Zodiac

Niestety nie jestem z branży ani też nie śledze całego procesu produkcji, wiem tyle co mi powiedziano m.in. u producenta (rodzina pracuje w BMW w DE). Może nie ma kontroli jakości, może jest, ale ja na przód kupie ori i tarcze rownież ori, głównie dlatego, że cenię sobie czas i wolę zaplacić za "święty spokój" :)

Z tego bym osobiście zrezygnował, takie rzeczy to można robic w golfie i innych szkodach, poleci Ci momentalnie przepływka. Poza tym dobry plan :cool2:

Tez pisalem wyzej ze mialem takie doswiadczenie z zamiennikiem - pewnie tez kupiles wychwalanego Zimmermanna. Trudno mi natomiast uwierzyc ze ktos z branzy motoryzacyjnej uzywa slowa "oryginaly" w stosunku do tarcz ze znaczkiem BMW. Nie produkuje ich bmw ani nie sa one zadnej specjalnie dobrej jakosci. Producentem jest ktorys se znanych koncernow ktory zaoferowal najlepsze warunki bmw. Na przyklad w przypadku oleju wiemy jaki leje bmw - castrol. Gdyby to nie bylo podawane mtylko olej bylby bmw to pisalibysmy "oryginal". Czy Castrol jest najlepszy? Ja unikam tego oleju bo o ile nie potrafie zbadac jdgo wlasviwosci to wiem ze silnik pracuje na nim glosniej niz np na Valvoline oczywiscie bmw LL04. Bmw ma Castrola bo dostalo najlepsza cene. Kupuja pewnie po 20zl za litr a sprzedaja w serwisie za 80. To samo jest z tarczami hamulcowymi wiec darujcie sobie prosze mowidnie o jakichs "oryginalach" Te elementy sprzedawane przez BMW sa tak jak mowisz identyczne z produktem tego producenta, bez logo BMW, z jednym wyjatkiem: przechodza dodatkowy proces kontroli jakosci i musza spelniac normy producenta. M.in. dlatego maja wyzsza cene. Zamienniki, nawet tego samego producenta, nic nie musza i mozesz miec pecha, trafiajac na slabsza partie, wadliwy material etc. Kupno ori te potencjalne problemy sprowadza do minimum. W e91 mam zamienniki producenta dla BMW (textar, ate o ile dobrze pamietam) i jest OK, zero problemow.

Spokojnie nie ma potrzeby popadania nadmierną euforię raczej trafniej pasowało by tu określenie "prowadzi się wspaniale w stosunku do konkurencji" Bo już w stosunku do swoich poprzedników E60 i E39 prowadzi się tylko dobrze. Sorry za OT, ale potwierdzam. Wspomaganie elektryczne to największy mankament F10, przynajmniej w mojej opinii. To już nie to BMW co kiedyś, na hydraulice, inna responsywność układu kierowniczego, czuje się trochę jakbym prowadził gokart. Dla mnie również to efekt na minus.

Dałem się kiedyś namówić na zamiennik tarcze w E65 (seria 7) i zapłaciłem 2 razy, bo po zaliczeniu większej wody było bicie przy hamowaniu. Opinia kolegi z branży motoryzacyjnej: do naszych aut, które mają prawie 2 tony, nie należy oszczędzać na zamiennikach i tarcze brac oryginały. Z klockami już tak nie ma, chociaż ten sam kolega na przód zaleca jednak oryginały, z tego samego powodu - bezpieczeństwo i pewność co do jakości i trwałości. Tył wedle uznania.

4.4 benzyna V8 333KM, ten ktory teraz jest uturbiony i sprzedawany w modelach x50i. Możliwe że masz racje, w każdym razie klapki były już dawno ;)

W 745i takie same klapki były i nie było turbo, więc ta teoria jakoś mi nie pasuje ;) Swego czasu w ASO twierdzili że chodzi o dźwięk, aby zależnie od zakrwesu obrotów (przy ktorych klapka się otwiera/zamyka) był inny. Ze na dole ma być cisza, a jak przycisniesz to ma być słychać jak gra muzyka :)

1650 po rabatach (dość sporych) jakie mam.

Tak jeszcze od siebie dodam że kwestia amortyzacji jest brana od auta powyżej trzech lat. Po tym okresie lepiej brać np PZU dodatek o nazwie "wariant serwisowy" Leasingi z tego co wiem wymuszają ten wariant, przynajmniej tak było u mnie i nie powiem abym z tego faktu był niezadowolony.

Miałem jakiś czas temu problem trochę mniejszy w E91 - kobieta cofając pod myjnią, uderzyła mi w prawy róg auta. Uszkodził się zderzak (wgnieciony i popękany plastik), obudowa relfektora (plastik z przodu) i błotnik też pognieciony lekko. Naprawa w serwisie bezgotówkowo bo też leasing więc to jedyna rozsądna opcja, całość wyszła pod 10 tys brutto. Sama obudowa reflektora (goła, bez przetwornic i żarówek) kosztuje 3200 w ASO - wiem, bo dokupiłem na drugą stronę (słabo wyglądało z jedną lampą nową a drugą starą, zupełnie inne światło z ksenonu, etc). Jeśli będziesz naprawiał poza serwisem czyli gotówkowo, to MUSISZ samochód doprowadzić do stanu sprzed wypadku czyli sam naprawiasz, za wszystko placisz, robisz dokumentacje i po tym fakcie leasing MOZE wydać zgodę na rozliczenie kwoty z ubezpieczenia, która będzie oczywiście rażąco niska i bez "kopania się z koniem", papierów na każdą część i wykonaną pracę się nie obejdzie (warto uderzyć do prawnika lub specjalisty w tym temacie).

