Skocz do zawartości

Zodiac

Zarejestrowani
  • Postów

    2 282
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Zodiac

  1. Niestety masz racje i sam nad tym ubolewam. Tak naprawdę jedyna rozsądna opcja to przenieść sie do kraju gdzie jest troche bardziej normalnie, bo na to że u nas będzie dobrze straciłem już dawno nadzieje. I to niestety w każdej sferze, czy motoryzacyjnej, czy jakiejkolwiek innej.
  2. to jednak trochę inna sytuacja... firma ta dajmy na to wybudowała dom z cegieł, które po 3 latach się rozsypują, bo były źle wyprodukowane, a do tego niektóre domy naprawiła, nawet po gwarancji/rękojmi (przyjmijmy, że na domy jest dwa lata), ten dom z przyczyn formalnych nie został zakwalifikowany do naprawy (bo na przykład ma tylko 140 m2, a firma naprawiała dwukondygnacyjne od 150m2), choć za granicą takie domy nadal naprawia, o ile właściciel się dobrze poawanturuje. Wszystko OK, tylko ze Ty kupiles dom a nie cegly i za nie odpowiada firma ktora dom skladala, Ciebie jako klienta koncowego nie interesuje, czyja wina jest slaba jakosc cegiel. Przynajmniej tak podpowiada logika. Sa wadliwe i zagrazaja zyciu - na zachodzie firma nie zastanawia sie 10 sekund nad naprawa, bo odszkodowanie za straty na zdrowiu przewyzsza naprawe automatyczna XX tys domow :) U nas, jak mowi rodzinka z DE, jest dziki kraj wiec logika moze nie dzialac i biore to pod uwage.
  3. Ale jak znam zycie, to w celnym beda robic 37 problemow na sekunde. Pamietam jakie mialem problemy z ostatnim E65, bo wedlug ich cennika auto bylo warte 30% wiecej niz np. cennika ubezpieczyciela. Straszna mina z tymi odliczeniami jest, jakby nie patrzec. Zero pewnych informacji, wszytstko zalezy od tego, czy urzednik ktory nas obsluguje, bedzie mial dobry czy zly dzien.
  4. Akcyza - od LKW czy od 2 miejscowego LKW?
  5. Nie każdy jest i nie każdy chce być mechanikiem oraz nie każdy ma czas na zabawy z matami. Nie wiem co to za chore podejście, by traktować wadliwy sprzęt jako standard. Jeśli firma wybyduje dla Ciebie dom, ktory zawali sie na głowe po 3 miesiącach, to jak rozumiem nie będziesz użalał się nad swoim losem czy miał do kogokolwiek pretensji, tylko sam go odbudujesz. Niezła filizofia :D
  6. Czyli jeśli to prawda (jeszcze zobacze, co na to moja księgowość), to odliczenie 6k wcale nie jest złe. Wszystko zależy co kupujemy i na jak długi okres czasu. Przykładowo: 1. E60 sedan 100k netto, 122k z vat, odliczamy 6k. Koszt zakupu 100k + 16k vat = 116k. 2. E60 kombi 100k netto, 122k z vat, odliczamy 22k. Koszt zakupu 100k. Sprzedajemy po 1 roku: 1. E60 sedan 80k netto, vatu nie ma wiec za 80k brutto auto schodzi, jesteśmy do przodu o VAT: 6k. 2. E60 kombi 80k netto, z czego vat 17.6, czyli sprzedajemy za 97.6k brutto (musimy liczyc na nabywce-firme, bo kto jako osoba prywatna kupi od nas auto za 20k wiecej niz sedan). 22k vat odliczony, do zaplacenia mamy 17.6k vatu. Zyskaliśmy 4.4k na vacie przez ten okres. Tak więc LKW ma tutaj same minusy według mnie: - musisz zaniżyć cenę, żeby była rozsądna, sedana z VATem zwolnionym możesz sprzedać z mniejszą stratą wartości, - i tak na sedanie w ciągu roku jesteś więcej do przodu na vacie, wiadomo że im dłużej auto masz i im więcej ono straci, tym wiecej zyskasz, ja patrze raczej pod siebie i czas użytkowania 1-2 lata. Zyskujemy głównie podczas zakupu aut nowych czy przy autach ekstremalnie drogich, gdzie tego vatu jest sporo i auto leci na wartości szybko. Poprawcie mnie jeśli coś gdzieś źle rozumiem, bo zakupy firmowe to dla mnie świeży temat :)
  7. 2.0d będzie produkowane od września/października, a że to najciekawszy cenowo model to nie dziwi mnie, że czas oczekiwania jest długi. Z LKW jest tyle kombinacji, że mi sie odechciewa. Poza tym kupować touringa kiedy chce sie sedana ("towarem" jakim woże jest kawa i laptop) tylko po to, żeby odliczyc VAT, to też nie jest do końca rozsadne rozwiązanie - tak więc nie dla wszystkich. A na LKW przerobią w DE wszystkie auta, które są kombi i suv (takie mam zapewnienie od firmy która sie tym zajmuje). Czy ktoś z Panów może wie, jak jest z tematem odliczenia tych 6k na osobówke - bo słyszałem że po 6 miesiącach sprzedaje takie auto bez VATu, czyli już po 6 mies mamy oszczędnośc 6 tys PLN. Ale nie sprawdzałem u księgowej, wyczytałem tylko na (tym) forum.
  8. Masakra, 10W do nowego silnika? Jak rozumiem chcesz go zajechać. Nie wiem jakie masz auto - jeśli bezyne z Valvetronic to TYLKO 0W, inaczej będziesz miał problem.
  9. Wlasnie to usuniecie lakieru bezbarwnego mnie martwi - czy to nie szkodzi bardziej, jak cala polerka? Zauwazylem ze po polerce auto duzo latwiej sie rysuje.
  10. O podatku akcyzowym w Belgii nie wiedziałem, sądziłem że tylko u nas wyciągają kase z każdej strony :D
  11. Z informacji jakie posiadam wynika, że można odliczać tylko od aut kombi albo SUV (przeróbka), limuzyny czy coupe już nie. Komu się chce na siłe walczyć - po jakimś czasie zawitają do Ciebie, zapłacisz akcyze z odsetkami i karą. Z VATem już w ogóle sprawa ciężka. Dla mnie samo uniknięcie akcyzy byłoby OK - odliczenie 6k vatu mnie wystarcza. Akcyza boli najbardziej.
  12. My już to mamy w postaci akcyzy, przy 3.0d o wartości 100 tys netto akcyzy jest 18 tys PLN (~4.5 tys EUR) i do tej opłaty jeszcze wpada VAT (jakbyś chciał wrzucic na firmę) - ktorego to VATU od osobowych nie odliczysz. Tak więc powiedziałbym że w Belgii to mają tanioche i koszta jak dla "biedaków" w porownaniu do nas, "bogaczy" z EU środkowej... Ja już wolałbym te 700 PLN (cena dostosowana do naszych warunków) płacić co roku niż z gory 20 koła. Poza tym, pisze wyżej o używce za 100 tys, a gdzie nówka za 300?
  13. No też własnie. Moja specyfikacja wyszla ok 190 tys (automat, fotele komfort, bixenon i pare pierdol) co jest ceną równą cenie golasa w welurze z ASO. Sporo 520d jest słabo wyposazonych, wiec ja wolalbym juz slabo (nie tak bardzo znowu) wyposażone F10, troche drożej.
  14. Jakbym planował wydać 30 tys eur na 520d uzywane, to juz bez zastanowienia sie poszedłbym w F10 i taką oferte: http://eurobrokers.home.pl/www/samochody-osobowe/BMW/seria_5_sedan/520d/1784 Skory ma w standardzie, duzo rzeczy ktore są normalnie płatne. A cenowo rozwala wszystkie te używki. Zawsze można te pare k eur dorzucic, nie.
  15. Nie ma E60 z silnikiem 197KM, jest 218 lub 231 (235?). 2.0d w miare młode stoją wysoko, sam nei wiem dlaczego, ale podejrzewam że ma to związaek na pewno z ekonomią tych silnikow oraz mniejszymi opłatami za eksploatacje (w de). Znajomi z de wcześniej mieli 3.0d w E60, teraz mają 2.0d bo mowią że dużo mniejsze opłaty są a im wystarcza. Mowa o nowych autach.
  16. Zodiac

