-
Postów
2 284 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez Zodiac
-
Jeśli obramówki nie świecą, to pewnie masz spalone żarówki. Każda E65 (po lifcie czy przed) ma angel eyes. Możesz od razu wymienić żarówki na diody LED świecące na biało. Ja tak zrobiłem. Na początku byłem zadowolony, ale teraz mam lekki żal do siebie, że przerobiłem fabryke i troche wychodzi z tego wiejski tuning :) Niemniej wygląda i świeci ładnie, jestem zadowolony.
-
Ja od 3 lat jezdze E65 i nie narzekam. Co prawda w ogolnym rozrachunku wymienilem sporo rzeczy, glownie drobnych i eksploatacyjnych, jednak wychodze z zalozenia ze dbanie o auto i prewencja - naprawianie usterek zanim wystapia - zalatwia sprawe. I tak, dzieki uzytkownikom tego forum, dowiedzialem sie o wymianie oleju w skrzyni i zrobilem taka wymiane przy 150 tys km. Co prawda olej niby byl swiezy, ale nowy olej + filtr + oring na skrzyni (przeciekala lekko i oleju z biegiem czasu ubywalo) + lacznik elastyczny walu i caly mechanizm chodzi milo i skutecznie do dzis. Zawieszenie to temat o ktorym mozna pisac referaty. Osobiscie lubie je trzymac w top kondycji, mimo ze to trudne przy naszych drogach i warunkach. Niemniej wymieniam jesli tylko jest jakies podejrzenie, ze element bedzie zuzyty. Maglownica jest felerna i w E65 jak i E60 sprawia problemy, to fakt. Wedlug informacji z serwisow w F01 jest podobnie i tego nie przeskoczymy. Ja z mojej aktualnie jestem w pelni zadowolony, po wymianie elementow kolumny kierowniczej i regeneracji magla w zeszlym roku mam spokoj. W silniku nic grubego jak dotad nie robilem. Wymiana oleju co 15 tys, filtrow regularnie. Nowe swiece od razu jak dostalem auto w swoje rece. Przez jakis czas mialem efekt znikania oleju - wypychalo go w kilku miejscach, m.in. na bagnecie. Okazalo sie ze winowacja sa filtry odmy. Po wymianie 4 tys km i jak narazie oleju jest tyle, ile bylo przed zmiana odm. Ten V8 ciagnie pieknie, chociaz musze przyznac ze na codzien nie korzystam z 100% mocy i nie mecze auta - wole jazda spokojna, w dolnym zakresie obrotow, dzieki czemu spokojnie, cicho i ekonomiczne pokonuje sie kazde odcinki, niezaleznie od ich dlugosci. Zakup E65 za 45-55 tys to wejscie na mine i taka jest prawda. To sa zazwyczaj padaki, ktorych ktos chce sie pozbyc. No ale E65 nowym autem nie jest i cenowo leci ostro w dol po wejsciu F01, a ze wzgledu na koszta utrzymania nie kazdy moze sobie na takiego starocia pozwolic. Sam chce zmienic auto na 750i i bede musial pewnie wystawic auto za smieszna cene, zeby sie sprzedalo.
-
Ależ dramatyzujecie. Ropy jest wiecej niż chcielibyście by było, a straszenie peakoil to zabieg marketingowy. Benzyna mogłaby kosztować spokojnie mniej niż gaz, ale za cos trzeba rzesze bezrobotnych i górników na emeryturach utrzymać, nie ma lekko. Dlatego ja przyłączam sie do opinii, że to raczej gaz będzie równał do benzyny. Jak nie nasi, to unia sie tym zajmie.
-
Ja się nie urażam, tylko jeśli ktoś pisze że ziemia jest kwadratowa, to chciałbym temat wyprostować. Niestety w Twojej wypowiedzi znalazły się same bzdury. 1. BMW nie oznacza modeli zgodnie z pojemnością od dłuższego czasu, przykładów nie będę przytaczał bo jest ich mnóstwo. Nie ma czegos takiego jak 745i w E38. BMW nigdy tych aut w ten sposób nie oznaczało. 2. Silnik N62 posiada podwójny Vanos oraz nowość - Valvetronic. Wcześniej w M62 też wydaje mi się był już podwójny Vanos, jednak nie jestem pewien więc nie będę tutaj dyskutował (nie jestem w temacie bo silnik ten jest poza moim zainteresowaniem hobbystycznym :) ). 3. W roku 2005 wprowadzono zaktualizowaną wersję N62 (tzw. technical update). Nie wnosił on nowych technologii, a udoskonalał istniejące. Zmieniła się też pojemność z 4.4 na 4.8. Tu można sprawdzić oznaczenia (gdyby ktoś nie wierzył temu, co napisałem na swoim blogu): http://en.wikipedia.org/wiki/BMW_N62. 4. Do dzisiaj nic nie pozostało, bo od roku pańskiego 2008 (września) sprzedawany jest model z nowym silnikiem N63 o pojemności 4.4 biturbo. Z racji tego, że używa turbo, nie stosuje sie w nim Vanosa ani Valvetronica, bo nie jest potrzebny - o sprawne zasilanie powietrzem dbaja gwizdki. Zastosowano w tym silniku również wtrysk bezpośredni (poprzednie V8, z N62 na czele, były wolnossące). Model oznaczany jest jako 750i. Z chęcią podyskutuje o technologiach BMW, ich wadach i zaletach, jednak mam przy tym prośbę by przytaczać fakty a nie informacje wyssane z palca.
-
Instalacja alarmowa w E65 2007 r
Zodiac odpowiedział(a) na pabloidiablo temat w Ogólnie o BMW serii 7
Ja miałem w poprzedniej E65 system monitoringu GPS połaczony z alarmem (dedykowany do BMW) i niestety rozładować aku z tym można bardzo łatwo. W E65 jest tyle elektroniki pobierającej prąd, że powinni śmiało mały reaktor jądrowy montować w celu zapewnienia stałego i długotrwałego napięcia :) Sam sie przekonasz. -
Co to jest 745 E38, bo ja nie widziałem takiego modelu na oczy? Znam 740 i 750 :)
-
Realista --> zgadzam sie z wiekszoscia tego co mowisz, tylko ze musisz pamietac o innych zmiennych kosztow i zyskow instalacji. Chociazby to, ze nowe silniki czy to R6 czy V8 maja tone elektroniki i po kilka sond lambda, co w rezultacie daje przy awarii LPG koszta niwelujace zysk z jej uzywania na przestrzeni od roku do 2-3. Do tego nowoczesna instalacja to koszt na start i tak na prawde jesli zysk na przestrzeni 4 lat to dajmy na to 20 tys, dobra instalka z gornej polki 6-7, a wymiana lambd (przykladowo w N62, gdzie jedna kosztuje ok 400 eur) to koszt 3-6 tys (zalezy ile padnie) plus mozliwosc innych awarii, to dla mnie jest to zadna oszczednosc. Tak ze popatrz na temat z punktu widzenia nie tylko swojego. Do starszych aut, szczegolnie z wiekszymi silnikami, LPG jest dobra alternatywa na tanie (lub w miare tanie, bo u nas ceny paliwa sa z kosmosu niezaleznie jakie to paliwo jest) jezdzenie i tutaj masz racje wedlug mnie.
-
Wrozenie z fusów to nie ten dział. Polecam wizyte w jakimś warsztacie, gdzie mają komputer i po podpięciu będą w stanie określić co jest nie tak. Poza tym pozostaje jasnowidz.
-
Prawda jest taka, że V8 z założenia tanie nie jest i na każdym cm2 silnika można do czegoś się przyczepić. Kiedy w jednym z warsztatów rozkładali N62B44 po przegrzaniu (właściciel miał wyciek i sądził że dojedzie do domu mimo czerwonych komunikatów), oglądałem niektore części i z rozmowy z mechanikami wynikało, że silniki te przechodziły cały czas zmiany konstrukcyjne i jednostka z początku produkcji E65 będzie się różniła sporo od tej montowanej pod koniec życia w E60 czy E65. Po prostu znaleźli od groma błedów konstrukcyjnych i poprawiali na bieżąco. Tak czy inaczej zadbane V8 warte jest większych nakładów i tylko V12 czy tam jakieś V10 może dawać lepszy fun :)
-
Nikt Ci tego nie zabrania. Po prostu nie każdy to pochwala i nie każdy by zrobił to samo.
