Zodiac

Z nerkami to w ogole dziwna historia. Ja slyszalem ze maja byc lepsze i nawet widzialem. Te oryginalne w 730d są TRAGICZNE. Lepsze (inne?) są podobno w modelach z podczerwienią. No i w longach a na pewno w top wersji będą tez inne. Gdzies na forum angielskim wyczytalem ze jest kilka wersji nerek. Ale nigdzie niczego konkretnego nie znalazlem w temacie.

Podejrzewam ze tak jak w przypadku E65 - czyli marzec 2009.

Jest cudowna jak na kazdą 7er przystało. Spory krok naprzod w porownaniu z E65 i piekny design - auto które trzeba miec.

Oczywiscie masz racje, ale chce zwrocic tylko uwage, że jesli ktos uwarza że za dużo jego auto pali (a 16 czy 18 litrow to sporo, chyba ze dojezdza na zimnym silniku po 5km w korkach pod warszawą, wowczas się nie będę spieral ;) ) to powinien w pierwszej kolejności dobrze je sprawdzić. Wiadomo że na temat spalania krążą mity (mnie ostatnio znajomy mowil ze w swojej 750Li ma srednie spalanie 10l na setke) i ciężko jest jakis fakt wylapac, ale duża zwyżka bez konkretnej przyczyny to dla mnie znak, że coś jest nie tak i trzeba to coś znaleźć. Tylko że przy dieslu może być to cala gama elementow.

Ja przy 4.4 benz nie moglem ostatnio zejśc poniżej 14.5-15 ze średnim spalaniem. W serwisie mowiono ze komp moze klamac, bo silnik jest 100% ok, w innych miejscach rowniez. Juz prawie uwierzylem, mimo ze mialem wczesniej 745i ktore spalało troche mniejsze ilosci paliwa (bylo tez starsze, ale to przeciez nie ma wplywu na spalanie), co widać było po osiąganym zasięgu (jakies 100km mniej moglem przejechac). Dzis po wymianie kilku elementow (odrebny watek), z czego najwiekszy wplyw na spalanie u mnie mialy najprawdopodobniej zuzyte swiece i zapchany filtr paliwa, srednia z 105 przejechanych km (bielsko katowice glownie i okolice, z 2 sporymi remontami i turlaniem sie w korkach, a potem lokalne drogi) wedlug kompa to 12.8l/100km przy sredniej predkosci 52km/h. I to spalanie jest jak dla mnie w normie przy wcale nie lekkiej nodze (ale tez nie wciskam do dechy na kazdym kilometrze, tylko wtedy jesli potrzeba, start pod swiatel czy szybsza trasa zdecydowanie spalanie zwiększają).

Problem rozwiązany! Zupełnie tym razem. Skrzynia to tylko sprawa ktora wyszła przy okazji, ze względu na to że od 2 tygodni zaczęła niezbyt przyjemnie pracować. Praca silnika natomiast to temat dłuższy. Przyczyn prawdopodobnie było kilka. Wymieniłem: - filtr powietrza, - filtr oleju + olej (Castrol SLX 0W30), stary olej nie byl zabrudzony za bardzo, ogladalem go po wymianie, calkiem niezły stan mial, 7000 do wymiany wedlug kompa, - świece, mialy juz ponad 70 tys zrobione i po ich wymiane poprawila sie ogromnie kultura pracy silnika, - filtr paliwa, ktory jak sie okazalo, nie byl wymieniany w ogóle i byl tak zapchany, ze mechanicy sie dziwili ze cos jescze przez niego plynie. Po tej wymianie wsiadlem do auta i w koncu poczulem ze wszystko jest z nim w porządku i że dziala jak nalezy. Wspaniale uczucie :)

Wczoraj była u mnie rodzinka z de z nowym (paro miesiecznym) 320d w automacie i spalanie co mnie maksymalnie zdziwilo srednie z jazdy po Polsce (glownie śląsk) 5.7 średnie. No ale to nowe 2 litry z efficent dynamics wiec maja prawo malo palic. Wczesniej jednak nie uwierzylbym, ze z automatem mozna osiagnac taki wynik, szczegolnie ze oni nie jezdza tym autem delikatnie, tylko wciskaja tryb sport i sobie jadą miło i całkiem dynamicznie, jak na ten motor. Rewelka auto ogolnie.

Z tego co slyszalem mozna zmienic wysokosc wyswietlania HUD w serwisie.

Ja znam lokalne ASO nie tylko od strony klienta, ale i od strony pracujących tam ludzi i wiem jak oni sobie dorabiaja czy ASO odrabia straty na aucie które polecialo na wartosci np 100k PLN w ciągu paru miesięcy. Na pewno nie jest tak w każdym ASO, bo kazde ma swoje sposoby na radzenie sobie z pewnymi sprawami, ale w regionie odchodzą tam niezłe rzeczy i na pewno nie oddałbym im auta w opieke (szczególnie nie mają tam zaufanej osoby, ktora dopilnuje że wszystko zostanie zrobione jak powinno, a nie spartaczone). Tak że ja ASO podziękuje i zostane przy swoim zdaniu ;)

Zdecydowanie ta druga opcja, jak widać.

2 diesle dokladnie rzecz biorac, ok 300 i 350 hp odpowiednio, z 3 litrow oba.

Takie wskazania mogą się pojawić wskutek uszkodzonej przepływki. Rozmawialem z właścicielem E65 730d który mial podobny problem i zmieniał przeplywke dwukortnie - bo raz kupil zamiennik tani, ktory nie działał jak nalezy. Jesli to przeplywka, to nowa cos kolo 1500 o ile pamietam w zeszlym roku kosztowała.

Wybacz, musialem sie dostosowac.

Jeśli potrzebujesz porady psychologa, to źle trafiles.

solaris520 --> spokojnie, napisze, informacja podana w ten sposob lepiej zapada w pamiec ;)

solaris520 --> mam nieodparte wrazenie ze w ASO pracujesz ;) W ASO pracuje wielu fajnych ludzi, mialem z nimi wielokrotnie do czynienia, ale niestety ceny jakie oferują nawet z rabatem 15% są co najmniej wygorowane. Wozić tam auto na gwarancji mogę, ale serwisowac wole juz w bardziej rozsądnych miejscach. Nie wiem jak jest u Was z ASO w Wawie, ale w mojej okolicy to nie są fachowcy, niestety.

Tak, ale już nie widzialem sensu by o tym pisac. Nie cieknie nigdzie, na jakieś uszczelce lekko sączy, zlokalizowali to. Niemcy musieli nie sprawdzac stanu oleju podczas przegladów. Na razie zastosowali doraźne rozwiązanie, docelowe to wymiana całego oleju w skrzyni (tego co zejdzie) + nowy filtr + nowa uszczelka. Zaproponowali ze zrobią dolewke by sprawdzic czy to jest problemem, bo wymiana całego oleju moze okazac sie niepotrzebna, jesli jest on w dobrym stanie. Niestety będzie wymagana, bo wymiane uszczelki da sie przeprowadzic po spuszczeniu oleju. Sprawa ciągle w toku, ale problem zlokalizowany, a to najważniejsze.

PawelH to z tego co widze po kolejnych postach tajny współpracownik CBA na tym forum. Albo po prostu kolejny nowobogacki z pojechanym systemem wartości.

Tez tą sprawe przerabiałem osobiscie tydzien temu, bo nie zamierzam wymieniac oleju w ASO tylko dlatego, zeby czuc sie lepiej czy chwalic tym na forum. Rozmawialem z mechanikiem innego ASO, merca, bo to znajomi wiec mam pewnosc ze mi doradzą, a nie będą opowiadać bajek że olej X jest lepszy od Y. Wyjaśnienie wydaje mi sie dość logiczne. Wcześniej zapytałem innych znanych mi domorosłych mechaników o opinie i jest ich więcej niż mechaników ktorych zapytalem :D Do auta można lać olej dowolnego producenta (najlepiej zalecanego), byle spełniał normy jakościowe określone przez producenta auta. Czyli niezależnie czy zalejemy Mobil, Valvoline, Castroll, jeśli spełnia wymaganą dla silnika normę producenta, możemy spać spokojnie. W normie zwarta jest nie tylko specyfika oleju, ale co ważniejsze, informacja jak często nalezy go zmieniać. Komp nie sprawdza stanu oleju, tylko wylicza okres do jego wymiany na podstawie swojego algorytmu, wiec jesli chcecie na nim bazowac, to zalewanie oleju o rekomendowanej normie jest sprawą podstawową. Długo myślałem co wziąc dla siebie (wcześnie zalany był Castrol 5W-30, jak mniemam SLX, ale na karteczce niemieckiego aso nic wiecej niz pisze). Zdecydowałem w końcu na Castrol 0W-30 SLX, z normą BMW LongLife-04, zalecany do silników benzynowych BMW. Kupiłem od sprawdzonego człowieka na allegro i jestem ogromnie zadowolony, z ceny również (wcześniej też pewnie jak wiekszosc z Was zapłaciłem za Castrol EDGE 5W-30 ponad 220 PLN za 4 litry w sklepie). Zaleje i w połowie cyklu gdzie komp wskazuje wymiane, wymienie ponownie. To, moim zdaniem 10x, lepsze rozwiazanie, niz nawet najlepszy olej zalewany zgodnie z zaleceniami kompa. Niech sobie silnik lata na świezym oleju jak najczesciej.

Odebrałem dziś auto z jedynego warsztatu wartego kazdych pieniędzy (w tym przypadku na prawdę niewielkich, jeśli ktoś z Was przyzwyczajony był to płacenia haraczu w ASO) z jakim mialem okazje współpracowac, zlokalizowanego w Katowicach i jestem ogromnie zadowolony. Problem drgań i problemów ze skrzynią ustał zupełnie. Okazało się, że winowajcą jest skrzynia, a dokładnie niedobór oleju. Pan z w/w warsztatu od razu zasugerował ten problem, mimo że ja błądziłem pytając o inne elementy związane z walem napędowym, a w 100% u mnie sprawne. Brakowało dośc sporo oleju - 1.5 litra. Zrobiono dolewke, zaplacilem za calosc równowartośc zakupu oleju w ASO, wyjechałem autem do domu i doznalem szoku. Nie sądziłem, że skrzynia w E65 moze pracowac tak cudownie, tak płynnie i tak dobrze. Jestem przeogromnie zadowolony. Niemniej jednak częsci eksploatacyjne czekają na wymianę i jak tylko mój mechanik będzie miał chwile, wymienie oleje i filtry, profilaktycznie. Świetnie jest mieć znowu w 100% sprawne auto i godny zaufania warsztat, a do tego nie zdzierający z klienta kasy i na prawdę rzetelny. PS. Nazwa warsztatu zaczyna sie na M, a konczy - auto ;)

V12 biturbo 580hp lub cos kolo tego.

Cudo, po prostu cudo. Niech tylko ceny spadna do normalnego poziomu i 750 zagosci w garażu :)

Z braku czasu jeszcze sie tym nie zajalem, komplet czesci przyjechal juz do mnie z de i czeka na wymiane. Większość elementów eksploatacyjnych. Jak to zrobie, oddaje auto do serwisu ktory ostatnio zrobil na mnie wrazenie (dosc znany w Katowicach), bo od 2 tygodni mam stuki na wale przy zwalnianiu/przyspieszaniu przy nieduzej predkosci. Jesli po wymianie dalej bedzie to samo, to poprosze ich od przyjrzenie sie pracy silnika od razu. Mialem poprzednio 745i z 2002 roku i tam silnik pracowal ciszej, bez takich wibracji jak aktualny, wiec na pewno nie pracuje on dobrze. Tylko co dziwne, mocy mu nie brakuje, tylko pali troche wiecej.

Przy jakim przebiegu padla, od kiedy eksploatacja w Polsce?

Stawiam piwo jak ktoś mi powie, gdzie ten filtr jest w silniku N62. Szukalem i nie znalazlem.