qwertykk

Nie mieszaj tutaj wiedzą ze statystyki, bo takową każdy w formie przedstawionej przez Ciebie tutaj (mam nadzieje) posiada. Trzymam za słowo odnośnie wpisu kolejnych osób z wadą związaną z pękającymi głowicami w N47, chociaż uważam, że gdybym wrzucił tutaj wadę związaną z M47 nie wymienioną wcześniej, to dodałbyś ją szybciej niż jestem w stanie odświeżyć stronę z tym wątkiem.

Chwilka - zastanów się czy w jakikolwiek sposób odniosłem się do m47? Więc jeśli tak zacytuj, jeśli nie, to nie mieszaj i nie zmieniaj tematu oraz nie wciskaj mi tego co nie powiedziałem. Podlinkowany wątek potwierdza relacje mojego kolegi oraz 3 innych użytkowników z silnikami n47, wymienianymi z powodu wady o której wspomniałem. Jakie są (idiotyczne) kryteria wg. których wrzucasz/nie wrzucasz kolejnych wad do n47? Usterka musi być na forum, ktoś musi być forumowiczem? Czyli ktoś kto ma 300 postów jest 2 lata na forum widział na żywo problem jest wg. ciebie mniej wiarygodny niż Bylekto z zerowym kontem postów, ale ważne ze to napisał osobiście? Podaje link na FB do warsztatu o którym wspominam(zresztą polecanym na forum) gdzie robili n47 parokrotnie z powodu pęknięcia głowicy/wydmuchania uszczelki. Dalej masz problem z dodaniem wady? https://www.facebook.com/media/set/?set=a.201209890005657.42584.113556718770975&type=3

Oczywiście ze wstawie ten link, mimo ze nie dotyczy e90. Jednak pod warunkiem, ze sprawa przytrafiła się forumowiczowi lub się u kogoś z forum powtórzy. Nie sądzisz ze gdyby to była typowa usterka to po ponad 6 latach istnienia na rynku tego silnika byłoby wiecej zgłoszeń niż gdzieś tam u kogoś? I co z tego, że nie dotyczy e90? dokładnie ten sam silnik/budowa itd. Aaa rozumiem, czyli kolega musi założyć konto napisać pierwszym postem, że poleciała mu głowica w n47 i wtedy za słuszne uznasz dodanie tej wady do pierwszego postu? :mad2: Może poinformuj o swoich nielogicznych kryteriach wstawiania postów z problemami i informacjami z www...

Myślę, że spokojnie można dopisać do listy kolejną wadę N47 - mianowicie pękające głowice. Znajomemu w e92 poleciała jakiś czas temu, pęknięcia były w dwóch miejscach - warsztat, w którym była wymiana silnika robił już 3 jednostkę n47 z tą wadą (nie liczę tych aut w których wymieniali silnik z powodu pęknięcia łańcucha, a było ich sporo) - mogę podać namiary który to, w celu potwierdzenia tego co mówię. Zresztą Panowie uwielbiają n47 :norty: viewtopic.php?f=73&t=179196 Dokładnie ten sam problem - proszę o wrzucenie do pierwszego postu.

Sprawdź też grubość lakieru od wewnątrz drzwi i na słupkach, nawet jak element był wymieniany to tam raczej się szpachluje. Jak będzie rdza pod konserwacją to magnes nie powinien mocno przyciągać takie przemyślenie na szybko ale nie testowałem tego? DPF sprawdzą Ci w ASO, komputer auta podaje orientacyjny przebieg przy jakim ma się skończyć ten DPF. Sprawdź też korekty wtrysków jak będzie auto podłączone do kompa Różnie, niech mechanik osłucha czy go nie słychać, zobacz na youtube timing chain failure n47 i posłuchaj Z tym DPFem i sprawdzeniem orientacyjnego przebiegu kiedy się skończy to niezbyt rozsądne rozwiązanie, bo można to samemu przestawić i okaże się, że komp pokazuje 200 tyś do wymiany a DPF jest ledwie drożny. Trzeba sprawdzić aktualne zapchanie na rozgrzanym silniku na wolnych obrotach oraz przy 2000 tyś obr, dopiero te dane dają pogląd w jakim stanie jest DPF. Dla przykładu ja mam 18g na wolnych obrotach a 35g to granica drożności.

Pim auto serwis, ale terminy odległe. Generalnie są dobrzy i polecani. Ogarniają INPE, DISA itd.

Niezbyt to wygląda :mad2: a sprężyny mają coś do wysokości? może coś z nimi jest nie tak?

