Jack79

Ja zrobiłem overburn i smiga. Ale niestety jeśli chodzi o moje miasto to nie ma nic nowego, a trasy nowe są. Nadal jezdze po trawie według navi.

Mam identyczny model od 3 lat, też Touras. Moje doświadczenie ze spalaniem wygląda tak. Latem po mieście z włączoną klimą na 17'' 225/45 na zbiorniku przejadę około 650 km. Jazda taka normalna czasami przydusze ale raczej wolno bo krótkie odcinki po 5 - 10 km i postój. Zimą ta sama trasa 550 km do 600 km na zbiorniku, tylko opony 16'' 205/55. Trasa jest już spoko. W zeszłym tygodniu na zbiorniku przy prędkościach 120-140 km/h zrobiłem 950km. Ale takie trasy rzadko jeżdżę. Na autostradzie przydusiłem to poleciał 220km/h licznikowe więcej nie chciał. Tak do 205 km/h dawał rade szybko potem już mu tak dobrze nie szło. Chętnie bym spróbował chipa ale boję się o skrzynie.

No dokładnie koszty w przypadku napraw skrzyni są niemałe:( Ogólnie to bym ja i rozebrał jakby jej coś innego było. Ale jedyny z nią problem to ruszanie z rana. Ale tak szczerze to po tym sofcie zwłoka jest w porównaniu z tym co było minimalna. Maks 10 sekund, a wcześniej to czasami i z 30 się męczyłem. Dlatego myślę że jakby wrzucic ten, który na tą usterkę ma pomóc według BMW, to byłoby jeszcze lepiej. Co do przebiegu mojego auta to jest on nie do określenia:) Niby na blacie jest 215.000 ale nawet się nie łudzę ze jest prawdziwy. Ale ja jako pierwszy ruszyłem tą skrzynię i wymieniłem olej. Filtr miała z 2003. Jak się kiedyś bardziej rozkraczy to wtedy będę w nią inwestował.

Witam Potrzebuje porady dotyczącej przeprogramowania sterownika skrzyni. Moja skrzynia ma problemy z ruszeniem na D po porannym postoju. Na R rusza od razu. Niektórzy mają ten sam problem, ale mało kto to naprawia gdyż koszt jest spory, a usterka przeszkadza tylko rano i to nie zawsze. Znalazłem na TIS dokument gdzie jest niby rozwiązanie dokładnie tego problemu: http://utdallas.edu/~hxc085000/file/SI__Positive_engagement.pdf Tu drugi link, jakby pierwszy nie działał: http://www.lubiebmw.pl/info/GM5transmission.pdf Wystarczy niby przeprogramować sterownik skrzyni. Tak też zrobiłem, problem polega na tym że z automatu robi on najnowszą wersję softu. Miałem wersję oprogramowania oryginalną z 2003 roku czyli 7537254. Teraz mam 7563638 (taki jak w realoem numer części sterownika). Sam oczywiście tego nie robiłem, bo się bałem że walnie coś i nie pojadę już nigdzie:). Po tym programowaniu przez trzy dni skrzynia ruszała extra. Jednak czasami jej się zdarzało że czasami ruszała dobrze. No i niestety następne dni rusza już trochę gorzej. Zajmuje jej to około 5-7 sekund. Nie tak jak wcześniej 20, ale testuje ją dopiero tydzień. W tej instrukcji z linku wychodzi że aby rozwiązać problem, koniecznie trzeba wgrać odpowiedni soft. Pytanie teraz czy jak się poda manualnie wersję softu 7544721/7552752 to nie rozwalę sterownika. Czy w ogóle ten soft jest odpowiedni do mojej skrzyni?? Samochód jest z października 2003. Osoba która mi to programowała na rzeczy które robią się z automatu daje gwarancje, ale programowanie ręczne robię na własne ryzyko, także trochę się waham.

Nic nie napisałeś w jakim stanie był olej. Co do długiego ruszania na D na zimno też to mam. Koszt naprawy w mojej okolicy, koło 2000zł z wymianą oleju. Podobno do wymiany jakiś zawór, ale skrzynie trzeba wyjąć. Tu masz napisane co i jak: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=69&t=116267&hilit=tarka&start=120. Co do tego szarpania to zawsze warto na początek poduchy wymienić. Koszt śmieszny a na szarpania często pomaga. Ja miałem lekkie szarpniecie przy ruszaniu. Po wymianie zero problemu. Tyle mogę ci napisać z mojego dwu letniego doświadczenia. Przy kolejnej wymianie oleju czyli za rok chyba zdecyduje się na naprawę tego wolnego ruszania, to powiem coś więcej. Fajne forum o ASB jest tu: http://www.autojozefow.pl/forum/index.php

Miałem podobnie i u mnie też ustało to po wymianie poduszek skrzyni i silnika. Szczególnie było to czuć przy lekkim ruszeniu i puszczeniu gazu od razu. Wpadał w drgania. Po wymianie poduszek po problemie. Nie mówiąc już o róznicy w drganiach całej budy. Polecam wymianę poduch jeśli zaczyna telapać, różnica kolosalna.

Bierz żyłkę i jedziesz na około. W moim turasie też kombinowałem że może na śrubkę, tapicere chciałem już zrywać. A wystarczył kawałek żyłki i znaczek odpadł.

Jak jest po lifcie to minimum 16''. Sprawdzałem na własnym samochodzie, że 15'' nie wchodzą.

Mój automat ma 730 i tyle powinno być:)

Wymieniaj poduszki na poczatek. Koszt nie jest masakrycznie duży. Ja za komplet dwóch na silnik i dwóch na skrzynie tez automat dałem kolo 300 zł z wymianą. Tylko kup do automatu te pod silnik bo z tego co pamiętam jest różnica. Przed wymianą telepało mi masakrycznie na wolnych obrotach. A silnik było w kabinie słychać jakby siedział obok na miejscu pasażera:) Po wymianie po prostu extra. Zero drgań, hałas od silnika prawie nie słyszalny, w porównaniu z tym co było. Najlepsze co można zrobić dla tego komfortu jazdy to wymiana poduszek. No i koszt znacznie mniejszy niż gmeranie w silniku.

Ja mam oryginalną Pilkingtona z logo BMW. Ogólnie chyba Nordglass z tego co się orientuje to najtańsze szyby na rynku, więc pewnie jakością nie zabijają. Ale to tylko takie przemyślenia:)

u mnie ciekło przez króciec pod kolektorem ssącym. http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=AP71&mospid=47665&btnr=11_3324&hg=11&fg=35 Numer 10 na fotce. Jak się poświeci latarką to widać było na bloku. Ewentualny wyciek przez zbiorniczek wyrównawczy. On też pod ciśnieniem mocno może puszczać.

Ja mam z października 2003 furkę i mam termostat EGR

Tez sie właśnie zastanawiałem czym posmarować. Ale wcześniej wymieniane były tarcze i posmarowane było wszystko miedzią, więc stwierdziłem że nie zaszkodzi. No jak napierdzielać to tak żeby zeszło, czyli od spodu od wewnątrz. Chociaż ze dwa lata wcześniej jak byłem zmieniać laczki u wulkanizatora to chłopaki na furze przed moja najpierw nie mogli odkręcić śrub. Ich sposób to sporo wystająca nasadka i jedno uderzenie takim kolo 5kg młotkiem w każdą śrubę i zeszły bez problemu. Następnie z kołem też nie było łatwo, więc przez dechę przywalili w oponę ale takim koło 10 kg młotkiem z zewnętrznej strony i zeszło kółko. Stwierdziłem że skoro w wulkanizacji tak się robi to ja przed garażem też dam radę. Tylko że oni już niczym nie zabezpieczali żeby nie było problemu po sezonie zimowym.

Ogólnie mozolne ruszanie z rana po przełączeniu na D, to częsta przypadłość tych skrzyń. Moja tak ma że rano jak wrzucę D to czasami ruszy bez problemu a czasami chwilkę muli obroty idą do góry ale prędkość nie, potem śmiga już super. Z tego co wyczytałem na różnych forach to jest to kwestia jakiegoś zaworku na pompie, ale nie robiłem tego jeszcze. Przy następnej wymianie oleju będę chciał to zrobić jak oczywiście koszta nie będą jakieś chore, bo aż tak mi to nie przeszkadza. Tu masz trochę lektury o tym automacie. http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=69&t=116267&hilit=tarka&start=120 A co do reszty usterek to nie mam pojęcia co to może być. Ja mam auto od 1,5 roku i automat jest cudny:)

Ja w moim nie miałem tego problemu, ale w Seatcie mamy ogólnie wymiana zajęła mi koło 4 godzin:) Tylne koła tak się na piaście trzymały, że próbowałem wszystkiego. Najpierw kopania, potem szarpania, aż mi prawie fura spadła z podnośnika (Seat 2008 mają mega badziew a nie podnośnik). Postanowiłem spróbować jazdy slalomem przyspieszania hamowania i nic. Następnie porządny podnośnik + 5kg młotek z dechą, żeby felgi nie uszkodzić przez przypadek i jakaś godzina walenia. Po dwóch godzinach walki koło zeszło:) Modliłem się żeby z drugim nie było takiego problemu, ale niestety ponad godzina walki z młoteczkiem i koła wymienione. Piasty wyczyszczone i wysmarowane smarem z miedzią. Mam nadzieje że na lato będzie mniej problemu. Zakwasy przez tydzień, ale zaoszczędzone 60 zł oraz satysfakcja bezcenne:)

Ja za lemfordera do automata pod silnik i skrzynie zapłaciłem w IC 330zł po jakiś mega zniżkach od kolegi, bo bez zniżek wychodziło koło 560zł.

Ciasno jest. Wymienione mam ostatnio wszystkie cztery i musze powiedziec ze roznica kolosalna. Silnika w srodku nie słychac, przed wymiana czy miałem drzwi zamkniete czy otwarte głośno było jak nie wiem co. Teraz cisza. Po drugie drgania zmieniejszyły się o 95%. Czuć lekkie wibracje, ale minimalne i nie przenoszą sie na wszystko jak przed wymiana. Wczesniej było jak bym miał fotel z masażem teraz zero drżenia.

tez BEHR.

EGR z tego co wiem nie ma zamiennikow, tylko oryginały. Ja kupiłem swój za 145zł w sklepie osiedlowym:) Na necie za 120 zł można wyhaczyc. Główny robią zamienniki, ale nikt ich nie montuje bo podobno straszne padło. Poprzedni właściciel mojej bemki mówił że chciał przyoszczedzic i po miesiacu zamiennik zmieniał na oryginał, bo nawet do pionu nie dochodzilo. Ja od dwóch lat jezdze na tym oryginale i jest ok. Także termostaty tylko oryginalne.

Podłącz pod kompa. Ja jak musiałem przy takiej temperaturze kręcić dłużej to zepsuty był sterownik świec żarowych.

W zeszłym roku mój M47N z uszkodzonych sterownikiem świec przy -10 odpalal po 5 sekundach kręcenia, ale poniżej tej temperatury trzeba już było długo kręcić. Także jak nie masz takich niskich temperatur a silnik nie jest zajechany to świece nie powinny aż tyle wnosić. Zatargaj go do jakiegoś garażu,niech sie ogrzeje.

Jak byś mógł to sprawdź. a długo zajmuje zanim ci się te kółka zrobią. Bo na mojej masce po tych 5km do roboty nie zauważyłem nic.

Dzis mam taką pogode ze rano bedzie szron, ale do roboty mam 5km. Mam nadzieje ze zdążę coś zauważyć. Zielo czyli nie ma szans zeby ręką coś wyczuć jak przy lustekach?

Kurde no i to jest dziwne, bo koleżka w robocie tez ma e46 tylko duzo nowsza i macałem jego spryskiwacze i tez ręką nic nie czuc. To jak je sprawdzic?? Przecież nie możemy mieć wszyscy spalonych, chyba że tego nie da się wyczuć ręką.