wodzik2

X3 jest ok, jeśli masz adaptacyjne amortyzatory. Ale komfort w porównaniu z 5er jest mniejszy...

A to stukanie, to tylko przy skręconych kołach? I małych prędkościach? Stuka kilka razy czy jeden?

A Ty sam nie zuaważyłeś, że coś jest nie tak z przekładnią?

:cool2: Idzie się przyzwyczaić.

W 2.0d wskazówka w ogóle nie dobija do pozycji pionowej, choć czasem się zdarza być blisko. Nigdy nie widziałem by przekroczyła 100C

A jak miałeś przed awarią (kiedyś pisałeś o niej)? Zawsze miałeś poniżej 100C?

20d nie ma w standardzie automatu... właśnie sprawdziłem w konfiguratorze. Ciekawa polityka, bo 20i ma...

Skąd te wieści o nowym silniku? A nie jest to stary-nowy motor z podniesionym momentem i mocą?

Jak nie mechanikę to co? tylko elektronikę? Chyba się gościowi coś pomyliło... wg rozpiski którą ja dostałem to silnik, skrzynia (napęd). Jaka to byłaby definicja gwarancji?

Nie chce Cię martwić, ale niektórzy mieli więcej niż raz wymienianą.

Czyżby przekładnia kierownicza? Wiele osób miało z tym problem... Auto na gwarancji?

A cena pozostała ta sama? czy znów droższy?

Nowością w środku X4 i poliftowego F25 jest NOWY system nawigacji NBT - i większe pokrętło iDrive'a.

@prmax: nie wprowadzam kolegi w błąd celowo, napisałem to na podstawie informacji z dwu różnych ASO... być może celowo mnie chcieli wystraszyć. :duh: Wracając do gwarancji - ktoś z ASO widząć auto z nawi, a na liście wyposażenia fabrycznego jej nie ma, będzie miał łatwą sprawę by gwarancję anulować...

@thomas_x: oficjalna polityka jest taka jak napisałem... jak Ci się coś drogiego zepsuje to BMW może ni stad ni z owąd sobie przypomnieć, że gwarancja już u Ciebie nie obowiązuje... Poza tym by Ci mieli w ASO wgrać nowe oprogramowanie to elementy dołożone osobno przestaną działać bo soft leci z Centrali BMW (Monachium) a oni mają detale tylko i wyłącznie wyposażenia fabrycznego (nieważne kto Ci co mówi, że można zaktualizować tę listę) - a wtedy czeka Cię ponowne kodowanie poza ASO... Dezaktywacja Start/Stop rzeczywiście kosztuje 700 netto :mad2: w ASO...

Salon Ci nie pomoże, polityka BMW jest taka, że nie pozwalają doposażać po zakupie... na domiar złego, jak zrobisz to na własną rękę (nawet profesjonalnie) to jak masz rozszerzoną / wydłużoną gwarancję to, jak w banku, ją stracisz przy pierwszej wizycie w ASO. :duh:

ZF 8b to nowa konstrukcja i być może niezależni muszą się trochę poduczyć...słyszałem o jednym dobrym serwisie w Wa-wie, co ponoć robi wszystkie automaty. Poszukaj na sieci, może się uda.

Oba emblematy są takie same, więc nie ma się czego dziwić, że farba schodzi z jednego lub drugiego. Czego się należy dziwić to ich jakoś(ć).

Zapytałem o to samo - na szczęście wykupiłem rozszerzoną gwarancję i mnie to nic kosztowało... ale po kolei przetwornica 1400 + Vat + 2h pracy za wymiane... myślę, że bez gwarancji skończyłoby się w granicach 2200 pln....Tanio, jak w barze mlecznym... :duh:

Jak się okazało przyczyną była uszkodzona (sama od siebie, bez przyczyny) przetwornica...

Mi farba zeszła, z logo na tylnej klapie po 6 miesiącach i nie chcieli wymienić, ale po zrobieniu "rozróby" spokornieli i wymienili. Panowie nie dajcie się ogłupić... producent musi ponieść konsekwencje produkowanej tandety!

Nie bądź głupi! :nienie: Nie daj się spławić, siłownik MA być bezgłośny! :duh: A Tobie się należy wymiana. To że robią g... nie znaczy, że mają Tobie je wcisnąć. Jak powiedzą, że ten typ tak ma - to poproś takie stwierdzenie na piśmie.

To coś grubszego, bo ani Halogen ani Xenon nie świecą, tylko Oringi... chyba na serwisie się skończy.

Można to zrobić samemu? W instrukcji pisze, żeby przy xenonach samemu nie majstrować? Czy to na pewno awaria palnika? Jaki typ (onzaczenie) i gdzie można w miarę rozsądnej cenie kupić? Ktoś może polecić jakiś serwis we Wrocławiu lub okolicy?

Dostałem dziś komunikat: Awaria reflektora doświetlającego. Myślałem, że to tylko p-mgłowy nie świeci... a to zaskoczenie, nie świeci również xenon. Ale oba O-ringi działają normalnie... Do dzisiaj nie było żadnych oznak... oba reflektory świeciły mocno, wprawdzie rzadko, bo wieczorami raczej nie jeżdżę. Na bank nie wyjeździłem 2000h teoretyczne żywotności palnika, jak było tego 1/10 to max. Ktoś z Was miał już taką przygodę? I jak to się skończyło (finansowo)?