-
Wiesz, trwałość zależy od czynników, które wymieniłem (jakość instalacji i jakosć instalacji instalacji :P ). Widziałem już wiele razy temat na forum gdzie gość zmieniał silnik, bo tak go gazownik załatwił. Widziałem tez opinie tych, którzy jeżdżą bez problemu. To taka ruletka. Ja ufam inżynierom BMW. Gazownikowi nie koniecznie. I o to sie rozchodzi.
-
Pianka daje efekt matowy, z mleczkiem trzeba uwazac i nie nakladac go za wiele, bo potem sie swieci wlasnie. Jak nalozysz dobrze, wetrzesz i potem osuszysz skore z nadmiaru mleczka, to wyglada dobrze. Trzeba troche sie tym pobawic zeby osiagnac zadowalajacy efekt.
-
Nie zrobili jeszcze takiego auta, które po wyjechaniu z fabryki, dojechaniu do klienta, 50 tys czy 500 tys km będzie działało i miało stan identyczny, tak więc uważam że jest to bardziej niż jasne. Problemem nie jest zużycie auta, bo każde sie zużywa, tylko zużycie silnika konkretnie na LPG i na benzynie. Co zostało dowiedzione naukowo, nie jest to zużycie identyczne i poza już istniejącymi zmiennymi (czynnikami mającymi wpływ na działanie i zużycie silnika), dochodzą kolejne. Dobrze założona instalacja, wtryski, skalibrowana, dobry soft, element mechaniczne instalacji bez usterek. Serwisowanie na bieżąco, by instalacja miała top stan i nie rozwaliła nam niczego. To są rzeczy ZMIENIAJĄCE zużycie silnika. Niestety nie zmieniające na lepsze, tylko na gorsze i to jest meritum tej sprawy. Z tym się w 100% zgadzam i dokładnie to wyżej napisałem. Jest taniej. To wszystko. Nie jestem anfyfanem LPG, nie jesrem fanem LPG. Rozumiem że kiedy podchodzimy do tego ekonomicznie, to LPG się opłaca i to bardzo. Ja jednak podchodze do auta troche inaczej niż tylko kolejny dupowóz do czasu następnego i szkoda mi pchać do niego LPG, tylko dlatego, żeby móc lansowac sie w M5 czy innym wozidle. Bardziej skłanialbym się osobiście w 760i niż M5, ale nie kupuje 760i, bo mimo takich chęci i przeanalizowania wszystkich za i przeciw wyszło, że jest to auto na nasze drogi i warunki drogowe nieekonomiczne, drogie w utrzymaniu i zakup go jest pozbawiony sensu. Co nie znaczy, że jak nie złapie mnie kryzys wieku średniego, to sobie takiego nie sprawie, nie włoże LPG czy gazu drzewnego, nie przerobie na jeżdżenie na wodorze, wodzie, powietrzu czy innym dostępnym wówczas paliwie. Jak dołożą jeszcze 30 podatków do ceny benzyny, to trzeba będzie zacząć coś kombinowac, żeby nie dawać się okradać na okrągło :)
-
Ja rozumiem, że nie każdy widział na oczy instrukcje obsługi swojego samochodu, ale dla kolegi wyżej przytoczę: według producenta, mogę lać benzyne 95, 98 i tą super hiper. Na każdej silnik będzie jeździł dobrze. To jaką zaleje, to moje chwilowe widzimisie. Niestety producent nie pisze w/w instrukcji jakiego gazu używać. Bo tego nie przewiduje. I nie trzeba mieć skończonych 18 lat i IQ na poziomie Dody, żeby to zrozumieć. Niezależnie od plusów i minusów LPG, musicie sobie wszyscy zdać sprawę z 1 rzeczy. Kupując auto od BMW, kupujęcie auto z silnikiem od BMW, ktory BMW firmuje i który kilku inżynierów trudniących się całe swoje życie składaniem silników opracowało, potem przetestowało, dopracowało i oddało do sprzedaży. Z różnym skutkiem jak wimy - czasami silniki mają rownież wady. Potknięcia zdarzają się nawet najlepszym. Kupując BMW z LPG, kupujemy twór. Analogicznie wkładając LPG do silnika BMW, nie mamy już silnika opracowanego przez