wodzik2

Uważaj, demontaż jest dużo prostszy niż ponowne założenie. Ja to już przerabiałem...

Trafiony zatopiony :)

Czołem, Czy jest możliwe przyspieszenie wskazania wymiany klocków? Tak by komputer pokazał, że należy je już wymienić? Jeśli tak to jak to zrobić?

Witamy na forum! Wszystko zależy na jak długo ma być samochód kupiony i jak intensywnie będzie eksploatowany... trzeba policzyć Jak będzie Kolega miał szczęście to nie będzie, żadnych (przykrych) niespodzianek - z racji tego, że to samochód po lifcie to już najgorsze poza nim. Niemniej jednak przedłużona gwarancja to MUS przy zaporowych cenach serwisu. Jedna czy dwie naprawy i wróci się z nawiązka. Co do przeglądów, to pytanie jaki przewidujesz kilometraż roczny...i co w tych przeglądach poza olejem jest. Poza ASO olej + filtry + wymiana =~500 PLN...

Wygląda, że oglądałeś wersję M z wykończeniem Individual, która niestety znacząco odbiega od standardu wyposażanie i wykończenia "zwykłych" X3...

@4 czy to nowe wycieszenie? dodatkowe uszczelki?

Niestety, z tego piszą widać, że BMW nie ma planów na hybrydę, tylko od razu elektryk...no i cena będzie (zapewne) sroga. W sumie się nie dziwie ma (e)X5 nie było wzięcia bo i cena i osiągi były obok skali (oczekiwań fanów BMW). Akumulatory + ciężki silnik spowodowały, że auto prowadziło się "ciut" ociężale i miejsca w bagażniku jak na takiego kolosa było mało.

Pierwszy prototyp elektryka X3 będzie w 2018 http://www.bmwblog.com/2016/10/17/new-bmw-x3-edrive-scheduled-arrive-late-2018/- de facto w sprzedaży 2020 http://www.greencarreports.com/news/1111236_electric-bmw-x3e-to-come-in-2020-but-bmw-i5-defunct-what-happened-and-why / http://www.autobild.de/artikel/bmw-x3-x30-2020-vorschau-12444067.html

Ktoś z odpowiednią wiedzą i oprogramowaniem może zmienić Ci domyślne ustawienia START/ STOPu - tak by np. pamiętane były ostatnie ustawienia. Ja tak mam zakodowane, że po wyłączeniu i włączeniu zapłonu, ostatnio ustawienia NIE są przywracane, a nie tak jak domyślnie z FABRYKI, zawsze START/STOP działa.

Nie ma, i chyba o nikt o nich nie słyszał... w PL.

Ktoś na forum miał robiony boxa Hartge (co ciekawe u Dealera w Poznaniu), ale do 2.0d N47 184km i był bardzo zadowolony.

Start/Stop przynosi minimalne oszczędności - długoterminowo same straty - szybsze zużycie wiele komponentów (turbina, akumulatory...) wniosek prosty, jak jesteś pewien, że postój będzie większy niż 45s. zostaw włączony w innym przypadku zysk żaden.

Kolego Sznauca... życzę wszystkim forumowcom takich dylematów jakie masz Ty!

Tak źle i tak niedobrze... ale i tak brałbym Prosiaka :)

Porsche to Porsche, BMW to inna liga (czytaj niższa). Poszukaj na sieci jakiegoś bieżącego porównania... BMW jeździ dobrze, ale Prosiak bez porównania lepiej, okupione to jest twardością zawieszenia (można temu zaradzić kupując PNEUMATYKĘ). Jedyny ból z Prosiakiem, że KOSZTY są o niebo większe (utrzymanie, a nie daj Boże jakaś naprawa). Poza tym jedyny plus BMW to łatwość obsługi elektroniki pokładowej i multimediów, ale i tak ja bym brał Macana po lificie w ciemno. Niezawodność Porsche ZAWSZE była na najwyższym poziomie, u BMW spada z modelu nie model i w dodatku pojawia się dużo wpadek (typy przekładnia, łańcuch czy inne kwiatki).

Sierpień 2011 - na szczęście wszystko zostało już naprawione :) i gdyby nie ta historia to byłbym nadzwyczaj zadowolonym posiadaczem X3. Nadal go używam. Po tych wszystkich przejściach nigdy już nie kupię auta z początku produkcji... najwcześniej po lifice. "6NS Zestaw głośnomówiący Bluetooth o rozszerzonym zakresie funkcji Office" - to możliwość pokazywania (na wyświetlaczu) i odczytania Ci przychodzących wiadomości przez dość sztucznie brzmiącego asystenta... Gadżet, spróbowałem kilka razy i jakość mnie to nie rajcuje. Nie ma co żałować.

