Zodiac

Tak, czkolwiek BMW ma dwa interwały produkcyjne, od września i od marca. Może być tak, że trafimy na "model 2016", ale wyprodukowany jeszcze w 2015 jak najbardziej, wszystko zależy od kiedy startowała produkcja. Lift G11 z tego co pamiętam był np od marca 2019.

Planowałem zacząć od F10, ale uznałem też na starcie, że jak trafi się E60 lub E39 w swietnym stanie, to biorę i tak się stało, wiec F10 będzie musiała jeszcze chwilę na mnie poczekać :) Przy wymaganiach, że ma byc: poliftowy model, bezwypadek absolutny i przebieg do 50k km (z wyjątkiem E39, gdzie akceptowałem już na okolice 100k km), nie liczyłem, że coś szybko znajdę. Pomimo że E60 wpadł jednak przedlift, to konfig i stan przewyższa moje oczekiwania. Zdaję sobie przy tym sprawę, że E60 M5 to troche mina pod względem potencjalnych problemów (panewki, SMG, vanosy, etc), z jednej strony mam przebieg ponad 40k km (ze sprzęgłem i dwumasą wymienionym na gwarancji przy 20+k km) więc teoretycznie jest jeszcze trochę czasu do potencjalnych awarii, z drugiej planuje zrobić kompletną wymiane wszystkiego, co w tym modelu siada, żeby użytkować spokojnie. Na razie poszło na kompletne zabezpieczenie folią w całości (środek + na zewnątrz), jak skończą, zabieram je na grubszy serwis :cool2:

https://www.miejski.pl/slowo-IMO Wyposażenie dobierz pod siebie, zobacz katalog lub przejrzyj aktualny konfigurator, tam są opisy. 2016 i 2018 to będzie niemalże to samo auto technicznie i funkcjlnalnie. Golasa 7mki nie warto brać, bo będzie niesprzedawalne - im starsze, tym bardziej, teraz jeszcze sprzedajacy kogoś zlapie dobrą ceną, potem już nie zrobisz promocji, żeby było warto je kupić.

Teoretycznie sporo poprawili, wszystko zależy od tego, jak buł użytkowany. Ja miałem ten motor i sprzedawałem przy przebiegu 82 tys km, nie brał jakoś specjalnie oleju pomiędzy wymianami (co 8 tys km), świece określono przy wymianie jako "czyste", nie miał żadnych oznak spalania oleju i jeździł "jak należy", pomimo podniesionej mocy powyżej 500KM. Jak ktoś pałował na zimnym (albo nie daj boże była to testówka w ASO) to kupując coś takiego, możesz skończyć na ściane płaczu na tym forum.

Hybryda z silnikiem 2.0 to jest dramat według mnie. Spodzieałbyś się, że PHEV to najlepsze z dwóch światów: elektryków i spalniowych silników, ale realnie w użytkowaniu szybko odczujesz, że to auto ma przede wszystkim największe wady obu. Duża waga baterii, mniejsza pakowność bagażnika (jeśli ma dla Ciebie znaczenie) nie rekompensują słabe osiągni elektryka, a silnik 2.0 to jest dramat w tej budzie. Moim zdaniem to najgorszy możliwy wybór w 7mce. Już lepiej weź diesla (serio ;) ).

Witam, dołączyłęm niedawno do rodziny "M". Długo zastnawiałem się nad kierunkiem zakupowym: Tesla S pomimo że miażdzy osiągami, jest koszmarnie brzydka i dramatycznie wykonana, długo myslałem o 760i, po czym ostatecznie (po jazdach) doszedłem do wniosku, że to nie są samochody dla mnie i że chcę iść w innym kierunku - garażu z samochodami M z kilku generacji. Przygodę z BMW zaczynałem od E39 16 lat temu, może kiedyś E39 M5 w dobrym stanie znajdę, zacząłem jednak swoją kolekcję M5 od zakupu pięknej sztuki E60 :)

