dizel1982

Kurcze. A powiedzcie, jak wyglądają kwestie produkcyjne? Ja potrzebuję auta na marzec 2022. Myślicie że zamawiając np w październiku aby załapać się na lift, wyrobią się z produkcją czy kiepsko?

Ja z nieco innym pytaniem niż rabaty. Czy X3 będzie miała w tym roku jakiś FL czy raczej nie ma co oczekiwać? Sory że pytam ale dopiero niedawno zdecydowałem się że jednak będę brał X3 i teraz szukam informacji na temat tego modelu.

Ja się samego wypalania nie boję bo ok, czasem zdarza mi się podjechać gdzieś kilka km ale robię też trasy po kilkadziesiąt km w jedną stronę także ma się gdzie wypalić. Ale to jak to jest rozwiązane w Volvo to jakaś porażka. Zresztą poprzednie modele też miały z tym problem. Ludziom nawet zacierały się silniki i wymieniali im w ramach akcji serwisowej. Jeżeli już mają taki system że paliwo jest dotryskiwane do komory spalania i przerwanie skutkuje ściekaniem ON do oleju silnikowego to powinni w jakikolwiek sposób informować że trwa wypalanie aby użytkownik mógł kontynuować ten proces. Ale po co skoro można nie informować i zarabiać na wymianach oleju. Dlatego do było moje pierwsze i ostatnie Volvo. A czy BMW ma jakiś techniczny magnet na którym można skontrolować poziom oleju czy tak samo jak w Volvo jest tylko czujnik który jak to mi powiedziano w ASO, jest wyłącznie poglądowy :D. Rozbroił mnie ten tekst. Elektroniczny wskaźnik jest poglądowy ale bagnetu fizycznego nie ma więc jak chcesz sprawdzić poziom oleju, zapraszamy do ASO. Koszt 5 stówek.

Cześć Od ponad 10 lat jeżdżę dieslami. Od 6 lat są to SUV-y i jakoś ciężko wyobrazić mi sobie go z silnikiem benzynowym. Testowałem sobie X3 30i i mimo iż silnik ma swoją moc to serii 3 pracuje on kompletnie inaczej. W X3 czuć że ma co robić. Także chciałem benzynę, dałem jej szansę ale zostanie jednak diesel. I teraz moje pytanie. Czy w G01 20d, da radę poznać wypalanie się filtra DPF? Ewentualnie czym skutkuje przerwanie wypalania? Aktualnie mam XC60 D4 i tam to jest jakaś porażka. Nie da się w żaden sposób rozpoznać że proces wypalania się rozpoczął a 2 - 3 przerwania skutkują przybywaniem oleju i zapalaniem się informacji o jego nadmiarze. Nie wiem, nigdy w życiu nie miałem w żadnym aucie problemów z filtrem DPF. Volvo jest pierwszym takim samochodem. Musiałem sobie kupić skaner OBD i jeżdżę z wpiętym, telefon łączy się z nim po wifi i tam widzę kiedy się wypala i jak jest zapełniony bo nie zamierzam wymieniać oleju co 3kkm.

Cześć, Czy mogę Was o coś podpytać? Orientuje się może ktoś z Was czy na ten rok BMW przewiduje jakąś nową wersję X3, ewentualnie FL istniejącej? Obecna wersja z tego co widzę jest od 2017r. I drugie pytanie, silnik diesla 190PS. Jak z awaryjnością tej jednostki? Bo jego poprzednik raczej nie cieszył się zbyt dobrą opinią. Mechanicy raczej radzili dołożyć albo wziąć coś gorzej wyposażonego ale 3 litry a nie 2.

Zanim policja będzie łapać przez drony, to już Cyberpunk będzie po wszystkich poprawkach :D W warszawie już łapią. Drony latają nad skrzyżowaniami, rejestrują przejazd na czerwonym i inne wykroczenia (oczywiście bez prędkości bo tego jeszcze nie potrafią) a za skrzyżowaniem z każdej strony stoi patrol i zatrzymuje takie osoby. Także technologia idzie do przodu :)

Wiesz co, w koło komina to jeżdżę więcej teraz przez tą pandemię. Normalnie to ja robię po 30kkm rocznie. Samochodem jeździ też żona. Obawiam się że z napędem tylko na tył to będzie ciężko. Poza tym napęd na 4 koła to przede wszystkim dla mnie bezpieczeństwa właśnie w takich warunkach jak te obecnie. To prawda, nowa Volvo, wszystkie już mają kaganiec. Mój jeszcze nie ma aczkolwiek dla mnie to nie dyskwalifikacja ponieważ powyżej 180 jechałem kilka razy w życiu. A jak Ci zaraz wprowadzą odbieranie prawa jazdy za przekroczenie o 50 poza zabudowanym i strefy 30 na terenie wszystkich miast, fotoradar na każdym skrzyżowaniu i jeszcze będę Cię kontrolować dronami z powietrza, bo do tego to wszystko zmierza, to szybciej będzie się pieszo przemieszczać niż samochodem.

Witam wszystkich Przed rozpoczęciem turne po salonach chciałbym zasięgnąć wcześniej rady ludzie bardziej doświadczonych :) Nadszedł czas na zmianę auta. Obecne muszę już niedługo oddawać i powoli rozglądam się za czymś nowym. W grę wchodzę aktualnie dwie marki i dwa konkretne modele, Volvo V60 i BMW G21. Wiem że temat dotyczy G20 ale w sumie różnica tylko w nadwoziu. Zarówno Volvo jak i BMW w konfiguracji wychodzi bardzo podobnie cenowo czyli katalogowo w okolicach 300k. Tylko z Volvo jest ten problem że nie bardzo są skorzy do dawania rabatów. Jak pojeździłem trochę po salonach to 15, 17% to jest absolutny max. Trochę słabo tym bardziej że jestem ich klientem. No ale cóż. Może to czas na zmianę marki. BMW rozważam wyłącznie z silnikiem 330i. 320i nie ma napędu xDrive a przynajmniej nie widzę go w konfiguratorze. Diesel też odpada w związku z tym że teraz głównie praca zdalna, wszystko na telefon i muszę często kręcić się w koło komina co dla diesla nie jest zdrowe. Jakie są Wasze doświadczenia z negocjowaniem ceny w BMW? Lepiej brać w salonie czy może korzystać z oferty jakiegoś brokera? Auto w najem długoterminowy więc zależy mi aby kwota wykupu była maksymalnie jak największa. Volvo tu niestety wygrywa bo wolniej traci na wartości. BMW wszędzie wyceniane jest po 3 latach z zadeklarowanym przebiegiem rocznym 30kkm poniżej 50%. Volvo powyżej. Wracając do BMW, jeżeli autoryzowany salon to warto szukać gdzieś w jakichś mniejszych miejscowościach? Kiedyś tak gdzieś czytałem żeby kupować auta w mniejszych, mniej znanych salonach bo są dużo bardziej skorzy do rabatowania i lepiej podchodzą do klienta niż salony w dużych miastach które często mają na klienta wywalone. I w sumie trochę tak jest a dla mnie jest to ważne. Nie tylko rabat ale też to jak podchodzą do klienta. 3 lata temu jak szukałem samochodu, wybór padł na Volvo tylko dlatego tam zostałem obsłużony tak jak bym sobie tego życzył. Pierwsza wizyta w salonie i już po kilku minutach SAM podszedł do mnie handlowiec który się mną zajął na bardzo wysokim poziomie, kawa, ciasto, zrobiliśmy konfigurację. W BMW w Inchcape dwa razy podchodziłem do sprzedawcy sam i chciałem żeby podszedł ze mną do samochodu i porozmawiał ze mną na jego temat. Oczywiście nie podszedł. Totalna olewka. Mimo że nie miał w tym czasie klienta, robił coś tam sobie na komputerze. Rozumiem że ta praca była ważniejsza. Ok. Wyszedłem i więcej nie wróciłem a szkoda bo na tamten czas byłem zdecydowany na X3. Już nie chodziłem po innych salonach bo zraziłem się chwilowo do samej marki. No ale minęły prawie 3 lata i znowu stoję przed koniecznością zakupu auta tylko tym razem chcę pójść w kombi, SUV-y mi się znudziły :) Trzeba zrobić chwilę przerwy.