Pomijam fakt ''fachowości'' eksperta z ww. materiału. W n47 występuje DPF, a nie FAP, który działa trochę inaczej niż ten pierwszy.

Mi też poprzedniej zimy odpalał bez problemu, a akumulator był na wykończeniu. Proponowałbym sprawdzić dobrze aku.

Chińszczyzna ? Nikt nie jest zadowolony ? Ja znam z 15 osób zadowolonych i wniebowziętych swoimi FXX. Ja też znam większość osób niezadowolonych ze swoich Fxx ale przeważnie dlatego, że się psują. Wczoraj czekając na przegląd mojej e91 w mcarsie rozmawiałem z właścicielem f10 i mówi że generalnie auto świetne, ale przez to że bywa w serwisie średnio co miesiąc więcej nie kupi BMW.

Ale....E60 jest z pewnością bardziej awaryjne od e9x co potwierdzają rankingi oraz ceny na rynku wtórnym.

Problem w tym, że masz dupiatego diagnostę, albo auto po kilku zgniotkach. :cool2: Dokładnie, poza tym ja również mam delikatne wibracje pedału sprzęgła, a komplet wymieniony 3 tyś km temu i skrzynia w idealnym stanie, zresztą nie spotkałem jeszcze e90 320d m47 któremu nie drży delikatnie pedał sprzęgła oraz gałka zmiany biegów.

A ja bym się zastanowił czy nie wziąć jednak: - wymiana rozrządu 3-3,5 tyś zł, jak się zerwie to dojdzie koszt ew. remontu czyli idziemy ponad 5 tyś zł. - xdrive czasem sprawia problemy - szczególnie skrzynie rozdzielcze - 6 tyś nowa - nie ma nic o wyłączeniu koła dwumasowego - jeśli padnie to kosz pewnie ok. 2 tyś samo koło plus robocizna plus odrazu lepiej zrobić całe sprzęgło. W ASO wyjdzie pewnie z 4-5 tyś - jeśli to automat to raczej nic powinno się dziać, bo w e90 uchodzą za bardzo trwałe pod warunkiem odpowiedniego serwisu, ale... koszt remontu to ok. 4 tyś zł. - turbiny raczej nie padają w n47, ale licząc ew. wymiane to ok. 2 tyś regenerowana i ok. 3-4 tyś nowa. - widziałem padnięte wtryskiwacze piezoelektryczne w n47 koszt idzie w ok. 3-4 tyś. Regeneracja na ten moment niemożliwa. - DPFy w e90 praktycznie w ogóle nie sprawiają problemów, ale koszt to strzelam 3-4 tyś, zawsze można wywalić i wtedy to ok. 800-1500 zł. - gwarancja obejmuje tylko PL czy EU również? jeśli EU też to zawsze mamy spokój, że nie zgolą nas za ASO podczas niespodziewanej awarii w trasie Oczywiście jest to bardzo pesymistyczna wersja, ale nie niemożliwa :mrgreen:

Fakt faktem nie zwróciłem uwagi na karoserię. Pisząc wygląda ok miałem raczej na myśli wnętrze które wygląda dosyć dobrze. A co do kolorów, to niestety to wygląda tak, że szczególnie w krajach typu Francja, Włochy (DE również) mało kto bawi się w cieniowanie bocznych elementów i potem wychodzą takie kwiatki, szczególnie na kolorze srebrnym który uwidacznia inne odcienie. Określenie, sklepany/szplachowany patrząc tylko na zdjęcia jest grubą przesadą :norty:

M47 i fatalna opinie? Gdzie Ty żyjesz? i czego się naczytałeś? Owszem ma pewne problemy jak KAŻDY INNY nowoczesny turbodiesel, ale na pewno nie ma opinii fatalnego tym bardziej jak był produkowany przez 6 lat ze zmianami. Pewnie po takim przebiegu ma zrobione koło dwumasowe, turbo itd więc jeśli jest zadbany na obecny moment to czemu nie kupować? szczególnie jeśli cena bardzo atrakcyjna a ze zdjęć wygląda ok.

Tak.

