Po zastosowaniu niższego termostatu 88*, praca silnika oscyluje w granicy 92-96* i silnik jest jak najbardziej dogrzany. Materiały z jakich został zrobiony silnik i jego osprzęt (stal, aluminium, guma, plastik itp) nie sa stworzone do temp 105-115* jakie zostały narzucone z powodu ekologii. Wiadomo, że niższa temp nie zregeneruje uszczelniaczy, ale w niższej temperaturze utrzymują one jeszcze swoje wartością uszczelniające. Krzysztof, to jest nie realne :D W drugą stronę sie zgodzę, im wyższa temp tym większe uszczelnienie. Jak z gumy zrobi się plastik obniżenie temp jeszcze pogarsza efekt przepuszczania. Podobne zjawisko, braku dymienia, można zaobserwować po wprowadzeniu n62 w limp mode, vvt wyłączone, chodzi przepustnica i silnik na bieżąco spala olej i zanika zjawisko kopcenia po dodaniu gazu.