Cześć, Czy ktoś z Was miał doświadczenie ze ściąganiem auta z salonu z Niemiec przez salon w PL? Pytam ponieważ niestety na naszym rynku brakuje 2 - 3 letnich dobrze wyposażonych wersji z 3 litrowymi silnikami diesla. BMW posiada w swojej ofercie tylko 2 takie egzemplarze z 2010r co dla mnie nie wchodzi w grę. Za to w Niemczech wybór jest przeogromny, auta są świetnie wyposażone i co najważniejsze, są tańsze niż w PL. Średnia cena za wersję 530xd na otomoto z przebiegami dochodzącymi do 100kkm to 180k przy czym cena w Niemczech oscyluje w granicach 150k. Dla przykładu: https://gebrauchtwagen.bmw.de/#/b/vehicles/2094704/BMW%20530d%20xDrive%20Limousine%20saphirschwarz?manufacturers=221&series=3&models=%2220,3701%22&variants=64&skip=30&index=33&registerDateMin=2015&registerDateMax=2016 Piękna wersja, ładnie wyposażona i tylko niespełna 142k. Tylko że zakup z niemiec bezpośrednio nie wchodzi w grę ponieważ auto będzie w leasingu. Dlatego może macie z tego typu zakupami jakieś doświadczenia i znacie ludzi lub salon który takie rzeczy oferuje. U mnie jeszcze w grę wchodzi bariera językowa. Nie znam niemieckiego, dziś dzwoniłem do tego salonu ale nikt nie rozmawiał po angielsku :(. Także niczego się nie dowiedziałem.

Cześć, Pytam ponieważ nie udało mi się znaleźć podobnej dyskusji na forum, możliwe że źle szukałem. Zastanawiam się czy jest sens szukania na siłę F10 ze światłami Dynamic LED. Jaka jest tak naprawdę różnica w jakości światła między tymi dwoma źródłami? Nie chcę kupować za wszelką cenę LED-ów tylko po to żeby mieć bajer. Sporo podróżuję nocą i zależy mi na bezpieczeństwie. Do tej pory miałem styczność wyłącznie z biksenonami. Wiadomo, w jednym aucie są one lepsze, w drugim gorsze. W obecnym mam problem z tym że strasznie wypalają się odbłyśniki i teraz wiosną jak wymieniałem palniki to musiałem też wymienić odbłyśniki bo były bardzo mocno wypalone przez co świeciły już słabo i wymiana samych palników nie miała by kompletnie sensu. Czy w BMW jest podobnie? Czy odbłyśniki również się mocno wypalają w ksenonach? Niestety większość aut dwu letnich jest właśnie z tym źródłem światła natomiast nie wiem jaka jest realna różnica między ledem a ksenonem w jakości światła, czy ledy faktycznie świecą mocniej i jaśniej i czy jest sens za wszelką cenę poszukiwania auta właśnie z LED-ami czy można spokojnie brać ksenon bo różnicy w świeceniu nie będzie zauważalnej. Oglądałem na YT film gdzie porównywali biksenony z ledami i wniosek był taki że biksenon świeci odrobinę lepiej aczkolwiek moim zdaniem nie jest to miarodajny test ponieważ wszystko jest kwestią konkretnego auta i konkretnego reflektora.

Cześć, Czy jest może na forum osoba która w niedługim czasie (do pół roku) będzie planowała sprzedać swoje piątkę? Długo się zastanawiałem, robiłem porównania, testowałem. Nie wiem jakie jest Wasze zdanie na ten temat ale wolę jednak kupić 3 letnie używane F10 z 3 litrowym dieslem, w super wyposażeniu, niż nowe 520d. Na nowe 530d póki co nie jestem w stanie sobie pozwolić bo tak wyposażone jak chce po rabacie kosztuje niewiele poniżej 400 tysięcy. Ale te auta dzieli przepaść. Kultura pracy, dynamika, wszystko przemawia za 3 litrówką. A jak patrzyłem sobie to do 200 tysięcy idzie znaleźć taki egzemplarz z polskiego salonu, dobrze utrzymany. Wiadomo, idealnie było by gdyby np ktoś z forum sprzedawał bo niewątpliwie zależy mi też na kupnie auta od osoby która jest fanem marki i dba o auto. A najchętniej przejął bym od kogoś np leasing. Tylko też zależy mi na wersji dobrze doposażonej aczkolwiek jak sobie przeglądałem oferty to wersje 530d są raczej fajnie skonfigurowane.

Jak był sprzedawany samochód? Masz treść ogłoszenia? Masz w nim napisane jako bezwypadkowy? Nie bardzo rozumiem po co chcesz dochodzić jak auto było uszkodzone skoro masz to potwierdzone przez mechanika. Po co Ci to? Będzie Ci od tego lepiej? Ja bym z takim samochodem od razu wrócił do sprzedawcy i albo oddaje kasę albo sprawa do sądu. Kryminał dla niego jak nic. A tak btw, takie rzeczy jak sprawdzenie, robi się przed zakupem a nie po.

Ale co masz na myślisz pisząc przez zwykły najem? No właśnie nie wiem jak to dokładnie działa. Ma się dowiedzieć. Natomiast co do samego najmu to niestety (przynajmniej w przypadku BMW) przegrywa on z tradycyjnym leasingiem. Jak ktoś potrafi liczyć to wie że jest się bardzo stratnym. Po 3 latach takiego najmu, auto skonfigurowane za 300k, trzeba oddać ze nieco ponad 100k a BMW je za chwilę sprzeda dokładając 60k bo tyle ten samochód będzie rynkowo wart. To przy takim założeniu dużo lepiej wykupić ten samochód za te 100 tysięcy, przepisać na siebie, pojeździć pół roku i sprzedać za 150 tysięcy i jest się sporo do przodu. Aczkolwiek są marki, niestety nie premium, gdzie taki najem naprawdę się opłaca i wychodzi fajnie. W dzisiejszych czasach ja naprawdę nie muszę mieć samochodu na własność. Taki najem byłby naprawdę idealny bo po 3 latach mógłbym wziąć sobie kolejne auto. I myślę że ludzie by w to szli gdyby dealerzy nie robili sobie z tego żyły złota. Ponieważ BMW już w momencie kiedy kupuję u nich to auto na mnie zarabia i to dużo bo przecież w przypadku najmu nie dostaję rabatu. Wiadomo, bank finansujący też musi zarobić. Ale jak widzę na kalkulacji że coś co rynkowo kosztuje jakieś 150 - 160 tysięcy, ja mam oddać za 100 tysięcy to chyba coś tu jest nie halo. Każdy chce zrobić ale to niech zarobią te 10% bo to taka normalna marża na używanym samochodzie ale niech nie kasują sobie jednej trzeciej wartości.

Cześć, Chciałem poruszyć z Wami jeden temat bo nie bardzo go rozumiem. Ostatnio w pracy zeszliśmy na temat kupna nowych samochodów i kumpel zaczął opowiadać że ktoś tam u niego w rodzinie kupił sobie nowe G30 550d z rabatem ponad 50%. Zapytałem jak to w ogóle możliwe. Kumpel mówi że do końca nie wie ale z tego co słyszał to dostał na niego rabat, dodatkowo nie zapłacił vatu i akcyzy. Jeździ na niemieckich blachach (choć firmę ma normalnie w PL) i z tego co jeszcze wie to mówił że kasę na auto musiał wyłożyć gotówką, co miesiąc dostaje tylko faktury na kwotę netto ze statusem ZAPŁACONO. Samochód mówił że brał normalnie w salonie w PL, od dealera BMW. Czy ktoś z Was słyszał o takiej opcji? Zastanawiam się jak coś takiego jest w ogóle możliwe.

To może źle się wyraziłem :). Chodziło mi o to że w ofercie w salonie było napisane że auto ma asystenta świateł drogowych (czyli te lampy "chyba??" z najwyższej półki). Tymczasem jak widać nie ma. Dlatego chciałem to sprawdzić ponieważ na reflektorach adaptacyjnych napisane jest adaptive led natomiast w tym aucie co oglądałem i którego vin mamy tu rozkodowany tego oznaczenia nie było więc oferta wprowadza w błąd ponieważ tej opcji po prostu nie ma.

Bardzo Ci dziękuję :). Nie wiem czy dobrze widzę ale z tego co wkleiłeś wynika że nie ma w wyposażeniu świateł ledowych z asystentem świateł drogowych? Bo ja tego właśnie nie widzę a w ofercie dealera napisane jest że ta opcja jest więc kłamstwo.

Cześć, Chciałem zapytać czy jest jakaś strona, ewentualnie może ktoś z forum ma możliwość rozkodowania numeru VIN tak aby sprawdzić wyposażenie pojazdu. Przejrzałem wszystkie chyba już strony które znalazłem tu na forum i żadna z nich nie działa dla G30 albo po prostu ja nie umiem korzystać. Na wszelki wypadek gdyby ktoś miał możliwość rozkodowania, podaję numer VIN: WBAJC510X0WB83525

Ok, porozmawialiśmy sobie trochę co nam się w nowej trójce podoba, co nie więc teraz przejdźmy do zasadniczego pytania, od kiedy będzie można zamawiać :D Coś czytałem że dopiero od marca 2019? Macie jakieś info? Trochę długo każą sobie czekać zwłaszcza że starej 3 już nie można zamawiać. Czyżby mieli duży stock i chcą się go pozbyć?

Ooo, to mnie zaskoczyłeś. To już potwierdzone info że będzie więcej miejsca w środku? BMW sprzedaż serii 3 dość mocno spadła a to moim zdaniem właśnie przez wielkość tego samochodu. Seria 3 reprezentuje segment D i jest moim zdaniem najmniejszym przedstawicielem tego segmentu. Pomijając marki premium to weźcie spójrzcie na takie auta jak mondeo, avensis, insignia czy z marek premium volvo S60. Te auta oferują duużo więcej miejsca w środku, zwłaszcza na tylnej kanapie. Wszyscy moi znajomi którzy rozważali zakup serii 3, rezygnowali właśnie ze względu na ilość miejsca. Samochody segmentu C potrafią oferować lepszy komfort podróży niż seria 3. Piszesz że zewnętrznie nie będzie dużo mniejsza od 5. A znasz może jakieś wymiary tego auta. W sumie jak nie będzie dużo mniejsza od 5 i będzie oferowała więcej miejsca niż obecna 3 to idealnie!!! Bo za cenę średnio wyposażonej piątki będę miał fajnie wyposażoną 3. Już rozmawiałem z handlowcem Automotive i auto będę brał u nich bo naprawdę mają świetne oferty.

Cześć cześć :) Temat trochę martwy więc pora go rozruszać. Premiera już tuż tuż. Apropo premiery. Znacie już datę? W salonach już nie można zamawiać serii F30. Macie jakieś przecieki co do samego auta? Pytam bo czekam na nową 3-kę jak na zbawienie. Muszę do końca roku już coś zamówić, budżet też mam ograniczony i wynosi on 250k. Z racji tego że prowadzę jednocześnie inwestycję budowlaną, nie mogę sobie na chwilę obecną pozwolić na większe raty leasingowe :(. Życie. Myślałem o 5-er ale po testowym tygodniu stwierdzam że jest to jednak za duże auto dla mnie. Ciężko zaparkować, po mieście ciężko manewrować. Auto super ale chyba jeszcze nie teraz. 4-ka dla mnie mało komfortowa. A obecna trójka niestety za mała, zwłaszcza z tyłu. Wiem że z tyłu nie będę jeździł ale często jeździmy gdzieś na jakieś wyjazdy z dzieckiem i teściami lub rodzicami a miejsca w trójce z tyłu jest bardzo mało. Liczę na to że pomyślą o tym w nowej serii G20 i zadbają o komfort podróżujących na tylnej kanapie i pokładam w tym aucie duże nadzieje. Zresztą za 250k jak patrzyłem, można mieć średnio wyposażoną piątkę bo jak skonfigurowałem sobie ją dokładnie tak jak bym chciał to cena urosła do 298k za to obecną trójkę, jak doposażyłem w to co chcę, wyszło 247k czyli idealnie. Do tego rabat i pewnie wyjdzie koło 230k.

Widzisz, no każdy ma inne preferencje i dla jednego coś jest opcją którą mieć musi a dla drugiego jest to kompletnie zbędne. Dla mnie np kompletną zbędną rzeczą jest ten kluczyk do zdalnego sterowania samochodem. Wersja którą testowałem go miała. Już pomijam fakt że grzeje się jak cholera i to mocno czuć w kieszeni a przynajmniej ten mój tak miał to (przynajmniej dla mnie) jest to funkcja z której nigdy w życiu bym nie skorzystał bo i kiedy? Żeby wjechać w jakieś ciasne miejsce? Musiał bym być skończonym idiotą żeby pchać samochód za pomocą kluczyka w miejsce w które gdybym wjechał normalnie to nie wysiadł bym z samochodu. Należę do tych dla których wygląd wizualny auta jest ważny i nie chcę jeździć poobijanym i porysowanym samochodem bo przecież ci kierowcy między których się pcham też jakoś wsiąść do samochodu muszą i siłą rzeczy któreś moje drzwi zostaną trafione. A o zgrozo, praktycznie każdy egzemplarz jaki oglądałem miał ten bajer. Nie miały wielu opcji, nawet niektóre nie miały foteli skórzanych tylko te najtańsze szmaciaki ale kluczyk był :D. Na szczęście są egzemplarze fajnie wyposażone które mają to czego bym oczekiwał. Gdyby był problem ze znalezieniem takiego to raczej na pewno zastanawiał bym się jednak nad konfiguracją auta samodzielnie ale jeżeli mogę mieć coś kilkadziesiąt tysięcy taniej to czemu nie. 9 czy 10 miesięczny samochód z przebiegiem 10 - 15kkm jest praktycznie jak nowy, wciąż jest na gwarancji a w to miejsce mogę sobie wybrać jeszcze bogatszą wersję z komfortowymi fotelami z pamięcią i wentylacją czy aktywnym tempomatem. Niestety ciągnę jeszcze budowę domu i budżet też mnie póki co jeszcze trochę ogranicza.

Wszystko było by idealnie gdyby jeszcze prawa jazdy za przekroczenie o 50km/h nie zabierali :(. Ja nikogo nie namawiam do łamania przepisów ale tak między nami, nie oszukujmy się, przecież jeżdżąc taką 3 litrówką 50km/h to tak jakby się stało w miejscu. Że już nie wspomnę że wystarczy delikatni musnąć gaz i zaraz mamy stówkę. Jeździłem chwilę autem z mocnym silnikiem i był to olbrzymi ból pilnować się co chwila. W końcu zacząłem jeździć na limiterze bo po prostu się nie dało inaczej.

Jeszcze warto wziąć też pod uwagę koszty utrzymania. Sam przez moment zastanawiałem się nad 530d bo roczna jest nieznacznie droższa od 520d i idzie ją kupić za 250k ale niestety serwis droższy, wiadomo, dwa, ubezpieczenie. Nie wiem czy gość który mi to wyliczał ochu*ał czy jak ale za pełen pakiet przy 530d wyszło mi niemal dwa razy tyle a dodam że mam full zniżki i 18 lat kompletnie bezszkodowej jazdy. W ogóle przez chwilę zastanawiałem się też nad 530i patrząc na to co nasz kochany rząd wyprawia wprowadzając coraz to nowsze pomysły zakazów dla diesli. Ale przy 35 - 40kkm rocznie i przekalkulowaniu sobie wszystkiego na papierze wyszło że jednak 520d xDrive.

Nie jest opłacalne. Już to liczyłem. Auto z takim wyposażeniem jakiego oczekuje idzie znaleźć. Katalogowo kosztuje ono w granicach 300 tysięcy. Roczne z przebiegiem 20kkm do kupienia jest za jakieś 210 - 220k. 80 - 90k rabatu, nawet będąc długonogą blondynką i wchodząc Panu handlowcowi pod biurko, na pewno nie dostanę, nie ma szans. Jak dają 30k to jest naprawdę max. Może z wyprzedaży rocznika idzie jakoś bardziej ponegocjować ale BMW jakoś ostatnio zrobiło się mniej skore do dawania rabatów zauważyłem. Jeszcze na początku roku jak się dowiadywałem to 13 - 14% było do ugrania. Teraz kręcą mocno nosem na 10%. A mając do wyboru nowe biedne albo roczne mocno doposażone, zdecydowanie wybieram drugą opcję. A powiesz mi jak chcesz poświęcać więcej uwagi na to co dzieje się wokół samochodu mając kogoś w martwym polu??? Bo sory ale ja tego nie potrafię zrobić. Jeżeli Ty na autostradzie przy 150 - 160km/h odwracasz głowę po to żeby zobaczyć co dzieje się za samochodem no to szczerze gratuluje. Naprawdę, chylę czoła za pomysłowość. Wszystko do czasu.

No właśnie nie wiem jak z tymi pakietami jest bo oglądałem właśnie dziś samochód który miał asystenta pasa ruchu i aktywny tempomat (miał te dodatkowe dwa przyciski na kierownicy) a systemu ostrzegającego o pojazdach w martwym polu nie miał. Te niektóre konfiguracje są naprawdę tak mega dziwne że zastanawiam się kto tak konfiguruje te samochody. Może wybrzydzam ale powiem Wam że jak dla mnie, w samochodzie za tyle pieniędzy, tego typu systemy powinny być w standardzie. Niech nawet ten samochód z tym systemem będzie 1000 czy 2000zł droższy. Nie zapłacilibyście trochę więcej za coś takiego? Bo ja nawet bym się nie zastanawiał. Aktywny tempomat też fajna sprawa, czasem korzystam, zwłaszcza w mieście ale bez niego spokojnie mógłbym żyć. Bez asystenta martwego pola już nie potrafię.