BMW, tylko nasz nowy twór. Bo wsadzając LPG, trzeba przeciez tu i tam powiercić, pozmieniać mechanike. Pozmieniać soft obsługujący dawkowanie, bo trzeba wsadzić komp od gazu. Przecież to ma OGROMNY wpływ na reakcje zachodzące w silniku - zmienia się paliwo, niesie to ze sobą skutki. Czy wsadzać LPG do auta to kwestia indywidualna. Jest taniej, bo takie jest założenie LPG. Ale nie jest to już ten sam silnik, mamy nowy twór, z nowymi problemami do obsłużenia i wszystkimi + i - tej sytuacji. Nikt mi jednak nie powie, że auto z LPG jest tak samo dobre, bezawaryjne i bezobsługowe jak auto bez. Jest tylko i wyłącznie tansze w eksploatacji. A więcej mechaniki, więcej elektroniki, więcej zmian w sofcie to tylko i wyłacznie więcej problemów i tym faktem kończe udział w tej bezsensownej dyskusji ;)
-
Do skóry BMW ma 2 preparaty: 1. Pianke do czyszczenia w sprayu. 2. Mleczko do nabłyszczania (ochronne). Ja zawsze używam najpierw #1, potem #2 i efekt jest bardzo fajny. Zaleznie od potrzeb, w zimie rzadko stosuje mleczko (lub wcale) w lecie tak raz na miesiac-dwa kompletem przejade siedzenia i skóra od razu lepiej wygląda.
-
Przeciez ten lexus wygląda jak chinska podróbka mercedesa okularnika. Strasznie mnie sie to auto nie podoba.
-
To Shell. Słyszałem, że niektóre ASO sprzedaja również 'zamiennik' Castrola i leja do tych skrzyn.
-
jezdze na gazie 80000 km i nie mialem wiekszych problemow z instalacja polecam intalatora z lomzy ulica senatorska 13 rob-mar facet zna sie na robocie bmw 735i e65 Ile masz aktualnie najechane, jak eksploatacja, byly jakies problemy z sondami czy silnikiem, je olej?
-
Czy w każdej E65/66 rozrząd jest na łancuchu ?
Zodiac odpowiedział(a) na pavlo temat w E65, E66, E67
Nie ma, ale sa inne. Np. urywajace sie klapki. -
Zasugerowałeś rzut o ściane. Potem rozbieranie kluczyka śrubokrętem. Jak dla mnie jestes niepowazny i nie powinienes brać udziału w tej dyskusji - dla własnego i użytkowników tego forum, dobra.
-
Z Twoim szczesciem powinienes czesciej grac w totka.
-
Z tymi kluczykami na prawde jest problem. Co prawda działają u mnie ładnie, jednak sam sprawdzałem temat bateryjki i mimo ze w instrukcji jest napisane, ze sie je wymienia (wspomniana klapka) to u mnie nie ma czegos takiego na kluczyku. amato --> Mądrzysz się, a nic z tego nie wynika. Najpierw chcesz rozbierać kluczyk do E65, nie mając o nim pojęcia, co ośmiesza Cie na dzien dobry. Potem nie odpuszczasz, kiedy jasno widać że Twoje pojęcie w temacie jest bliżej 0 od strony ujemnej, niż dodatniej i całość wieńczysz pseudo informatycznymi wywadami z 4 liter. Ja jestem co prawda prostym informatykiem, ale wiem że nasze kluczyki poza tym, że są układami elektronicznymi o niezbyt skomplikowanej budowie, to mają kod którego nie skopiujesz na byle blaszaku w domowym zaciszu i tylko ASO plus pareset euro pomoże. A to, że kogoś stać na E65 czy F01, nie znaczy, że może sobie puszczać od tak sobie 300 euro w każdą strone bez zastanowienia. Odpuść sobie ten temat, bo sie robi niesmacznie.
-
Rozum powinien 750i ;)
-
745d to majsterszyk, moment obrtowy wciska w fotel. 730d to wozidło w porównaniu z tym silnikiem. Niestety koszta eksploatacji moga Cie zabic w przypadku padu czegoś w tym silniku (bo ma 2 turbo, 8 wtrysków i 150 problemów - no chyba ze kupisz auto zadbane, pewne i bedziesz mial duzo szczescia). Poza tym to jest jednostka niesamowita i na pewno warta zakupu.