Hej, od pewnego czasu pojawił mi się problem z szarpaniem budy przy ruszaniu. Wcześniej elegancko rwał do przodu przy puszczaniu sprzęgła, praktycznie nie dotykając gazu. Teraz gdy daję mało gazu i puszczam sprzęgło, zaczyna się szarpanie, trzęsie się całą budą, widzę jak fotel pasażera drży, w pewnym momencie zaczyna już jechać ale bardzo ospale. Dzieje się tak zarówno w przód jak i w tył. Czasem potrafi zgasnąć. Robi się tak co raz częściej. Mam wrażenie, że problem nasila się przy staniu w korku, czyli przy częstym ruszaniu. Wciskanie i wyciskanie sprzęgła nie powoduje, żadnych niepożądanych dźwięków. Mam też wrażenie, że silnik zbytnio się trzęsie na postoju, osłony latają w różne strony, ale może diesel tak ma. ? Co może być przyczyną takiego zachowania samochodu? W czasie jazdy wszystko jest ok. Poduszki silnika i skrzyni aż tak mogłoby wpływać na ruszanie? Może, koło pasowe? Może łącznik wału ze skrzynią? Podpory wału? Nie chcę nawet myśleć, że sprzęgło czy dwumas. Co mogę sprawdzić i w jaki sposób aby być bliżej rozwiązania problemu? Ps. Znacie kogoś z Białegostoku kto by mi pomógł zdiagnozować samochód? Kogoś kto się orientuje w e46?