce gdzie wkręcasz śruby. Wydaje mi się, że powinno być ok, że to rzecz standardowa. Zakładaj i nie marudź :mrgreen: A później zaproś znajome i dobrze opij zakup http://images83.fotosik.pl/169/78dab04ef8938a2emed.jpg

M47N2 !! Numer części (koła) 11237805696

Koła pasowego samemu nie wymienisz tymi kilkoma śrubokrętami :mrgreen: Musisz znaleźć jakiś dobry warsztat, bo tak łatwo nie będzie. Twoje koło jest na jedną śrubę, na 4 są do poliftów. No i nie ważne 2.0, 2.5 3.0 D, koło pasuje do wszystkich tych silników, najlepiej firmy corteco. Tak jak kolega podpowiedział, możesz zdjąć paski i posłuchać. Zobaczysz też jaki będzie luz, jak będzie się ruszać na boki. Mały pasek się rozciąga, nie ma napinacza, więc musisz trochę się postarać, nie używaj śrubokrętów do podważania, bo możesz pożegnać się z paskiem. Duży pasek ściąga się prościej, nałóż klucz na śrubę na napinaczu, spróbuj tak jakby odkręcić lub dokręcić tą śrubę (już nie pamiętam która opcja, ale to nieważne), a cały napinacz się przesunie i pasek się zluzuje.

Na 99% procent jestem pewny, że to koło, miałem kilka miesięcy tak samo, identyczny dźwięk, który znikał jak się silnik troszkę rozgrzał. Koło powinno chodzić sztywno, a już na pewno nie ruszyłbyś tak go ręką. Tu proszę moja przygoda: viewtopic.php?f=155&t=261808&start=165 I filmik, jak koło chodzi u mnie, po wymianie oczywiście: https://www.youtube.com/watch?v=BtbM7pjQv7Q

Oby nowym motor pomógł, życzę powodzenia. Wątpię żeby to coś dało, ale może najpierw zmień rozrusznik, o którym pisał kolega, może pomoże.. Najlepiej wyjąć od dołu, trzy śruby i kilka kabelków, jakaś godzinka roboty na spokojnie.

Koło pasowe do wymiany, miałem ten sam dźwięk. Nie powinno się tak ruszać i drgać podczas pracy. Chlapiący olej to norma, bo tuż pod korkiem masz łańcuszek rozrządu i to z niego chlapie.

Wtrysk "cyka" i to przy każdym zakresie obrotów, ale mogę się mylić. Koło pasowe i pompa vacum na kompie nie wyjdzie, to urządzenia w pełni mechaniczne napędzane wprost z silnika bez elektroniki. Czy można z tym jeździć.... póki nie padnie na amen.. Jak rozleci się koło, to nie będzie, ładowania, chłodzenia, wspomagania. Jak padnie pompa vacum, to co najważniejsze, skończą Ci się hamulce.

Na zdjęciu masz zaznaczoną pompę vacum, zdarza się, że ona hałasuje http://images83.fotosik.pl/162/30747652fd7110e1med.jpg Może to być również koło pasowe, to główne. Zobacz, czy nie ma dużych luzów, złap ręką i poruszaj. Powinno być sztywne, ale jak ręką bez problemu poruszysz je do do przodu i do tyłu, to może być do wymiany. Niby koło do głowicy ma daleko, ale odgłos przenosi się po całej komorze i niejednego już zmyliło. Miałem podobnie jakiś czas temu, właśnie dziwny stukot w tym zakresie obrotów. Wszystko co tu piszę, to oczywiście domysły, nagraj jakiś filmik i tu wklej.

Może to być pompa vacum.... może..

Nie bądź taki tajemniczy, o jakich zaworkach mówisz? Miałem kiedyś identycznie, ale winą był dpf, którego, jak twierdzi kolega, już nie ma..ale o zaworkach nigdy nie słyszałem..

Dasz radę :sad2:

Ja kupowałem w intercarsie i tak jak pisałem, za podkładki płaciłem 2zł za sztukę, a komplet oringów (4szt, bo do 2.0d) 10 zł.

Operacja jest prosta, jedynie czasochłonna. Dużo się nakręcisz. Problemy z wyjęciem wtrysków zdarzają się bardzo rzadko, tylko jeśli ktoś wcześniej je wyjmował i źle, trochę krzywo włożył (wierzcie, da się), albo jak pisał kolega powyżej, dostanie się wilgoć i wda się gangrena. Wymień podkładki miedziane, kosztują 2zł i oringi, chyba 10zł za komplet, śmieszne ceny. Przynajmniej podkładki powinno się wymieniać przy każdym wyjęciu wtrysku. Schodzą i nakładają się bez problemu, nic się nie martw. Ważne, to dokładnie wyczyścić gniazda wtrysków, żeby podkładka dobrze dolegała do głowicy, bo inaczej będą przedmuchy i paliwo będzie wyciekało wokół wtrysku. Uszczelkę powinno się montować bez użycia jakichkolwiek silikonów itp..Ważne, żeby bardzo dobrze oczyścić miejsce styku uszczelki z głowicą i pokrywą, ale chyba o tym nie trzeba nikomu mówić. Podpowiem, że jak już będziesz miał zdjęty kolektor dolotowy, to warto ten kolektor wyczyścić z nagaru, a wierz mi, że zbiera się go bardzo dużo wewnątrz. Oczywiście zawór EGR i klapę gaszącą również, o zajęciu się feralnymi klapkami w kolektorze nie wspomnę, wyrzucić i założyć zaślepki. PS. Nie żeby Cię straszyć, ale taki o to filmik, jak wtrysk może stawiać opór :mrgreen:

Dzięki serdeczne koledzy. Teraz muszę tylko zorganizować towar i jakiś kanał. Jeszcze raz dzięki za podpowiedzi.

Ok, dzięki. Muszę się za to zabrać, już dawno nie grzebałem się w mojej lalce, a przed nami długi weekend. Ciekawe czy w dyfer idzie ten sam olej i ile go potrzeba, ale może jeszcze ktoś się wypowie.

Właśnie chodzi o ten sam model auta, a opowiesz coś o przyczynach i efektach wymiany? I jeśli pamiętasz, gdzie jest korek spustowy i wlewowy, bo nie chciałbym odkręcić czegoś niepotrzebnego?

Często są tematy o wymianie oleju w skrzyniach automatycznych, wymieniać czy nie wymieniać, a jakoś mi brakuje informacji o wymianie w manualu. Będę niedługo wymieniał olej w silniku i tak coś mi wewnętrznie każe zainteresować się skrzynią i dyfrem. Ktoś coś takiego robił? Jaki olej i ile litrów szykować?

Baaardzo ładne!!! Zakładaj i wrzuć zdjęcie, ciekawe jak będą wyglądać na Twoim karawanie. Super wyglądają na e60 powyżej, aż mnie coś tknęło i chyba też będę szukał czegoś nowego na lato, a obecne zostaną pod zimówki.

Zum geburstag viel gluck, Zum geburstag viel gluck, Viel gluck zum geburstag, Zum geburstag viel gluck! Najlepszego kolego!! PS. Mam nadzieję, że nie zrobiłem jakiejś gafy tym wierszykiem :wink: