Zodiac

20% tylko na stockowe, na produkcje nie widze opcji. Tyle (23%) dostają pracownicy BMW na nowe auta.

Już są R3 w BMW od jakiegos czasu. O i8 nie słyszeliście? :wink: I to jest zdrowy kierunek. Takie R3 w połączeniu z dobrym silnikiem elektrycznym, a te będą coraz to bardziej dopracowane, mnie wystarczy w aucie na codzień :cool2:

Widze ze w ASO jest ostatnio jak w zoo, coraz ciekawsze okazy sie pojawiaja :mrgreen:

Tak jak koledzy mówią, 50k km to sporo jak na 1 komplet. Na oponach się nie oszczędza, tak jak na hamulcach, moim zdaniem. Takie zaniedbanie mogło się źle skończyć. Dobrze, że dojechałeś cało do celu :cool2:

Temat robi się trochę nudny :duh: więc napiszę, co sądzę o tej ofercie: Moim zdaniem to niezła promocja, warto zapytać czy nie dorzucają gratis jakieś ćwiartki do tego :mrgreen: Ale ja sie nie znam, nie bylem z tym autem w ASO, nie ogladalem, wiec co Ci moge powiedziec? Jak Cie na nie stac, to bierz do ASO i sprawdz, kosztuje go grosze za wiedzę czy za 180k kupujesz super auto czy bezpańskiego szrota :wink:

Czyli da się zrobić, żeby 2.0d jechalo :mrgreen: Czekam na informacje, kiedy dostrajanie będzie dostępne w PL.

BMW sprzedaje takie auta - mogą je kupić pracownicy albo ASO i sprzedać jako tzw. Premium Selection. Warunkiem dla pracownika jest posiadanie auta min 6 miesięcy, potem może sprzedać. Co się często bardzo opłaca, spokojnie 1-2 pensje wpadają na takim F10 :wink:

Mnie bardziej zależy na tej tajemnej wiedzy z hamulcem i nie aktywowaniem sie AS, chociaż sam AS na codzień mam wyłączone.

Linka dać już nie mogłeś, mamy szukać w milionach postów na forum tego?

Ale jaki unikalny :cool2: :mrgreen: I rozgłos na skale światową gwarantowany :wink:

Felgi klasa, wrzuc maji22 do tematu o M3, szukał jakiegoś pro zestawu, a tu są jak znalazł :cool2: :mrgreen:

Wedlug opisu to ma uszkodzone manetki i ma jechac do serwisu :cool2: ale byles blisko :mrgreen:

Duzo nie duzo, ogólnie traci na wartości przy 200k+ km. 320d dojeździłem spokojnie do 280k km, turbo wymienione przy 130k km, byłem drugim właścicielem i sparowało się bardzo dobrze. Z F10 nie powinno być inaczej :cool2:

Ja widze ksenony na zdjeciach i w opisie. Rodzina sprzedawała w ubiegłym tygodniu właśnie 520d z końca rocznika 2011, ale mega wyposażone (hud, logic 7, komforty, duza navi), na gwarancji i poszla w de za 30k eur. Tylko przebieg 50k km. Cena oferty wyżej bardzo atrakcyjna, ale w sumie juz prawie 200k km najechane, więc też nikt 30k eur za to nie da. Ceny lecą w dół, ludzie starają sie wypchnać zużyte auta, sezon łowców okazji na F10 uważam więc za otwarty :mrgreen:

Coś mi się wydaje, że Kruk po urlopie będzie musiał zainwestować w autoklikera bo inaczej czeka go tydzień klikania w USUŃ -> POTWIERDZAM :mrgreen:

Jeśli 528i będzie miało 270KM i obejdzie sie bez wymiany rozrządu co tydzień to biorę :cool2:

No wlasnie, czemu nie piszą o flagowym modelu - 520d. Będzie 200KM? Czy będzie "jechać"? Czy pojawi sie 516d, żeby poprawić samopoczucie właścicilom 518d? :mrgreen: Tyle nurtujących pytań pozostawionych bez odpowiedzi! :wink:

Te łopatki w 2.0d są zbędne. Jak masz 300+ koni pod maska to ma to sens, można się fajnie bawić biegami bez odrywania rąk od kierownicy, w 520d używałem ich tylko z ciekawości kilka razy i jedynym ich plusem jest urozmaicenie krajobrazu kierownicy :mrgreen: Dla mnie zbędny gadżet :cool2:

G to nowa generacja i też efekt BARDZO dużej ilości modeli w ostatnich latach. Zaczęło się na F01 (seria 7), aktualnie ostatni znany to chyba F85/86 dla X5/X6. Nowa seria 7 to G11 - czyli trochę niespodzianek nas jeszcze czeka :mrgreen: Co do wish list, to w nowej serii 5 chciałbym technologię z i8 - jakiś motor elektryczny (nie mam wygórowanych wymagąń, byle jechał, a nie toczył jak 520d teraz :wink: :mrgreen: ) i do tego 1.5-2.0 benzynka min 250KM, żeby jeszcze było czym się odpychać na codzień :cool2: Wystarczy na dojazd do biura czy odbiór dzieci ze szkoły :cool2:

Kolega leszek G mówi o koszcie drugiej strony - nie jestem specjalistą, jakieś doświadczenia własne mam i o ile wiem, pomimo ustalonych limitów kwotowych może w przypadku PRZEGRANEJ autor tematu ponieść spore koszty. Nie mnie jednak decydować, czy pójście do sądu jest ware zachodu, to temat do ustalenia z prawnikiem. Wiem za to na pewno, że jeśli autor nie ma dokuemntów w komplecie, o ktorych leszek G pisze, to niestety będzie miał problem z udowodnieniem swoich racji. Najlepsza opcja to omawiane wyżej rozwiązanie polubowne, powinna byc co najmniej naprawa good will, jeśli nie gwarancyjna, dla klienta ktory kupił auto i je serwisował w ASO. Dobry prawnik bedzie wiedział z kim i jak o tym rozmawiać, temat będzie koszotwał i wymagał kopania się z koniem, ale jest szansa na pozytywne zamknięcie IMO. Kupowanie silnika na Allegro to raczej ostateczność, jak już wszystko zawiedzie. A o serwisie warto w swoim czasie wspomieć w internecie, jeśli jest tak jak opisałeś, to niestety stracą sporo klientów po takiej wpadce, sam bym tam po płyn do spryskiwaczy nie pojechał. Swoja droga chętnie usłyszałbym stronę i opinię tego ASO, na pewno kierownik serwisu i reszta ekipy czytają ten wątek codziennie rano przy kawie, ale jak narazie cisza :mrgreen:

To już musisz miec pretensje do BMW że sprzedaja pakiet M z 2.0d :cool2: Chociaż koledzy z USA mają podobne podejście - ostatnio przy luźnej rozmowie jeden z nich podsumował, komentując nowy zakup drugiego, że kupno 550i z M-pakietem to jest profanacja dla marki, jest jedno M i 550i nim niestety nie jest :mrgreen:

Tak, to cos udaje alpine, kolo niej pewnie nie stalo. Dla mnie ten samochod wyglada źle. Ale ja jestem tradycjonalista, nie lubie doklejonych skrzydel z F16, dziwnych lamp, etc. Jak sie Tobie podoba, to kupuj, co Cie obchodzi opinia nieznajomych na forum :wink:

Tak jak piszesz fanpejdża prowadzi im chyba konkurencja, bo sabotaże mają masakryczne :mrgreen:

Gdzieś w instrukcji skrzyni 6cio biegowej czytałem, że było 6 programów jazdy skrzyni i skrzynia dobiera odpowiedni pod kierowcę i jego styl jazdy. Jak z tego wynikalo w trybie sport mozesz mieć różne tryby jazdy, nie jest to 1 program, zaleznie od tego jak uzywasz pedału gazu. Podejrzewam, że przy nowym 8 biegowym jest podobnie, ale nie mam niestety szczegółowej wiedzy w tym temacie :cry:

Najlepiej dobre promo sprawy w internecie w postaci jakieś mini strony, zalaczenie opinii rzeczoznawcy i oficjalnej odpowiedzi (na piśmie oczywiście ją musiałeś dostać) ASO. Tylko najpierw prawnik, bo pewnie odradzi takie akcje - bedzie probowal zamknac sprawe polubownie, a zrobienie "promocji" ASO w internecie temu na pewno nie pomoże :wink: