karbo

Moim zdaniem większość nieporozumień w tym wątku bierze się z faktu, że Tesla przyciąga klientów stosunkowo młodych i kształtuje ich oczekiwania w nowatorski sposób. Dla tych klientów pewne ograniczenia jakościowe są tak bardzo bezznaczenia jak dla klientów o preferencjach bardziej konserwatywnych /jak ja/ możliwość gry w samochodzie w Wiedźmina. W pewnym sensie to jest stracie dwóch innych koncepcji motoryzacyjnych i dwóch pokoleń klientów. Tesla z czasem /pod naporem konkurencji/ będzie musiała szukać zbytu w coraz szerszej grupie potencjalnych klientów, także tych o bardziej konserwatywnym podejściu do obsługi auta. Wtedy jakość się będzie poprawiać a razem z nią będą się pojawiać także bardzie konserwatywne rozwiązania znane z klasycznej motoryzacji w ogóle. Ja np. nie jestem przekonany do jednego monitora, z którego steruję wszystkim. Dla moich dzieci, które dorastają na tabletach i smartphonach to chyba najbardziej intuicyjny sposób interakcji. Chciałbym spytać i zweryfikować to co napisałem. Czy się mylę? Adam i Filip pewnie niedawno skończyli 30stkę. A Sylwester, Kriss i Słonik są przed 50tką?

Moim zdaniem zasięg EV jeśli jest kolejnym autem w rodzinie nie ma fundamentalnego znaczenia. Zawsze można wziąć inny samochód jak EV nie zdążył się naładować. No chyba że każdym z aut kierowcy na co dzień robią znaczne przebiegi i nie ma w czym wybierać. Oczywiście ten zasięg musi mieć co najmniej z 400 km w WLTP.

Dla Słonika40 gratulacje. Ale także dla Adama i Filipa za siłę przekonywania. :wink: Bardzo ciekawe czasy w motoryzacji na nas czekają. Ja swojego EV planuję kupić tak mniej więcej przy około 300 stronie tego wątku. :D

Dobrze, że Tesla nie produkuje aut wodorowych :mrgreen: To byłyby niekierowane pociski ziemia/ziemia.

Takie obowiązki jak wynikające z tego rozporządzenia to prawdopodobnie będą dotyczyć nowych pozwoleń na budowę. Natomiast z ustawy do której wydano powyższe rozporządzenie wynika, że wójtowie, burmistrzowie oraz prezydenci będą odpowiadać za tworzenie punktów ładowania dla mieszkańców gminy.

Tak tak, na pewno masz rację. I dlatego tytuł artykułu to: "Technologią jutra będą samochody ujemnie emisyjne, które nie tylko nie emitują nic, ale jeszcze oczyszczają powietrze" a w artykule "Wodór to nowa technologia i prace nad wszystkimi składnikami tego łańcucha wartości wciąż są prowadzone na całym świecie. Postęp w każdej z tych dziedzin jest gigantyczny. Naszym zdaniem nie da się osiągnąć bezemisyjnej gospodarki z pominięciem technologii wodorowych. Tego samego zdania jest zresztą również Unia Europejska i władze kilkudziesięciu krajów, które reprezentują prawie 90% światowego PKB." oraz "Tlen z powietrza, który wchodzi do ogniwa paliwowego, musi być bardzo czysty, dlatego Mirai został wyposażony w cały zestaw filtrów. Podczas jazdy filtrujemy zatem powietrze, które jest w zasięgu samochodu, a jego część kierowana jest do ogniwa. W ten sposób oczyszczamy powietrze m.in. z tlenków azotu, cząstek stałych, z pyłów itd."

Musisz zacząć grać w totka, jeśli przewidujesz tak pewnie przyszłość ;) Wg mnie jeśli Tesla inwestuje w baterie ponad wszystko, to ciężko byłoby im przejść na ogniwa wodorowe, na których się nie znają, od tak. A jeśli dokona się postęp w bateriach, taki jak zapowiadają, to ogniwa wodorowe będą im niepotrzebne. Ale inwestycja w baterie się zwróci w elektrykach a potem i w wodorowych bateria też będzie konieczna.

Eeee gdzie to tam wyczytałeś? Odnośnie wodorowych to tylko wspominają że 2 modele wprowadzili na rynek. Nic nie piszą o ich przyszłości, wymieniają za to szeroką paletę zwykłych elektryków. Jeśli Ty tam wyczytałeś strategię wodorową... to przestań pić. Warto czytać cały wątek a nie tylko ostatnią stronę. Wtedy nie trzeba odwoływać się do argumentów o piciu i można poszerzyć horyzont. Poniżej link umieszczony pierwotnie na stronie 102 https://www.gov.pl/web/klimat/rozpoczely-sie-konsultacje-publiczne-projektu-polskiej-strategii-wodorowej

Mam wrażenie, że nie czytasz tego do czego się odnosisz. Tam jest napisane to co większość w tym temacie pisze o aktualnych wadach EV i że Toyota przyszłość widzi w ogniwach wodorowych. Co zresztą jest zgodne z wcześniej wklejonym przeze mnie linkiem nt. strategii energetycznej PL, która jest spójna ze strategią Europejską. Jestem niemal pewny, że tesla także zacznie korzystać z ogniw wodorowych. Ale na to trzeba poczekać, aż dobrze zarobią na tym co jest teraz na fali.

