PAVKO

ja wrzuciłem w miejsce koła zapasowego i wchodzi mi około42-43 l gazu-teraz wybrałbym trochę większą butlę bo za często muszę tankować. Nie mam w tej chwili zdjęcia ale ogólnie recz biorąc nie widać jej spod wykładziny , jedyne co może wkurzać to koło zapasowe w bagażniku ( dla mnie to bez znaczenia bo rzadko korzystam z całej powierzchni bagażnika)Wybierając butlę w bagażniku automatycznie tracisz dużą częśc pojemnosci bagażowej ,która czasem moze się przydać- coś za coś.

trzeba być slepym żeby nie widzieć takiego tematu w poście niżej :duh:

Modlińska 264a - firma MIGAZ, auto musiałem zostawić i odebrałem dopiero następnego dnia- jestem zadowolony.

Polecam stag300+ reduktor eg200+ wtryski magic jet. Koszt w Warszawie 3tys. , bez problemowo zrobilem 10 tys.km z usmiechem na stacji paliw

a ja mam założyć nakładki alu na pedały bo słyszałem że wtedy gaz wciska sie optymalnie i zmniejsza to spalanie nawet o 2 litry :dance:

tym bardziej 3l diesla w tych pieniądzach nie wyrwiesz, za tą sumę jest duze prawdopodobieństwo że benzyna okaze się gniotem a co mówić diesel. lepiej trochę dozbieraj :)

Czy może mi ktoś napisać jak rozpoznać czy felgi są oryginalne czy podróby? Chodzi mi o taki wzór http://i40.tinypic.com/66zx2c.jpg jakie powinny być napisy-BBS, BMW? Czy warto brać za cenę 1000zł gdyby to nawet okazały się podróby?( są w dobrym stanie , trochę śladów użytkowania na rancie) Mogę je zamienić na moje 17 firmy BSA http://i39.tinypic.com/t8517q.jpg Zależy mi na szybkiej odpowiedzi

nie daj się ponieść fantazji wybierz 4,4 :D

Ja polecam zakład na Modlińskiej MIGAZ, zakład polecony na forum lpg, w moim przypadku instalacja kosztowała 3 tyś. a w Energy Gaz chcieli 4 tyś. Do Warszawy mam 150 km mimo tego zdecydowałem się na taką odległość, bo słuchając jakie podzespoły zakładaja partacze z moich okolic wolałem uniknąć kłopotów. Na razie zrobiłem ok.5tyś. kilometrów na gazie i wszystko jest ok.

ja już czwartą wymianę zrobiłem na castrolu z allegro i jestem zadowolony ( chyba nie ten dział :mrgreen: )

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C7359917 ta bejca już co najmniej pól roku stoi na allegro, także wątpię żeby to była igła.

Też nie wierzę w takie spalanie na krótkich odcinkach, chyba że bierzesz dane z kompa( najczęściej zaniża) Mieszkam również w małej dziurze i na krótkich odcinkach moja 523 spokojnie łyknie 12l.

Ja mam BEAR LOCKA w e39 i zakładając go byłem świadomy że i takie przeszkody są do przejścia dla złodzieja ale chodzi mi o to zeby parkując gdzies na mieście itp. mieć głowę spokojną. Potrzeba czasu żeby coś takiego ruszyć a i z lawetą nie uwiną się w parę minut. Na dłużej auto zostawiam w garażu i do tego mam jeszcze ubezpieczenie :)

oczywiście że w takim silniku smiało zamontujesz gaz, oczywiście w dobrym warsztacie bo pózniej mogą być niespodzianki. ja mam staga 300 wtryski magic jet i reduktor eg200. za instalację dałem 3 tyś. ale na stacji paliw tankuję z usmiechem na twarzy ( 2 lata jezdziłem bez gazu ale przebiegi jakie teraz robię zmusiły mnie do gazowni) Dużo dowiesz sięz forum http://lpg.info.pl/index.php

Nie mam nic do TDSa kolego ale powiedz jakie ma realne szanse na znalezienie takiego w dobrym stanie ( igła w stogu siana) choć i w tych pieniądzach z benzyniakiem będzie trzeba dobrze szukać. Także to nie jakies tam mszczenie się na TdSie ale prawda jest taka że lepiej go sobie odpuścić.

na pewno trudno będzie znaleść zadbanego TDSa, benzyna- mniej kłopotów, porównywalne spalanie.

W e39 takim rdzewiejacym elementem jest często klapa bagażnika :( i wcale nie oznacza ze auto było bite.

nie wiem jaki sens przy tych silnikach i cenie paliwa koszty na stacji benzynowej są porównywalne.

Z tego co pamiętam to filtr znajduje się pod samochodem, widać go z kanału- chociaż mogę się mylić bo sam sobie nie ufam :)

Jasne że jak kogoś stać na e60 to nie ma co się oglądać za można powiedzieć przestarzałym e39. Z sentymentu, to moze jako drugie auto np 4.4b do szaleństw, ale moim zdaniem i tak większość kiedyś będzie skazana na e60 :lol: - ja już bym chciał. Ze sprzedażą jak już ktoś wspomniał też będzie większy kłopot z e39 jeżeli za troszkę więcej mozna kupić e60.

jasiuq1 napisał: Radzilbym kupic od prywatnego uzytkownika. A najlepiej nowke - spokoj przez okolo 30 000 km, bo tyle bezawaryjnej jazdy wytrzymuja podzespoly w tym aucie. No nie załamuj mnie że e60 po 30 tyś. przejechanych km zaczyna się sypać. Chodzi mi po głowie używane e60 a tam przebiegi -wiadomo jak się trafi. Ale to chyba nie jest takie badziewie jak piszesz, co??

ja również miałem klopoty z kluczykiem- otwierał ale nie zamykał( myślałem że to wina przycisku od zamykania bo jest już niezle wyrobiony aż popękał) jednak w czwatrek wymieniłem baterię i wszystko dziala :D

ja również robiłem dwie wymiany tym olejem i jest ok.

również mam skórę i jestem bardzo zadowolony- nie skrzypi, łatwo się czyści i ogólnie wygląda fajnie. patrząc na niektóre e39 z powycieranym materiałem na siedzeniach aż się włos jeży. dla mnie e39 bez skóry wygląda kiepsko i nastepne auto będzie na pewno w skórze ( najlepiej czarnej- mojej ulubionej )

mi też bardziej podobają się czarne ale nie chce mi się bawić w przeróbki