qwertykk

Eee tam przesadzacie, znajomy w m47tu2 w e90 zrobił już 150 tyś km na programie i oprócz wymiany kpl sprzęgła to zero problemów a program dosyć mocny w okolicach 205 km i 410 NM, ważne że max moment ma dosyć wysoko położony 2,700 z groszami.

Znajomy robił tam program, bardzo zadowolony, sporo zadowolonych na innych forach (m.in seat klub) kiedyś im chyba spłonął warsztat, więc nie wiem jak teraz działają.

Kolego to wada czy nie? To spierd..... czy nie? Sam już nie pamiętasz co napisałeś dwa posty wyżej. Ale chwilka to przepraszam Cię bardzo co oznacza dla ciebie słowo spierdolone? (Przepraszam wszystkich)? Dla mnie to nie jest spierd... tylko to jest wada - wpadka. Równie dobrze moge powiedzieć że inżynierowie spierd...wnętrze projektując je tak małe, a dla mnie to tylko wada. Skoro dla Ciebie każda wada oznacza, że coś jest spierd... to życzę szerokiej drogi :cool2: Zresztą ta dyskusja jest jałowa, niektórzy nie podnoszą żadnych faktów, a pieją dalej niż ich słychać.

Silniki n47 są montowane od 2007 r. do 2009 r przynajmniej te które miały problemy z rozrządem, teraz jeżdżą praktycznie te same jednostki w f10 - 2012 rok - 5 lat sprzedaży tej jednostki - więc Twoje wyliczenia odnośnie 5% są delikatnie mówiąc nie trafne, zresztą 5% do czego? Do ogołu sprzedawanych jednostek przez BMW? Sądzę, że ta jednostka jest najczęściej wybieraną ze wszystkich jednostek i stanowi kilkadziesiąt % - przypomne, 1,3,5,x3,x1... co świadczy o tym, że konstrukcja jest dobra, a to że BMW miało wpadkę i jest to wada nikt nie podważa(chyba) - czy tak naprawdę ciężko to niektórym tutaj zrozumieć? Skoro idziemy tym torem rozumowania, to jednostkę m47tu2 sprzed liftu chyba trzeba nazwać totalną minę i śmieć, bo przecież panewki, turbo (które nowe kosztuje tyle co wymiana rozrządu w n47 sic!) i sratata..... ja mam m47tu2 przebiegu sporo i zero problemów. Po co wracać do starych nissanów, starych BMW, gdzie doskonale sobie zdajemy sobie sprawę, że jakość była dużo wyższa, ale z paroma wyjątkami u każdego producenta taka syt. ma miejsce. :duh:

i Vice versa :cool2:

Jeżeli uważasz fakt, że po 140 tys (nie tyś) km przebiegu łańcuch nie szura, za sukces, to już rozumiem dlaczego mamy rozbieżne zdania – primo, a secundo - jeżeli sądzisz, że aby stwierdzić, że coś jest spierd....., to trzeba poczuć to na własnej skórze, to jesteśmy już w domu :cry2: Nie powiedziałem że to sukces, więc proszę nie wmawiaj mi tego, zastanawiam się tylko nad sensem mówienia że ktoś coś spierd... chociaż u mnie jest wszystko ok. Ale to takie Polskie :norty:

Czegoś nie rozumiem masz 140 tyś przejechane nic Ci nie szura, a mówisz że bmw coś spierd... Nie nie spierd... Czy Wy naprawdę wierzycie, że BMW jeden z największych koncernów na świecie z miliardowymi zyskami i jeszcze większymi obrotami, z dostępem do technologii umożliwiającej ocenienie wytrzymałości elementu do dużych prawdopodobieństw, nie zdawał sobie sprawy, że taki układ rozrządu będzie do wymiany po 150-180 tyś? To że szura, lub nie, cóż tak jest i nikt tego nie zmieni. To że nadaje się do wymiany? element eksploatacji. To że taka wada? Taka teraz polityka cięcia kosztów. To że taki drogi? Taka marka, droga była jest i będzie w eksploatacji.