Jedź do serwisu klimtyzacji bo zaraz specjaliści forumowi powiedzą, że doktor habilitowany wspominał o koleracji żarówki światła cofania z działaniem klimatyzacji... U mnie E91 rocznik 2005 serwis stwierdził według nich "standardową" usterkę - nieszczelna chłodnica klimatyzacji. Wstawili nową, plus jakieś zawory / filtry i inne rzeczy eksploatacyjne i jest cacy, samochód w kilkanaście sekund po odpaleniu w upale ładnie się schładza. A wcześniej nie dawał rady przy +15*C.

Ja robiłem chemiczne wypalanie filtra profilaktycznie (serwis twierdził że jest ciśnienie na czujnikach wskazuje, że filtr nie jest w pełni drożny na przeglądzie), teraz cośnienie jest jak w nowym. Przelot aktualnie 285 tys, silnik chodzi idealnie, nie ma kopcenia, filtr dalej działa i kontrolki nie widziałem na oczy przez 2.5 roku jeżdzenia tym autem. Nie polecam wycinania, chyba że chemia nie pomoże - wówczas tylko to zostaje. Z opinii serwisu wiem, że wszyscy klienci którzy wykonali tą usługę jeżdzą i jeszcze nie wrócili do nich. Za to były sytuacje, że nie udało im się filtra przepchać, np w 745d. Polecam to zrobić profilaktycznie, jesli filtr się zapycha - drożny filtr to idealne warunki do pracy silnika i spokój.

Na pewno brał pod uwagę po lekturze Twoich postów w temacie '520d - czy warto' :wink: ale musiał ostatecznie zaważyć niedobór tego konkretnie koloru w tych wersjach silnikowych. Pech, co zrobić :mrgreen: Tak sądziłem. Tryb komfortowy jest idealny na nasze drogi :)

Chcesz je zalozyc jako zimówki czy te 19" są za twarde? ;)

Gratulacje, najprzyjemniejszy silnik w tym aucie jaki można zamówić w wersji "cywilnej". I piękny kolor, sam czekałem na 4ke z Estroi Blue II. W m-pakiecie to musi wyglądać rewelacyjnie i unikatowo, nie to co nudne czarne modele :mrgreen:

Kolega miał merynosy w serii 7 i przedni fotel przetarł się po 1.5 roku uzytkowania. Mial jakiś problem z uznaniem tego na gwarancji. Nie wiem czy fotele w jego E65 a moim rózniły się czymś więcj niż skórą, ale odczucia jako użytkownik do skóry standardowej w E65 (perforowana napa jesli dobrze pamietam) były bardzo pozytywne: skóra sprawiała wrażenie aksamitnej, miękkiej, delikatnej. Ale nie na tyle, że zapłaciłbym za nią tyle, ile woła BMW.

Potwierdzam w 100%. Sam ubolewam, że u mnie jest m-pakiet i czarne listwy przy szybach, nie pasuje mi to. Zastanawiam się czy nie zmienić na satynowe, są w opcji przy m-pakiecie, z tego co porównywałem są mniej "błyszczące" niż te chromowane. Wrzuć fotki jak zmienisz przedni zderzak i felgi letnie, powinna być spora zmiana :)

Felgi wyglądają mega słabo, na tych fotkach już w ogóle niczym stalowe "zimówki". Te czarne dodatki jakoś też nie poprawiają efektu, spojler na klapie doklejony na siłę. Zamiast składania 100 dodatków do kupy wolalbym osobiście pełny, oryginalny m-pak. Jeździ taki biały w mojej okolicy i wygląda na prawdę w porządku. Silnik za to idealny, tylko pozazdrościć :cool2:

Nie mówię że jest źle, przecież to nowe auto z segmentu gdzie "wygląd" jest bardzo ważny - jest OK. Ale spodziewałem sieczegoś więcej. W tym momencie F30 zupełnie nie wygląda dla mnie z przodu bez m-pakietu, z nim jest już znośnie, więc może masz racje że jak wyjdzie do 4ki, to będzie lepiej :)

Mam ten sam problem. Pozostaje mieć nadzieje, że do czasu zamkniecia granic pojawi się jakiś chip albo box podnoszacy moc naszych F10tek ;)

Carbonschwarz

Powiem szczerze że się zawiodłem, concept był piękny, produkcyjna wersja delikatnie rzecz ujmując - nie powala. Spodziewałem się czegoś więcej. Może to concept tak poprzeczkę podniósł. W każdym razie już nie czekam na 4kę, idę w F10.

Te spojlery mnie nie przekonują. Ja w swojej będę miał oryginalny m-pakietowy i zastanawiam się nad zdjęciem, ale pewnie łatwe i bezpieczne to nie bedzie.

Ja od kilku lat powtarzam, że grunt to mieć szybkie auto. Aby spokojnie uciec, zanim zamkną granice. Potem to już bedzie słabo.

Eeee to jest chyba jakaś ogólnopolska promocja, a nie tylko Kielce :) Z tym kupowaniem u nas to mnie nie dziwi, przecież ci biedni niemcy muszą takich stanów licznika jak u nas szukać ze świecą i jeszcze sprzedawca chce dużą kasę, bo auto mniej zużyte. A w polszy taniej niż w de przebieg 300 tys.