karbo

i właśnie chyba takie Mini spłonęło pod Żyrardowem.

Dzięki. Sprawdzę. Jutro mam jazdę BYD seal exellence. To będzie ciekawostka jak myślę.

Byłem oczywiście w salonie bmw i oglądałem ix1. To ładne auto. W środku zbudowane z podobnej jakości materiałów jak T3iY. W cenie około 200 t po dopłatach w zasadzie tylko słabsza wersja z niższym zasięgiem i gorszymi osiągami. Volvo ex30 za małe, ex40 zbyt drogie z przybliżonymi do T3iY osiągami. Audi nie widziałem. Oglądałem też /nie jeździłem bo nie mieli czasu/ Hyundaia Kona E. Auto małe ale zadziwiająco dobrze zbudowane wnętrze z bardzo ładnych i miłych materiałów. Byłem naprawdę zaskoczony jakości. Jestem jeszcze umówiony na jazdę BYD. Tego jestem ciekaw, ale myślę że decyzja już jest.

Jest po prostu wystarczająca dobra /3iY/ żeby zapłacić za nią po dopłatach ca 200 tys. Nic ponad to. Moim zdaniem /a jestem po jeździe testowej 3iY/ to nie jest auto premium. To całkiem fajne auto ze niezłą kasę. Ale pod względem tego co można ocenić po danych w tabelkach to cena jest atrakcyjna, co czyni cały wydatek /jeśli ktoś ma takie potrzeby i możliwości/ uzasadnionym. Inna sprawa to auta po 400 tys. Żadnym takim elektrykiem nie jeździłem i nawet nie siedziałem, więc się nie wypowiadam. W salonie Tesli /wewnątrz/ w Warszawie stoją tylko 3iY. Tesla chyba sama nie wierzy, że takie auto /ca 400 tys./ można w Polsce sprzedać.

No tak. Ale tesla jest tania jak barszcz /3iY/

Jeździłem kilka dni temu TM3 oraz TMY z zamiarem kupienia tej drugiej. Po testach zmieniłem zamiary i jestem bliski podjęcia decyzji o zakupie TM3DM. Główne wady TM3 to brzydka buda i te przeklęte kierunkowskazy. Wszystko inne mi odpowiada jako auto na codzienne jeżdżenie po mieście i wokół. Główna zalety to niska cena za osiągi, koszty utrzymania oraz ogólną przydatność. Jako 2 - 3 auto w rodzinie mieszkającej w domu na przedmieściach miasta jest to bardzo dobry wybór. Czekam jeszcze na nowy program dopłat, oraz muszę spróbować Huindaia Kona.

Moim zdaniem wkrótce na rynku samochodów elektrycznych nastąpi zjawisko podobne jak na rynku aut spalinowych. Pozostanie kilkanaście firmy, które podzielą rynkowy tort na segmenty aut tanich, średnich cen i premium. W ramach tak rozumianych segmentów ceny auta będą podobne. Istotne różnice będą odnosić się do kosztów serwisu, kosztów finansowania i przede wszystkim kosztów ubezpieczenia. Ubezpieczenie dla BEV jest o tyle istotne, że częściej niż w autach spalinowych, czy hybrydowych występuje w tych samochodach szkoda całkowita. Posiadanie auta BEV bez pełnego ubezpieczenia AC do duże ryzyko. Stawiam tezę, że na takim rynku producenci Chińscy w Europie nie zajmą dominującej pozycji. W trochę lepszej sytuacji będą producenci Chińscy, którzy założą montownie w Europie. Moim zdaniem firmy Europejskie z cichym i oficjalnym wsparcie rządów państw Europejskich będą dominować na rodzimym rynku. "Zagrożenie" Chińskim przemysłem samochodowym dla firm Europejskich jest przesadzone. Da jednak dobry efekt w postaci rozwoju produktów firm Europejskich, których główną przewagą będzie marka, sieć serwisowa, niższe koszty ubezpieczenia, przyzwyczajenia klientów i oczywiście innowacyjność. Chińczycy i Japończycy mają w swoim DNA naśladownictwo a nie innowacyjność. Oczywiście każdy pomysł potrafią znakomicie usprawnić obniżając koszty produkcji do minimum, ale takie cechy nigdy nie dadzą przewagi pioniera. Nie znam żadnego rozwiązania technicznego specyficznego dla branży motoryzacyjnej, które dzisiaj stosuje większość firm moto a zostały "wymyślone" w Azji.

Czy mi się zdaje? Ale chyba i tak mniej stracił niż Ty na akcjach Tesli?

A co byście teraz kupili z EV tak ca 200 - 230 tys zł. Do miasta, trochę gdzieś dalej, ładowanie w domu, osiągi poniżej 6s do 100km/h, leasing tak na 2 - 3 lata?

Nie liczą się fakty, liczy się percepcja. A ta wsparta reklamą dowodzącą, że nowy rodzaj baterii zmienia wszystko w wartości użytkowej BEV doprowadzi do widocznego spadku wartości BEV z małymi zasięgami i starymi bateriami. Już nie tylko Toyota ale i firmy chińskie awizują, że za 3 - 4 lata będą takie auta masowo produkować. Wydaje mi się, że wtedy dopiero BEV zaczną realnie konkurować /bez dopalaczy w formie dopłat/ z innymi napędami.

Wszystkie EV wyposażone w stary rodzaj baterii stracą bardzo na wartości gdy do masowej produkcji wejdą EV z stałym elektrolitem i skokowo większym zasięgiem. Teraz nabyłbym EV tylko w leasingu albo najmie długoterminowy.

Myślę, że współpraca idzie jeszcze dalej. Sięga struktur rządowych oraz unijnych /oczywiście ponad sprawy tak błahe jak wyposażenie/ i dotyczy strategii rozwoju rynku tak aby w/w trójka przeżyła i nadal dominowała.

i to jest przyszłość, która będzie "schodzić" do coraz mniejszych pojazdów https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/other/chińczycy-robią-to-lepiej-ich-wodór-jest-kilkukrotnie-tańszy/ar-BB1kCEV9?ocid=msedgdhp&pc=ENTPSP&cvid=8266f20578634121a5d51bf1edac639c&ei=37

to tylko falstart o jakieś 3 - 4 lata

I do tego odpływ taniej siły roboczej z europy wschodniej oraz rosnąca konkurencja na rynku chińskim

Nie możesz wiedzieć po ile niemcy płacili za gaz od rosjan

Za dużo ekranów dotykowych w samochodach. Europa chce zmian (businessinsider.com.pl) Więcej przycisków fizycznych by otrzymać 5 gwiazdek NCAP

Niemcy chyba zamkną Teslę. Nikt nie lubi konkurencji. https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/other/tesla-pod-berlinem-zostanie-zamknięta-fabryka-ma-rażąco-przekraczać-środowiskowe-normy/ar-BB1iY3N0?ocid=msedgdhp&pc=ENTPSP&cvid=e3e4e36bf01c40eb9ecbb41ba0fff7a7&ei=20

Norwedzy nie dają Tesli wytchnienia. Możliwa akcja serwisowa (autokult.pl)

No ale jednak zarówno wieża, podwozie i lufy są produkowane w Polsce.

Nie ubezpieczymy wam auta elektrycznego. Albo za 26 tys. zł na rok. To już rzeczywistość (msn.com) Jak wyglądają u Was koszty ubezpieczenia AC BEV?

Mimo wszystko kierowcy ładnie się zachowali i licznie zatrzymali aby pomóc innemu. 👍 Szykuje się odwrócony diesel gate w celu zniwelowania przewagi?

Jest też co takiego jak syndrom noblisty, który przekładając na realia wątku można opisać jako nadmierna pewność osoby, która osiągnąwszy jakiś sukces w istotnej dla nie jej dziedzinie przenosi uzyskaną w ten sposób pewność siebie na sprawy na których nie zna się zbyt dobrze. Myślę, że mamy do czynienia ze wzajemny wzmacnianiem się obu syndromów.

przyczyn może być dziesiątki

udaj się do serwisu to sprawdzą. jest możliwość zmierzenia tego jak bardzo łańcuch się rozciągnął i czy jest jeszcze napinacz co może go z odpowiednią siłą naciskać.