Zodiac

Ja się chyba starzeję, bo po pół roku przymierzania sie do M850i GC, zastanawiam sie mocno nad M3. Jeździłem testowo M340i i dla mnie (po 560 konnym 650xi) to auto "nie jedzie", nie zapewnia frajdy, jakiej oczekiwałem, znacznie downgradując komfort jazdy. Design M3 dla mnie jest genialny, do tego zawsze podchodziłem z uśmiechem (politowania) do wszystkich "carbon-dodatków", teraz w M3 nie wyobrażam sobie środka bez carbonu i na zewnatrz podobnie. Dyfuzor seryjny wygląda, jakby chcieli sprzedawać nagle 316d i zaprojektowali go pod ten właśnie model :D Mam spory dylemat, M3 wyjdzie z jednej strony mniej niz 10% taniej od doposazonego mocno M850i, oferując gorszy komfort jazdy (jako platforma, generalnie), ale z drugiej strony szukam auta, które da mi właśnie fun z jazdy, bo do komfortowego turlania się mam 7mkę. Jazdy testowe według informacji od dealera dopiero w okolicy grudnia. No i jak żyć? :wink:

Pytanie co dalej? Dla mnie wartości odpowiadające moim wymaganiom spelnia najlepiej Mercedes, ale co z tego, jak estetycznie mi ta marka zupełnie nie pasuje w najnowszymo obłym wydaniu.

G11 LCI, przednia szybka wzmocniona (dźwiękoszczelna), boczne nie i tej opcji brakuje mi najbardziej, szum słychać w trakcie jazdy już ok okolic lusterek przy 90km/h. Mistrz w ASO również stwierdził, że "dźwięk identyczny jak w każdej innej 7mce". Niestety BMW nie dba o takie rzeczy, jak wygłuszenie, to nie Mercedes i też mnie to wkurza. W materiałach marketingowych reklamują "lepsze wygłuszenie" w wersji LCI, a szum i pracę zawieszenia Executive Drive Pro jak było słychać w pre-LCI, tak samo jest po lifcie.

Piękne są te materiały, z których zrobili czarne "wkładki" w zderzaku z przodu - w filmiku prezentującym samochód wyglądają, jakby je ktoś pumexem mył przez ostatnie 20 lat. Piano black się za szybko ryssuje od samego patrzanie na nie w środku? Potrzymaj mi piwo Hans, wrzucimy je w przedni zderzak :mrgreen:

Ale jak coś jest do wszystkiego, to też jest do niczego ;) Tryb sport czy s+ nie zrobi z 520d auta sportowego ;) Dlatego na weekendy czy wieczorne latanie bokiem po mieście 5 czy 7 to słaby wybór obojętnie czego by tam nie miał. Tak jest, to prawda, to trochę takie marketingowe "dwa auta" niemniej osobiście wolę to mieć, niż nie :)

Zawieszenie "konfigurowalne" utwardza się przy wyższej prędkości, aczkolwiek zależy to od modelu (w 7 jest pneumatyka, działająca inaczej niż "adaptacyjne" zawieszenia w amortyzatorach normalnych). I tak 7er przy wolnej jeździe na C+ będzie kołysać jak ponton na wodzie, ale można spokojnie lecieć do odcięcia, bo sterownik kontroluje stan zawieszenia cały czas, aby było bezpiecznie ;) Ja osobiście lubię "konfigurowalne" zawieszenie, bo zawsze można sobie wybrać pod sytuację odpowiednia wersję: idealna droga, można utwardzić, chcemy komfortu, to lecimy na C/C+ i mamy "inne auto". Czasami wychodzi taniej zapłacić za ten ficzer, niż za dwa rożne auta :D

Nie zgadzam się, już Lucid się chwali zasięgiem ~800km, stawiam butelkę dobrego trunku że Tesla w ciągu 1-2 lat zrobi modele z zasięgiem po 1000km. Sam na taki czekam, na spokojnie, nie spiesząc się - myślę że za 2-3, może 4 lata przesiądę się na dopracowanego elektryka z zasięgiem ~1000km (chociaż dla mnie wystarczy nawet te 500km), a benzynę zostawię sobie w jakieś fajnej wersji w garażu (V8/V12), żeby nie zapomnieć jak to jest odpalać takiego smoka z zapachem nieprzepalonej benzyny o poranku ;) Do tego wtedy sensowna fotowoltaryka w domu (ładnie auta zawsze przez noc, nie będę codziennie robił ładowania od 0 doi 100% więc nie potrzebuje łacza 300MWh) i jeżdżę "za darmo" tam gdzie muszę, a tam gdzie chcę, będę opalał starego smoka :)

Miałem na myśli premierę G30, nie G30 LCI. Na G30 były, przynajmniej według mojej wiedzy i doświadczeń znajomych, lepsze rabaty a giganci wyciągali wartości bliżej 30stki, niż 20stki w procentach ;) natomiast dziś jest ciężko bez kombinacji alpejskich zrobić więcej niz wymienione w tym wątku wartości. Ja sam mocno zastanawiałem się nad M850i GC do produkcji, ale jedyny sensowny rabat jaki otrzymałem był od pośrednika, z zamówieniem zrobionym "na nich", w co nie chcę sie bawić przy wartości samochodu. Salony, z którymi rozmawiałem stwierdziły, że nie da się z tym nic zrobić na tą chwilę, przy czym wszyscy straszą, że "nie wiadomo jak rabatowanie będzie wyglądać w przyszłości". Ja liczę, że na koniec roku (i produkcja następny) będzie (jak co roku) parę razy moment z dobrym rabatowaniem, z drugiej strony też na "oczekiwaniach" się przejechalem, kiedy sprzedawali stokowe 8mki z rabatami 27-29% i czekałem, aż "jeszcze trochę zedją z ceny" i niestety zeszło, ale wszystkie 30 sztuk w Polsce :D Tak że loteria, ja mam ten plus, że mam drugie auto więc nie mam pośpiechu, aczkolwiek brakuje mi w garażu sensownej benzyny. Tak bardzo, że jadę dziś sprawdzić M340i, bo może będzie to fajne "zastępcze" auto na 1-2 lata, a potem jak radzi Sławomir można brać lekko używaną 8mkę w dobrej cenie ;)

s0nar --> nie zgadzam się z Tobą, dawno temu myślałem podobnie jak piszesz, potem poznałem człowieka, który został dyrektorem finansowym w spółce, której byłem współwłaścicielem i wtedy doceniłem jego podejście: każdą wydaną złotówkę ogląda się dwa razy, a każde oszczędzone pieniądze traktuje jako zarobione ;) Można oczywiście podchodzić do tematu tak, że samo zastanawianie się, czy też negocjowanie to strata czasu, który można "oszczędzić" kupując od razu. Niemniej zakup "taniej" czy oszczędność na negocjacji rabatu to sport sam w sobie, czasami daje więcej radości niż impulsywny zakup "tu i teraz" :) Co do rabatów chętnie poznam stan aktualny - znajomy dostał po premierze G30 bardzo dobry rabat, dziś salon twierdzi, że nie ma opcji powtórzyć ten "wyczyn". Albo się zmówili sprzedawcy ;) albo faktycznie BMW rabatowanie przycięło.

Wsparcie rabatowe handlowcy określają jako "dopłatę ze strony BMW" ;) pozwalającą zwiększyć rabat i zrobić marżę. Co do LCI, to jeśli ktoś chce kupić podstawową (2.0) wersje i jeszcze w dieslu, to IMO nie ma lepszej oferty aktualnie jak na Gurumotive. Śledzę ich od jakiegoś czasu i gdybym nie był "rozpuszczony" przez BMW ("jeśli 5tka, to co najmniej 550i" ;) ) wziąłbym ich ofertę od ręki, bo wynajem bez wpłaty własnej za 2k net miesięcznie to trochę jak za darmo przy kosztach leasingów, z jakimi mam do czynienia. https://gurumotive.com/wynajem-dlugoterminowy/bmw-520d-xdrive-m-pakiet-nav-professional-odbior-pazdziernik-2377-zl (mają też inne modele i nie m-pakietowe w ofercie, taniej np 518d za 1600 net)

Jak ludzie pozbierali kasy z PFRów i PARPów, to samochody poschodziły. Sam miałem sytuacje z 8mką, gdzie się długo wahałem i olałem rabat 30%+ na auto wyprodukowane w 2019, licząc, że ze jeszcze coś dorzucą. I potem nagle w 2 tygodnie wszystkie 30 sztuk dostępne w PL zeszło na pniu, w tym ta sztuka, którą byłem zainteresowany. Dziś rabat na produkcję jest średnio 10% mniejszy.

Ja używam BimmerCode, apka na iOS, z funkcjonalnością gdzie wystarczy wejść w menu i kliknąć on/off dla opcji zapamiętania. Działa również na serii G, polecam. Nie trzeba się bawić z grzebaniem w głębokich ustawieniach samochodu.

Staert-Stop, BMW w swojej dokumentacji pisze ze jest problem generalnie w V8, przez pierwsze (w nowych wersjach już tylko ułamki) sekundy nie ma smarowania i można sobie zrobić problem.

Czy jeździsz z aktywnym SS? Ew. uprawiasz eko-driving? :)

Kwestia jakie rabaty daje BMW na 5, powinni na pre-LCI niezle ;)

Tylko na 8GC daja 20-30% rabatu na dzien dobry, a Panamera to 7% (z tego co slyszalem), to juz jest niezly deal. Robi sie wiec za sensowna wersje, po rabacie, min 600k. Roznica jest, nie jakas straszna, ale jest.

Mi się z zewnątrz podoba bardzo, gdyby nie fakt, że to LCI i chodzą plotki o nowej generacji M5, elektrycznej ~1000KM to nawet bym sie interesował bardziej. Żałuje tylko, że mały grill przeszedł ;) mogli w BMW pokazać, że mają jajca i nie zmniejszać go w preprodukcji. Do M5 szczególnie by pasował dobrze. Aktualny mały z tymi żebrami wygląda dla mnie ciągle jak "poprzednia generacja".

Nie znam się na temacie na tyle, aby ocenić, czy przyśpieszenie wzrośnie znacząco (pewnie nie), ale na pewno jestem w stanie stwierdzić, że samochód "ma lżej" na lekkich oponach, bo to czuję @Sławomir :P Nie ważyłem też runflatów z 6stki, ale były koszmarnie ciężkie, róznica jest +50% więcej kg (non-RF vs RF) wedlug Googli (na szybko zerknąłem) ale wydaje się "w rękach" większa. Może to kwestia tego, że nie były najświeższe (2016-2017 rocznik) i wymieniałem je właśnie ze względu na zużycie, ale od razu autem jeździ się przyjemniej ;) Nowe jakie założyłem to Conti Sport Contact 6 (akurat takie były dostepne od ręki w akceptowalnej jakości). Chętnie poslucham/przeczytam jakieś naukowe dowody, czy RF/n-RF ma wpływ na osiągi, bo opinie wiadomo, każy ma swoją :cool2:

Subiektywne odczucia mogą nie pokrywać sie z rzeczywistością, dlatego opisuje je jako moje odczucia, a nie prawdę objawioną :D Niemniej po założeniu zwykłych kół z dnia na dzień zamiast runflatów czułem różnicę sporą w 650xi, jakbym nagle nie musiał ciągnąc wirtualnej "przyczepy" za sobą, auto "dostało mocy" i stało się odczuwalnie bardziej dynamiczne w codziennej jeździe. Stąd stawiam tezę, że spora waga nieresorowana ma wpływ na odczuwalne osiągni samochodu ;) Mam na myśli zaznaczoną część samochodu, przejście drzwi tylnych w tył nadwozia. Zależnie od tego, z jakiej strony patrzysz na samochód, jak mocno świeci słońce i jakiego jest auto koloru, mniej lub bardziej to miejsce rzuca się w oczy. Pewnie 99% klientów nie zwraca uwagi, ale mnie jakiś czas temu podczas oglądania w salonie zwróciłem na to uwagę i teraz mi przeszkadza ;)

Miałem okazje testować wczoraj M850i, generalnie w bardzo miłej atmosferze z handlowcem, od którego chętnie auto bym kupił. Napiszę w telegraficznym skrócie porównanie do 650i: 1. Komfort jest znacząco lepszy (Dynamic Drive vs Adaptacyjne zawieszenie M w 8), na 20" runflatach jeździ się bardzo przyjemnie, ale zamieniłbym je na nasze drogi i tak na 20" normalne oopony. 2. 650xi mam na zwykłych oponach 19", do tego jest beneficjentem programu 500+ stąd M850i mnie osiągami nie zachwyciło. Jeździ bardzo podobnie, pewnie przez ciężkie runflaty miałem wrażenie momentami, że nawet mniej dynamicznie. Nie testowałem 0-100 z LC, oceniałem w normalnej jeździe na codzien, bo tak będę auto użytkował. 3. Układ kierowniczy mi odpowiada w nowych BMW, już sie przyzwyczaiłem do wspomagania elektrycznego, w 8 jest bardzo precyzyjny i auto wydaje się na drodze mniejsze, niż jest w rzeczywistości. To pewnie tez zaleta tylnej osi skretnej, niemniej jak jechałem 8 i na codzień jezdże 7 G11 z osią skrętną, to czułem się jak w domu (tylko takim mniejszym w 8mce ;) ). 4. Dźwięk silnika mnie zawiódł, co prawda wydech fajnie strzela na sporcie, ale grają głośniki zamiast silnika bardziej i to jest dla mnie słabe. Ogólnie wydech "gra" lepiej, ale nie jest to znaczaco lepiej dla mnie, pewnie jakis aftermarket trzeba założyć, aby było dobrze. 5. Wnętrze i te srebrne plastiki mnie dobija. strasznie tandetnie to wygląda. Jestem przeciwnikiem wnętrza 8, według mnie to krok w tył. Wersja którą jeździłem miała wykonczenia piano black, czyli rysy zasłaniają tylko odciski palców. 6. W wersji 2 drzwiowej (taką jeździłem, chociaż interesuje mnie GC) jest z tyłu mniej miejsca niż w 6. Dramat ogólnie, auto całkowicie bezużyteczne jeśli chcemy jeździć więcej niż w 2 osoby, pakowanie malucha nawet do fotelika to udręka. 7. Za to wersja 2 drzwi wg mnie jest dużo ładniejsza, ma lepszą linie. Nie pasuje mi w GC odcięcie tylnych drzwi z resztą tyłu, szpara drzwi/auto rzuca się strasznie w oczy, tworząc optyczna anomalie na linii bocznej samochodu. Nie moge tego odzobaczyc, jak sie przyjrzalem i zobaczylem :D Generalnie dałbym 8 Coupe ocene 7/10 w dobrym konfigu a 8 GC 6/10. Fajne auto, ale nie jeździ adekwatnie do ceny moim zdaniem.

Bo "zieloni" mają nazwę pochodzącą od dolarów, które biorą za lobbowanie, ich działalność nie ma nic wspólnego z ekologią :wink:

Ludzie nie lubią zmian, dla większości najlepiej, jakby nowa 4 wyglądała tak samo, tylko gdzie wtedy postęp? Historia i wyniki sprzedaży ocenią, czy aktualna 4 jest udaną zmianą :cool2:

Raczej niewiele sie zmieni, gdzies czytalem wypowiedz ich szefa od designu ze 3 to model "poważny", podobnie maja podejście do 5 najwyraźniej, miał być grill jak w 7 po lifcie a w pre-produkcji zmniejszyli go znacznie. Ja jestem fanem tego nowego designu, sam mam G11 po lifcie z dużym grillem i jestem zachwycony :D

O gustach szkoda pisać, tu jest świetne porównanie nowa VS stara 4 i widać róznicę gołym okiem: https://www.bmwblog.com/2020/06/02/g22-4-series-vs-f32-4-series/ Oczywiście stara/poprzednia wersja może się podobać, niemniej jest stara i widać, że design ma już te 10 lat. Świat od tego czasu ruszył do przodu ;)

I jest fajnie, fajniusio :D Mi się mega podoba, widać inspiracje conceptami elektrycznymi, czyli kierunek jasny i klarowny, ostatnie M4 z silnikiem spalinowym pewnie. W dobrym kolorze to będzie kocur.