kkx5
Zasłużeni forumowicze-
Postów
6 060 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
26
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez kkx5
-
:cool2: :modlitwa:
-
A juz sie dobrze bawic zacząłem. A tu ban zaraz bedzie. Sluchaj booli, do uk masz troszkę daleko, koszt przejazdu, koszt biletu powrotnego... Zrobimy tak, ponieważ bede w Boże Narodzenie w Pl, popada snieg, przyjedziesz do mnie, odlaczymy wtyczke i zobaczysz, ze kola przedniej osi ani drgna. Zostawisz samochód i pojedziesz do domu. Troszkę taniej to wyjdzie... chyba ze jestes fanem Manchester United to zapraszam, mam na stadion bardzo blisko.
-
Widzisz, nawet tu sie mylisz :nienie: Wlasnie o to chodzi iz moze tam byc 0:100. To jest wlasnie x-drive. Moze byc 0:100 przod-tyl, nigdy nie bedzie 100:0. A jesli mi znowu napiszesz, ze wedlug ciebie sila oleju jest na tyle duza aby walem poruszac to.....Ja odpadam z tego tematu.
-
Piszesz chlopie juz takie bzdury ze niestety musze o poziom nizej zejsc. Nie masz zielonego pojecia o tym jak dziala x-drive, twoje wypowiedzi ni jak maja sie do rzeczywistości. Podalismy juz tyle argumentów a ty dalej swoje. Na pewno skonczyles studia, czy poziom juz tak spadl?
-
Ja natomiast bez sciagania i drugi raz tez bym tak zrobił...
-
Celowo nie dokonczylem swojej wypowiedzi. Naped jest calkowicie ROZLACZONY. Opory stawiane przez sprzeglo nie można nazwac napedem zalaczonym. To sa dwie różne sily. Zle zaczynasz na tym forum. Odnosnie szarpania niczego nas nie nauczysz i niczego nie odkryjesz bo siedzimy w tym juz pare lat. Lubie sie uczyć ale ta polemika nie prowadzi do niczego. Kruk ma duze pojecie, zarówno teoretyczne jak i praktyczne.
-
Wszyscy którzy z toba polemizuja nie jedna skrzynke rozebrali, Kruk, Papik czy ja. Ja juz nie wiem co mam odpisac aby uswiadomic tobie, ze nie potrzebnie wypowiadasz sie a nie masz doświadczenia w tym temacie. My mowimy Tobie jak to jest w realu a ty swoje. W odpowiedzi na to pytanie: trzymajac przedni wal z użyciem siły możesz ruszyc tylny czyli glowny. Nie jest to az tak lekko i na stole trzeba sie troszke nameczyc. To chyba zamyka temat, swiadczy o tym iz sa tam dość duze opory tarczka, plytka i moga sie uszkodzić.
-
N42, N46 to jest to samo. Nie widze sensu zdejmowac glowicy. To sa bardzo trwale silniki. Tam nie ma czego sprawdzac i rozkrecac. wymieniasz uszczelniacze, odme, uszczelki vacum za jednym razem.
-
Z mojego doświadczenia, a zrobiłem juz parę tych silników, jeśli kopci po dodaniu gazu na wolnych obrotach to sa uszczelniacze.
-
Nic. Po prostu wymien uszczelniacze zaworowe.
-
1.no ja na pewno wyciagam na postoju. Jak chcesz to podczas jazdy zrobic? 2.brak przekazania napedu na przednią os, brak szarpania.
-
Hmm, kontynuujemy :D Tutaj, na tym forum, wiekszosc z tych co maja pojecie skonczyla studia :D Obawiam się że tu potrzeba doświadczenia, sama wiedza nie pomoże. 1.Nie wyciagasz wtyczki podczas jazdy. Robisz to na postoju w punkcie "0". 2.Widocznie smarowanie jest zbyt male. 3.Szarpanie występuje przeważnie przy zbyt rozciagnietym łańcuchu. Brak zwiazku ze sprzeglem.
-
Ha, to ciekawe. W takim razie kolejne pytanie do @kkx5: Mamy X3 z uszkodzoną skrzynką rozdzielczą. Jedziemy prostym odcinkiem równej drogi, dodajemy gazu i samochód szarpie chociaż silnik pracuje równo, koła kręcą się z identycznymi obrotami (opony w identycznym rozmiarze i stopniu zużycia) i według Ciebie "kosz sprzeglowy, tarczki, lancuch...Brak oporow, brak tarcia". Dlaczego? @papik Masz rację. Jeżeli luz na rozłączonym sprzęgle to ok 2,5 mm to w żadnym wypadku holowanie z podniesioną przednią osią nie powinno spowodować uszkodzenia sprzęgła. Nawet po 1000 km, bo pompa napędzana wałkiem głównym (sprzężonym na stałe z tylną osią)podaje olej który smaruje układ. Jeżeli długie holowanie uszkadza sprzęgło to wniosek jest jeden - silniczek nie rozłącza napędu po wyłączeniu zapłonu, tylko cały układ pozostaje sprzęgnięty w stopniu ustawionym przez silniczek w chwili zatrzymania. I kolejny wniosek - odłączenie wtyczki nie powoduje rozłączenia przedniego napędu. No jak jest uszkodzona to szarpie. Co tu mam wyjasniac :D Jak zerwana zebatka to szarpac nie bedzie.
-
Dokładnie, po adaptacji sprzęgło nie jest na takim samym 0 jak chociażby przy wyjetym całkowicie silniczku. Nie ma tam 2.5mm luzu. Taki jest jedynie na stole.
-
Nie przenosi poniewaz wszystko porusza sie z ta sama predkoscia. Tylne kola, przednie kola, kosz sprzeglowy, tarczki, lancuch...Brak oporow, brak tarcia
-
Zbyt krotki czas aby cokolwiek sie stalo...
-
Panowie, luz pomiedzy tarczkami nie jest tak wielki aby ich nie uszkodzil. Podpinam sie pod wypowiedz Kruka. Skrzynka nie jest zaprojektowana aby tak pracowac. Mozna ta sytuacje porownac do jazdy na pol-sprzegle. Wiedza nie oparta na domyslach tylko na doswiadczeniu, jak pisalem wczesniej, rozbieralem juz takie po zablokowaniu przedniego dyfra i zerwanej zebatce. Na krotkim odcinku nic sie nie stanie, na dluzszym tarczki sie spala. Jak dlugi musi byc czas jazdy, tego nie wiem. Klient sie nie chwalil. Jesli chcecie moge wstawic zdjecie.
-
Po wylaczeniu zaplonu, odpieciu wtyczki, silniczek wraca do polozenia 0 czyli brak zasprzeglenia. Jesli zebatka jest zerwana, sila sprezyn wewnatrz skrzynki sama cofa sie do polozenia 0. Uniesienie przodu do holowania, brak rotacji przednich kol przy rotacji tylnych, powoduje uszkodzenie tarczek wewnatrz skrzynki. Lancuch napedza kosz, poslizg nastepuje pomiedzy tarczkami a metalowymi plytakami co nie jest wskazane oczywiscie. Rozbieralem juz calkowicie zmielone skrzynki po zablokowaniu przedniego mostu, czyli efekcie nomen omen takim samym jak efekt holowania na jeden osi.
-
Victor reizn to uszczelki najlepsze na rynku, no moze jeszcze Elring. To sa uszczelki na pierwszy montaz w bmw. Forum jest od tego aby pytac. Czasami, czesto wiemy wiecej niz mechanicy poniewaz uzytkujemy te auta i jest tez duzo osob, ktore je naprawia.
-
140tys km. to jak na loterii, u znajomego z pracy 170tys n42 wymiana tylko napinacza auto już ponad pół roku w jego posiadaniu stan łańcucha ślizgów bardzo dobry ogólnie jest bardzo zadowolony. Skoro piszesz, ze stan super to znaczy ze sprawdzal stan, nie jestem sam :D Tak, to jest jak w loterii.
-
Tak jest duzo pracy, blokady musza byc, straszne dojscie do otworu blokujacego kolo zamachowe. Cena 400zl za uszczelke pokrywy jest chyba cena z servisu, prosze: http://allegro.pl/bmw-e87-e46-e90-e91-x3-uszczelka-pokrywy-zaworow-i4613899534.html
-
140tys km.
-
Nowe uszczelki, bez silikonu.
-
Jak chcesz aby ktokolwiek sprawdzil rozrzad bez zdejmowania pokrywy? O jakich kosztach panowie rozmawiamy...600zl...naprawde? To jest taka ogromna kwota aby to sprawdzic? U mnie nie bylo slychac nic, silnik pracowal idealnie a przy wymianie uszczelniaczy okazalo sie ze sa pekniete slizgi. Teraz, jesli posypaloby sie do konca i powpadalo we wszystkie kanaliki olejowe, do miski itp itd to remont w tysiacach. W uk jest duzo wiecej bmw z silnikiem n42 i n46 niz w pl wiec wiem ile tego jest z tym problemem. Zdejmij chlopie ta pokrywe, sprawdz stan rozrzadu i zamknij ten temat. Koszt zaden a spokoj bezcenny. To moja rada a zrobisz jak uwazasz.
-
Zgadzam sie. :cool2: