qwertykk

Po pierwsze zamiana wtrysków miejscami, aby mieć pewność że to problem wtrysków a nie samego silnika. Po drugie praktycznie wszystkie (jeśli zrobiłeś pomiar prawidłowo) oprócz 1 wymagają sprawdzenia dogłębnego i/lub czyszczenia, a wtryski 6,5,2 zdecydowanie są kiepskie więc albo regeneracja (której nie polecam w PL warunkach bo w cenie 350-400 zł są to pewnie chińskie zamienniki, które pochodzą 30-40 tyś km) lub używki lub nowe (na allegro zdarzają się i po 500-600 zł) Generalnie masz bardzo rozjechane korekcje :|

Wtryski sprawdzałeś przy nagrzanym w pełni silniku? jeśli tak to masz dosyć wysokie korekcje (głównie 5,4) i tu na pewno jest coś nie tak. Jeśli kopci na niebiesko przy odpaleniu to również turbina jest w złym stanie, a poza tym program może być do d...napisany i to też skutkuje zasłoną dymną.

Kosmicznie drogie? ok 350 zł/szt ile chciałbyś żeby kosztowały, skoro auto nowe było warte c.a 250-300 tyś zł i jest klasy wyższej? regeneracja wahaczy? :mad2: Widzę, że coraz więcej osób kupuje auto na które ich po prostu nie stać. :mad2:

:mad2: tematów od groma, ten na pewno do wyrzucenia. :search:

Nie porównuj zestawów KW do zwykłych zamienników bo to bezsens z oczywistych przyczyn. Zdecydowanie Monroe w zamienniku jest tańszy i lepszy niż bilsteiny i i Sachs'y które obecnie robią lekko mówiąc średnie produkty, więc nie wiem czemu je odradzasz? jeździłeś na nich? masz porównanie bezpośrednie? Raczej słabo :duh:

Bilsteiny już dawno poleciały z jakością. Lepiej wybrać tańsze i lepsze Monroe Reflex (miałem w e91) albo zainwestować w ori.

Zrozumiałem, że chcesz pozamieniać wszystkie.

Z tego co mówił mi ogarnięty mechanik musowo trzeba ściągać kolektor.

Nie napisałem, że zacząłeś, a to że go ciągniesz to inna sprawa. Za całość ''aktywności'' powinieneś dostać BAN'a. Mod Cię uciszył w innym temacie, ale nadal Cię to nic nie nauczyło i wypisujesz głupoty w kolejnych, robiąc przy okazji temat na wychwalanie traktorka.

Czy każdy temat musi kończyć się OT? Dla Ciebie K8v...powinien polecieć BAN za robienie totalnego chaosu na tym forum.

Nie, ale w takiej cenie dorwiesz bardzo bogatą wersję 2.0d który jest bardziej dynamiczny niż ta benzynka, tylko jest obarczony drogimi wadami. Raczej ta sztuka szybko się nie sprzeda, więc negocjuj ile się da czyli sporo.

Przebieg malo realny patrząc kierownicę

Widzisz i nie grzmisz :duh: Przeczytaj post wyżej co by się działo i jaki by to miało wpływ na wykres. Ty tego kolektora nawet na oczy nie widziałeś. BTW. Za Twoje niektóre wypowiedzi łącznie z tą o przyspieszeniu silnika :norty: powinni Cię zbanować.

Raz pomagałem koledze wyciągnąć wtryski w 530d i wyszły w 10 min ale z kluczem. W serwisie raz byłem świadkiem jak 2 dni wyciągali wtrysk z kluczem oczywiście :mad2: nie ma reguły.

Jak są przymknięte :norty: ? Hamownia jest to jedyny miarodajny test przeprowadzany w 99,9% na takich samych warunkach i zarówno moc jak i moment są ~te same. Nie będę wdawał się w dyskusję co jest na pośrednich obrotach, ponieważ nie jest to możliwe aby porównać w ten sam sposób (głębokość wciśnięcia gazu, odczyt przez sterownik , skrzynia M/AT itd) więc i test na połowicznym obciążeniu nie ma jakiegokolwiek sensu. Klapki są po to aby było ekologicznej. U mnie na 3 autach po wywaleniu klapek jedyną (ale to też subiektywnie, bo trzeba było zrobić pomiar w takich samych warunkach) różnicą było to, że wydawał mi się trochę głośniejszy na wolnych obrotach. Wyrocznia wie najlepiej w jakim stanie były klapki/kolektor i reszta, przecież widziałeś i byłeś tam :mad2: :mad2: :mad2: ? Jak zwykle teoretyzujesz. Z dołączanym quattro w a4 też teoretyzowałeś i zrobiłeś z siebie błazna do czego oczywiście się nie przyznałeś, a co po niektórzy tutaj twierdzą, że masz wiedzę.... :mad2: p.s widzę, że nadal masz problemy z czytaniem? Nie napisałem, że klapki nic nie dają, tylko, że nie mają nic wspólnego z mocą! A najzabawniejsze jest to, że w swojej błazenadzie przyznałeś tlyko rację, że klapki nie mają nic wspólnego z mocą.

Czemu dalej siejecie głupoty o stracie mocy po wywaleniu klapek? Tutaj wykres tego samego auta na tej samej hamowni z klapkami, nałożony na wykres zaraz po wywaleniu klapek: http://img221.imageshack.us/img221/4767/wykreshamownia2buy.jpg RUN1 - z klapkami RUN2 - bez klapek Podsumowując: nie ma odczuwalnych strat! Jeśli ktoś mówi, że auto jest mocniejsze/słabsze to bredzi i tyle. "Wiele można przeczytać zupełnie rozbieżnych opinii o zachowaniu auta po usunięciu "swirl flapsów". Jedni twierdzą, że auto mocniejsze i żwawsze, inni że słabsze na dole, jeszcze inni, że słabsze na dole ale za to mocniejsze w górnym zakresie obrotów.... są jeszcze ci którzy twierdzą, że nie ma najmniejszej różnicy - i te osoby mają najdokładniejszą "dupohamownię" bo dokładnie tak jest dodam jeszcze, że klapki usuwałem na samej hamowni (auto nawet z rolek nie zjechało) więc jeżeli chodzi o zachowanie warunków pomiaru to dokładniej już się chyba nie dało "

Oczywiście trzeba kodować. 140 E czyli ok. 560-600 zł. Nie pchałbym się absolutnie w regenerację w takiej cenie, tym bardziej, że masz tylko jeden wtrysk do roboty, chyba dołożenie 200-300 zł to nie tak dużo przy tym aucie :cool2: http://allegro.pl/wtryskiwacze-bmw-3-e46-320-d-5-e60-530-d-7-e65-x5-i4165281964.html http://allegro.pl/nowe-wtryskiwacze-bmw-530d-0445110047-984-i4220774141.html

Myślę, że się nic nie stanie. Wykręć wszystkie i daj od razu na sprawdzenie ew. czyszczenie, nie kosztuje to majątek a będziesz miał pewność. i podkładki oczywiśćie do wymiayn (20 zł wASO/szt) a z tą regeneracją to jest różnie... znam parę osób po reg. w BOSCHU i wtryski nie wytrzymały nawet 20 tyś km, a gwarancja to często nic nie warty papierek i zawsze można komuś wcisnąć kit o złym paliwie który był powodem awarii. Znajomy 2 razy regenerował raz w Boschu raz u kogoś i wynik był taki że kupił sprawdzone używki i przejechał na nich do dziś 80 tyś bez problemu za 3 x mniejszą kasę. Bardzo często regenerują na podzespołach chińskich. BTW. ostatnio widziałem nowe wtryski do 530d za 600 zł na ''ALL'' po jednym dniu aukcja zniknęła, rok gwarancji był. Warto poszukać jeśli w takiej cenie się uda wyrwać, bo regeneracja to koszt pewnie ok.400-500 zł.

Nie sprawdza się na tzw. gazowaniu, tylko na postoju na wolnych obrotach i rozgrzanym silniku. Ponad 3 kwalifikuje do naprawy. Wtrysk 6 jest licząc od pasa przedniego. Nic się nie powinno stać, ewentualnością jest tak jak mówiłem wypaleniu dziury w tłoku co przy takich korekcjach jest jak najbardziej możliwe.

Niby norma jest do 3 wg. np. INPY chociaż przy 1,5-2 już trzeba myśleć o naprawie. Co Ci się dzieję z autem? nie równo chodzi, przerywa itp? błąd wywala na kompie?

5,15? na ilu? jak na reszcie?Sprawdzałeś przy rozgrzanym silniku z wył. klimą i odpowiednim sprzętem? jakbyś miał 5,15 to nie sądzę, aby Ci chodził w ogóle. A jeśli chodzi o Twoje pytanie: tak, zawsze przy dużych, nieprawdiłwych korekcjach może wypalić dziurę w tłoku.

3 tyś to najmniejszy wymiar kary. Jeśli opcja z wałem (a tutaj jest taka) to 4-5 tyś. N47 (ten wadliwy) występował również w wersji 163 konnej, więc trzeba szukać po oznaczeniu i obudowie charakterystycznej dla obu silników.

Da się zregenerować turbo w tym silniku poprawnie, ale znam tylko jedną firmę która to zrobi. Poza tym pozostaje wybór nowej.

Nie mam pojęcia jak jest 335d, być może ze względu na 2 dmuchawki można odczuć różnicę, skoro tak mówisz :cool2: w 2.0, 2.5, 3.0d nie ma różnicy.

Dla tych którzy twierdzą, że auto traci moc, jest słabsze i inne bzdety wykres tego samego auta na tej samej hamowni z klapkami w kolektorze nałożony na wykres zaraz po wycięciu klapek: http://img221.imageshack.us/img221/4767/wykreshamownia2buy.jpg Nie ma żadnej ODCZUWALNEJ różnicy, auto nie idzie lepiej/gorzej po wycięciu, idzie tak samo.