    SZYBERDACH

    Widziałem ten problem na forum amerykańskim - według tego co czytałem, uszczelka w rocznikach 2005-2006 od szyberdachu jest wadliwa i trzeba ją wymienić. Nie mam pojęcia jaki będzie koszt w ASO. Jak to zrobisz, daj znać.
  17. Ta jasne, ja znam ludzi ktorzy spawali i zrobienie 10 tys km to bylby rekord na tą chwile.
  18. Z tego co pamiętam jak sprawdzali na moim ostatniem 745i lakier, to wszedzie praktycznie było ok 140, natomiast na kilku elementach troche mniej (okolo 120), jak na słupkach bodajże / nad drzwiami.
  19. Z to co wynika z ulotki, to tak, przez Peako Leasing.
  20. Niby tak, ale nie kupuje sie M5 zeby muskac gaz i głaskać je ciągle :D
  21. Potwierdziłem - kierownica jest po dobrej stronie. Oni już podają ceny z VAT i płace całość tutaj z tego co wiem. Auto jest do odbioru w tej firmie po prostu - tak mnie poinformowali.
  22. Przeciez to jakaś paranoja jest. Nie jestem prawnikiem ale niech sie ktos wypowie w temacie - przeciez za to ASO powinno miec kryminał z miejsca, nie mówiąc już o problemach z autoryzacją.
  23. Ze wstępnej wyceny masz racje, to jest auto z UK - bo cena do umowy jaką mi zaproponowali jest w GBP. Ale przecież to niemożliwe żeby sprzedawali auta z kierownicą po złej stronie :P
  24. Ja pierwsze 745i kupiłem w wieku 22 lat za własne pieniądze i też dałem się kilka razy zrobić na szaro - niestety nikt nie ma wiedzy mechanika samochodowego od urodzenia. Też zapłaciłem za naprawę która nie była konieczna i tez to olałem, dziś żałuję. Wówczas mój szwagier mówił - jeśli auto nie jest naprawione, to odbierasz auto i nie płacisz bo zlecenie naprawy usterki nie zostało wykonane i koniec. Niestety miły pan w serwisie mnie skłonił do uregulowania rachunku, że wszystko jest w porządku, a kiedy wsiadłem do auta okazało się że mnie okłamano. Ale nic, pojechałem do domu i napisałem potem o tym na forum. Zdaje sobie sprawę, że przeciwstawić sie ASO nie jest łatwo i oni na tym żerują. Ale zawsze możesz podejść do jakiegoś prawnika, przedstawić sprawę i on Ci powie jakie są szanse oraz ile możesz dostać z powrotem, a ile pochłonie jego honorarium. W normalnym kraju - przytaczając znowu USA - wymieniali w takich starociach jak 5cio letnie E65 skrzynie, mimo że były po gwarancji, bo uznano je za fabrycznie niedomagające. Bo to jest kraj gdzie konsumenta trzeba szanowac, inaczej ma sie wielkie problemu. A u nas rozwalą Ci cześć w aucie i jeszcze każą za to zapłacić.
  25. Witam! Im dłużej myślę nad kolejnym BMW, tym bardziej skłaniam się w stronę auta fabrycznie nowego. Zainteresowała mnie oferta jednego z brokerów (konkretnie Eurobrokers, http://www.eurobrokers.pl/). Czy ktoś korzystał z ich usług lub podobnej firmy? Pytam, bo cenowo na prawdę są atrakcyjni w stosunku do ASO. Pozdrawiam Zodiac
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.