Zodiac

Dokladnie, tora. I co wtedy zrobic?

Tego niestety nie da sie przeskoczyc. Mialem w E60 malowany zderzak (poobijany od kamykow, lekko porysowany) i cieszylem sie nim niecaly tydzien. Musialem zaparkowac w centrum wiekszego miasta w godzinach szczytu i niestety skonczylo sie przerysowanie zderzaka z prawej strony :/

Tak, kolega mial wklad K&N.

Kolega w 730d 218km mial i skonczylo sie wymiana przepływki.

Bedziesz musial uwazac zeby nie dojrzdzac do kraweznika. 98% krawężników jest za wysoko u nas i niestety mozesz sobie uszkodzic zderzak. Wymaga to wprawy na pocxśtku, zeby wyczuc jak parkowac z bezpieczna odlegloscia zderzaka do krawężnika, ale potem jest juz latwo i przyjemnie.

Bo na tylnej klapie którą widziałem naprawdę z bardzo bliska (z abeesem) pisało po lewej stronie tablicy A8 a po prawej 3.0TDI. Bez urazy ale Wy tam nienawidzicie śląskich rejestracji, czego już nie raz miałem okazję doświadczyć. Cóż dalej będę tam jeździł bo muszę. Na szczęście nie wszyscy tam są tłuczkami ziemniaczanymi. Mów mi więcej... całe szczęscie, że mam 10km do granicy ze śląskim i Krakow ogladam tylko jak musze skoczyc na uczelnie. Wszystko da sie zniesc, ale nie (niektorych) krakusow chcacych wszystkim i kazdemu z osobna cos udowodnic.

Większa pojemność = lepsze wyposażenie. 3.0d z na prawdę SUPER wypasem + małym przebiegiem ciężko jest trafić. Pół roku oglądałem i jak coś sie trafi w de, trzeba dzwonić, schodzą jak ciepłe bułeczki :)

Dziś E65 przed liftem nie bardzo jest sens kupować, zazwyczaj większość jest już w cenie poniżej 100k pln do wyciągnięcia w de. Za to modele po lifcie spadaja MOCNO w tym momencie i tak za 3-4 mies osiągną stan bardzo akceptowalny (z mojego punktu widzenia). Już dziś roczne/dwuletnie można wyciągnąć za rozsądną kwotę. Oczywiście E65 spadnie cenowo duuuuuuuuuzo bardziej niż E60 i trzeba się z tym liczyć. Te auta lecą ogromnie, ale jak ktoś już je kupuje, to na pewno się z tym liczy. Berni --> pochwal się nabytkiem, jak wrażenia, kiedy chipujesz?

Zapomniałem że 335i są w eu sprzedawane, więc problemu z silnikiem nie ma. Osobiście chętnie pociągnąłbym nówkę z USA, szczególnie jeśli byłbym zainteresowany zakupem rocznego/dwuletniego auta w tej cenie w eu. Z podatkami wyjdzie tyle samo pewnie. No ale nie jestem :P Przemek122 --> dla zabawy, dla zabawy, głównie dla tej radości wciśnięcia gazu i wyskoczenia jak z katapulty. Zabawa przednia, niestety pomijając koszta - ma jedną wadę. Człowiek ciągle chce więcej i więcej :D

szerszenkiler --> da sie w ogole to serwisowac u nas? Bo w EU tego chyba nie sprzedaja wiec jak padnie cos powazniejszego, to skąd wziąć części do silnika?

Rzeźnik --> tego nie wiem, ale w wersjach zbrojonych bardzo mozliwe :P Off topic. Ostatnio rodzinka ogladala testy z kałaszami, bo akurat coś mieli do zalatwienia w tym hangarze w ktorym testują 7mki zbrojone (pracują teraz nad jakimś nowym tajnym BMW, chyba F07, jakieś van+kombi z tego co mowili). Fajnie wyglądało auto po ostrzelaniu. Testów z panzerfaustem niestety nie widzieli :P ale podobno też wytrzymuje :D Niestety waży 4 tony i jest dostępne tylko z silnikiem 6.0. Szkoda :) [edit] Tu widac jak dziala night vision (podczerwien), mozna ocenic czy sie komus przyda czy nie: http://pl.youtube.com/watch?v=qYKrvfj4-Aw A tutaj wersja z reklamowki :) http://pl.youtube.com/watch?v=WW5BAzKXNMs

