Skocz do zawartości

Zodiac

Zarejestrowani
  • Postów

    2 282
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Zodiac

  1. Zodiac

    BMW F10/F11 vs inne

    W Audi raczej nie będzie miał jakoś specjalnie taniej, teraz tak się robi auta, że aby wymienić żarówke trzeba wyjąć silnik :D
  2. Bo takie promocje tylko w Polsce :) Przymierzam się do sprzedania swojej E91 i czarno to widzę z przebiegiem 280 tys, pomimo że serwisowane do końca i olej co 10 tys km nowy. Każdy chce mieć przebieg jak w 3 latku (120-160 tys) i stan lepiej niż z salonu (nawet ASO malują elementy jak przed sprzedażą coś się obije albo obetrze). Taki kraj.
  3. hmm myślałem, że te silniki są w raczej ok, no może z wyjątkiem tej rurki układu chłodzenia i uszczelniaczy zaworowych. Widzę, że miałeś 745i, silnik sprawiał problemy? Czytałem, że w 7er z początku produkcji występowały problemy raczej z elektroniką. Serwis mówił tak: o problemach V8 nie czyta sie na codzien, bo 99% ludzi ma diesle albo mniejsze benzyny. A problemów z tymi silnikami wcale nie jest mniej. Główne to: rurka jak wiesz, problemy z valvetronik i ogólnie elektroniką po pewnym czasie, uszczelniacze puszczają i trzeba jeździć z olejem, pompa wody w 550i jeśli jest taka jak w E65 czyli zamknięta wodna jak padnie to zamienników brak, cewki padają. Większość prac z tym silnikiem wymaga zdjęcia 2x pokrywy głowic i wszystko będzie przez to adekwatnie droższe (czujniki czy elementy silnika tez są x2, wiadomo). Jak jesteś pasjonatem BMW i dużych benzyn to czemu nie, ale w cenie utrzymania dobrej sztuki na godnym poziomie (a nie jeżdzenia rupieciem) spokojnie kupisz nowe lub prawie nowe BMW z silnikiem z kosiarki (2.0 d lub i) i zamiast wydawac na paliwo + naprawy, możesz sobie spokojnie splacać za nie rate kredytowa czy leasingową - chyba ze jeżdzisz rekreacyjnie i nie tankujesz za czesto. To jest IMO rozsądniejsze rozwiązanie, zrobisz jak zechcesz :)
  4. Używana 520d z 2012 r, mam możliwość zakupu w dobrej cenie sztuki z przebiegiem 13 tys km, jade do ASO i jak będzie OK, biorę. Nówka nawet z rabatem / z UK podobnie wyposażona kosztuje 20% więcej. Wolę to przeznaczyc na drugie auto, nówką wyjadę z salonu i po 2 miesiącach bede mial to samo, co jadę sprawdzic :) (Tak, to moja subiektywa opinia, wiem że będzie sporo ludzi którzy podchodzą do tego inaczej). Jako nówkę zdecydowaniem brałbym 528i, ale dorzucając sensowne wyposazenie (automat, m-pakiet, audio hifi pro, pare dodatków robi sie z tego 250 tys po dobrych rabatach...). Za duża strata w ciągu pierwszych 1-2 lat dla mnie. Dobra nie zaśmiecam już wątku krissa ;)
  5. I wisieć będzie, ja się pożegnałem z V8 kiedy przestało mi się podobać płacenie ~3k za paliwo miesięcznie. Plus ciągle się tam coś dzieje, wrzucasz kase myslisz zrobione, a za tydzien coś nowego. Naprawy V8 nie są tanie, bo byle mieczysław zza płotu tego nie ogarnia. Reasumując, będzie stać, pojdzie i za chwilę stać będzie znowu :)
  6. Zdecydowanie w tej kasie bylbym bardziej wybredny, popieram Twoje zdanie. Ta F10 jest taka nijaka, chyba że ktoś szczególnie lubi ciemno niebieski kolor i średnie wyposażenie jak na 3.0d. Z M-pakietem będzie cieżko, sam szukałem i co jest to zabija ceną albo schodzi jak cieple bułeczki.
  7. Czy ja wiem, jeździłem V8 3 lata, teraz 2 lata R4 i najchętniej zmieniłbym na najbardziej rozsądny (IMO) silnik do F10, czyli 3.0d - ale nie dam za niego tyle kasy. Jedno co mogę powiedzieć to że dużymi autami jak seria 5 czy 7 z dużym silnikiem jakoś sportowo jeździć się na naszych drogach nie da. Wszędzie radary, przejścia dla pieszych w dziwnych miejscach, rozsądek trzeba zachować więc nie ma miejsca na szalenstwa, a placic +100k żeby szybciej się czasami rozpędzic czy "mieć więcej pod maską" to dla mnie za dużo. Seria 3 do tego się lepiej nadaje, 2.0d w E91 jeżdże bardziej dynamicznie niż V8 w E65. Dlatego mierzę w 335i lub coś w tym stylu jako 2gie auto. A 520d niezaleznie czy jedzie czy nie, musi wystarczyc :)
  8. Dzieki za opinie. Nie ide wiec na jazde testowa nawet, bo potem bede zalowal ze wzialem 2.0d :D
  9. Kriss33 --> jak ogólnie ten silnik chodzi według Ciebie w porównaniu do 3.0d w E60? Chodzi mi głównie o to "jak ciągnie" - trzeba go trzynać wysoko czy spokojnie na niskich obrotach "jedzie OK" na codzień? Niby 245KM ma, ale dużo osób na forum F30 pisało, że trzeba go wysoko trzymać żeby "jechał dynamicznie". Pytam z czystej ciekawości, lubiałem duże benzyny w serii 7 właśnie przez to, że do codziennej jazdy obroty 1500-2000 dawały radę tam, gdzie w dieslu 3.0 musiałem cisnąc mocniej.
  10. Mają chyba promocje 103%/105% na serie 3 i 5, przynajmniej kiedyś mieli. Ale dużo zalezy od warunków na jakie bierzesz auto. Ja dostałem na używane roczne F10 oferty na 108% i 110%, co dla mnie jest bardzo OK (nie z ASO).
  11. Wyposazenie to jest własnie największa bolączka zakupu F10 w PL. W Anglii masz za free to co napisałeś, czytałem też że w USA najsłabszym systemem audio jest HiFi plus dodatki mniej więcej jak w UK. A u nas? Manual ze szmatą i wyposażeniem gorszym niż 90% sprzedawanych na naszym rynku Golfów. Przy cenie 180 tys brutto do takiego 520d trzeba dołożyć jeszcze dodatków za ~40 tys, żeby było dobrze, ale ciągle skromnie. Sam bym w to wszedł, ale troche przeraża mnie ilośc papierków plus trzeba użyć gotówki z góry, jak to wrzucić w leasing? Bo zakup na firmę jednorazowo się nie oplaca przecież (limit 20 tys EUR w amortyzacji).
  12. Tak wiem, miałem na mysli ogolnie czy zakup auta z UK można zorganizować przez BMW Welt, będzie bliżej i cenowo pewnie podobnie (za BMW Welt jakiś czas temu się płacilo dodatkowo). Osobiście wolałbym to rozwiązanie - odebrać auto z Monachium i do domu, niż zdawać się na łaskę dostawcy. Ale może trochę przesadzam z ostrożnościa :)
  13. Kto przy takim zakupie (zamawiam u dealera w UK) organizuje i odpowiada za transport - ten dealer, czy musze wykupić usługe na wlasną rekę? Czy anglika nie można zakupić z opcją odbioru w BMW Welt w Monachium?
  14. Używka to zawsze loteria i produkt o niepewnej jakości. Jeden trafi na maline inny będzie mial pecha, jak ze wszystkim. Niestety realia są jakie są, gdyby nowe F10 kosztowało 60 tys PLN a nie EUR, rozmowa byłaby inna. A tak trzeba szukać oszczędności. To jest auto premium dla Niemca. A co ma powiedziec Polak? Statystyczny może zacząc o F10 myslec za 10 lat... takie są realia.
  15. Wyposażenie dobre jest fajne, tak samo jak fajny jest wiekszy silnik. Powiem tak: w obu E65 miałem praktycznie max wypas co mozna w serii 7 czyli flagowej mieć w czasach kiedy nimi jeździłem, 90% z tych rzeczy była nieużywana albo używana na siłe, zbędna w codzinniem uzytkowaniu lub tylko trochę użytkowanie umilająca. Ja w aucie spędzam od 20 do 60 minut dziennie max, więc nie muszę mieć tam nie wiadomo jakiego wypasu, dla mnie ważniejsze jest żeby koszt tego auta był niski i niobciążający budżetu, a niestety 3.0d nowe cenowo po zęby wyposażone to nie moje progi. I powiem Ci że nie czuje się z tym źle, ani nie płacze, po prostu decyduje sie na rozwiązanie mini z premedyacją i świadomością wszelkich wad tego wyboru. Zrobiłem sobie liste wyposazenia absolutnie dla mnie wymagango i poza pierdołami jak ksenon, chce automat, pełny m-pakiet, carbon schwarz, audio hi-fi pro, skore na fotelach i to wszystko. Budżetowa wersja dla mnie robi robote :) EDIT: jednak wersji bieda piszczy nie będzie, bo się sprzedała, będe zamawiał pod siebie ale tez nie max co fabryka daje. Dzięki za odpowiedź monogramus!
