siema Krótko opiszę historię:) Od jakiegoś czasu dochodziły do mnie dziwne metaliczne dźwięki podczas hamowania i skręcania w lewo z lewego przedniego koła (przy otwartej szybie). Tydzień temu ruszając z miejsca w garażu bęc i pękła mi sprężyna w lewym przodzie, koło się zapadło i knot. Brak możliwości jazdy - laweta - mechanik. Wymieniłem sprężynę. I dalej dochodzą te dźwięki, ale przypominam że tylko przy dohamowywaniu i skręcie w lewo jak zawias przednie jest nazwijmy to mocno naprężony. Pomyślałem, może poszuka górna z łożyskiem która spina amortyzator. Nie pomogło. Potem wymieniłem amortyzator i dalej lipa. Podsumowując cały mcpherson jest wymieniony i dalej strzela. Tak jak pisałem wcześniej, dzieje się to głównie podczas hamowania i skrętu w lewo, ale również niekiedy podczas manewrowania na parkingu w prawo lewo przód tył. Nerw mam taki na tą akcję, już 2 mechaników się poddało. Aha, byłem na szarpakach, auto stoi, wciśnięty hamulec i jak gość ruszał płytą na prawo i lewo to strzela i też nie wie co to. Macie jakieś pomysły?? PS Myślę jeszcze ewentualnie o zacisku hamulcowym (tylko nie wiem jakie są objawy kiedy ma luz) plissssss help