Witam... obecnie jestem w posiadaniu slicznej "Beatki" E46 320d 2002r M pakiet :D niedawno mialem bliskie spotkanie z kraweznikiem... wymienilem zderzak, interkuller,chlodnice wody,sporo plastikow i wezy... pech chcial ze podczas uderzenia uszkodzona zostala tez turbina:/ masakra. po zalozeniu turbiny regenerowanej (turbina z gwarancja roczna) auto nie jedzie... turbina zalacza sie ale przy okolo 3000obr/min. Dziwna rzecza jest ze trzeba przy tych wysokich obrotach puscic gaz i ponownie wdusic zeby turbo sie zalaczylo. Przy 3,4,5 biegu zachowuje sie tak samo tylko ze przy okolo 2000obr/min. Bez sensu te zalaczanie turbiny puszczajac gaz i ponownie wciskajac i to przy tak wysokich obrotach:/ Dziwne jest tez to ze srednia spalania z okolo 7l w trybie miejskim wzrosla do 10l... Z gory dzieki wielkie za pomoc:)