Ten artykul i jego tresc jest tak niepowazna, ze Toyota musi placic wydawcy za jego opublikowanie :duh: "Material promocyjny" by dr Pawlak, prezes Toyota Poland :norty: Toyota to jedyna mi znana firma ktora przespala elektromobilnosc bardziej od BMW. Placa teraz niemieckim mediom za reklamowanie ich "samoladujacych sie hybryd" ktore teraz jeszcze oczyszczaja powietrze :norty: Reklamy Zientarskiego to kopalnia memow dzis, reklamy hybryd Toyoty zostaly wrecz zakazane w niektorych krajach ze wzgledu na jawne klamstwa. https://elektrowoz.pl/auta/ker-wlodzimierz-zientarski-w-reklamie-toyoty-wprowadza-w-blad-wideo/ https://insideevs.com/news/395138/toyota-self-charging-ads-banned-norway/ Różnie się płaci za reklamę. Jeden dostaje gotówkę, a inny darmowe ładowanie ... . Kwestia strategii.

https://next.gazeta.pl/next/7,178270,27059682,technologia-jutra-beda-samochody-ujemnie-emisyjne-ktore-nie.html#do_w=52&do_v=221&do_st=RS&do_sid=294&do_a=294&s=BoxBizImg1 Podzielam tę wizję.

Ta średnia prędkość mówi mniej więcej tyle o sposobie jazdy kierowcy co przykład o psie i jego panu, którzy średnio mają po trzy nogi. Moim zdaniem powoływanie argumentu o średnie prędkości lub średnim przebiegu aut w Polsce to klasyczna demagogia i dowód na brak poważnych argumentów. PS czy taka domowa ładowarka na EV to powinna być na prąd trójfazowy. Możecie coś napisać o co powinienem zadbać mając na względzie, że w przyszłości chciałbym zamontować przyzwoitą ładowarkę do EV?

W Tesli zagrasz w Wiedźmina?

Jak ktoś ma czas i chce poczytać o strategii wodorowej w Polsce i w Europie to proszę bardzo. https://www.gov.pl/web/klimat/rozpoczely-sie-konsultacje-publiczne-projektu-polskiej-strategii-wodorowej Zobaczymy jak będzie z rozwojem baterii ale uniwersalne auto na baterie będzie musiało mieć z 1000 km zasięgu wg WLTP. Moim zdaniem Europa dobrze robi, że kieruje uwagę w stronę Zielonego Wodoru.

A ja uważam, że tanie ładowanie na Orlenie i dopłaty do ev to będą jak będzie to https://www.google.com/url?sa=i&url=https%3A%2F%2Fwww.wyborkierowcow.pl%2Fizera-polski-samochod-elektryczny%2F&psig=AOvVaw32FdytUvm9_jc71T9NJ4ff&ust=1619786392727000&source=images&cd=vfe&ved=0CAIQjRxqFwoTCLjfrNi8o_ACFQAAAAAdAAAAABAD oczywiście ładowanie będzie tanie/darmowe dla izery. także u naszych zachodnich sąsiadów na stacjach orlen albo zależnych.

A ja dostrzegam jeszcze jeden problem z autami na baterię. Chyba wszyscy jesteśmy zgodni co do tego, że auta elektryczne to raczej do miasta lub spokojnej jazdy podmiejskiej. Tylko dlaczego te które mają w miarę rozsądny zasięg powiedzmy około 500 km to wszystko są takie wielkie i długie krowy jak w przypadku Tesli? Do jazdy po mieście i wokół oraz z opcją na nieco dłuższą wyprawę ten zasięg 500 km jest w miarę ok, ale auta z takim większym zasięgiem posiadają nadwozie limuzyny albo dużego suva i nadają się pod tym względem raczej do jazdy po trasie a nie do miasta. Gdyby takie auto wielkości bmw serii 2 miało 500 km zasięgu i było elektryczne to byłoby naprawdę super.

Kolejny szybki, ale bezpieczny. Chcesz jechać z prędkością do jakiej auto było projektowane, to zrób wycieczkę na tor lub do Niemiec. W Polsce jesteś elementem niebezpiecznym dla społeczeństwa. Zauważę tylko, że licznikowe 160 km/h to faktycznie około 153 km/h /biorąc pod uwagę ile zakłamują prędkościomierze w BMW/. 13 km/h to przekroczenie ograniczenia na autostradzie o kilka procent. Czyli tak jakbyś przekroczył prędkość w mieście o mniej niż 5 km/h. Jeśli ktoś na co dzień jeżdżąc po mieście nie dokonuje takiego przekroczenia to niech się pochwali.

Dziwne. Na prawdę trzeba tłumaczyć, że kierowca zmęczony to mniejsze bezpieczeństwo?

I ja tak słyszałem.

Na moich nie widziałem oznaczenia z płatkiem śniegu a o nich właśnie wypowiadałem się w sprawie braku spełnienia warunku do podróżowania w rejonach gdzie wymagana jest opona zimowa. Słyszałem jednak na forum, że te z oznaczeniem płatkiem śniegu mogą być używane w rejonach gdzie wymagana jest opona zimowa. Konkretów musisz szukać, ja nic więcej nie wiem.

Nie jest to opona zimowa, więc tam gdzie jest obowiązek stosowania zimowych to opona wielosezonowa nie spełnia warunku.

Przez rok jeżdżę na wielosezonowych i takie już będę kupował do każdego 4x4. Radzą sobie w śniegu i w upale, a na pewno są najlepsze w zakresie 5 - 15C.

Zachar w punkt. W zasadzie brak tylko ujęcia kwestii sprawności sposobu otrzymania energii do ładowania baterii. Ale problem jest bardzo szeroki bo prąd w gniazdku może być miksem tak wielu różnych źródeł, że trudno to nawet ustalić.

to może być uszkodzenie akumulatora

No i pięknie. Jest to jednak zdecydowanie zupełnie inna rzeczywistość niż w Polsce dla zdecydowanej większości rodaków.