Witam! Zakupiłem 3 miesiące temu swój pierwszy samochód. BMW E39, może nie najnowszy, ale w stanie bardzo dobrym. Rocznik 08/96. Kupiony w Niemczech przez przypadek, bo się nawinął akurat jak był mój przyjaciel i wziął dla siebie. Moje pytania: 1. Czy przebieg 106 tys km jest realny? Mam do niego brief z 3 czy 4 pieczątkami i serwisami, gdzie widac że bryka była szanowana i mało używana. Potem stała w Polsce 1 rok (kolega wolał Golfa bo mniej palił). Facet który pracuje w BMW Monachium (rodzina) i jeździ, twierdzi że on ręczy iż to jest realny przebieg tego silnika (fakt, jego syn ma E39 rocznik 98 z 160 tys km i brzmienie jest trochę inne, wyraźniej głośniejsze). 2. Czego się spodziewac - jakie wydatki są najczęstsze w tych modelach? Bo auto troszkę mnie zdziwiło. Po ostrej zimie padł czujnik ABS (tył). Wyeminiłem. Po 2 tygodniach padł drugi (przód). Wymieniłem amortyzatory przód. Mimo że specjaliści twierdzili że nie są najgorsze, to kupiłem Sachs x2 i zamontowałem (+ jakaś poduszka bo była w kiepskim stanie). Teraz dobiła mnie sprawa katalizatora. Rozpadł się. Dziś go wycięli, ale nie wiem czy wymieniac, czy wstawic rurę. Aktualnie auto wróciło do normy jeśli chodzi o osiągi (wcześniej muliło), silnik znowu pracuje pięknie, ale dźwięk z wydechu jest bardzo głośny i metaliczny. Do tego przez dziury po których codziennie jeżdżę (małopolska), uszkodził się jakiś element podwozia. Co to może byc? Mechanicy twierdzą że to dolna obudowa silnika (a dokładnie zaczepy). Na dziurach słychac bardzo silne metaliczne dźwięki (coś jak tłuczenie szkła, ale bardziej metaliczne). Za wszelkie rady, informacje o tym czego się spodziewac (co może paśc), w tym również linki do podobnych wątków - będę wdzięczny. Mam nadzieję, że kolejne BMW będzie już nowsze i mniej będę miał problemów z jego działaniem :D