  16. Gdzie najlepiej uderzyć po oferty z PS? Nie znam tego rynku, bede wdzieczny za jakiś guide.
  17. Probowałem się do sprzedającego dodzwonić przez 3 dni, nie odbiera, na zostawione wiadomości nie oddzwania... niezła wtopa.
  18. Zastanawiam się wlasnie nad zakupem F10 w wersji "bieda aż piszczy" :D 2.0d - czy jakiś dobry człowiek pokieruje mnie do tematu albo napisze, czy jest możliwe doposażenie F-ek w jakieś lepsze audio? Zakładam że będę to robił po gwarancji, a niestety luksusu wyboru wyposażenia będe musiał uniknąc. Najbardziej interesowałby mnie ori rozwiązanie, nie jakieś pomysły z tubami w bagażniku. Nie jestem już nastolatkiem.
  19. Mnie też, jako 2 latek musiał kosztować sporo w DE, więc pachnie to trochę "okazją". No ale nie dzielmy skóry na niedźwiedziu, będzie VIN, sprawdzę historię w ASO, zobaczymy co z tego wyjdzie :)
  20. Hej! Czekam na VIN, bardzo fajnie się prezentuje, gdyby ktoś był z okolic dostepny, chętnie zapłacę za sprawdzenie auta (oględziny + czujnik lakieru): http://allegro.pl/show_item.php?item3159303959 Na fotkach wygląda fajnie, cenowo znosnie, wyposażenie w porządku, trochę tylko zbyt piękne żeby było prawdziwe. Pozdrawiam Zodiac
  21. :cool2: Każdy ma swoją logikę i swój portfel :D dlatego BMW ma pełną gamę dodatków i silników, aby każdy znalazł coś dla siebie. Nie zmienia to jednak faktu, że są mniej lub bardziej sensowne wybory, np. dla mnie w F10 silnik w ktory wartość iść aktualnie to 3.0d, w F30 2.0 biturbo benzyna. Niemniej ciągle zastanawiam się nad tym co najwazniejsze dla mnie: w co iść w serii 4 ... :mrgreen: Na szczeście jest jeszcze "chwila" na zastanowienie :wink:
  22. 7 jest fajne ale nie na nasze drogi, na zachodzie do robienia km świetna sprawa bo możne jechać niezłe odległości bez większego zmęczenia, do tego silniki w benzynie V8 generują tylko ogromny koszt na paliwie jeżdząc lokalnie po naszym pięknym kraju. Też to przerobiłem. Jak dla mnie nowa seria 3 jest OK, sam ciągle walcze żeby się nie skusić na niebieską 328i (touring) stojącą w Bawarii w Katowicach. Jeszcze tylko zima i można będzie zamówić nową 4kę, w konfigu z tym silnikiem (428i) to bedzie idealne rozwiazanie dla mnie.
  23. Dzięki że to wyjasniłeś, od razu poczuliśmy się lepiej na sercu i duszy, więc teraz bez dyskusji kupimy rozjechanego zagazowanego szrota. Swoją drogą chciałbym fotki auta zobaczyc, strzał był niezły i jeśli jest zrobione nie do poznania, to BMW powinno odlać pomnik blacharzowi ktory to zlepił.
  24. Ale też nie są to 3 rysy na karoserii... Znalazienie bezwypadkowej E65 z tego rocznika graniczy z cudem.
  25. Tak tak kiedyś też chuchałem i dmuchałem, szczególnie na serię 7, po czym zaparkowałem przed myjnią ręczną czekajając w kolejce i po kilku minutach blondynka z impetem wjechała mi w przód, cofając. I od tej pory jakoś nie chce mi się nadmiernie dbać o auto :D Wiadomo dobrze jak jest czyste, ale żeby było w stanie idealnym, to musiałbym go trzymać w wentylowanym garażu z filtrami zatrzymującymi kurz i pyłki - bo jak przeczyszcze szmatką zakurzone, to przerysuje :mrgreen: Ciężko znaleźć taką rozsądną granicę dziś pomiędzy dbaniem o auto, a nadmiernym przesadzaniem "o ryski". Jak widzę jak ludzie traktują auta na parkingu etc (szczególnie cudze), to mi się odechciewa kupna nówki z salonu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.