Niestety wiele osób tego nie słyszy. Co nie znaczy ze się nie da usłyszeć. Dokładnie, trzeba też wiedzieć kiedy szura i to słychać(szczególnie na kanale pod autem) a kiedy szura, a nie słyszymy tego bo etc etc...- szczególnie, że n47 pracuje w sposób bardzo specyficzny, ja to określam ''jakby miał paść za chwilę'' :wink:

3.0 tdi owszem miały problem z rozrządem, ale tylko w pierwszych partiach m.in w BKN, potem Grupa VAG okazała skruchę i od silników 3.0 tdi 233 ASB i dalej np. CAPA (a4 B8) praktycznie ten problem nie istnieje, kolega w firmie ma 6 a6-tek 3.0 tdi 2009 r. niektóre mają zrobione po 250 tyś już i nie ma problemów. Z uwagi na to, że tu poprawili, to trzeba było też coś spieprzyć - czyli silniki TSI, w teorii super, małe spalanie(chociaż w miejskim trybie golf VI 1.4 tsi 122 zużywał więcej niż prosty wolnossak civic ufo 1.8 vtec) niezła dynamika (raczej tylko elastyczność) niestety wyszło tak, że większość aut z silnikiem tsi ma problem z rozrządem - do tego stopnia, że obecne tsi już produkowane są na pasku rozrządu (!) Do tego była wpadka jakościowa z turbo w pierwszych 1.2 tsi np. w fabii. A jak u innych producentów ? Toyota ze swoimi silnikami diesla 2.2 d4d czy 2.2 dcat to wzór awaryjności i niemal 100% pewność wymiany głowicy, do tego nietypowe rozwiązanie z DPFem, nie dające się zregenerować wtryski DENSO i turbiny Mazda np silnik 2.0d w 6-tce, jeden wtysk 5 tyś zł, oczywiście również nie da się go zregenerować, do tego problemu z zacierającymi się silnikami, bo nikomu nie przychodzi na myśl aby czyścić smok po 100 tyś km Honda - jako jedyna(chyba) z japońskich producentów naprawdę przyłożyła się do nowoczesnego diesla, ale tutaj też są problemy z szurającymi rozrządami w 2.2 ctdi Audi,VW, Skoda i słynny już silnik 2.0 tdi PD, czyli litania awarii zaczynając od pękających głowic, zacierający się silniki, turbiny (awaria napędu oleju) częste awarie dwumasy, droga w eksploatacji i nie grzesząca bezawaryjnością - choć świetna - skrzynia DSG VW, awaryjny mulitronic w A4, A6. Na polu eksploatacyjnym, ekonomicznym (niektórzy może teraz postukują się w głowę, ale taka prawda) w silnikach do 2 litrów konkurencją są silniki grupy PSA czyli 1.6 hdi (odpowiednik w focusie 1.6 tdci) czyli 2.0 hdi począwszy od 406,poprzez 407, C5, C4 - brak WYRAŹNYCH wpadek w konstrukcji silnika, rozwiązania niektóre stosowane z powodzeniem od prawie 10 lat np. silnik 2.0 hdi o czymś świadczą. Również silniki renault z rodziny 2.0 dci 130,150 (nie mylić z królem lawet 1.9 dci) są w opinii mechaników mało awaryjne (sam miałem Lagune III 2.0 dci 150 230 tyś km przebiegu silnik na łańcuchu zero awarii). Oczywiście nie są to, w teorii, marki premium, nie dają tyle radości z jazdy co śmigło na masce, ale pod pewnymi względami warto rozważyć ich kupno. Na tle tylko garstki wyjętych informacji odnośnie awaryjności silników do 2-2.2 l chyba tak źle nie wypada N47? Łańcuch rozrządu to praktycznie jedyny mankament tego silnika - i oczywiście trzeba moim zdaniem krytykować BMW za to rozwiązanie, bo jest to ewidentny krok wstecz w stosunku do starszych rozwiązań (mówimy tylko o rozrządzie) ale nie zapominajmy, że w wielu innych kluczowych sprawach, o których tutaj mówicie m.in trwalsze dwumasy, regenerowalne i nie egzotyczne turbiny - mitsu (chociaż nie ma tak pięknie, że jak tu niektórzy mówią, że nie padają - bo padają i sam znam jeden przypadek) trwalsze wtryski, inżynierowie bi em We zrobili na pewno krok naprzód.

Wszyscy tutaj jedziecie po 44tuning, łącznie z przytaczanymi słowami innych tunerów, jakie to oni robią fuszery, a jakoś firma od paru lat istnieje, robią programy(nówki prosiaki, subaru, bmw, merce) mają dobry sprzęt, dobrą hamownie (z wacików?) i się utrzymują. Gdyby choć w 50% się potwierdzało to, że robią baad, to dawno by upadli, bo właściciele takich aut, szybko by ich zgnoili. Żeby nie było, nie robiłem, nie będę u nich robił programu, nie znam ich, ale logika podpowiada mi całkiem co innego niż zasłyszane opinie.

Mam bardzo podobne wyniki, Kraków 100%, spalanie rzeczywiste 9,5 l. Auto E91 320d 2005 r manual.

Ale tu spalanie dot. 530xd przed liftem a tam był trochę inny silnik (chyba) i skrzynia biegów. Tak czy siak dzięki :cool2:

Witam, Tak jak w temacie. Tutaj link do ogłoszenia: http://bawaria-motors.otomoto.pl/bmw-530-d-xdrive-fv23-bawaria-janki-C27308540.html Sprzedaje dealer Bawaria motors Janki. Co sądzicie o aucie? dowiedziałem, się że miał wymieniony przedni zderzak oraz tylny - szkoda parkingowa. Cena chyba dosyć spora - ale fvat 23%. Czy ktoś rozkoduje auto? Z jakim spalaniem trzeba się liczyć w przypadku 530xd LCI - ten motor 235 jest chyba mniej paliwożerny niż poprzednik?

PiM auto serwis, no może poza szybami, zresztą regeneracja przedniej jak jest porysowana, jest delikatnie mówiąc nie wskazana - rysy jeśli są głębokie nie znikną, dodatkowo przedniej się nie poleruje ze względu na bezpieczeństwo.

Ale co mam tutaj? Sam dałem to ogłoszenie, tylko chciałem rozkodować VIN, aby wrzucić do ogłoszenia... poradziłem sobie, temat do zamknięcia.

Witam, Prosiłbym o rozkodowanie nr VIN: WBANX31010C048295

Kolego parę stron wcześniej wytykałeś EOT, teraz sam go prowadzisz od kilku dobrych postów. Co jeszcze usłyszymy w tym temacie? hybryda vs. CNG ? Czy zmiany w regulaminie w WRC na 2013 r.? Powiedz bo nie wiem czy dalej się zdecydować na e60 czy e90. Dla mnie połowa wpisów nadaje się do kosza, a użytkownikom po ostrzeżeniu lub banie dla niektórych. Ja wtrącając jednym postem w innym temacie nie na temat, od razu dostałem ostrzeżenie. Więc się pytam gdzie jest ADMIN w tym temacie?

Kto ci takich głupot naopowiadał? jest z gorszego materiału zrobiony i choćbyś lał najlepszy olej na świecie to jak ma pęknąć to i tak wcześniej czy później pęknie, w innych silnikach będziesz jeździł na mineralnym i będzie się trzymał nawet milion km A kto tobie nagadal? Łańcuch jest z dobrego materiału. Problemem jest zbyt ostre koło zebate oraz plastikowe prowadnice oraz napinacz (ktory ponoć został zmodyfikowany). Łańcuch nie pęka z powodu jakiejś wady ale dlatego, ze sie zużywa i robi coraz słabszy a do tego dochodzi niewłaściwe napięcie łańcucha w skutek wyrobionych napinaczy i slizgow (ktore są przyczyna hałasu ) . Lepsze smarowanie wydłuża ten proces destrukcji. Niestety, albo stety - dla wiedzy - koleg K8v8M ma ma rację, że winowacją są ww. elementy, ale... obecnie stosowany jest łańcuch pojedyńczy, a nie jak kiedyś w starszych śmigłach podwójny - cóż koszta. To z pewnością też ma wpływ wtórny na jego zerwanie. Polecam obecny nr. autoświat poradnik, gdzie są 4 str z opisanym problemem z N47, dokładnie opisany, przy okazji redaktor asystuje przy naprawie takiego silnika. Plusem są panewki, które przy 130 tyś wyglądały jak nowe. I również zgodzę się, że częsta wymiana oliwy pomaga wydłużyć conieco żywotność rorządu (zresztą gdzieś to potwierdzili na forach UK) Generalnie jadą po konstrukcji trochę :wink:

