Skocz do zawartości

habzimierz

Zarejestrowani
  • Postów

    689
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje osobiste

  • Moje BMW
    F25 X3 30d

Osiągnięcia habzimierz

Biegły fan marki

Biegły fan marki (10/14)

0

Reputacja

  1. Zobacz czy nie masz wyciekow z gory nad kolektorem. U mnie to chyba wlasnie goracy olej uciekajacy spod pokrywy zaworow byl sprawca zamieszania
  2. Pierwsza wymiane rozne szkoly radza robic po dotarciu (zeby niby pozbyc sie syfu z produkcji). Oczywiscie wszystko co nie jest przegladem wg wskazan kompa bedzie platne. Olej w skrzyni - ja wymienilem po 90 i chyba bylo warto bo teraz mam 180 i dziala jak nowa. I chyba znowu niedlugo zrobie wymiane.
  3. Ja tez kupowalem przez brokera i tez odbieralem w aso - btw od hamdlowca z ktorym wczesniej negocjowalem i ktory mowil ze "nic taniej sie nie da"... Odbior byl elegancki, show z bialym pokrowcem itp chociaz dlugo sie nie podniecalem. Szybko wsiadlem i pojechalem :) Taaa z tego wynika ze za dobrze maja jednak. Troche zdrowej konkurencji dobrze by im zrobilo
  4. No to moze jak sie rozgrzeje to i opony razem z autem (cisnienie) - moze taka trywialna sprawa...
  5. habzimierz

    Zakup X3 20d

    Piekny kolor + mpak = idealne polaczenie. Za to dziwi mnie Twoj opis bo siedzenia sportowe wg mnie sa srednie a wyciszenie porazka ale duzo latam po austradach to moze dlatego. Inna sprawa ze lci podobno poprawiono pod tym wzgledem. Anyway, udanego uzytkowania i "radosci z jazdy":)
  6. cala butle lalem na pelny bak. I blizej konca tankowania. Wlalem i jeszcze dolalem kilka litrow paliwa
  7. Podziele sie wrazeniami po liqui moly - po 2 dolewkach diesel spulung silnik pracuje zdecydowanie lepiej. Jest mieciutko i jedwabiscie tak ze az milo sie slucha. Po soczku od bmw bie bylo czuc roznicy, a przynajmniej nie w takim stopniu jak po tym liqui moly. Robie jeszcze jedna dolewke pro forma i wystarczy
  8. No wlasnie dziwna sprawa. Ale grunt ze smiga juz pieknie :) Wodzik same czesci ponad 5k plus robocizna.
  9. Dziura w kolektorze. Ale skad sie wziela cholera wie. Moze od oleju ktory mogl skapac z nieszczelnej glowicy. Wymienilem jedno i drugie i poki co chce szybko przejsc w tryb "zapomnij ile to kosztowalo":)
  10. Czołem, Dzisiaj doszedł świst i wrócił check engine Po podłączeniu z kompa wywaliło błędy: 290900 290A00 253400 24CE00 278A00 800F92 Z netu wynika że te błędy to głownie powietrze / paliwo i to by się zgadzało z resztą objawów/ Diagnoza jest taka, że jest do wymiany kolektor ssący - jest w nim pęknięcie, małe, pod samą plastikową pokrywą silnika. To gówno występuje tylko jako całość ori i kosztuje ponad 3000. ALE Nie wiem jak kolektor mógł sobie tak pęknąć (???) i czy aby nie wywaliło (fizycznie - wypadł) czujnika doładowania czyli części 10 z tego rysunku http://www.bmwstore.pl/pl/katalog/diagram/11_4984-instalacja-ssaca-agr-ze-sterow-klapami/v0A34753 Pytanie za 100 pt. Jak ten kolektor z obrazka z linku powyżej jest montowany do silnika? Tak jak pokazany na obrazku czy jakoś obrócony?? d
  11. 12,5 - calkiem niezle ;)
  12. Dokupilem jeszcze liqui moly 2666, bede testowac.
  13. Jutro jade sczytac bledy. We'll see
  14. Pewnie śmiać się będziecie co ten habzimierz robi z samochodem ale kuźwa jakiś pech mnie prześladuje :duh: Taka sytuacja: Dzisiaj sobie jadę powolutku w Warszawie. I w pewnym momencie czuję jakiś swąd dziwny. Chwila jeszcze upłynęła zanim dotarło do mnie, że ten swąd to z mojej padliny. Więc zjeżdżam na bok i jeszcze zdążył się check engine zapalić i moc zredukowana. Ale jakoś dotoczyłem się do zatoczki i dojeżdżam, patrzę a tam K%$*@ PANIE KOCHANY JARA SIĘ! Już myślałem że będzie kaplica i w proch się obrócim ale na szczęście nie. Podymiło i przestało. Po konsultacjach - dzięki Gorik :cool2: - odpaliłem jeszcze raz i wszystko pracowało jak należy, check engine zniknął i tylko trochę ten swąd pozostał. Coś się tam ewidentnie przyjarało. Swąd był z lewej strony, czuć najbardziej w okolicach tego badziewia http://www.bmwstore.pl/pl/katalog/diagram/12_1625-skrzynka-sterownikow/v0A34753, które jest przy wlewy płynu chłodniczego. Dojechałem jeszcze do biura (ok 5 km) i wszystko było ok - poza tym, że wyłączając furę trzęsie silnikiem i takie głośne cyknięcie jest. No i jak patrzyłem chwilę temu to dalej lekki swąd czuć jak nosa przyłożyć w to miejsce - mimo, że minęło kilka dobrych godzin. Podsumowując: - śmierdzi spalenizną, coś się ewidentnie zjarało, od strony kierowcy - włączył się check po czym wróciło do normy - poziom płynu chłodniczego ok - olej ok - trzęsie i słychać głośne cyknięcie przy wyłączaniu Prośba o pomoc w ujęciu sprawców
  15. Dzieki gorik Alpin 2x bo chcieli sprzedac 2 butelki zamiast jednej :) A w Twoim przypadku to nie wiem czy sprawdzilbym rozrzadu, ale to juz lepiej podpytaj fachowca, np gorika
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.