-
Postów
2 284 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez Zodiac
-
Ja osobiscie bym wzial active steering, adaptive drive i x-a jednoczesnie. To tyle w odpowiedzi na pytanie (ktore brzmi: co lepsze, naped na 4 kola czy aktywny uklad kierowniczy) :D
-
Co konkretnie robiles i z jaką elektroniką?
-
W produkcji do marca 2003 roku były auta z tzw. starą elektroniką i tam masz właśnie navi cd. Mozesz do niego dostac aktualnie mapy z najlepszym pokryciem, jakie są dostępne dla BMW, przynajmniej tak twierdzi moj informator. Sam u siebie w navi dvd uzywam mapy CD, bo DVD nie warto do niego wkladac ze wzgledu na pokrycie znikome.
-
Ja też miałem ten problem, już myślałem że coś padło w tym układzie chowania sie kierownicy. Kolega też właściciel E65 poradził mi, żeby coś tam zresetować - i działa jak wczesniej :) Ale pewnie zdjęcie klem zadziala, tylko ze to metoda brute force.
-
Nie ma problemu, moj dobry kolega mieszka tez na podobnej wiosce 29km drogi (wedlug gmaps) od Koronowa. Nie wspominal zeby tam takie auta smigaly za czesto, ale poprosze go o zbadanie sprawy.
-
Berni --> to tylko moja opinia którą się kieruje, nie ocena światowych ekspertów. Fajnie że kupiłeś 745d i jesteś naszym testerem :) , za jakiś czas jak zdecyduje sie na zmianę i będę myślał o 760, pewnie się odezwe i zapytam jak przebiegała eksploatacja. Co do turbo, bi-turbo i twin-turbo, tak jak napisałeś, to nas czeka w przyszłości jako standard przy downsizingu. Kwestia czy sie cieszyc, czy nie. Jak dla mnie oznacza to zdecydowanie wiecej problemow w autach pogwarancyjnych, ale nie zmienia to faktu ze za 2-3 lata 4.4V8 bi-turbo benz będę brał w ciemno.
-
Przecież wszem i wobec wiadomo, że 535d jak każdy duży diesel jest dla ludzi na prawdę bogatych (słowa kumpla, współwłaściciela ASO Merca który CDI widzi częściej u siebie niż ja zerkam na wskaźnik spalania podczas jazdy). Diesle są fajne, są przyjemne, ale nie daj Bóg coś się syplnie i masz koszta od razu (wtryski x6 po 900/1300 zaleznie gdzie kupiujesz sztuka, 2x turbo ok 12k, czułe przepływki i inne elementy). Na forum panowie chwalą sie ze nic nie pada - zgadzam sie, jak ktoś kupuje auto nowe, lub prawie nowe, to ma spokoj. Ja nie wyobrazam sobie dziś i poki nie przekrocze 25tki czy moze nawet 30stki zakupu za własną kase nowej 535d czy 745d, co wiecej jakiejkolwiek nowej 5 czy 7. W lease czy nie, dla mnie to odpada i jest stratą kasy, bo trzeba mieć jej na prawdę w nadmiarze. Nie jestem w tym osamotniony, masa ludzi ma możliwości i podejście jak ja, dlatego wybiera bezproblemową, miłą w obsłudze i działającą nawet po 3-4 latach benzyne. Diesla już przeżyłem 4 letniego i na prawdę był świetny, dawał niezły fun, moment robił swoje, klekot mnie meczyl tylko jak stałem na zewnątrz, ale po jakimś czasie zaczął raz jechać słabiej, raz normalnie, kopcić jak jelcz przy dodaniu gazu i zaczęły padać kolejne czujniki, bo taki po prostu przebieg i wiek auta, że powoli trzeba było częsci wymieniać. Tak więc powtarzam, diesel zły nie jest, niestety przy moim zastosowaniu jest znacznie gorszy i pare litrów spalania czy moment mnie rybka, bo moja V8 zbiera się bardzo ładnie a że pali wiecej - nie zwracam na to uwagi, tylko jeżdże, bez większych problemow :)
-
Drgania po odpaleniu na zimnym silniku, nierówna praca
Zodiac odpowiedział(a) na Zodiac temat w E65, E66, E67
U mnie nie są to aż tak wielkie drgania (poza sekundami po odpaleniu zimnego silnika), wyczuwalne głównie na kierownicy (np. jak stoje w korku). Wymienie cewki razem ze świecami i dam znać. UPDATE: cewki + świece juz do mnie lecą z de. Jeszcze olej, filtry i biore się za gruntowną wymianę. -
mp3 --> luz niech dziala w obie strony, to że na forum kolegom nie odpowiada coś, nie znaczy ze musisz brać to do siebie - w końcu jak sam mówisz, dobrze się bawiliście, a to przecież najważniejsze. Natomiast na forum zawsze bedzie wiecej opinii, niz jest uzytkownikow :D
-
Boogie --> To ze "wyscig" zrobiony dla zabawy, nie ulega wątpliwosci, ale tytuowanie tego '535d vs 545i' oraz przygotowanie calosci jako porównanie tych 2 aut nazwalem wprost - nierzetelne. Niemniej na pewno taki temat kilku zwolennikom diesla poprawil humor, kilku zwolennikom benzyn rowniez, tak wiec koniec konców się udał :D Niemniej jedna osoba wyzej wspomniala ze konczy sie era silnikow wolnossących i obserwując rynek, trudno sie z nim nie zgodzic. Downsizing wymaga niestety wkladania 2-3 turbin do silnikow o mniejszej pojemnosci, by ich stosowanie mialo sens, tak wiec ciezko bedzie niebawem dostac BMW w benzynie bez turbo, tak jak dzis diesla bez turbo.
-
To chyba oczywiste że podwójne turbo wyciąga z mniejszego silnika moc i moment silinka 50% wiekszego, po to sie je montuje i nie ma w tym ani nic dzwinego, ani szczegolnie odkrywczego, Max77. Tam wiec nie mam pojęcia czym sie tak ekscytujesz. Nowe twin-turbo 4.4 z lekkim doladowaniem ma 407hp, 600Nm moment i zostawia te diesle daleko w tyle. V8 diesli juz sie nie robi, bo sensownosc ich produkcji mija sie z celem (po co robic palacego spore ilosci paliwa 4.4 diesla, skoro mozna dokladac kolejne turibny, hehe). Ciekawi mnie strasznie natomiast, jak wypadnie 3.0d tri-turbo 350hp w testach. Pewnie za kilka mies sie przekonamy.
-
Drgania po odpaleniu na zimnym silniku, nierówna praca
Zodiac odpowiedział(a) na Zodiac temat w E65, E66, E67
W poprzedniej 745i wlasnie poprzedni wlasciciel informowal mnie, ze wymienil cewki (wszystkie) bo padala jedna za druga i silnik nie pracowal rowno. Ale czy nie powinno to sie wyswietlic w bledach silnika, ze cewka padla? -
Witam! Mam takie dość specyficzne pytanie - czy V8 powinno drgać zaraz po odpaleniu, na zimnym silniku? Drugi raz mam ten sam efekt w 745i, że po odpaleniu auta przez kilka sekund obroty falują a potem juz jest coraz spokojniej. Na cieplnym jest zupelny spokoj i 0 falowania. Byłem w serwisie przy okazji innych problemow (mam wrażenie, ze silnik nie pracuje rowno jak wczesniej, dodatkowo przy dodawaniu gazu widac ze go rzuca na boki przy otwartej klapie, tj. gaz do dechy na postoju) i niczego nie znaleźli, 0 bledow w silniku i skrzyni. Ale zdecydiwanie cos będzie nie tak, pewnie mechanicznego. Niestety panowie stwierdzili ze wszystko jest OK. Dodam, że auto NIE stracilo mocy, ma jej aż nadto. W Niemczech auto przeszlo TUV w maju, serwis w BMW i bylo potem weryfikowane w serwisie BMW przed zakupem, tez stwierdzili ze wszystko dziala a co było wątpliwe, wymienili. Prosze o podrzucenie pomyslu, co to może być. Będę sukcesywnie sprawdzał wszystko po kolei, zaczynam od: 1. Nowe świece (co prawda kom pokazuje 7000 km do wymiany, ale po co czekac). 2. Olej (9000 do wymiany). 3. Filtry (powietrza, kabinowy, paliwa, oleju, zeby miec pewnosc ze to nic z tych rzeczy). 4. Olej w skrzyni, bo ma juz nalatane 155 tys km, sporo, ale 150 po niemieckich drogach wiec powinna pozyc jeszcze. 5. Kilka elementow zawieszenia, tak profilaktycznie koncowki stabilizatora i co tam jeszcze trzeba bedzie, dla świętego spokoju. Nie wiem czy to nie bede poduchy w silniku, ale w serwisie nie chcieli sie tym zainteresowac. Z góry dzięki za wszelkie uwagi i sugestie.
-
Zgadzam sie ze diesle są fajne (nie licząc klekotu, chociaz jak jeżdźilem 730d 2008r to w środku cisza i na zewnątrz też dźwięk bardzo miły, prawie dałem się namówić na 3.0d w 730d po lifcie). Ale masakryczne w eksploatacji i jak dla mnie jednak w aucie 3-4 letnim diesel odpada. Z tym ze to inna para kaloszy i temat nie na ten watek. Nie mogłem sobie odmówić sarkazmu przy komentowaniu tego ironicznego, ale pieknego tekstu tory o dieslu z pierwszego posta, wybaczcie :D dmowinski --> fajna "nieco" modyfikacja :P kiedy robisz 360hp? :P
-
Tora, z definicji forum: Forum dyskusyjne – jest przeniesioną do struktury stron WWW formą grup dyskusyjnych, która służy do wymiany informacji i poglądów między osobami o podobnych zainteresowaniach (...). Swoje poglądy już opisałem, zdecydiwanie nie jest to realny pokaz mozliwosci 545i vs 535d, bo taki był niejednokrotnie robiony (na youtube, rowniez w top gear). Albo 535d jest po chipsie i ma tak z 320hp, albo z 545i cos jest nie tak, albo kierowca nie wciskal gazu za mocno. Zdecydowanie zdrowe auto nie pozwoliłoby, ze zwyklad 535d mu tak odjechala.
-
535d doskonale podsumowanie jesli chodzi o sposob dzialania silnika jak rowniez paliwo do niego :D Reszta juz nie jest tak rzetelnie zrobiona :P
-
Mozliwe, testuja ciagle wersje przedluzona i mocniejsze silniki. Maja sie roznic m.in. grillem od aktualnie dostepnych.
-
DEF --> chodzi mi tylko i wyłacznie o to, że decydując się na M5, musisz być przygotowany na wydanie sporych kwot na jego utrzymanie i juz, to nie są auta 150 konne kupowane na dojazdy do pracy, wiec nie mozesz liczyc ze bedzie super stan i bezproblemowa eksploatacja, chyba że kupisz na prawde mały przebieg i cos swiezego. O koszta pytać trzeba, ale ja uważam i moje zdanie jest takie, że jeśli koszta przy takim aucie grają jakąkolwiek rolę, to nie warto go brać pod uwagę, bo przy wystąpieniu większego problemu na aucie tego typu popłyniesz z kasą. Ale to tylko i wyłącznie moje podejscie i moja opinia. Jak będziesz chcial to M5 kupisz przecież bez zastanawiania się co Zodiac o tym sądzi :wink: Wiem jak tymi autami jeżdżą sami pracownicy BMW, którzy je dostają do testów (a potem lecą do pl jako premium selection...). To są auta na każdym kilometrze męczone dość mocno. Rozumiem doskonale, że za ten fun można dać każde pieniądze, ale osobiście podchodze do tego z pewną (umiarkowaną) dozą rozsądku.
-
Pierwszy raz sie zgadzam z PawełH. M5 to auto przy ktorym koszta nie są powodem zakupu, bo jak mozna było przeczytać przy wątku allcar - musisz być stanie w razie koniecznosci wymienic pol / caly silnik, do tego codzienna eksploatacja, góra kasy, nawet przy E39 bo zamiennikow nie ma. Sam bym chcial taką zabawkę, ale mojej wspaniałej żonki i M5 nie jestem w stanie utrzymać, więc z czegoś musiałem zrezygnować :D
-
Liczylem wszystko w Euro, nie wiem dlaczego ale mialem wrazenie ze kolega DEF mieszka w Niemczech :)
-
Zasadniczo M5 jako auto na codzien mi sie nie widzi, chyba ze Twoj wujek nazywa sie Kulczyk lub jakoś podobnie, wowczas mozna szalec i miec wszystko w d. :D Zabawką jest fajną na pewno. Ja mam dla siebie opracowany na własne potrzeby :wink: system oceny, na jakie auto mogę sobie pozwolić. Jeśli zakładając, że będę robił sporą ilość km tygodniowo, koszta paliwa będzie dla mnie wiecej niz zauważalny - to na taką zabawkę jeszcze muszę poczekać. Jeśli Ciebie koszt paliwa przy 70k km rocznie nie rusza (350km na bak liczmy, 200 tankowan, 18k euro), dodatkowe 3-5k na czesci eksploatacyjne i jakies 5k w zadandrzu na naprawy też nie sprawia problemu, smialo wal w ciemno nie pytajac co pada i gdzie, bo przy tak wysilonym aucie ktorego pierwszy czy ostatni wlasciciel nie kupil zeby jeździc po bulki - moze pasc wszystko i nic. Jak temat badasz, to wiesz pewnie ile kosztuja tarcze, klocki, inne rzeczy. Na szczescie w DE są normalne ceny, a nie jak u nas w aso, 160% wartosci w Niemczech.
-
Jeśli będę zmieniał, to tylko po lifcie. Niemieckie forum przegladalem i zasadniczo ludzie pisza ze uzywaja kilka lat i 0 problemow. Ale dopiero zaczynam jakis konkretniejszy research. Najwiecej informacji i tak bedzie w USA, bo tam 760 schodza jak cieple buleczki.
-
Przepływke odradzam kupować poza serwisem. Nawet z oryginalna robioną przez producenta ktory je daje do BMW nie masz pewnosci, ze bedzie OK. Znam przypadek, gdzie czlowiek wymienial przeplywke najpierw na tanioche, a potem i tak kupil w ASO oryginal, bo palilo mu 14 / setke srednio. Co do alternatora, tak jak mowi kolega wyżej: to MOZE byc regulator napiecia, samo to mialem w E39 i ostatnio ktoś pisał na forum o tym przy E60. Kupowanie całego to standardowe naciąganie przez ASO - im sie nie chce wchodzic w szczegoly, wieksza pewnosc (i kase) maja jak kupisz caly alternator i wymienisz. A najchętniej to sprzedali by od razu nowe BMW :D
-
Witam! Jako że poszukiwania coraz to bardziej ekonomicznego E65 skończą się pewnie na modelu 760, chciałem bliżej przyjrzeć sie temu modelowi. I tu pierwsze zaskoczenie - wrzucilem na mobile kilka aut spelniajacych warunki podstawowe i 3 z chyba 8 aut jakie obejrzałem miały w opisie "wymiana silnika po 120/150 tys km, nowy silnik". Czy 760 na prawdę aż tak często padają i są awaryjne, że wymienia sie cały motor?
-
Zgadzam sie z Wami, ale nie jest to mile uczucie jak tamuje sie przejazd karetki. Teraz w E65 zawieszenie jest troche wyzsze, ale ostatnio też musialem zjechac na dość spory krawężnik i zjeżdżając zaliczyłem strzal w zderzak. Jazda po naszych drogach to walka na kazdym metrze...