Zdecydowanie 745i/750i to nie wyścigówka, czuć tą masę na każdym kroku. Już kiedyś o tym pisałem. Pocisnąć można i maksymalna wygoda jest, ALE zapomnij o ściganiu się czy szybkich manewrach pomiędzy samochodami. Te 5 metrów i ponad 2 tony sie czuje. tora --> co zmieniono dokładnie w zawieszeniu? gdziś czytałem na stronie z usa że zmienili edc dodając adaptacyjne zawieszenie (twardość dostraja się do dziur po jakich jedziesz). Przed liftem jest tylko EDC i Dynamic Drive, robią robote i na prawde mogę polecic DD do E65, bo bez niego strasznie kołysze przy większych manewrach. A EDC (ustawienie komfort) bez DD - tego sobie nie wyobrażam.

Po lifcie cudów nie ma, chociaż zależy jak na to patrzysz. Osobiscie znam kilka różnic, np. - tempomat aktywny sam zatrzymuje sie i rusza, u mnie po zejsciu do pewnej predkosci ja musze przejac kierownice i hamulec, - mozesz w koncu odtwarzac mp3, moze blahostka, ale tragedia jest fakt ze np. pod ipoda trzeba kupic przejsciowke za 2k pln o ktorej nikt nie wie, czy bedzie dzialac dobrze w modelu przed liftem, ogolnie zapomnij o mp3 bo nie ma takiej opcji przed liftem, - jest noktowizor, na nasze drogi jak jeździsz duzo nocą po wsiach genialna sprawa, - idrive lepiej wyglada :D No i silniki troche mocniejsze, ale też palą więcej. Sylwetka jest duzo przyjemniejsza, ale osobiscie mam ciągle wahania. Raz mi sie podoba bardziej przed liftem, a jak sie napatrze na niego to wole po :)

Raczej rzekłbym: Spalanie 4.4i = 1.1 x 3.0i na trasie. Spalanie 4.4i = 1.3 x 3.0i w mieście, ale to zależne jest od nogi, ja cisne mocno i mam 14.5 srednio co jest dobrym wynikiem na tryb mieszany. Mowa o silnikach w E60 oczywiście. Poprzednie V8 spalały z tego co mi wiadomo średnio 2-3l wiecej.

Z tym porównaniem 3.0 do 4.4 (benzyny) jest sporo racji. Tu nie chodzi o to jak kto jeździ - benzyne 3.0 MUSISZ cisnąć na obroty żeby jechać dynamicznie, a 4.4 delikatnie muskając gaz masz efekt zbliżony. Moment i moc robią swoje. Dlatego spalanie w mieście jest zbliżone i potwierdzi Ci to kilka osób z tego forum, które miały np. 530i i 545i w E60.

tora --> tak, to standard w E65. Mila funkcja jak sie stoi w korkach.

Z tego co mi wiadomo, niestety Polski nie ma w wersji HIGH. Ale mozesz uzywac wersji na CD (ja taka posiadam, dziala bezproblemowo).

Wybór ciężki, ale i tak najlepiej będzie jeśli przejedziesz sie 545i/550i i sam sie przekonasz. Porównanie do 535d masz i różnice na pewno zauważysz. Fakty i mity o nowych, dużych benzynach od BMW? Przede wszystkim jak napisał już kolega wyżej, nie ma "bulgotania", silniki pracują ciszej. Dla mnie to plus, chociaż na początku strasznie sie rozczarowałem wsiadając do swojej pierwszej 745i. Cisza, nie slychac tych 8 cylindrów dopóki nie wejdą na 5-6 tys obrotów. Ale na dłuższą mete jest to cudowne - w jeździe po mieście (tryb standardowy, jest tez sportowy jak wiadomo) silnika praktycznie nie slychac w środku i ma sie wrazenie, ze auto jeździ samo :) Spalanie to kwestia zależna od wielu czynników. W poprzednim aucie mialem średnio 13.5l z silnikiem 4.4, teraz mam 14.5 i nie daltego że czymś szczegolnym się różnią, ale dlatego że po prostu jest to tylko i wyłącznie duża zabawka dla mnie i lubię na światłach wcisnąć gaz mocniej czy przycisnąć, jak najdzie mnie na to ochota. Te silniki są bardzo fajne, bo jak jeździsz spokojnie, to Cie nie zrujnują (spalanie w wawie 16-17 średnie "na oko"), a jak chcesz wyciągnąc z jazdy pełen fun - będziesz usatysfakcjonowany. No ale wtedy o spalaniu nie ma co mówić, bo nie jest to sprawa pierwszoplanowa :) Warto też pamiętać, że auto z V8 mają w standardzie już sporą ilość elektroniki i kupują je ludzie z zasobnym portfelem, więc nie wybierają 3 dodatków. Myślałem że w poprzednim aucie miałem tego sporo, ale w aktualnym już sama lista wyposażenia od BMW jest na 2 stronach A4 i łatwiej jest podać czego nie ma, niż wymienić co ma. To fajna sprawa, co prawda większości bajerów na codzień nie poużywasz, ale podgrzewanie czy wentylacje foteli, inne tego typu mniej lub bardziej drobne rzeczy zaczniesz docenić kiedy się przydadzą. A często się przydają. Wiadomo - możesz wziąć również dobrze wyposażone 535d. Ze spalaniem mniejszym, bo pewnie 13-14 w mieście. Nie doradzam Ci, bo wybierzesz sobie wedle swoich preferencji i potrzeb, ale mnie ten klektot w 535d CHOLERNIE przeszkadza. O ile jak dodam gazu i jade jest fajnie, to jak wspomniales - światła, czy korki (a u nas stoi się co 5 metrów w mieście) przypomną, że Twój cudowny sprzęt przypomina jednak ursusa* :D * Nie tyczy się to nowego genialnego 3.0d 245hp (i pewnie całej gamy, chociaz o niej jeszcze niewiele wiadomo) nowych R6 od BMW. Prawdopodobnie sam się takim zainteresuje w rok-dwa po premierze F01.

