boa5
Zarejestrowani-
Postów
218 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez boa5
-
Witam. Przez długi okres czasu po odpaleniu silnika sztanga turbiny była zasysana tylko kawałek tzn nie szła do konca w dół, skutkowało to brakiem mocy w dolnych partiach obrotów. Zaworek n75 był podmieniany z auta która idzie jak samolot i obiaw taki sam czyli 5-7mm w dół i sztanga stoi w miejscu. Palcami ruszałem sztange w pełnym zakresie i przy wcisnieciu sztangi do oporu w dół na odpalonym silniku dało sie słyszec ze turbina dmucha mocniej czyli geometria raczej nie zapieczona. Postanowilem połączyc wężyki bezposrednio ten od turbo z tym który dochodzi do plastykowej gruszki(ominąłem n75 i plastikową gruszke), efekt podobny lecz ruchy sztangi były bardziej zdecydowane i energiczne. Po jakich 2-3min sztanga cofnęła sie do góry i już nie rusza sie w ogóle nawet po podłączeniu do pierwotnego stanu. Teraz mocy nie ma w ogóle ponieważ łopatki pozostały w pozycji zamknietej. Co sie stało? co sie zepsuło lu co popsułem? I jeszcze jedno pytanie: czy faktycznie sztanga turbo po odpaleniu silnika powinna isc maksymalnie na dół czy tylko kawałek
-
Naprawił czy nie naprawił?????????????????
-
Witam.Nie wiem czy ktoś jeszcze zagląda do tego wątku ale wczesniej forumowicz napisal: żeby sprawdzić pracę turbiny zrób następujący eksperyment ( b.prosty)-- na wolnych obrotach dzwignia sterowania geometrią turbiny jest wciągnięta do środka tej puszki podciśnieniowej na turbinie- turbina wtedy ma niskie doładowanie, w tym momencie zdejmij wężyk podciśnieniowy ( górny, czarny) z zaworu sterującego pracą turbiny( zawór ten jest w pobliżu turbiny, połączony z nią właśnie tym czarnym gumowym przewodem) i jeżeli z turbiną jest wszystko w porządku dzwignia sterująca geometrią turbiny powinna się maksymalnie wysunąć, co powoduje maksymalne doładowanie turbiny, zrób wtedy ( na odłączonym przewodzie i wysunientej dzwigni ) próbną jazdę, jeżeli auto dostanie kopa i przestanie kopcić, to oznacza to , że jest zła praca eletrozaworu sterow.[/b ] Jakos to nie pasuje w moim aucie ponieważ po wykonaniu tej czynnosci moja beatka nie jedzie w ogóle choc dzwignia turbo wyraznie wychodzi do gory po odłaczeniu tych wężyków . Po wsadzeniu ich z powrotem zaczyna pedałować dopiero od 2500 lub 3000 obrotow, a z dołu mół!!! Czemu automatem nie można agresywnie ruszyć?
-
Zamiast tych zarowek kupilem ledy z trzema diodami smd 12,5W faktycznie swieci jasniej i na bialo a nie na zółto. A z wyciaganiem zarowki to jest tak jak koledzy pisza-trzeba potem ogniskowa ustawic zeby mocniej swiecilo
-
Moje juz wywalone i zadnych niepokojacych obiawów nie zauważyłem a jeżdże juz z 5m-cy
-
Witam. 530dA 99r touring. Wszystkie katy wyciete a w zasadzie puszki opróżnione. Chodzi troszeczke głosniej prawie niezauważalnie i wiekszy smrodek przy wydechu nieprzeszkadzający. Turbo głosniej syczy i oddycha spokojniej. W kabinie cicho i bez zbednych zapachow. Polecam wyciecie ze wzgledu na przedłużoną żywotność turbo
-
ale objawy miales takie same? u mnie ten pod kolektorem odpada ponieważ egr jest zaslepiony ale ten od turbiny moze faktycznie przeszkadzac
-
Witam.. nie wiem czy tu jeszcze ktos zaglada czy nie ale dlugo walkowalem spadek mocy w mojej balbinie.W wiekszosci przypadków powodem jest ta zakichana podprogowka. U mnie obserwuje ogromne spadki mocy ze startu. Dużo sie pisze na forach o automatycznych skrzyniach i ich zamulonym starcie a konkretnej odpowiedzi na pytanie czemu tak sie dzieje nie znalazlem.. Wezyki po zmieniane EGR zaslepiony, podprogowka automotiva nowa. Po przekroczeniu 2000 obr ciągnie ładnie ale ze startu totalny kibel. Możecie mi wieżyć lu nie ale TICO na starcie mnie ogarnęło jak dzieciaka. No i predkosc max tylko 210km/h to chyba za mało jak na 184KM. Ma ktos pomysła jakiego?
-
Witam wszystkich... Odświeżam temat ponieważ juz wiem co to jest OELTEMP -48 w OBC. Wartość ta dotyczy o dziwo tempomatu.... zaraz wyjasnie o co biega... otóż po włączeniu tempomatu i odblokowaniu tej opcji w OBC wartosci zaczeły sie zmieniac i tak: jeśli jazda na tempomacie odbywała na lagodnej plaskiej drodze gdzie tempomat korygowal sobie delikatnie predkosc wtedy wartości oscylowały w granicach zera lub blisko zera na minusie lub na plusie...jesli jazda odbywała się pod góre i tempomat musial na sile utrzymywac predkosc wtedy wartosci szły zdecydowanie na plus czyli po wyżej zera im mocniej tempomat wciskal tym wyżej ta wartość się podnosiła i tu sytuacja odwrotna jesli zjeżdżamy z góry na tempomacie te wartości idą na minus. Nasuwa się jeden wniosek: jazda na tempomacie jest ekonomiczna (o czym było już wiadomo od dawna) moim zdaniem wtedy kiedy jezdzi się po plaskich nie górzystych drogach a te wartosci oscylują blisko zera. Może komuś ta informacja sie przyda. Jedno wiem na pewno OEL TEMP nie ma nic wspólnego z temperaturą silnika w M57.
-
Witam forumowiczów. Jestem z Olsztyna i szukam kogos kto zakoduje mi dzienne swiatla w e39 99r . Ponoc mozna zrobic skladanie lusterek elektrycznych z pozycji pilota tj przy zamykaniu samochodu i odprowadzanie swiatlami mijania. Nikogo do tej pory w Olsztynie nie znalazlem. Pomoże ktoś?
-
Witam forumowiczów. Jestem z Olsztyna i szukam kogos kto zakoduje mi dzienne swiatla w e39 99r . Ponoc mozna zrobic skladanie lusterek elektrycznych z pozycji pilota tj przy zamykaniu samochodu i odprowadzanie swiatlami mijania. Nikogo do tej pory w Olsztynie nie znalazlem. Pomoże ktoś?
-
witam. Odświeżam temat. Szukalem na allegro adaptery wtyczki elektryczne czy jak to tam sie nazywa do lamp poliftowychi nie znalazlem. Jednym slowem próbuje zamontowac przednie poliftowe do auta przed liftem takze w ksenonach. Moze ktos podrzucić skąd wziąć takie kabelki lub kostki lub adaptery i jaka tego cena...z tego co widze to inna kostka jest do kierunkow i swiatel pozycyjnych czyli ringow. mowa oczywiscie o e39. Pozdrawiam
-
popieram kolego ....tak jak mowilem wczesniej, moim zdaniem za duza temperature trzyma podczas normalnej jazdy....powinno byc na pograniczu otwarcia i zamkniecia termostau a nie 105C przy takiej temp zawsze bedzie wisko chodzilo....stawiam na zamulona chlodnice lub zapchane blaszki chlodnicy brudem. no wszystko fajnie tylko u mnie chlodnica funkiel nowka nie smigana, visco brand new a temp. jak była 105 tak jest. tyle że u mnie visco cały czas nie chodzi. no sam juz nie mam pojecia....
-
popieram kolego ....tak jak mowilem wczesniej, moim zdaniem za duza temperature trzyma podczas normalnej jazdy....powinno byc na pograniczu otwarcia i zamkniecia termostau a nie 105C przy takiej temp zawsze bedzie wisko chodzilo....stawiam na zamulona chlodnice lub zapchane blaszki chlodnicy brudem.
-
no nie zle ...takich usterek nie zycze sobie ani nikomu he he ale masz racje to przewrazliwienie bo chcialo by sie zeby wszystko bylo ok z betka i myslalem ze moze jeszcze cos momentu uda sie podratowac ze skrzyni....dobra najpierw inpa.... dzieki za cenne info..
-
nie wiedzialem ze w 2,8 dopiero otwarcie nastepuje od 92, myslalem ze to standard od 88, 89 ale niestety diesel przy 105 dostaje takiego zamula ze glowa mala ale mniejsza o niego w takim razie skoro to normalna temp to problem tkwi gdzie indziej
-
Tak wiem i macie racje z tą temperatutą na pewno tylko jesli wisko za czesto dmucha tzn cos jest z ukladem chlodzenia albo samo wisko w ostatecznosci do wumiany skoro benzyniak taką temperature toleruje.
-
Witaj. Wydaje mi się że nie ale sprawdź sobie wężyki podciśnienia pod kolektorem ssącym i elektrozawór, ja wymieniłem i teraz naprawdę auto żyje jak nigdy dotąd. Elektrozawór pod kolektorem ssącym odpowiada za prawidłowe działanie EGR Pozdrawiam Krzysiek. wezyki nowe ale ten zawor mozna by bylo zamienic puki co narazie smiga jak nalezy.....
-
wskazowka prawie zawsze jest w pionie i dopiero po przekroczeniu chyba 110 czy 114 zaczyna sie wychylac w prawo wiec tym sie nie sugeruj tylko bierz pod uwage temperature z odblokowanego obc tam dokladnie ci pokaze kiedy sie wisko zalacza i jaka trzyma podczas jazdy temp jesli wentylator bedzie wyl podczas normalnej temp to znaczy ze wisko szwankuje a jesli przy wysokich bedzie chodzilo tzn ze jest dobre i chce schlodzic motor co jest jego normalnym obiawem poniewaz wlacza sie wtedy kiedy cieplo z chlodnicy ktore leci na wisko jest za gorace wiec wtedy trzeba poszukac dlaczego utrzymuje sie tak wysoka temp... u mnie dokladnie tak bylo i problemem byla brudna chlodnica
-
zgadza sie ze nie jest napisane gdzie jest ten czujnik ale ten koles jasno pisze o tescie nr 16 czyli oeltemp w m57 i u niego jakies normalne wartosci pokazuje w automacie wiec zachodze w glowe skad jakies wartosci biora w manualu u mojego tescia a w zasadzie takie same jak u mnie w automacie.... jesli chodzi o automat to ten czujnik ponoc jest na wiązce w skrzyni no i jeszcze jedno wyczytalem ze bledne wskazania temperatury oleju w automacie moga powodowac zamulenie momentu tejże skrzyni.... i bądz tu teraz mądry... :(
-
Milem ten sam problem w 530d 105 stopni wisko wyje niezaleznie od tego czy trasa czy miasto i zamula motor... odchylilem chlodnice od reszty a tam dziada i baby brakowalo tzn jeden wielki syf...ustawilem strumien myjki tak zeby blaszek nie pogiac na chlodnicy i zaczalem ja plukac...przez 15min....efekt...na trasie temp90 stopni a w miescie do 93 i wisko narazie nie slyszalne a i kop dostepny na okrąglo.... na pewno jakis problem z ukladem chlodzenia....
-
U mnie jest przelatane 358tysi bez chipa z 99r skrzynia chodzi bez zarzutu tak jak i silnik ale bylem jakis miesiac temu na hamowni i wyszlo mi 164KM i malo sie nie rozplakalem... od tego momentu porobilem wszystko zeby odzyskala swoja nominalna moc no teraz sie zbiera fajnie ale zastanawiam sie nad nowym softem, przy tym przebiegu to moze byc bolesne dla skrzyni, ale gdyby tak delikatnie do 200KM i powiedzmy 430 nm to moze jakos by jeszcze polatalo.... :D
-
....a ja Wam mowie ze taki czujnik w m57 tez jest ale nie wiadomo czego tak naprawde dotyczy bo podobne wskazania ma manual i automat a na dowod tego ze jest w m57 podrzucam link do postow kolesia ktory opisuje przebieg swojej temp z testu nr 16 w obc w tym że silniku http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=1&t=63473
-
Wiec tak jak pisalem wczesniej po umyciu chlodnicy cieczy i intercoolera auto przestalo pokazywac 100stopni w obc ,dzisiaj parny dzien w Olsztynie i okolo pół godz w korkach i max wartosc temperatury to 93stopnie i nawet wiskoza sie nie włączyla. Auto przepalilem okolo 200/h i takze brak oznak huczenia wentylatora i spadkow mocy temp 90stopni przy takiej predkosci.... zaslepilem egr i mam wrazenie ze lata jeszcze dynamiczniej...Mysle ze problem spadku mocy przy wyzszych temperaturach na zewnątrz rozwiazany, ale pytanie????? czy z takim zaslepionym zaworem egr mozna caly czas latac?