qwertykk

Za taką cenę to przygotuj się, że auto jest po sporych przejściach i przebieg patrząc na boczek kierowcy co najmniej razy 2. Za taką kwotę to chodzą bardzo porządne sztuki 2.0 w tych rocznikach, a a gdzie tam 3.0 d - btw też nie widzę, że to ''X''

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Teraz to już mnie nawet rozbawiłeś P.S zanim się użyje jakiegoś terminu, warto wiedzieć o czym mówi. Słownik w rękę i czytamy!

Ja absolutnie nic nie mam do LPG, ale nie w e90, bo albo intalacja okraja bardzo już i tak mały bagażnik(mówimy o sensownej butli, a nie zbiorniczku na spryskiwacze) albo powoduje ingerencje w konstrukcje auta, typu. cięcie podłogi. Jak ktoś kupuje auto za kilkadziesiąt tyś zł i godzi się na to aby mu boschem wycinać dziury w konstrukcji auta, to Sorry Winnetou. Nobla Ci za to odkrycie.

Totalnie nie zrozumiałeś do czego piłem, przeczytaj jeszcze raz co cytowałem to może zrozumiesz.

:mad2: :mad2: Nie oszukujmy się, lpg kupują/montują Ci którym szkoda kasy na paliwo - Nikt by nie montował LPG jakby PB paliło analogicznie tyle samo -zaprzeczysz? :duh: ''Kończ waść, wstydu oszczędź''

Da się, ale roczniki 2005-2006, jeśli mówimy o porządnym egzemplarzu

''SILNIK 2,0D 143KM TO PRAWDZIWA LEGENDA NAJBARDZIEJ BEZAWARYJNY I EKONOMICZNY DIEASEL W CAŁEJ HISTORII BMW'' O kur... :cool2:

Ale jaki jest sens robienia programu w tym silniku? Dostaniesz 5,6 km - których nie odczujesz i delikatnie lepszą górę i efekt placebo w postaci lepszej reakcji na pedał gazu. Wg. mnie akcja nie warta 1-2 tyś (program u renomowanego tunera). Chcesz modzić coś więcej to suszarka i ogień :norty: 5,6 km ? ja dzis odstawilem auto na kasowanie bledow i wlasciciel garazu jak zobaczyl przeprowadzone mody w moim e91, pytal mnie czy jakis program robilem zaproponowal mi ze moze cos wgrac co podniesie moc o 20km, przy koszcie 450euro Więc zapodaj wykres, lub cokolwiek co potwierdza taki przyrost w tym wolnossaku :duh:

Ale jaki jest sens robienia programu w tym silniku? Dostaniesz 5,6 km - których nie odczujesz i delikatnie lepszą górę i efekt placebo w postaci lepszej reakcji na pedał gazu. Wg. mnie akcja nie warta 1-2 tyś (program u renomowanego tunera). Chcesz modzić coś więcej to suszarka i ogień :norty:

Czemu nie powinni udostępniać danych o przebiegu? Przecież nikt nie udostępnia danych osobowych tylko sam przebieg auta lub jego historię. W DE i innych cywilizowanych krajach udostępniają bez problemu, w Polsce ASO przyczyniają się do procederu cofania liczników i to jest niestety smutna prawda. W M-cars jak byłem ostatnio z kolegą z forum który chciał sprawdzić za $$$ historie auta i był ze sprzedającym auto to nawet wtedy nie podali, tłumacząc się, że jest musi być zarejestrowany w PL, chociaż miał całą dokumentacją przed sobą. Paranoja :mad2:

Exactly :norty:

Dziwne, ja jestem przykładem bardzo delikatnego traktowania BKD w golfie V rocznik 2005 i przy 35 tyś pękła głowica. I niestety w tym przypadku nie ma absolutnie żadnej zależności pomiędzy delikatnym a ostrym traktowaniem.

Były montowane m47 w e92? Niestety ja ostatnio widziałem na warsztacie n47 z pękniętą głowicą...

Ja, żeby zgłębić temat nagram klip z przedmuchów w ojca n47 i wrzucę na forum, rzeczywiście było zdecydowanie mniejsze niż w omawianym tutaj 320d n47.

Tomek jesteś pewien, że odkręcali korek olejowy :) ? ja tylko widziałem, tam gdzie zaznaczyłem i po prawej stronie gdzieś, ale napewno nie korek oleju.

Tak normalnie, im większy przedmuchy tym bardziej zużyte pierścienie i nieszczelność ich.

Nie będę polemizował z Tobą. .:cool2: p.s Sprecyzuję jedną rzecz, przedmuchy nie były sprawdzane poprzez korek wlewu oleju, co wcześniej było napisane. Wrzucę za chwilę zdjęcie gdzie były sprawdzane i każdy sobie oceni, ale błagam o nie pisanie bzdur przez niektórych w tym temacie, co widzieli n47 jako oznaczenie silnika :mad2: edt zaznaczyłem miejsce gdzie było sprawdzane i jeszcze w jednym miejscu było, gdzieś po prawej stronie, nie jestem szpecem, tak jak kolega wyżej. http://img254.imageshack.us/img254/9649/3078592494.th.jpg

Więcej już się nie udzielaj, bo masz takie pojecie o tym silniku/samochodzie jak ja w chirurgii plastycznej. Zapraszam do tematu małopolskich warsztatów Auto było tylko SPRAWDZANE przed kupnem, nikt nie będzie się bawił w naprawę przy tego typu zleceniach co jest nie tak i czemu nie ma komunikacji z autem, a przede wszystkim nie w pieniądzach który uwzgledniają sprawdzenie auta przed kupnem. U mnie też się auto nie łączyło ani przez DIS'a ani przez INPĘ, Nikt nie twierdzi, że inne auto nie będzie miało przedmuchów, bo każde będzie miało, ale ja widząc jakie tu byly przedmuchy też bym się trochę martwił, bo to świadczy o m.in zużytych pierścieniach, trudno ocenić na ile są to groźne przedmuchy i dlatego też mechanicy dobitnie to stwierdzili.

Może ja wtrącę swoje 3 groszę do tematu, jako, że cały dzień spędziłem z Tomkiem i to w serwisie i w Pimie. Przedmuchy rzeczywiście były i to w dwóch miejscach, ale to raczej tak jak zdaniem mechaników raczej nic poważnego na daną chwilę, a uwierzcie n47 to oni tam trochę zrobili. Generalnie silnik pracował moim zdaniem bardzo ładnie jak na n47 bez wibracji, nie słyszałem nic a nic łańcucha. Bardziej tak jak z Tomkiem rozmawialiśmy bałbym się braku komunikacji z komputerem, nie udało się mechanikom podłączyć z ecu, a normalnie idzie im to, bo sam jeżdżę do nich z 520d lci n47 i nie ma problemu z komunikacją tak samo w 320d lci. Próbowałem ze swoim kompem INPA, DIS i nic nie da się połączyć, nawet poszczególnego sterownika odczytać - może to jest jakaś wskazówka? Sam problem z komunikacją generuje niemożność sprawdzenia wtrysków, turbiny czy DPFa :mad2:

Takie rzeczy niestety nigdy nie zwracają się w odsprzedaży i trzeba się z tym liczyć, tym bardziej, że reszta to golas.

I takie pieniądze :shock: Ja bym odpuścił, za tą $$$ w tym roczniku można mieć z kompletną dokumentacją na dużo lepszym wyposażeniu (idrive,ksenony itd)

1) Są szanse na naprawę good will, ale to zależy od stopnia zużycia obecnego łańcucha 2) Zdecydowanie wał korbowy również powinno się wymienić 3) Pim auto serwis - polecany na forum - polecany przez wielu moich znajomych, specjalizacja BMW, na 100% robili nie raz łańcuch w tym silniku, warsztat niepozorny, ale wiedzą z czym to się je 4)

Posiadam miernik lakieru, jakąś tam wiedzę, plus inpe,disa do sprawdzenia. Napisz na PW, doradzę Ci. Jestem z Krakowa.

:mrgreen: Nikt Cię nie rozumie, przecież piszesz wprost :cool2: P.S ja bym brał 3 odrazu :) P.S moim zdaniem auto ma powyżej 500 k nakulane lekką ręką.

Dokładnie, ja czekam na F30 LCI, ale na pewno nie ze względu na dopracowaną mechanikę, bo to się producentowi nie opłaca aby coś ''dopracowywać'', zmienią parę elementów newralgicznych, które się psuły i to nie ze względu na to, aby właśnie dopracować, tylko dlatego, że naprawy gwarancyjne były zbyt kosztowne. Tak samo jeśli chodzi o wnętrze, przecież nie zmienią całego, tylko w 95% dalej będzie to wnętrze F20, z paroma elementami lepszymi/albo lepiej wyglądającymi.