Cześć, U mnie lista będzie bardzoooo długa (chyba już nawet wszystkiego nie pamiętam): 1. Stukający siłownik klapy bagażnika 2. Wieniec kierownicy (odkształciła się skóra) 3. Zegary pojawiła się rosnąca rysa - ponoć od zbyt ciasnego spasowania 4. Fragment zawieszenia przedniego (luz) 5. Wszystkie wtryskiwacze (stukanie przy zimnym silniku) 6. Przekładnia kierownicza (stukanie przy wjeździe na krawężnik i skręconych kołach) - 3 razy (Sic!) 7. Rozrząd (rozciągnięcie się łańcucha - głośna praca) już przy ~40 tys. km (!) 8. Przycisk hamulca postojowego (wybrzuszenie i pękanie lakieru) 9. ...reszty nie pamiętam ;) Poza #4. nie można tego nazwać naprawami eksploatacyjnymi... Całość jakby podliczyć ceny ASO kosztowałaby pewnie 2-3x więcej niż pakiet... więc BMW Repair Inclusive to najważniejsza rzecz przy zakupie. Silnik 20i to wykastrowany 28i - można zrobić tuning by dodać mu mocy - więc nie dziwię się, że lubi wypić...ale żeby 17 l/100km to chyba nie bardzo. Jeździłem X4 28i przez "chwilę" i czerpałem garściami z mocy 245KM, ale 17l/100km nie osiągnąłem :) Macan to zupełnie inna liga - zarówno pod względem prowadzenia, postrzegania marki jak i kosztów... jedynym problemem w Macanie jest wielkość bagażnika i opadający dach (mało miejsca dla pasażerów). Reszta to same superlatywy. Niezawodność przede wszystkim. Szczególnie, że bazuje w dużej mierze na Q5 poprzedniej generacji, które należy do najmniej awaryjnych w grupie.

Ja bym brał w ciemno... koniec produkcji to samochód pozbawiony wszelkich wad wieku dziecięcego. Silnik B47 nie ma słabych stron. Problemy z przekładnią (ponoć) zostały wyeliminowane. Jak Ci tylko dynamika 2.0d pasuje i bryła samochodu podoba to bierz. Niezawodność w BMW niestety ogólnie jest nie najwyższa... wiedz, że decydując się na tę markę płacisz niewyobrażalne wcześniej ceny za serwis (np. 480PLN za godzinę pracy). Dla pewności kup pakiet serwisowy (nie tylko przeglądy) - mnie się zwrócił bardzo szybko... Na pewno F25 wpisuje się w obraz auta uniwersalnego (przynajmniej dla mnie) - bardzo rozsądnie, że bierzesz DDC - bez tego resorowanie dużo traci. P.S. Mam F25 od nowości...

Porsche zawsze było wyznacznikiem jakości i niezawodności... i tak pozostało. Jedna jaskółka wiosny nie czyni.

Ad 1. Gadżet, nawet użyteczny, którym warto się pochwalić :) Da się żyć bez tego. Ad 2.HiFi - to tylko ładna nazwa którą BMW zdwaluowała... gra słabiutko. Harman Karman (o ile będzie taki sam jak w 3er) będzie grał o NIEBO lepiej. Jak Ci słoń nie nadepną na uchą to bierz HK, zamiast HEAD UP Display. P.S. Odważny jesteś, zamawiać samochód z początku produkcji... wszystkie choroby wieku dziecięcego cię spotkają, obyś tego nie odchorował.

Tak, jak dla mnie te wszystkie masaże w fotelach są nic nie warte...szkoda kasy

W maju 2011 - X3 2.0D (manual) kosztowało 162 900 PLN. A teraz parę słów o XC60 D5 AWD automat (w najbogatszej wersji INSCRIPTION - cena bazowa 229 400 PLN): Napęd: Slink D5 (tylko 4 cylindry) 235KM z napędem na 4 koła (AWD) i automatem 8b (GEARTRONIC), na papierze bardzo mocny (480 Nm), ale w rzeczywistości słabo to czuć (szczególnie przy ruszaniu w trybie ECO - jakby było 48Nm i 35 KM :mrgreen:). [Notabene, obecnie w ofercie (na razie) nie ma ani jednej wersji bez automatu i z napędem tylko na 1 oś. Pojawią się dopiero od 13 XI 2017] Silnik i kabina bardzo dobrze wyciszone. Prowadzenie: ciśnięcie na max. nie daje "banana na twarzy" - samochód jakoś tak jedzie jakby nie chciał...niby się rozpędza, ale... jak dla mnie X3 2.0D wydaje się być żwawsze. Pewnie Volvo z rozmysłem "zamula" silniki by zapłacić 4,5k za pakiet "rasowania" silnika (POLESTAR), który to ciekawostka dostępny jest od samego początku dla każdego (!) silnika. W każdym XC60 jest zmiana trybów jazdy, ja mimo iż się starałem nie odczułem zauważalnej zmiany wspomagania ukł. kierowniczego czy wyraźniejszej reakcji na gaz (czy to Comfort / Eco / Dynamic). Moim zdaniem to słabo.... w X3 dobrze czuję, że coś się zmieniło. Układ kierowniczy zupełnie bez czucia. Daje całkowicie sztuczne doznania... niestety "0" frajdy :mad2: z prowadzenia. Testowe XC60 nie miało pneumatyki, a jeździło na 20" felgach (są nawet 22" (!)) - i bardzo dobrze tłumiło nierówności - zakładam, że z pneumatyką byłoby lepiej. Spalanie: nawet biorąc pod uwagę niewielki przebieg ~15 tys. i ciągłe jazdy testowe średnie spalane pokazywane przez komputer 12 l/100 km trudno wg mnie przełknąć... . Co ciekawe wersja D5 (235KM) ma większy bak paliwa od D4 (190KM) o 11l (71 vs. 60l) Bagażnik: Foremny, pięknie wykończony w jasnej tonacji, zresztą jak całe XC60, ciekawe jak będzie wyglądał po 2-3 m-cach użytkowania. Pojemność (ponoć) 505 L - wg mnie jest dużo mniej, plus za dojazdówkę we wnęce. Wyposażenie: już w bazowej (!) wersji Volvo daje: reflektory LED, alufelgi 18", relingi dachowe, czytanie znaków (Road Sign Info), ukł. utrzymania pasa ruchu i info. o niezamierzonej zmianie pasa (Line Keeping Assit / Lane Departure Wanrning), ukł. unikania / łagodzenia skutków zderzeń działający do 70 km/h, tempomat, czujniki parkowania (tył), czujnik deszczu, autoalarm... Generalnie za dużą kasę dostajemy całkiem dobre wyposażenie. Jasna tapicerka skórzana (wielce niepraktyczna) wykonana z takiej jakości skóry naturalnej, że nikt by się jej nie powstydził w salonie. Fotele pięknie wyglądają, ale wygoda siedzenia wg mnie tylko przeciętna. Mnie się najbardziej podobało mi się: nagłośnienie Bowers&Wilkins... choć subiektywnie w XC90 brzmiało lepiej; Ciekawostką jest też system kamer 360st., który potrafi wizualizować auto jakby się na niego patrzyło z zewnątrz. Obłsuga poprzez wielki tablet na konsoli środkowej, daleka od prostoty i intuicyjności... kto używał iDrive, będzie żałował zamiany. Nawigacja (Sensus) wygląda bardzo surowo, grafika bardzo uboga...nie przystoi jak na premium. Działa sprawnie, choć szybkie zmiany skali potrafią ją zwolnić. Najbardziej rozczarował mnie kluczyk (keyless-go) - wyglądał jak nie od tego auta (bardzo pospolicie, wręcz biednie), jak z poprzedniej generacji :duh: Zegary podobnie jak w XC90 były całkowicie elektroniczne 12,3" (choć w bazowej wersji można mieć ponoć klasyczne) - patent jest słaby, czytelność w miarę ok, ale konfiguracja zawiła i nawet sprzedawca nie umiał ustawić to co chciałem widzieć. Audi z Virtual Cockpit jest dużo lepsze (większa konfigurowalność i prostota obsługi). Jakość wykonania: jak na premium przystało; porównując jakoś(ć) BMW: to (tępa) brzytwa w porównaniu z Gillette (Volvo) ;). Pełno smaczków, flagi szwedzkie, fantazyjne przetłoczenia. Takie auto chciałoby się mieć Dla kogo XC60? Dla ludzi lubiących spokojny i komfortowy tryb jazdy, lubujących się w wyrafinowanym wykończeniu i niebojących się nieintuicyjnej elektroniki... Jedno jest PEWNE - nowe XC60 nadal będzie liderem sprzedaży w PL w kat. średni SUV premium - jest piękne, dobrze wyposażone, bardzo dobrze wykonane i wyposażone... ale prowadzi się tak sobie. Swoją drogą BMW powinno pójść po rozum do głowy i postawić na lepszą jakość materiałów, lepsze wyposażanie bazowe....no i mniejszą awaryjność.

Zgadzam się z Wami, że ceny odstraszają (ale przecież to kapitalizm i koncerny zawsze są głodne zysków) tak czy siak i tak się znajdą amatorzy... nie ma co płakać, BMW nie jest marką dla "biednych" (bez obrazy)... zawsze można uderzyć do Volvo, bo nowe XC60 jest piękne, ma prawie same zalety, poza radością z jazdy... Ostatnio byłem na jeździe testowej XC60 (Inscription) z 235KM dieslem na pokładzie. Prawie wszystko co można było zamówić było na pokładzie - cena ~285k PLN... jakby to było BMW to pewnie było bliżej 450k... Jak ktoś ciekaw wrażeń z jazdy to się mogę podzielić.

Wygląda odpustowo ;) szczególnie wersja (pseudo) Luxury.

Krótka i rzeczowa prezentacja po angielsku z CARNOW -