2016 i 2018 to będą w obu przypadkach auta pre-LCI, a wiec ID6. Jakiś wielkich różnic nie znajdziesz IMO, BMW poprawia mniejsze tematy i zmienia opcje (czasami cos dodaje, czasami usuwa), niemniej róznice będziesz miał w modelach LCI sensowne. Najwazniejszy jest IMO przebieg i stan samochodu, z opcjami jest tak, że jak kupujesz 1szy raz takie auto, to "chcesz miec wszystko", potem już zależy Ci na tych opcjach, które mają naprawdę znaczenie. U mnie w G11/G12 to np. Executive drive pro (bo strasznie się przechyla na zakrętach i szybkich łukach bez tego), lasery (w nocy bezkonkurencyjne IMO w LCI), asystenci jazdy autonomicznej (super sprawa jak wpadniesz na trasie w korek czy zwężenie, można sie zrelaksowac, kolanem przytrzymać kierownice i nie martwic jazda start-stop 10-30km/h w korku), warto miec wygłuszenie dodatkowe szyb bo inaczej powyżej 140km/h jest głośno, audio co najmniej HK, z wyglądu IMO m-pakiet i czarne listwy zamiast świecących robią robotę (aczkolwiek w pre-lci nie podoba mi się grill czarny, w LCI mam i poza tym, że wygląda - jak większośc elementów w nowych BMW dziś - jak tani chinski plastik, to jest OK). Pewnie kazdy dopasuje coś pod siebie, musisz się zastanowić po prostu, czego potrzebujesz. Ja np. chcialem specjalnie wersje standard (G11) bo już nią ledwo się mieścisz na parkingach (7mka ma być moim autem użytkowym z załozenia), z tyłu wożę dzieciaki i nie trzeba im aż tyle miejsca i funkcji, które znajdziesz w longach. Np. mam tablet w podłokietniku i wyciągany był tylko przez serwis po zakupie auta, bo się zablokował i nie dzialało jego wysuwanie, najbardziej zbędny gadżet. Nie rozumiem, dlaczego BMW nie zrobi np integracji z iPadem, gdzie przynosisz co rok-dwa najnowsza wersje i "po prostu działa" bez zbędnych ceregieli. Ten dołaczany szajsung nie dość, że ma softwarowy ekosystem z którego nie korzystam, to po roku IMO nie nadaje się już do niczego, poza czytaniem newsów, a do tego wolałbym i tak własny telefon.

Obsługa klienta i stan rozwiązań informatycznych w BMW to jest skansen. Tesla ich zje, jeśli się nie obudzą i nie zorientują, że żyjemy już ponad 20 lat w 21 wieku.

Jak wygląda subskrypcja CarPlay ogólnie? Mam u siebie (G11 model LCI 9/2019) od zakupu dostępny i działa, ale czy to oznacza, że po jakimś czasie mi go wyłączą? Aktualnie minął ponad rok od 1szej rejestracji i nie miałem problemów. Ciągle natomiast czekam na aktualizacje, bo jeżdzę na sofcie 2019/7, w USA sie chwalą że wskakuje im już 2020, a u mnie ani widu ani słychu. Nawet zniknęła opcja 'Software update' w apce iOS od BMW (ConnectedDrive). Jakiś dramat jest z IT w BMW.

Po premierze nowego iX już trochę widać, jak będzie wyglądał nowy design language - zakładam podobny styl świateł i grilla. Aczkolwiek grill ciągle uważam, że będzie w nowej 7 jeszcze większy, niż w iX ;)

Rendery zawsze są słabe, zobaczymy co przyniesie produkcja. Ja sam spodziewam się innego kierunku: wyższy grill, światła w 1 pasie, jak np w Lucid Air. Nie wiem, czy X8 nie wychodzi wcześniej, spodziewam się bardzo zbliżonego designu obu aut (jak z X7 i G11 LCI).

To jest nieprawda. Mam G11 wyprodukowane we wrześniu, odbiór był koniec listopada, gwarancję (pakiet BRI) wykupiłem w lutym dodatkową bez problemów. Dostałem przy tym informację, że mam faktycznie 3 mies od daty, bodajże pierwszej rejestracji, na zakup pakietu. Należy też pamiętać, że BRI czyli tzw. "przedłużona gwarancja" ma pewne wykluczenia, np. w jej skład nie wchodzą trzaski, szumy, uszkodzenia skóry np. wynikające z eksploatacji (tyle zapamiętałem czytając ją przed podpisaniem, polecam to robić, generalnie ;) ). Przy czym zwykła gwarancja jak narazie działa świetnie, zgłosiłem się z zagniecioną skórą na podłokietniku kierowcy w drzwiach - bez dyskusji wymieniany jest cały boczek. Fakt faktem że wygląda to na wadę fabryczną, bo po kilku mies użytkowania pojawił się w podłokietniku rowek wskazujący na wadę pianki pod spodem, niemniej z opowieści na forum spodziewałem się odrzucenia tematu i kopania z koniem, które skończy się pewnie oddaniem do zakładu naprawiającego takie rzeczy, a tu nie - "zamawiamy boczek, damy znać jak będzie dostępny i zaprosimy na wymianę". Zaczynam odzyskiwać wiarę w markę ;)

Rendery w tych czasopismach zawsze są dramatycznie brzydkie. Spodziewam się osobiście czegoś, co widać w mojej miniaturce, przy czym światła na 100% będą niżej. Oczekuje mega fajnego efektu, który będzie przypominał coś w rodzaju Royce Rollsa dla biedaków w wersji BMW :wink: Jako fan ery Chrisa Bangle i aktualnego designu (wróciłem do serii 7 G11 LCI po 10+ latach przerwy od 2x E65), nie mogę się doczekać :)

Moim zdaniem wszyscy idą w kierunku 1 cienkiej linii poziomej jako kompletu oświetlenia, które będzie działało w "inteligentny" sposób, oświetlając to, co ważne dla kierowcy (czy systemu autonomicznego). Jako że nauka designu nakazuje przejść płynnie z okrągłych "angel eyes" (w przypadku BMW) do "pasu świateł" , producenci jak BMW nie maja za bardzo wyboru i trzepią ten sam układ. Lucid pokazuje mniej więcej czego można spodziewać się po designie i układzie oświetlenia w przyszłości.

Jestem tego samego zdania. Nikt "normalny" nie wyda grubej kasy na zderzak, żeby jego auto wyglądało "jak mała 8mka" albo jak jakiś dziwoląg. Będzie przez chwilę hype, po czym nikt raczej tego nie kupi, chyba że jakiś zapalony fan oldtimerów do 5-10cio letniej wówczas M3 :wink:

Dramat :mad2:

Dziś widziałem na "mieście" nowe G30 LCI... tzn. tak mi się wydawało, kiedy auto lekko wychylało się zza innych, ale potem wyskoczył trochę inny grill i logo z kurą :mrgreen: Faktycznie, te światła Szkoda ma mega podobne, łatwo można się nabrać.

Z tą wolnością nie ma co przesadzać, nakazy maseczek, obostrzenia, zakazy - to już nie jest wolny kraj :wink: zaraz zaczną nam jeszcze mówić, jakie fotele można zamawiać w beemkach :D A na serio, jak koledzy mówią wyżej: jeśli miałbym taki kaprys (a wg mnie fotele M-sport są super), to zamawiałbym je nawet w 520d, bez stresu. To mnie ma być wygodnie i przyjemnie, a nie komentatorom na forum :cool2:

Lakiery indywidual 17k brutto, - frozen dark grey metallic, - frozen black metallic, - frozen orange metallic. Dla mnie czarny frozen odpada, podobnie orange, ale cały czas zastanawiam się nad dark grey :D Do tego jeszcze drugie tyle na oklejenie go folią, aby wyglądał dobrze przez cały okres użytkowania.

Panowie, jak wygląda Wasze "zużycie" prądu w elektrykach w skali miesiąca? Powoli przymierzam się do instalacji u siebie, w zasadzie to jestem nagabywany z każdej strony. Planowałem sam się za to zabrać za ~2 lata jak już będę bliżej zakupu serii 5/7 w wersji pełnoelektrycznej, niemniej rozważam wejście teraz, bo prądu mimo wszystko zużywam bardzo dużo miesięcznie. Chciałbym poznać realne przypadki użytkowania takiego samochodu, zakladając ładowanie w 90% jednak w domu. Wstępnie licze sobie zużycie 25kWh na 100km i zakładam, że będe robił elektrykiem do 1200km miesiecznie.

Mnie się jednak ciagle chyba musi jeszcze ten wydech "opatrzyć" :wink: Z wstydliwych wyznań :D mega podoba mi się "skrzydło" m-performance z tyłu, ale jestem juz za stary na takie dodatki

Ja Cie rozumiem, mam właśnie spory dylemat, czy brać czarny czy indiwidual kolor i własnie ten :D Minus: wstępnie salon mówi, że wtedy czas oczekiwania na auto może wzrosnąć do 6 mies.

To się zgadza, z mojego doświadczenia (zakładam, że Sławomir jako user M2 potwierdzi/zaprzeczy) M2 to auto "dzikie", świetne na tor i do jazdy dla kierowcy, który chce poczuć emocje "walki" z autem na drodze. Jeśli dla kogoś to kwintesencja samochodów spod znaku M, to po jazdach M3 (poprzednia generacja) i M5 rozumiem, dlaczego nazywają je "ostatnim prawdziwym M". Ja chcę "zabawkę", do której mogę wpakować rodzinę, mieć trochę radości z jazdy, ale na tor się nie wybieram. Stąd dla mnie decyzja zapadła, 8mki niestety nie będzie :D

Ten trik pokazał mi Mat Watson z kanału carwow (najlepszy kanał motoryzacyjny na YT moim zdaniem) :D ale nie jeżdżę tak na codzień, niemniej na autostradzie przy dłuższej trasie uprzyjemnia życie ;) Ja się sam zdziwiłem jak to świetnie działa, jak się pandemia zaczęła i drogi były zupełnie puste, to sporo jeździłem ;) i testowałem m.in. tą automatyzację, bo w mass mediach chwala tylko Teslę, a że tak to działa w BMW to nawet się nie spodziewałem i byłem mocno "podjarany". Ciekawy temat swoją drogą: https://www.bmwblog.com/2020/10/01/bmw-assisted-driving-ranks-higher-tesla-autopilot/

Ja to mam niby w G12, ale kompletnie to nie działa, nawet po pustej autostradzie gubi pas, szczególnie jak jest "mocniejszy" (autostradowy) zakręt. Wcześniej jeździłem demówką G11 i tak samo to nie działało :( Nie wiem, czy to sie da dokodować, żeby było lepsze? U mnie w G11 LCI działa świetnie i każdy zakręt (jak dotąd) pokonuje bez problemu. Ważne IMO, aby mieć nawigację z drogą, po której jedziemy (czyli zazwyczaj najnowszą). Działa to przy tym doskonale i pewnie, na autostradzie leci spokojnie zadaną prędkość i sam byłem lekko zestresowany, przelatując na łuku obok grupy ciężarówek - było ciasno, ale system ogarnął to bez problemu :cool2: Na co dzień wspomagania używam jednak w 90% przypadkach przy jeździe w korku - można kierowanie pozostawić systemom wspomagania i faktycznie zająć się innymi sprawami (mając oczywiście podgląd na to, co dzieje sie dookoła). Nie próbowałem jednak zasypiać podczas jazdy, jak profesjonaliście w Tesli :D natomiast przerabiałem już na autostradzie dłuższą trasę, gdzie dotykałem kierownicy nogą i system nie oponował.