Niestety nie wszystko. Jedynie oznaczenia silnika a-c i pewnie w związku z tym coś innego wprowadzili, ale łańcuch rozrządu do 2/2013 w n47a-c i n47n jest taki sam. :mad2:

Jak co jakiś czas? Bo chyba nie wiesz o czym mówisz/o co pytasz. Zestaw rozrządu (te same numery łańcucha i reszty zobacz na realom) są produkowane od 2007 w n47 do 2010 r. Nawet w nowszych silnikach N47N występuje dokładnie ten sam rozrząd, więc nic nie zmienili w autach wyjeżdżających z fabryki do 2/2013 :norty: :norty: Nie chce mi się dalej patrzeć, ale sądzę że nawet w nowych f10,f30 z początku produkcji jest ten sam łańcuch :mrgreen: Więc nie wiem o jakim ulepszaniu mówisz, skoro rozwiązanie jest stosowanie przez ok. 5 lat? edit: Oczywiście potwierdziło się: nawet w f10, f30 n47n do 2/2012 jest dokładnie taki sam łańcuch rozrządu :norty:

Nie chodzi o to, że nie mają czasu, bo mają i testują przez setki tyś km, po prostu oszczędności i jeszcze raz oszczędności, koncern zaczął traktować np. układ rozrządu jako część którą trzeba po jakimś przebiegu wymienić, nie ustala ich trwałości z powodów dla nich najkorzystniejszych. Kiedyś łańcuch w e39 np. był podwójny, w n47 pojedyńczy. Ostatnio jak go trzymałem w ręce to miałem wrażenie, że mam solidniejszy w moim rowerze górskim za 500 zł. Do tego trzeba dodać kiepskie materiały z którego został zrobiony cały układ rozrządu.

Potwierdzam ale tylko w przypadku 2.0 tdi common rail, poprzednie 2.0 PDki to mina 20 tonowa. Zawias w b8 lepszy pod względem komfortu, bardziej harmonijny, za to e9x zostawia w tyle b8 w zakrętach. Poza tym materiały również potwierdzam lepsze są w b8, dlatego nie zjadę Cię i masz rację :norty: Duża część z tych rzeczy wynika z tego ze a4 b8 to konstrukcja o dobre kilka lat młodsza od e9x i lifting tego niestety nie zmieni. Natomiast n47 177 jedzie znacznie lepiej niż a4 b8 2.0 tdi 170: 320d 177 0-100 7,9 s A4 b8 170 0-100 8.7

Hamownia w żadnym wypadku nie jest obowiązkowa, jest to urządzenie pomiarowe, nie diagnostyczne! Dobrzy tunerzy np. compsport przez parę lat nie mieli hamowni w BB a robili z powodzeniem programy do wszelkich turbodiesli, a teraz jako jedyni chyba w tak dużym stopniu ogarniają silniki tsi. Na podstawie dynamicznych logów tuner wie jakie parametry trzeba podnieść i co zmienić, aby program był bezpieczny i satysfakcjonujący - również tak samo łatwo wychwyci wady (złe działanie turbiny, wtrysków itd). Oczywiście zgodzę się, że na odległość robienie programu to proszenie się o konkretną usterkę w aucie.

Obawiam się że automat jednak weźmie więcej. Ja mam w jedynce spalanie na poziomie ok 7l. W poprzedniej było 5,5. Fakt, że w tej starej było też 20KM mniej. W trójce żona ma na co dzień spalanie poniżej 5 litrów. Latem bliżej 4,5 zimą bliżej 5. Uważam że powinno się porównywać auta o takiej samej mocy. N47 były też w wersji 163KM Takie mamy spalanie w 5er 520dA od 2500-3000 tyś km - 6,2, fakt, że auto używane bardzo spokojnie z dużą przewagą tras. A masz jedynkę w automacie i po lifcie?

Na co dzień mam porównanie m47 vs n47 . M47 średnio ok. 7 l, w 520d n47 automat średnio 6,2 - praktycznie te same odcinki i bardzo podobna jazda, myślę, że z manualem wynik byłby ok.6, natomiast jazda typowo eko z przewagą do 1-1,2 na korzyść n47. Zimą widać szczególne rozbieżności po mieście, wynika to m.in z tego że n47 dwa-trzy razy szybciej się nagrzewa niż m47 i łapie temp. roboczą.

Moim zdaniem 200 tyś wzwyż patrząc na fotel kierowcy, tak na spokojnie. Do tego dziwnie spasowane drzwi kierowcy, więc coś wcześniej mogło być

Jak sobie nie mogę pozwolić na nowsze auto lub jego serwisowanie to go nie kupuję, a nie łudzę się, że kupie po taniości i nie będzie się psuło, a jeśli nawet to wydatki będą na poziomie opla astry - z całym szacunkiem. Ale niektórzy zawsze znajdą sobie wytłumaczenie i sposób na życie ponad miarę.