Zodiac

Czytałem dokumentacje techniczną, generalnie nie bardzo mam czas wymieniać przyczyny (już to kiedys na tym forum opisywałem), zapomniałem wspomnieć o start-stop (u mnie wykodowany od 1szego dnia użytkowania samochodu). Teoretycznie twierdzą, że nowa generacja jest pozbawiona wad: 1. Specjalnie powlekane cylindry. 2. Potrójny obieg chłodzenia. 3. Poprawione kanały odpływu oleju z cylindrów podczas "coastingu" itp, jest tego trochę ;) Niemniej ja raczej za rok-dwa będe robił cesje i przeskakiwał na kolejny model, więc się nie przywiązuje do tego auta ;)

To niestety motor nie dla troglodytów, przez charakterystykę pracy (wysoka temp) dość wrażliwy na męczenie go na zimnym. Zmiana oleju co 30k km też nie pomaga. Z V12 jest (według rodziny pracującej w BMW) podobnie, z tym że mniej się o tym słyszy, bo montowany jest tylko w jednym modelu i jak się pojawią problemy, to BMW zazwyczaj załatwia to polubownie, nawet po gwarancji ;)

Dokładnie tak, niestety u mnie w wersji dla plebsu z obciętymi cylindrami trzeba sie 4.0s zadowolić :( Co zrobić, jak żyć. PS. Design nowej 7 mega mi się spodobał, dostałem parę fotek, wymiata, nie spodziewałem sie po renderach że będzie aż tak dobrze. Myślałem o dłuższym użytkowaniu G11, ale coś czuje, że będzie kusić ;)

Tak, zgadzam się w 100%, 6stka dobrze wygląda, ale jeździ średnio, jest ciasna i średnio komfortowa jak na bycie krążownikiem, jakim faktycznie jest (rozmiar zewnętrzny+waga). Dla mnie M3 jest za mało i również za mało komfortowe, ale Mki tak już mają z komforem - jest to ich skutek uboczny, a nie atrybut ;)

Rozważałem M340i i jeździłem nim po Krakowie - po przychylnych opiniach, chciałem sam sprawdzić. Wtedy miałem F10 535d + F13* 650i i muszę przyznać, że rozczarowałem się pod każdym względem: - wygody tam nie było za wiele, taka taczka trochę na nierównościach Krakowa, na dobrej drodze mega przyjemna jazda bo faktycznie auto jest fajnie zestrojone i dobrze "czuć drogę", - wydajnościowo mnie mega rozczarowało, spodziewałem się po przesiadce z "krowy" 6stki (nawet z motorem zrobionym na 600KM), że bedzie dynamicznie i przyjemnie, a silnik chodził ospale i żeby "czuc fun", musiałbym go deptać non stop: tutaj szczyt zadowolenia osiągnąłem w G11 z 530KM V8 aktualnie, co prawda jest to znowu kawał auta, ale silnik jest tak przyjemnie dynamiczny w każdym zakresie obrotów, że radość z jazdy faktycznie czuć non-stop ;) Osobiście brałbym M3, bo design robi swoje, jest trochę mniej wygodnie, ale za to juz ten silnik daje 100% radości i jeśli nie szukałbym auta wygodnego w trasę i "dla rodziny", to brałbym własnie M3. Plus te osiągi z xDrive zbliżone do M5 (okolice 3s do setki), piękne auto na codzień, aż zazdroszcze posiadaczom :D

IMO design świateł (we wszystkich markach) idzie w kierunku "linii/listwy", bo dzis tak naprawdę duży reflektor nie ma racji bytu, kiedy źródło światła w postaci lasera czy LEDa potrzebuje kilku cm przestrzeni wzdłuż i wszerz (i tak będzie w nowej G70 właśnie). Stąd widac, że designerzy BMW nagle się obudzili i zaczęli z "angel eyes" przechodzić w formy pośrednie, do właśnie linia/listwy świetlnej. Lucid już to ma, kierunek jaki obrało BMW można zobaczyć chociażby w modelu iX. Stąd designerzy nie mieli za dużego wyboru co do pomysłu na światła :)

IMO nowe Kie będą wyglądać lepiej, niż BMW za panowania Domagoja. Taki mamy klimat :D BMW ma utarte i sprawdzone podejście szokowania designem, robia tak co parę lat. Jesli kontynuują ten tred, to najwyraźniej im się taki model opłaca. Dla mnie ta droga jest naturalna biznesowo - po piętach BMW goni chociażby Skoda, która ma grille zbliżone w swoich modelach Octavia czy SuperB do bieżacych modeli BMW i na drodze, dla osób postronnych BMW się nie odróżnia. Więc wytoczyli "ciężkie działa", aby jednak się odrózniać. A cały szum medialny (z płaczami "o boże, jakie grille") to tylko darmowa reklama ;)

Oglądam gościa w kilku filmach gdzie mówił o BMW, jechał dość mocno po M3/M4 wcześniej. Ma na pewno trochę racji i jako specjalista z doświadczeniem (był autorem designu pierwszego X5, nota bene IMO słabego, dopiero X6 dla mnie był killerem i do dzis pierwszy X6 jest dla mnie najlepszym design-wise), niemniej M2 ma mieć mocno zmieniony design przodu w stosunku do standardowej wersji i pozostaje miec nadzieje, że to zrobi robotę. Mnie zarówno M3, jak i nowy design 2 pasuje. Na żywo wygląda bardzo fajnie, z BMW zawsze jest pewien okres "przyzwyczajenia" do zmian, które marka wprowadza. Pamiętam, jakie płacze były w erze Chrisa Bangle, a jego auta zestarzały sie bardzo dobrze. Nowa 7 to będzie kot dopiero, bo ma nie tylko efekt momentalnego postarzenia aktualnej G11 LCI (jak teraz na swoją patrze, to już jest staroć po zobaczeniu G70), ale dodatkowo jeszcze: zupełnie nowy design language, większe grille (wiadomo, najważniejsze dziś) i wygląd jak z filmu sci-fi. Do tego futurystyczny środek. I wygląda jak dobry marketingowo produkt: badą ludzie, którzy będą ten produkt uwielbiać i będą tacy, co będą go nienawidzić.

Kimbex ma faktycznie genialny i idealny biznes, bo jeśli połączony z hobby, to daje to niesamowitą synergię (i jakieś tam przyziemnie, materialne wartości pewnie też). Co do ubezpieczenia "zabytków" to faktycznie tylko antykradzieżowe wchodzi w grę. Pełne AC nie ma sensu, przy założeniu że auto wyciąga się tylko "od święta" z garażu.

Tak, właśnie te cienkie reflektory na górze nadają 99% efektu moim zdaniem. Płetwa w zderzaku wygląda mniej więcej, jak na renderze i też pasuje nieźle.

Powyższy render to taka fantazja 10cio latka, który malował go na podstawie realnego samochodu - tak można to określić. Widziałem i jestem pod wrażeniem, pierwsza myśl jaka przychodzi kiedy widzi się przód, to: Predator (ten z filmu Alien vs Predator). Piękny im wyszedł ten model, nerki trochę jak na mojej miniaturce, zrobionej 2 lata temu - niewiele się pomyliłem :D Efekt ogólny dla mnie 10/10. Środka nie widziałem, ale z opowieści wszyscy są zachwyceni. Będzie killer S klasy ;)

Dostałem info od 2 źródeł, że to fake. Dziś będę wiedział więcej jak bardzo różny od modelu docelowego.

Czekam na potwierdzenie, czy to prawda ;)

Mnie tego właśnie brakuje w BMW - tu interfejs czy rozwiązania są robione "na raz", jeden model ew. okres do/po LCI i koniec. Nie ma usprawnień, nie ma praktycznie poprawek i rozwoju, wchodzi nowy model czy LCI i jedyną "wielką nowością" jest pare obrazków i zmienia lokalizacji funkcji, tak że trzeba sie ich uczyc od nowa i z ergonomią czy usability ma to niekiedy zero wspólnego.

Zamówiem, zapłaciłem - zostawie tutaj info, jak poszedł proces :)

Head up na 99% powinien byc na liscie wyposazenia, podobnie jak ładowanie bezprzewodowe. Ogrzewanie równiez zawsze mam na liście. Czyli produkują wybrakowane modele, ciekawie, cieszy mnie że sobie chwilowo produkcję M5 odpuściłem :/

Mam ją w oryginale, bezwypadku z 40k km przebiegu, więc nie chcę iść w zamienniki ;) Takie zboczenie, kosztowne niestety :D

Witam, Chcę wymienic sobie komplet amortyzatorów w moim M5 E60 na nowe (mają już swoje lata) i nagle okazało się, że BMW podniosło z dnia na dzień znacząco ich cenę (z niemałej 3500 sztuka na 5000 zł). Znalazłem sklep, który ma siedzibę w Warszawie i sprzedaje te częsci po starych cenach: 2407.pl Jest tylko jeden problem, chcą zaliczki na częsci (wartośc 12k za 4 amorki) w kwocie 2500 zł minimum, a dostawa 25 sierpnia. Czyli zostawiam kasę i czekam. Mam całkowitą niechęć do wpłacania zaliczek w sklepach, których nie znam i z któymi nie miałęm doświadczeń, stąd chciałbym zapytać - czy może ktoś ich zna, może polecić lub ostrzec? Pozdrawiam Zodiac

Pytanie jakie ja sobie zadaje to jaki sens trzymać auto z 3k mil? Nie jeździło wcale i będzie pewnie w gorszym stanie, niż takie z 30k mil. Kupić za ~70k USD, trzymać w szopie żeby potem sprzedać za 70k to żaden interes IMO ;)

OK, jak nie masz nic przeciwko, napisz jak wyprodukują, co faktytcznie dostałeś. Ja uznałem, że poczekam z zamówieniem do listopada/grudnia, zobaczę jak wyglądają realia z dostępnością części, wycinaniem ich z wyposażenia przez producenta i wtedy zgłoszę się po prdoukcję na 2022, jeśli sytuacja sie wyklaruje i pójdzie w pozytywnym kierunku.

