Opłukałem go trochę żeby straż miejska nie otaśmowała go, że jest porzucony :lol: o tak :P Miałem trasę i długo termostat nie pochodził jak należy, zacina się :x ale zmieniając temat to pojawił się ciekawy klasyczek w stajni :8) założyłbym galerię tylko musiałby być tu dział inne :P Zwalałem na termostat a to wisko jednak w ciula gra, trzyma chwilę spięte a później rozpina i tak w kółko, męczy się chyba robotą :duh: spina przy ok 101, trzyma do około 97 i przerwa w robocie, zgasiłem na chwilę aby pobawić się elektrycznym więc temperatura spadła do 94 i znowu spinało przez kilkanaście sekund aż spadło do 90. Sprawdzałem na postoju, zauważyłem, że jak przestaje spinać to wystarczy zostawić go na chwilę na wolnych i znowu po dodaniu gazu spina przez jakiś czas. Wcześniej nie miałem kompa żeby sprawdzić temperaturę na wejściu do chłodnicy a ewidentnie jest otwarty cały czas. Więc pewnie wróci na miejsce 20-letnie fabryczne a jak będzie działać prawidłowo przy sprawnym termostacie teraz to będą jaja.