PAVKO

Nie wiem czy zakładać oddzielny temat dotyczący pneumatyki ale chciałbym usłyszeć więcej opinii na jej temat bo do tej pory słyszałem różne- że w tym modelu(rocznik 2007-08) nie jest to typowa pneumatyka jak np. w touaregu i nie ma czego się bać, jak i takie że jednak są z nią kłopoty. Wiadomo że nic nie jest wieczne i może się zepsuć ale nie chciałbym skreślać na wstępie interesujących mnie egzemplarzy z powodu przycisku SPORT- bo chyba po nim poznam czy gadżet występuje???

O to mi chodziło- powinny być okrągłe w rocznikach które mnie interesują. Może ktoś szepnie coś jeszcze o pneumatyce?

Podam przykład, tu jest typowy wydech: http://otomoto.pl/bmw-x5-sport-3-0d-20cal-f-vat-zamiana-C27560398.html a tu owalny: http://moto.allegro.pl/bmw-x5-3-0d-sport-pakiet-7-miejsc-super-stan-i2964221032.html http://moto.allegro.pl/bmw-x5-3-0d-m-pakiet-i2971512120.html te same roczniki i silniki ( nie wiem kiedy był lift)

Przeglądając ogloszenia e70 zauważyłem że większość posiada dwie okrągłe końcówki wydechu a niektóre owalne- chodzi o 3,0d z roczników 2007-08. Czy były dwie wersje, czy coś jest nie tak?? Drugie nurtujące mnie pytanie przez które nie śpię po nocach :D - czy wszystkie e70 mają zawieszenie pneumatyczne czy są ze zwykłym i ewentualnie czy bać się pneumatyki w tym modelu??

Auto nie jest na sprzedaż więc po co to śledztwo?

Nie wiem jak trzeba być napalonym żeby nie zobaczyć licznika w milach :lol: . Ja akurat doceniam sprzedawcę za to że umieścił normalne zdjęcie zegarów gdzie widać licznik a nie jak często fotki aut ze Stanów z zasłoniętym kierownicą licznikiem- wtedy to dla mnie szukanie frajera który po zdjeciach nie zobaczy tego szczegółu a na miejscu moze machnie ręką i kupi co jest.

Tak też myslałem, nasz wspaniały rząd dyma spoleczeństwo z każdej strony, nie ma co kombinować, poczekamy może wreszcie wrócą auta z homologacją cięzarową ( choc i tu można spodziewać się rządowych ułatwień :mad2: )

Właśnie ten artykuł czytałem ale ciekawi mnie czy ktoś już to stosował w praktyce, a gdzieś na forum mi sie obiło o uszy że ktoś ma zamiar tak poczynić jednak nie mogę znaleść autora.

Czy ktoś z forumowiczów prowadzących działalność gospodarczą miał styczność z zakupem auta i odliczeniem pełnego VATu od zakupu, rat i paliwa?? Wyczytałem ostatnio o sposobie na odliczenie vatu- dopisuję do działalnosci wynajem aut, kupuję auto na firmę i wynajmuję je :D komuś na 6 miesięcy. Czy ten sposób normalnie przechodzi czy może są problemy jak z bankowozami???

Na forum są ludzie z Łukowa, wyszukaj ,napisz może ktoś ją obejrzy i wybada co jest na rzeczy. Mam tam 25 km ale do piątku moze być ciężko z czasem, lepiej jednak dla Ciebie gdyby obejrzał to ktoś z lepszym okiem niż moje :oops: ( nie posiadam czujnika lakieru ani nawet aparatu żeby pstryknać konkretne fotki- Chyba że w telefonie :) )

Temat nieaktualny bo auto najprawdopodobniej się sprzedało- może pojawi się za jakis czas już na gotowo z odpowiednio wyzszą ceną.

Myślałem o aucie dla siebie. Jak widzę używki na allegro nie są wcale drogie ( chyba że Mpakiet)ale jako laik widzę tylko drobne uszkodzenia na fotkach, nie wiem co się głębiej kryje. Cło opłacone.VAT opłacony, a jeszcze akcyza( ile mniejwięcej z opinią rzeczoznawcy?)

Właśnie tak samo pomyślałem, zysk byłby o wiele wiekszy. Właściciel pojawia się na forum może się udzieli w temacie.

Nie bardzo orientuję się w sprawach napraw blacharskich ale zainteresował mnie poniższy egzemplarz: http://moto.allegro.pl/bmw-e60-545i-bi-xenon-navi-ze-szwajcarii-zobacz-i2878265699.html Czy warto się w takie auto pchać, czy da się to zrobić za 8 tyś. zł jak pisze sprzedawca? Dla mnie te uszkodzenia nie wygladają groznie ale nie jestem specem w tym temacie. Czy coś tutaj śmierdzi?? Co Wy na to?

Poproszę również: WBANB310X0B080313

Zgadza się, tylko w ostatecznym rozrachunku po kieszeni dostanę ja niż taki cep w gumiakach , który kupi okazje ulepa , mało dołoży i sprzeda następnemu cepowi z małą stratą. jezdził e 60?- jezdził. Druga sprawa to ta awaryjność- 2 auta w domu badziewne RAV4 żony i wymarzone e60 moje- wakacje np. w Chorwacji, jedziemy ale... może Ravka bo e60 nie wiadomo jak z turbo/wtryskami, dpfem itp. na razie tylko gdybam bo jeszcze e60 nie posiadam ale mam coraz wiecej obaw :(

