witam, dopiero teraz wróciłem ale muszę wam powiedzieć, chyba to jeden z niewielu handlarzy "nie kłamców" wszystko się zgadzało tak jak mówił, czyli malowany tylko tylny błotnik. Co prawda była mała afera bo powiedzieli, że maska i błotniki przednie były malowane , no ale jak się okazało to mieli kiepski miernik i źle pokazywał. Jak gość z komisu przyjechał ze swoim, zrobił aferę na salonie i zaczął i im mierzyć grubość lakieru samochodów na serwisie to, kierownik serwisu kłaniał się w pól i przepraszał heheh. Tak na prawdę gość który sprawdzał grubość lakieru spieprzył sprawę bo nie porównał próbki aluminium przed pomiarem, pokazało mu 200 i stwierdził ze było malowane. Co do pozostałych spraw to na prawdę igła, bo nie dostałem nawet kosztorysu z rzeczami, które nadają się do wymiany, bądź w najbliższym czasie będą się nadawać. jedynie co, to klocki przód wymiana za około 6 000, tył za 8 000. Generalnie gość z serwisu sam stwierdził, że bardzo dobry stan, bo nie ma się do czego przyczepić. Jedna mała uwaga w serwisie się pomylili i zamiast wpisać 144 tyś wpisali na przeglądzie 414 tyś drobny szczegół :) no ale 2 miesiące wcześniej był przegląd na 136tyś a kolejny po (414tyś)- chyba ze 2 tyg później 146tyś i potem już dobrze szło. Tak, że chyba to jednak dobry zakup, choć przez ten tydzień to trochę się wkurw.... czekając na ten przegląd hehe. Jutro odbieram auto.