Skoro tak masz w zamówieniu, to pewnie taką wersje dostaniesz. Mnie chcieli wcisnąc wersje bez ładowania. Niby mała rzecz, ale przyzwyczaiłem się że jak jadę autem w trasę, to nie bawię sie w kable ani pilnowanie poziomu naładowania telefonu.

Właśnie POWINNA MIEĆ w standardzie, ale handlowiec powiedział mi kiedy zacząłem dopytywać (czytając ten wątek), ze BMW wycina funkcjonalności standardowe i właśnie indukcji już nie ma. Zobacz, jak masz opisaną w zamówieniu opcję "Telefonia komórkowa". Ja miałem w konfiguratorze ASO: "6NS Telefonia komórkowa", kiedy wersja z ładowaniem opisana jest według handlowca jako: "Telefonia komórkowa z ładowaniem bezprzewodowym". I teraz pytanie brzmi: ile takich rzeczy poza ładowaniem indukcyjnym znika po cichu i zauważysz braki już po jakimś czasie? Albo ile częsci wejdzie z zamienników, czy od Chińskich dostawców z łapanki, bo auta trzeba wydać wiec nie ważne co się instaluje, byle auto poszło.

Anulowałem swoje zamówienie na M5 F90 po informacjach o tych dziwncyh akcjach z autami kompletowanymi w ASO, z częsci dosyłanych z różnych dziwnych miejsc na świecie i usuwaniu "potajemnie" wyposażenia - o braku indukcji dowiedziałem się czytajac ten wątek, ciekawe co jeszcze zniknęło z wyposażenia. Auto za 600k netto a nie można naładować telefonu normalnie w trasie, troche to jest słabę dla mnie. Wziłąem gotowca G11 750i i poczekam do grudnia/stycznia, jak sytuacja sie poprawi, podejdę do tematu ponownie. Co zrobić, jak żyć.

:cool2:

Człowiek nie ma czasu na czytanie forum BMW-Klub i takie ciekawe tematy i dyskusje (nie licząc pie...przenia o Tesli przez 87% wątku ;) ) go omijają :D Temat dla mnie ciekawy, bo też doszedłem (jakiś czas temu) to światłego wniosku, że w sumie to zamiast kupować nową beemkę, mógłbym wziąć i kupić (kolejne) mieszkanie, może jakieś bitcoiny, ew. zrobic sobie rok-dwa-trzy odpoczynku od wszystkiego na Bali (czy w Bieszczadach, jak kto woli). No ale nie, chce dać zarobic Niemcowi (i handlowcom w Polsce też) i wpakować masę kasy w zabawkę dla dużego chłopca, która dziś jest mimo wszystko właśnie nudnym, plastikowym dupowozem, generującym praktycznie zero emocji. Przynajmniej w BMW, na markę na P się nie ogladam, bo mam wielką obawę, że jak tam zajrzę, to już zostanę na zawsze i BMW będzie dla mnie jak Samsing dla fana Apple - może nie niskich lotów, ale zawsze "podróbką" czy "niedoróbką", pozbawioną znaczących cech dobrego produktu w swoim segmencie ;) Sam planuje zrobić sobie garaż eMek, wybrałem M5, pomimo że uważam M3 za najlepszą lokatę kapitału, to jednak M5 bardziej dostosowana jest do moich potrzeb i możliwości: do każdej M5, którą mam lub zamierzam posiadać, mogę wpakować rodzinę i jechać tam, gdzie w danej chwili zapraganiemy :) Nie robię tego, aby zostać "milionerem", nie liczę, ze zarobię na tym jakieś pieniądze, sam fakt że nie stracę tyle, co kupując ciągle nowy model jest dla mnie pozytywnym bodźcem, sprawiajacym dziś więcej frajdy, niż odbiór nowego auta z salonu. Są lepsze opcje inwestycji kapitału, ale dla mnie (w miarę) stare, konkretne BMW to świetna "inwestycja" nie ze względu na zwrot finansowy, bo ten wygląda w róznych modelach i typoszeregach BMW róznie (i często słabo), ale ze względu na całokształt: możliwośc "poczucia" tych rozwiązań z przeszłości, porównania technologii w topowych modelach marki, zrozumienia ich wad, zalet i radość płynąca z ich użytkowania. Dla jednego SMG w M5 E60 to niewygodny do jazdy na codzień badziew, dla mnie kawał historii, który od czasu do czasu chcę odczuć na własnej skórze. I tak, można wrzucic tutaj całą listę samochodów "lepszych", dających więcej frajdy, etc. Niemniej ja wychodzę z założenia, że nie mam czasu, kasy i chęci do poznania każdego modelu czy marki z osobna, wybrałem swoją niszę i dla mnie jest akceptowalne, że idąc w nią, mogę stracić środki finansowe. Jak każde hobby, również to wiąże się z kosztami i niepewnym zwrotem. Ale idę w tym kierunku świadomie, wychodząc z założenia, że "żyje się tylko raz", więc trochę kasy trzeba tez spalić i przeznaczyc na rzeczy dajace radośc, a nie tylko kalkulowac na zimo, czy sie to opłaca, ewentualnie jak bardzo ;)