Zdecydowanie automatyczne wycieraczki (rewelacja) czy jak wspomniał KrzysztofP podgrzewanie/wentylacja to sprawy BARDZO umilające prowadzenie auta. Wszystko zalezy tak naprawde od tego, gdzie i jak jeździmy. W lecie podgrzewanie wyda sie bezużyteczne, w zimie wentylacja, jak jeździmy malo nocą czy w naszym "pieknym" kraju w ogole asystent świateł odpada. Ja np. bardzo chwale sobie soft-close (domykanie drzwi), autmatyczna klape (sama sie otwiera/zamyka, z pilota rowniez) czy podwójne szyby klimakomfort - na prawde w lecie jak jest gorąco, w środku przy klimie i z tymi szybami tego w ogole nie czuc. I tak dalej, i tak dalej, im nowsze BMW, tym wiecej smaczkow które mają urozmaicac jazdę i sprawiać, że jest ona przyjemniejsza.

Stawiałbym na webasto albo coś od klimy, ale na pewno jest na forum osoba która wie dokładnie o co chodzi. Co do SMS :P nie wiem jak jest w E60, ale w w E65 od wlaczenia auta do czasu aż mozna korzystac z telefonu (czyta karte) mija ok 15-20 sekund, co jest troche denerwujące.

Tak teraz kojarze, wymienialem ten regulator. Ale normalnie kupiłem go, chyba w ASO, bez jakichkolwiek problemów.

Witam! Dzieje się u mnie coś, z czym spotkałem się wcześniej na forum ale nie moge za nic w świecie tego odnaleźć. Mianowicie, od kilku dni jak odpalam auto, to po aktywacji elektroniki spod deski słychać 3 piknięcia (delikatne, raczej nie są z głośników, jakby w okolicy zmieniarki cd/pod deską środkową). Ma ktos pojęcie co to może być, albo co to może oznaczać? W istrnukcji też nic na ten temat nie znalazłe, a skoro piszczy to coś musi oznaczać. Pozdrawiam Zodiac

Telewizja to zdecydowanie bajer, kilka razy z tego korzystalem bo żona nie chciała przegapic jakiegoś serialu a jeszcze jechaliśmy coś załatwić. Natomiast DVD się przydaje i to bardzo. Przede wszystkim dobra jakość dźwięku i obrazu. Nie to co tv, a na logic7 na prawdę filmy ogląda się świetnie (chociaz brakuej 50" plazmy na desce, fakt). Jak jeżdże z maluchem, czesto puszczam mu nianie na postojach i mam na chwile spokoj :)

Oczywiście da sie, potrzebne są 2 elementy: - moduł TV, - zmieniarka DVD. Tak jest w E65 i z tego co wiem podobnie w E60. Ja oglądam normalnie DVD i działa fajnie.

Berni --> nie ma czego żałować IMO, z resztą jak lubisz kręcić, benzynke też pod 380-390hp podręcisz spokojnie.