Widziałem jednego użytkownika forum z podpisem x3 3.0sd, ale ostatnie logowanie paź 2012 :wink: Nie no oczywiście są, ale pojedyńcze. Teraz doczytałem, że ten sam silnik ładowali do x5 i e60 535 (kosmetyczne zmiany)

Aż tak źle? :D

Witam, Tak jak w tytule, proszę opinie osób które jeżdżą bądź jeździły x3 3.0 sd 286 km. Przede wszystkim mam na myśli koszta eksploatacji silnika, trwałości obu turbin oraz skrzyń automatycznych, Pozdrawiam.

Kupiłem na wiele lat więc zainwestowałem sporo jak za 2005, najbardziej boli koszt usług sprowadzacza :| ale laik tego nie ominie. Nie polecam szukania BMW e90 bez dobrego serwisu, który zna bolączki e90, bo mozna niezłą minę znaleźć. Możesz powiedzieć gdzie wyszukiwałeś samochody z Szwajcarii? w sensie jakaś strona etc.

Co znalazłeś na forum? Tylko to co ja napisałem że do 9/10/2009 był taki sam napęd oleju jak w 2.0 tdi pd i opinie ludzi którzy przerabiali napęd właśnie z tego 2.0 tdi CR bo tu również jest problem. Tutaj cytat: Tak, istnieje w takim samym stopniu jak w starszych jednostkach 2.0TDI PD, gdyż w silnikach CR również użyto zabierak o symbolu 03G 115 281 D. ETKA_CAGA... A gdzie masz te przebiegi? Z opinii jednego użytkownika który pytał w ASO o problemie? A co mieli powiedzieć sypie się na potęgę bo znów VAG dał ciała przy tej konstrukcji ? zastanów się. :) p.s zakończyłem offtopa z Tobą.

A4 B8 bardzo fajne auto i konstrukcyjnie dużo młodsze niż e90 czy to pre lci czy lci. Jeśli celujesz w silnik 2.0 tdi 143 CR to staraj się aby był prod. po 9/2009 ponieważ wcześniej sposób napędu oleju był podobnie rozwiązany jak w słynnym już 2.0 tdi - problem szeroko opisany na a4 forum. Kuzyn zrobił taką a4ka 150 tyś km w 2 lata i zero problemów. Najlepiej by było 3.0 tdi quattro :D Jak możne być podobny problem w b8, jak b8 to już CR a nie DP tak jak w b7 2.0tdi ,a i w b8 są gorsze wykończenia jak w bmw chodzi mi o plastiki ,od początku produkcji nie było b8 awaryjnym silnikiem 2.0tdi CR CAGA Ano może być jak nie jesteś w temacie to lepiej się nie udzielaj. Do 09/2009 stosowany tą samą długość zabieraka pompy oleju co w niby ''poprawionym'' 2.0 tdi gdzie również wycierał się ww. omawiany zabierak, co prowadziło do braku smarowania, a w konsekwencji zatarcia turbiny, silnika. Zresztą ściągnij sobie ETKE porównaj nr. kat. zabieraka do poszczególnych silników i będziesz wiedział.

A4 B8 bardzo fajne auto i konstrukcyjnie dużo młodsze niż e90 czy to pre lci czy lci. Jeśli celujesz w silnik 2.0 tdi 143 CR to staraj się aby był prod. po 9/2009 ponieważ wcześniej sposób napędu oleju był podobnie rozwiązany jak w słynnym już 2.0 tdi - problem szeroko opisany na a4 forum. Kuzyn zrobił taką a4ka 150 tyś km w 2 lata i zero problemów. Najlepiej by było 3.0 tdi quattro :D