BMW to moja ulubiona marka i e60 to mój nastepny cel, wprawdzie nie w dieslu a w benzynie ale czytając forum zaczynam wątpić w sens zakupu auta prawie 10 letniego za kwotę niemałą za którą mógłbym kupić inną markę świerzą 2-3 letnią i cieszyc się z bezawaryjnej jazdy. Pomijajac fascynację marką a biorąc zakup czysto ekonomicznie to wyglada na to że e60 to jedna wielka lipa, studnia bez dna gdzie siada elektronika, turbo, wtryski,itp. itd., materiały wykończeniowe to skrzypiąca tandeta- czy takim autem można bez obaw wybrac się na zagraniczny wyjazd- po tych opiniach z forum to raczej bym sie bał. Z drugiej strony widzę ludzi w e60 często handlarzyków, rolników, którzy mają skręcone liczniki na magiczne 180 tyś. jeżdżą , leja Bóg wie co, jak poleci turbina , wtryski to wymieniają na używkę i jezdżą dalej. Kupuja te auta nie z wyzszej półki cenowej allegro a z niższej i suma sumarum nie tracą tyle w ostateczności niż fanatyk marki przy odsprzedazy za 2-3 lata. 50-60 tys. zł to kwota za którą ktos zamiast e60 kupuje np. swierzą octavię czy innego tego typu auto i śmiga sobie bez wiekszych problemów, kosztów i obaw że np. nie dojedzie z rodziną na zaplanowane wakacje. Jezeli dobre BMW skonczyło sie na e34, e39 to nie wiem czy warto na siłę ładować sie w kłopoty typu e60, a nawet wybierając z wyższej półki cenowej nie mamy gwarancji unikniecia kłopotów. P.S. ja na razie szukam e60 545 i daleko mi do VW, Skody , Forda itp. ale czytając forum rozum i logika zaczynają zadawać mi powyższe pytania.

Temat mozna zamknąć bo auto sprzedane- dziekuję za pomoc forumowiczom ze Stalowej Woli, nie spodziewałem sie tak wielu chętnych do pomocy :mrgreen: . Szukamy dalej :cry2:

Oczywiście że czujność musi być wzmożona, zdaję sobie sprawę że nie będzie to igła i zapewne swoje wady ma. Dopuszczam malowanie elementów jednak jakiegoś ulepa spawanego z trzech nie zniese :) Do podanej ceny należy doliczyć opłaty.

Wiadomo temat babci jest smieszny i na miejscu handlarza bym o tym nawet nie wspominał- równie dobrze w dowodzie może być wpisany Berlusconi a i tak wiadomo że i babcia i on tym autem nie jezdzili. Nie ma nadal chętnych do oględzin- tak jak mówiłem -e60 -kosmiczny pojazd, strach podchodzić. Na zdjęciach spasowanie maski może świadczyć o dzwonie ale w rzeczywistości może to malutki dzwonek :mrgreen: i podłużnice całe i nie jest tak strasznie jak możnaby pomyśleć. Temat rurki jest mi znany ale to może się zdarzyć nawet w igiełce z Niemiec.

Mam podobne zdanie jak perconti i pewnie tak zrobie. Wolałbym jednak znać ogólny zarys sytuacji od kogos miejscowego bo chyba po to jest ten dział żeby oszczędzic komuś wycieczek. Jednak na własnym przykładzie wiem że nie bardzo sa chętni do oglądania e60 bo ludzie chyba sie jeszcze boją tego cudu techniki - tak było 2 lata temu i jest do dzisiaj. Gdyby auto stało w Lublinie to wiedziałbym gdzie je badać a tak Stalowa Wola to dla mnie nieznany ląd i nie wiem czy nie trafie na dobrego kolegę tego handlarzyny na stacji diagnostycznej.

O przebieg pytałem - stanowcza odpowiedz że prawdziwy zresztą w ogłoszeniu zachęca do sprawdzenia ( gdyby auto było z Niemiec to nie byłby taki stanowczy bo łatwo sprawdzić) a tak włocha to już wiekszy problem, Jutro zadzwonię jeszcze do niego ale o babcię sie nie będę pytał bo to śmieszne- w sumie w dowodzie rej. może być i Berlusconi a furę dojeżdżał jego syn/wnuk/ czy bratanek.

Kurde z Włoch- to niedobrze bo wysłałem VIN koledze z ASO i coś się nie odzywa-zapewne historii nie znajdzie :( . Z tą babcią to dobry żarcik w przebieg też nie wierzyłem- myślałem że może po wymianie silnika. Cena jest do opłat, może się przejadę obejrzeć na żywo w łikent, czekam na pomoc forumowiczów ze Stalowej :|

Wiem że do oględzin e60 wiekszość podchodzi niechętnie( jak do pojazdu kosmitów) i spodziewam się że i tym razem nie znajdę amatora ale może akurat znajdzie się odważny kto obejrzy ten egzemplarz: http://moto.allegro.pl/bmw-e60-545-333km-sedan-czarna-skory-hud-i2605246285.html#tabsAnchor Nie chodzi mi o wnikliwe przetrzepanie auta bo to wynaga jakiejś tam wiedzy ale ogólne oględziny czy jakoś to wszystko trzyma się kupy czy nawet nie warto tam jechać. Może ktoś ją obejrzy i podzieli się uwagami a mi być może zaoszczędzi drogi. P.S. gdzie w tamtych okolicach- Stalowa Wola- mogę przebadać to auto gdyby doszło do wyjazdu, polecacie jakiegoś speca??

Przebieg wedle życzenia poniżej dwustu- proszę bardzo, cena odpowiednia dla rodzynka, brak książki też na plus- lepiej nie wiedzieć ile ma w rzeczywistości nalatane, doinwestowany( opony) - widać że auto było oczkiem w głowie właściciela, piękna historia na temat limuzyny e60 w opisie sprzedawcy- same plusy :mrgreen: